Od prawie dwóch lat siostra jest nieszczęśliwą posiadaczką tego samochodu. Niestety pomimo jego ciekawego i dość oryginalnego wyglądu (wersja coupe - 3 drzwiowa), który przyciąga oko, nie można nic pozytywnego o nim powiedzieć. Został jej zaledwie jeden miesiąc gwarancji, a już 11 razy odwiedzała serwis (średnio raz na dwa miesiące). Za każdym razem panowie zapewniają, że jest to ostatnia naprawa i że samochód powinien być już sprawny. Dodam, że mowa jest o serwisie w Lublinie. W ciągu tego czasu miała 5 razy wymieniane żarówki (niestety nie można ich wymienić własnoręcznie), wszystkie możliwe sondy, cewka zapłonu, czujnik temperatury płynu chłodzącego, moduł sterujący paliwem, łącznik stabilizatora, pedał przyspieszenia z czujnikiem, moduł ABS-u i wiele innych rzeczy. Do tego zawieszenie z tyłu tłucze się na najmniejszej dziurze w jezdni.
Nie pomogła również interwencja w Citroen Polska w Warszawie. Oczywiście nie wchodzi w grę bezpłatne przedłużenie gwarancji na cały samochód, a tym bardziej wymiana na nowy. Za każdym razem pada propozycja wykupienia dodatkowej gwarancji np. na 2 lata za 2400 zł.
Samochód ten można określić tylko jednym słowem: PORAŻKA!!
Jeśli ktoś ma zbyt dużo pieniędzy i zastanawia się co z nimi zrobić proponuję kupić Citroena C4
Re: ( Citroen C4 ) C4 - nie można nic pozytywnego o nim powiedzieć
Po takiej lekturze to nic tylko... nie kupować. Jednak 2 lata temu ten samochod to byla totalna nowosc - "problemy wieku dzieciecego" to nie jest tylko bolaczka citroenow przeciez.. Swoja droga w moim egzemplarzu mam inne problemy... z kazdej strony dochodza do mnie jakies dziwne stuki, trzaski i brzeczenie, tak jakby pol samochodu nie zostalo w ogole skrecone w fabryce, albo jakis Francuz skrecal go w poniedzialek o 7 rano na kacu... nie takim srubokretem... Ma ktos w swoim tak? Pozdrawiam cierpliwych...
Re: ( Citroen C4 ) C4 - nie można nic pozytywnego o nim powiedzieć
sami z żoną zastanawialiśmy się nad C-4, chcieliśmy kombiaczka - ale po lekturze chyba zastanowimy się mocniej.... poobserwuję oczywiście inne opinie tego modelu...
pozdrawiam
Re: ( Citroen C4 ) C4 - nie można nic pozytywnego o nim powiedzieć
mam C4 15 miesięcy i generalnie nie narzekam. W serwisie w Poznaniu byłem 2 razy: raz pękła przednia szyba, drugi raz trzeba było wymienić listwę przy przedniej szybie od strony pasażera. nie słyszę zadnych trzasków i skrzypnięć. auto jest ok i w sumie polecam!
Włożyłem kiedyś okulary przecwsłoneczne w przeznaczone na nie zagłębienie w klapie schowka po stronie pasażera i..., gdy wjechałem na kostkę usłyszałem tajemnicze, dość głośne trzaski; wjechałem z powrotem na asfalt, wszystko wróciło do normy. Wyjąłem stamtąd okulary i od tej pory trzasków nie słyszę. Konkluzja: może źródłem odgłosów są nieumocowane przedmioty od bażażnika po przód przedziału pasażerskiego?
Re: ( Citroen C4 ) C4 - nie można nic pozytywnego o nim powiedzieć
Moja cytrynka ma juz 5 te urodziny i oprócz wymiany czystko eksploatacyjnych rzeczy wszystko dziala w jak najlepszsym porzadku nci niepuka niestuka jestem niesamowicie zadowolony jedynie co mnie boli to spalanie jak na maly miejski samochod 9 litrow przy delikatnej jezdzie to masakrycznie duzo mam benzyne 1.6 110 koni
Re: ( Citroen C4 ) C4 - nie można nic pozytywnego o nim powiedzieć
Mojej stuknęły dwa lata, ale opinię o walorach użytkowych mam bardzo podobną - wszystko działa jak powinno. Właśnie wróciłem z wakacyjnej wyprawy do Toskanii. Spalanie - nie żałowałem sobie tam, gdzie nie było ograniczeń i cały czas klima - 7,2/100 km, co uważam za bardzo satysfakcjonujący wynik. W mieście również nie schodzę poniżej dziewięciu...
