Citroen

ogłoszeniaceny używanychwiadomościdealerzyforumczęścioponylinkitapetyopiniedekoder VIN
  FAQ    Szukaj    Użytkownicy    Regulamin    Grupy    Czat    Rejestracja 
  Profil    Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości    Zaloguj    iboi - ogłoszenia

( Citroen C4 ) C4 - nie można nic pozytywnego o nim powiedzieć


Idź do strony 1, 2  Następny
 
postów na stronie: 10 20 50
   Forum CITROEN Forum Strona Główna -> ( Citroen C4 ) Oceń swoje auto - opinie i testy użytkowników
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
jzi

Czytelnik



Dołączył: 11 Gru 2007
Posty: 1


Piwa: 0/0
Wysłany: Wto 11 Gru 2007, 13:42
Temat postu:

C4 - nie można nic pozytywnego o nim powiedzieć


Od prawie dwóch lat siostra jest nieszczęśliwą posiadaczką tego samochodu. Niestety pomimo jego ciekawego i dość oryginalnego wyglądu (wersja coupe - 3 drzwiowa), który przyciąga oko, nie można nic pozytywnego o nim powiedzieć. Został jej zaledwie jeden miesiąc gwarancji, a już 11 razy odwiedzała serwis (średnio raz na dwa miesiące). Za każdym razem panowie zapewniają, że jest to ostatnia naprawa i że samochód powinien być już sprawny. Dodam, że mowa jest o serwisie w Lublinie. W ciągu tego czasu miała 5 razy wymieniane żarówki (niestety nie można ich wymienić własnoręcznie), wszystkie możliwe sondy, cewka zapłonu, czujnik temperatury płynu chłodzącego, moduł sterujący paliwem, łącznik stabilizatora, pedał przyspieszenia z czujnikiem, moduł ABS-u i wiele innych rzeczy. Do tego zawieszenie z tyłu tłucze się na najmniejszej dziurze w jezdni.
Nie pomogła również interwencja w Citroen Polska w Warszawie. Oczywiście nie wchodzi w grę bezpłatne przedłużenie gwarancji na cały samochód, a tym bardziej wymiana na nowy. Za każdym razem pada propozycja wykupienia dodatkowej gwarancji np. na 2 lata za 2400 zł.
Samochód ten można określić tylko jednym słowem: PORAŻKA!!
Jeśli ktoś ma zbyt dużo pieniędzy i zastanawia się co z nimi zrobić proponuję kupić Citroena C4
Powrót do góry
majkelos

Debiutant



Dołączył: 22 Lis 2007
Posty: 14


Piwa: 0/0
Wysłany: Nie 16 Gru 2007, 22:42
Temat postu:

Re: ( Citroen C4 ) C4 - nie można nic pozytywnego o nim powiedzieć


Po takiej lekturze to nic tylko... nie kupować. Jednak 2 lata temu ten samochod to byla totalna nowosc - "problemy wieku dzieciecego" to nie jest tylko bolaczka citroenow przeciez.. Swoja droga w moim egzemplarzu mam inne problemy... z kazdej strony dochodza do mnie jakies dziwne stuki, trzaski i brzeczenie, tak jakby pol samochodu nie zostalo w ogole skrecone w fabryce, albo jakis Francuz skrecal go w poniedzialek o 7 rano na kacu... nie takim srubokretem... Ma ktos w swoim tak? Pozdrawiam cierpliwych...
Powrót do góry
gadu-gadu
semmer

Czytelnik



Dołączył: 29 Gru 2007
Posty: 4
Skąd jesteś (miejscowość / region): gdańsk
Posiadane auto: C5 2.2 HDi BK; ZX 1.4i LPG AV.
Piwa: 0/2
Wysłany: Sob 29 Gru 2007, 15:53
Temat postu:

Re: ( Citroen C4 ) C4 - nie można nic pozytywnego o nim powiedzieć


sami z żoną zastanawialiśmy się nad C-4, chcieliśmy kombiaczka - ale po lekturze chyba zastanowimy się mocniej.... poobserwuję oczywiście inne opinie tego modelu...
pozdrawiam
Powrót do góry
22tomek

Czytelnik



Dołączył: 30 Kwi 2008
Posty: 4


Piwa: 0/0
Wysłany: Sro 30 Kwi 2008, 11:24
Temat postu:

Re: ( Citroen C4 ) C4 - nie można nic pozytywnego o nim powiedzieć


mam C4 15 miesięcy i generalnie nie narzekam. W serwisie w Poznaniu byłem 2 razy: raz pękła przednia szyba, drugi raz trzeba było wymienić listwę przy przedniej szybie od strony pasażera. nie słyszę zadnych trzasków i skrzypnięć. auto jest ok i w sumie polecam!
Powrót do góry
mamiski

Debiutant



Dołączył: 02 Mar 2009
Posty: 32

Posiadane auto: citroen C4 SX 1,6 2008
Piwa: 0/0
Wysłany: Nie 19 Kwi 2009, 22:27
Temat postu:

Trzaski


Włożyłem kiedyś okulary przecwsłoneczne w przeznaczone na nie zagłębienie w klapie schowka po stronie pasażera i..., gdy wjechałem na kostkę usłyszałem tajemnicze, dość głośne trzaski; wjechałem z powrotem na asfalt, wszystko wróciło do normy. Wyjąłem stamtąd okulary i od tej pory trzasków nie słyszę. Konkluzja: może źródłem odgłosów są nieumocowane przedmioty od bażażnika po przód przedziału pasażerskiego?
Powrót do góry
Reklama








Wysłany: Nie 19 Kwi 2009, 22:27
Temat postu:

reklama


Powrót do góry
setuzaolo

Debiutant



Dołączył: 24 Lut 2010
Posty: 29
Skąd jesteś (miejscowość / region): Chorzów
Posiadane auto: Citroen c5
Piwa: 0/0
Wysłany: Sob 19 Cze 2010, 09:42
Temat postu:

Re: ( Citroen C4 ) C4 - nie można nic pozytywnego o nim powiedzieć


Moja cytrynka ma juz 5 te urodziny i oprócz wymiany czystko eksploatacyjnych rzeczy wszystko dziala w jak najlepszsym porzadku nci niepuka niestuka jestem niesamowicie zadowolony jedynie co mnie boli to spalanie jak na maly miejski samochod 9 litrow przy delikatnej jezdzie to masakrycznie duzo mam benzyne 1.6 110 koni
Powrót do góry
mamiski

Debiutant



Dołączył: 02 Mar 2009
Posty: 32

Posiadane auto: citroen C4 SX 1,6 2008
Piwa: 0/0
Wysłany: Sro 07 Lip 2010, 22:57
Temat postu:

Re: ( Citroen C4 ) C4 - nie można nic pozytywnego o nim powiedzieć


Mojej stuknęły dwa lata, ale opinię o walorach użytkowych mam bardzo podobną - wszystko działa jak powinno. Właśnie wróciłem z wakacyjnej wyprawy do Toskanii. Spalanie - nie żałowałem sobie tam, gdzie nie było ograniczeń i cały czas klima - 7,2/100 km, co uważam za bardzo satysfakcjonujący wynik. W mieście również nie schodzę poniżej dziewięciu...
Powrót do góry
adaark123

Czytelnik



Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5
Skąd jesteś (miejscowość / region): Wrocław
Posiadane auto: Citroen C4 Coupe VTS 2.0 16v 180 KM, 2005r
Piwa: 0/0
Wysłany: Wto 08 Mar 2011, 17:36
Temat postu:

Re: ( Citroen C4 ) C4 - nie można nic pozytywnego o nim powiedzieć


Nie zgadzam się w żadnym procencie z autorem pierwszego postu, jakim Citroenem jeździ twoja sistra, chodzi mi o wersję silnikową ? ja jeżdżę swoim VTS- em 2.0 16 V już dwa lata bez ani jednej naprawy, nie licząc tych podstawowych wymian . Więc nie rozumiem twojego nastawiania do tego auta, powiem jedno to świetne auto Smile
Powrót do góry
gadu-gadu
Czuczu20

Debiutant



Dołączył: 13 Cze 2011
Posty: 17
Skąd jesteś (miejscowość / region): Kraków
Posiadane auto: C4 VTS 2.0 HDI
Piwa: 1/0
Wysłany: Sob 16 Lip 2011, 23:01
Temat postu:

