( Citroen C3 ) nie odpala C3 03r 1,1iprzy zapłonie świecą światła postojowe

[citroen c3]

Witam i potrzebuje pomocy, Dziś zrobiłem ze 40 km wszystko ok. Zajechałem do szwagra pod garaż ,który jest od poziomu ulicy zaniżony o jakiś metr i cofnąłem z powrotem na ulice,zgasiłem po 6 godzinnej przerwie nie odpalił.Może to spowodowało tą awarie że gwałtownie zjechałem pod ten garaż i cofnąłem .Cały czas po przekręceniu kluczyka świecą się światła postojowe i chodzą wycieraczki .Silnik kreci ale nie odpala.Jak przekręcam włącznik od świateł to nie zaświecają się.Proszę o rade i z góry dzięki pozdrawiam.

[PinkFloyd]

Podejrzewam coś z BSI. ostatnio koledze nie odpalał i chodziły wycieraczki, okazało sie, ze ma zimny lut w BSI. Dał do naprawy i jest ok. To częsta przypadłośc z tymi BSI w Citroenach i Peugeotach. Zobacz czy w BSI nie ma wody, spróbuj je stuknac może załapie. Zostaje podłączenie do komputera diagnostycznego aby stwierdzić problem.

[citroen c3]

Problem już rozwiązany.Miałem zamontowane na pilota otwieranie i zamykanie centralnego zamka.Kupiłem na giełdzie za 70 zł.parę lat działało aż do wczoraj.Przy otwieraniu auta zaczęła wyć syrena ale auto się nie otworzyło wcisnąłem dwa przyciski na raz i przestało wyć.Auto otworzyłem kluczem i do palenia,silnik kreci ale wycieraczka chodzi i świecą postojówki. Wyciągnąłem ten niby alarm z kostki i sam próbowałem szukać przyczyny tej awarii ale nie udało się.To zaholowałem auto do mechanika podpiął pod komputer i nic nie wykazało.Po wielu próbach palenia itd. zaczął padać akumulator i podpiął prostownik żeby doładować,jak się już doładował z godzinę to trwało nagle usterka zniknęła auto normalnie chodziło.Stwierdził że słaby akumulator i coś rozłączyło wiec pojechałem autem kupić nowy akumulator,założyłem odpaliłem i ok. Ale gdy znowu założyłem ten niby alarm to dalej wycie syreny i problem od nowa się pojawił i dalej pod komputer i nic.Wyciągnąłem dalej to ustrojstwo.Akumulator nowy a usterka jest.Wiec stwierdziliśmy żeby dać go pod prostownik i po 20 minutach usterka zniknęła jak się doładował do 13,5volt nie odpinając klemy teraz jest ok a ten niby alarm wyrzuciłem. Czyli przy tej usterce potrzebował wzbudzenia większym prądem.