Dołączył: 05 Mar 2011 Posty: 5 Skąd jesteś (miejscowość / region): Wrocław Posiadane auto: Citroen C4 Coupe VTS 2.0 16v 180 KM, 2005r
Piwa: 0/0
Wysłany: Wto 08 Mar 2011, 17:36
Temat postu:
Re: ( Citroen C4 ) C4 - nie można nic pozytywnego o nim powiedzieć
Nie zgadzam się w żadnym procencie z autorem pierwszego postu, jakim Citroenem jeździ twoja sistra, chodzi mi o wersję silnikową ? ja jeżdżę swoim VTS- em 2.0 16 V już dwa lata bez ani jednej naprawy, nie licząc tych podstawowych wymian . Więc nie rozumiem twojego nastawiania do tego auta, powiem jedno to świetne auto
Dołączył: 28 Gru 2007 Posty: 41 Skąd jesteś (miejscowość / region): Łódź Posiadane auto: Fiat Stilo 1,2 2002r.
Piwa: 0/0
Wysłany: Sro 03 Sie 2011, 08:46
Temat postu:
Re: ( Citroen C4 ) C4 - nie można nic pozytywnego o nim powiedzieć
ja mam c4 dopiero rok, auto firmowe i poza mat. eksploatacyjnymi nic nie wymieniałem. W kwestii pierwszego postu - moim zdaniem teraz nie ma aut lepszych i gorszych pod względem awaryjności, wszystko zależy od egzemplarza - jak z kobietą
Dołączył: 28 Gru 2007 Posty: 41 Skąd jesteś (miejscowość / region): Łódź Posiadane auto: Fiat Stilo 1,2 2002r.
Piwa: 0/0
Wysłany: Wto 30 Sie 2011, 11:35
Temat postu:
Re: ( Citroen C4 ) C4 - nie można nic pozytywnego o nim powiedzieć
ja mam C4 dopiero 1,5 roku, w tym czasie wymieniałem tylko jedną zarówkę, wydaje mi się że nie masz co sietym przejmować, bo jeżeli jeździsz dużo i to na światłach, bo trzeba, to tyle maksymalnie wytrzymuje żarówka o zwykłej trwałości.
no i nie zapominaj, że raz na 2 2,5 roku warto wymienić żarówki, bo zwyczajnie nie świecą tak jasno jak po założeniu.
W kwestii pierwszego postu- każdej marce i każdemu modelowi samochodu zdarz się, że wyjedzie z fabryki samochód w którym psuje się coś bez przerwy. Choć inni jeżdżą długo i szczęśliwie.
W rodzinie mam C4 od kołyski czyli od 2006 roku, urodzony w polskim salonie i prześmigał już 160 000 km. Co można o nim powiedzieć...
Jeśli coś się psuje to elektronika, której to auto ma po prostu za dużo... od razu się wytłumaczę, auto wybierała sobie Żona
Padły czujnika parkowania... i coś w układzie sterowania klimą (nie startowała)- jedno i drugie dość kosztowne- tyle przez sześć lat.
Ostatniej zimy przy -30 stopniach w nocy pękła szyba.
Żarówki raz trzeba było wymienić- samemu.
Spalanie ani duże ani małe 7,5-10l/100 km.
Brakuje mi w tym silniku 6 biegu...
Słabo wygłuszony- powyżej 130 km/h głośny, powyżej 160 bardzo głośny.
Układ kierowniczy precyzyjny ale taki "ciastowaty"- ja lubie takie żyletki.
Serwis niezbyt drogi- polecam ASO w Wałbrzychu- nie przeginają.
I tak generalnie auto nie powala ale i nie można o nim złego słowa powiedzieć- taki "żabojad" politycznie poprawny.