Re: ( Citroen C4 ) C4 - nie można nic pozytywnego o nim powiedzieć


Kocham moją C4 Smile - krótko i na temat xD
Powrót do góry
Wystawiono 1 piw(a)
bartek.fij

Debiutant



Dołączył: 28 Gru 2007
Posty: 41
Skąd jesteś (miejscowość / region): Łódź
Posiadane auto: Fiat Stilo 1,2 2002r.
Piwa: 0/0
Wysłany: Sro 03 Sie 2011, 08:46
Temat postu:

Re: ( Citroen C4 ) C4 - nie można nic pozytywnego o nim powiedzieć


ja mam c4 dopiero rok, auto firmowe i poza mat. eksploatacyjnymi nic nie wymieniałem. W kwestii pierwszego postu - moim zdaniem teraz nie ma aut lepszych i gorszych pod względem awaryjności, wszystko zależy od egzemplarza - jak z kobietą Wink
Powrót do góry
walkomzda

Debiutant



Dołączył: 23 Sie 2011
Posty: 38
Skąd jesteś (miejscowość / region): Warszawa
Posiadane auto: Citroen C4
Piwa: 0/0
Wysłany: Wto 30 Sie 2011, 08:49
Temat postu:

Re: ( Citroen C4 ) C4 - nie można nic pozytywnego o nim powiedzieć


Jak już ktoś powiedział są pewne problemy wieku 'dziecięcego' tego auta, ale myślę, że siostra autora tematu po prostu trafiła na fatalny egzemplarz Very Happy
Powrót do góry
22tomek

Czytelnik



Dołączył: 30 Kwi 2008
Posty: 4


Piwa: 0/0
Wysłany: Wto 30 Sie 2011, 10:58
Temat postu:

reflektory


Regularnie co 2 lata przepalają mi się żarówki w reflektorach, niemal jednocześnie lewy i prawy. Moja C4 ma 4,5 roku. Czy wy też tak macie?
Powrót do góry
bartek.fij

Debiutant



Dołączył: 28 Gru 2007
Posty: 41
Skąd jesteś (miejscowość / region): Łódź
Posiadane auto: Fiat Stilo 1,2 2002r.
Piwa: 0/0
Wysłany: Wto 30 Sie 2011, 11:35
Temat postu:

Re: ( Citroen C4 ) C4 - nie można nic pozytywnego o nim powiedzieć


ja mam C4 dopiero 1,5 roku, w tym czasie wymieniałem tylko jedną zarówkę, wydaje mi się że nie masz co sietym przejmować, bo jeżeli jeździsz dużo i to na światłach, bo trzeba, to tyle maksymalnie wytrzymuje żarówka o zwykłej trwałości.
no i nie zapominaj, że raz na 2 2,5 roku warto wymienić żarówki, bo zwyczajnie nie świecą tak jasno jak po założeniu.
Powrót do góry
walkomzda

Debiutant



Dołączył: 23 Sie 2011
Posty: 38
Skąd jesteś (miejscowość / region): Warszawa
Posiadane auto: Citroen C4
Piwa: 0/0
Wysłany: Wto 30 Sie 2011, 13:41
Temat postu:

Re: reflektory


22tomek napisał:
Regularnie co 2 lata przepalają mi się żarówki w reflektorach, niemal jednocześnie lewy i prawy. Moja C4 ma 4,5 roku. Czy wy też tak macie?


Mniej więcej.
Jak już zostało napisane, to zależy głównie od tego ile się jeździ.
Powrót do góry
los-lukasz

Czytelnik



Dołączył: 31 Gru 2011
Posty: 9
Skąd jesteś (miejscowość / region): warszawa
Posiadane auto: citroen c4 vts 2000 95r
Piwa: 0/0
Wysłany: Nie 08 Sty 2012, 12:10
Temat postu:

zła siostra


wszystko bym siostrze oddał i wszystko dla niej zrobił w potrzebie ale życie nauczyło mnie żeby dwa razy pomyslec po lakturze lub wypowiedzi siostry \Very Happy
Powrót do góry
gadu-gadu
KrissMac

Czytelnik



Dołączył: 21 Cze 2012
Posty: 3
Skąd jesteś (miejscowość / region): Świdnica
Posiadane auto: C4, Ram SRT10, Doblo, KIA Sportage
Piwa: 0/0
Wysłany: Czw 21 Cze 2012, 11:01
Temat postu:

c4 1,6 16V


Witam

W kwestii pierwszego postu- każdej marce i każdemu modelowi samochodu zdarz się, że wyjedzie z fabryki samochód w którym psuje się coś bez przerwy. Choć inni jeżdżą długo i szczęśliwie.