A i rewelacja- ze względu na specyfikę użytkowania (nie każcie mi tłumaczyć jak to możliwe w Polsce) jeżdżony głównie po autostradzie przeloty około 200 km - tarcze i klocki fabryczne wytrzymały: przód 140k km a tylne 155k Km. Choć jeszcze nie spytałem Żony czy ona wie do czego służy hamulec
Ja swego czasu w fordach flotowych (mondeo i focus) klocki wymieniałem co 20k a tarcze co 40k _________________ Pozdro,
Re: ( Citroen C4 ) C4 - nie można nic pozytywnego o nim powiedzieć
Z tą wymianą żarówek to aż tak nie przesadzaj... zarówno H1 i H7 można samemu wymienić... co nie znaczy że można to zrobić z zamknietymi oczami i że jest super dostęp... wiem bo wymieniałem jak mi się zachciało żarówek typu 110% mocy PLUS ect...
Re: ( Citroen C4 ) C4 - nie można nic pozytywnego o nim powiedzieć
To trafił ci sie bardzo awaryjny model ale wszystko mozna naprawic
Żarówki to bez problemu samemu wymienic, troszke zdolnosci manualnych i bez problemu w kilka minut wymieniaz zarówki.
Dołączył: 16 Wrz 2011 Posty: 30 Skąd jesteś (miejscowość / region): Kalisz-Najstarsze miasto w Polsce Posiadane auto: Citroen C4 1.6 HDI Enterprise - 110 KM [24.12.2009]
Piwa: 0/2
Wysłany: Sob 01 Lut 2014, 19:39
Temat postu:
Re: ( Citroen C4 ) C4 - nie można nic pozytywnego o nim powiedzieć
Ja swój"wózek"kupiłem w czerwcu 2011.Przebieg wtedy 28 tys.
Nie narzekam wybrałbym jeszcze raz CitroenaC4 i w tym kolorze(cały biały listwy kazałem machnąć też na biało)albo marzenie Citroena DS4.(foto)
Żarówki H7 to normalka do tej pory były 4 razy wymieniane,3 razy w lewym i raz w prawym reflektorze.Żarówka H11-raz.Była też pompka spryskiwaczy(około 25zł oryginał)Olej wymieniam co 10 tys(TOTAL QUARTZ 9000 ENERGY 5W40)Filtry Filtrona:oleju 20zł,Powietrza 28zł,kabinowy30zł. Auto ma teraz 72 tys przebiegu,gdzie parę dni temu wymieniłem przymusowo klocki hamulcowe z przodu(ATE)Tarcze przód da się jeszcze trochę pojeździć ale już kiepskie,wytrzymają mam nadziej do drugiej wymiany klocków.Klocki tylne wymienione(ATE) mogły spokojnie jeszcze być,ale jak się rozpędziłem z tą wymianą to założyłem na tyły również.Do wymiany jest ŁĄCZNIK STABILIZATORA PRZÓD,stuka z przodu,sprawdziłem i do wymiany.Przedni fotel kierowcy do bani,kruszeje gąbka pod tapicerką(na brzegu przy wsiadaniu do auta) i niedługo się przetrze.Ale podobno właściciele C4 znają ten problem.W aucie założyłem nakładki na progi INOX,wymieniłem z tyłu korbki na metal-chrom.Zaraz na początku dałem do oklejenia szyby z tyłu czarną folią"czwórką"koszt 350zł.Nie bawiłem się sam bo mam niemiłe doświadczenie z oklejania,byłego seata Ibizy,gdzie kiepsko szło to oklejanie:)
To wszystko mogło być lepiej i nic się nie psućZ większych wydatków na moje życzenie to alu felgi 17",założę je latem.A miało być tak źle z Citroenem C4,wcale go nie chciałem.Teraz prawie po trzech latach jestem zadowolony. _________________
Re: ( Citroen C4 ) C4 - nie można nic pozytywnego o nim powiedzieć
Ja posiadam c4 od wrzesnia,kupilem z przebiegiem 180tys i jestem bardzo zadowlony.Samochod sprowadzony z begli,zostawiony w citroenie jako rozliczenie za nowy.
W chwili zakupu od raz wyminiełem oleje na shell, filtry wszystkie, rozrząd,paski,pompy wody,rolki itp.
Oczywiscie w chwili kupna musialem zrobic takie rzeczy jak: climatronic zestaw naprawczy,podszybie opadajace, instalacja tylnej szyby wycieraczki, zamek tylnej klapy.
Jezeli ktos kupuje auto nowe to nie dziwie sie ze moze wkurzyc sie na ciagle naprawy,ale jak ktos kupujue uzywane to nie nalezy sie liczyc ze nic nie trzeba bedzie przy nim robic.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Popularne dyskusje w dziale: ( Citroen C4 ) Oceń swoje auto - opinie i testy użytkowników
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.