W rodzinie mam C4 od kołyski czyli od 2006 roku, urodzony w polskim salonie i prześmigał już 160 000 km. Co można o nim powiedzieć...
Jeśli coś się psuje to elektronika, której to auto ma po prostu za dużo... od razu się wytłumaczę, auto wybierała sobie Żona Laughing
Padły czujnika parkowania... i coś w układzie sterowania klimą (nie startowała)- jedno i drugie dość kosztowne- tyle przez sześć lat.
Ostatniej zimy przy -30 stopniach w nocy pękła szyba.
Żarówki raz trzeba było wymienić- samemu.
Spalanie ani duże ani małe 7,5-10l/100 km.
Brakuje mi w tym silniku 6 biegu...
Słabo wygłuszony- powyżej 130 km/h głośny, powyżej 160 bardzo głośny.
Układ kierowniczy precyzyjny ale taki "ciastowaty"- ja lubie takie żyletki.
Serwis niezbyt drogi- polecam ASO w Wałbrzychu- nie przeginają.
I tak generalnie auto nie powala ale i nie można o nim złego słowa powiedzieć- taki "żabojad" politycznie poprawny.

A i rewelacja- ze względu na specyfikę użytkowania (nie każcie mi tłumaczyć jak to możliwe w Polsce) jeżdżony głównie po autostradzie przeloty około 200 km - tarcze i klocki fabryczne wytrzymały: przód 140k km a tylne 155k Km. Choć jeszcze nie spytałem Żony czy ona wie do czego służy hamulec Rolling Eyes
Ja swego czasu w fordach flotowych (mondeo i focus) klocki wymieniałem co 20k a tarcze co 40k
_________________
Pozdro,

Kriss
Powrót do góry
archive_52

Czytelnik



Dołączył: 21 Sty 2014
Posty: 4

Posiadane auto: Citroen C4, 1.6 16 V
Piwa: 0/1
Wysłany: Wto 21 Sty 2014, 12:19
Temat postu:

Re: ( Citroen C4 ) C4 - nie można nic pozytywnego o nim powiedzieć


Z tą wymianą żarówek to aż tak nie przesadzaj... zarówno H1 i H7 można samemu wymienić... co nie znaczy że można to zrobić z zamknietymi oczami i że jest super dostęp... wiem bo wymieniałem jak mi się zachciało żarówek typu 110% mocy PLUS ect...
Powrót do góry
kubaPb

Przyjaciel Portalu



Dołączył: 21 Wrz 2013
Posty: 466
Skąd jesteś (miejscowość / region): Białystok
Posiadane auto: C4
Piwa: 18/2
Wysłany: Wto 28 Sty 2014, 08:53
Temat postu:

Re: ( Citroen C4 ) C4 - nie można nic pozytywnego o nim powiedzieć


To trafił ci sie bardzo awaryjny model ale wszystko mozna naprawic Smile
Żarówki to bez problemu samemu wymienic, troszke zdolnosci manualnych i bez problemu w kilka minut wymieniaz zarówki.
Powrót do góry
arczi70

Debiutant



Dołączył: 16 Wrz 2011
Posty: 30
Skąd jesteś (miejscowość / region): Kalisz-Najstarsze miasto w Polsce
Posiadane auto: Citroen C4 1.6 HDI Enterprise - 110 KM [24.12.2009]
Piwa: 0/2
Wysłany: Sob 01 Lut 2014, 19:39
Temat postu:

Re: ( Citroen C4 ) C4 - nie można nic pozytywnego o nim powiedzieć


Ja swój"wózek"kupiłem w czerwcu 2011.Przebieg wtedy 28 tys.
Nie narzekam wybrałbym jeszcze raz CitroenaC4 i w tym kolorze(cały biały listwy kazałem machnąć też na biało)albo marzenie Citroena DS4.(foto)




Żarówki H7 to normalka do tej pory były 4 razy wymieniane,3 razy w lewym i raz w prawym reflektorze.Żarówka H11-raz.Była też pompka spryskiwaczy(około 25zł oryginał)Olej wymieniam co 10 tys(TOTAL QUARTZ 9000 ENERGY 5W40)Filtry Filtrona:oleju 20zł,Powietrza 28zł,kabinowy30zł. Auto ma teraz 72 tys przebiegu,gdzie parę dni temu wymieniłem przymusowo klocki hamulcowe z przodu(ATE)Tarcze przód da się jeszcze trochę pojeździć ale już kiepskie,wytrzymają mam nadziej do drugiej wymiany klocków.Klocki tylne wymienione(ATE) mogły spokojnie jeszcze być,ale jak się rozpędziłem z tą wymianą to założyłem na tyły również.Do wymiany jest ŁĄCZNIK STABILIZATORA PRZÓD,stuka z przodu,sprawdziłem i do wymiany.Przedni fotel kierowcy do bani,kruszeje gąbka pod tapicerką(na brzegu przy wsiadaniu do auta) i niedługo się przetrze.Ale podobno właściciele C4 znają ten problem.W aucie założyłem nakładki na progi INOX,wymieniłem z tyłu korbki na metal-chrom.Zaraz na początku dałem do oklejenia szyby z tyłu czarną folią"czwórką"koszt 350zł.Nie bawiłem się sam bo mam niemiłe doświadczenie z oklejania,byłego seata Ibizy,gdzie kiepsko szło to oklejanie:)

To wszystko mogło być lepiej i nic się nie psućSmileZ większych wydatków na moje życzenie to alu felgi 17",założę je latem.A miało być tak źle z Citroenem C4,wcale go nie chciałem.Teraz prawie po trzech latach jestem zadowolony.
_________________

Teraz jest:Citroen C4 1.6HDi 16V 110kM Blanc ENTERPRISE,Seat Ibiza 1500 SXI 100KM „Czarna Perła”(moja miłość)
Były:Polonez 1500SLI,Fiaty126p,Audi


Ostatnio zmieniony przez arczi70 dnia Nie 02 Lut 2014, 16:20, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
gadu-gadu komunikator tlen - status skype status
kubaPb

Przyjaciel Portalu



Dołączył: 21 Wrz 2013
Posty: 466
Skąd jesteś (miejscowość / region): Białystok
Posiadane auto: C4
Piwa: 18/2
Wysłany: Nie 02 Lut 2014, 15:30
Temat postu:

Re: ( Citroen C4 ) C4 - nie można nic pozytywnego o nim powiedzieć


Ja posiadam c4 od wrzesnia,kupilem z przebiegiem 180tys i jestem bardzo zadowlony.Samochod sprowadzony z begli,zostawiony w citroenie jako rozliczenie za nowy.
W chwili zakupu od raz wyminiełem oleje na shell, filtry wszystkie, rozrząd,paski,pompy wody,rolki itp.
Oczywiscie w chwili kupna musialem zrobic takie rzeczy jak: climatronic zestaw naprawczy,podszybie opadajace, instalacja tylnej szyby wycieraczki, zamek tylnej klapy.

Jezeli ktos kupuje auto nowe to nie dziwie sie ze moze wkurzyc sie na ciagle naprawy,ale jak ktos kupujue uzywane to nie nalezy sie liczyc ze nic nie trzeba bedzie przy nim robic.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
   Forum CITROEN Forum Strona Główna -> ( Citroen C4 ) Oceń swoje auto - opinie i testy użytkowników Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2
Ogłoszenia sprzedaży - Citroen C4 »

Opinie o samochodach Citroen C4 - testy użytkowników »


 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

Popularne dyskusje w dziale: ( Citroen C4 ) Oceń swoje auto - opinie i testy użytkowników


CitroenC3 Picasso

18 900

2009r.

110 850 km

lubelskie

CitroenC1

10 900

2007r.

197 499 km

śląskie

CitroenBerlingo

29 900

2013r.

210 725 km

warmińsko-mazurskie

CitroenC5

19 900

2010r.

264 000 km

kujawsko-pomorskie

CitroenC5 Aircross

69 900

2019r.

226 000 km

mazowieckie





Powered by phpBB © 2001, 2006 phpBB Group




Serwis partnerski portalu www.auto.plSamochody to nasza pasja
Copyright © Profit 2003 - 2024 Created by idealneT and OM System