Nie mam kanału i ciężko mi zobaczyć jakie szkody są pod zderzakiem, a są na pewno gdyż w miejscu koła zapasowego jest pogięta blacha...
Czy ktoś z was posiada schemat jakie części składają się na tylną część samochodu (Citroen C5 III 2.2 HDI sedan 2009r.) - chciał bym wiedzieć co tam jest oprócz oczywiście tylnej belki wzmacniającej.
Ewentualnie pojadę z rzeczoznawcą do mechanika na zdjęcie zderzaka.
Orientujecie się mniej więcej jaki koszt naprawy może być z nowym zderzakiem, lub miał ktoś podobne zdarzenie?
Ciekawi mnie jaką wycenę zaproponują.
Poniżej zdjęcia:
Ostatnio zmieniony przez wala9 dnia Pon 08 Lut 2016, 20:15, w całości zmieniany 2 razy
Dołączył: 05 Paź 2015 Posty: 307 Skąd jesteś (miejscowość / region): Wrocław Posiadane auto: BYŁ C5 III 2.0 HDi 163KM, jest coś o wiele piękniejszego, ale też francuzik ;)
Piwa: 8/2
Wysłany: Nie 07 Lut 2016, 19:38
Temat postu:
Re: Kolizja - uszkodzony tył (zderzak itd.) C5 III sedan
wala9 napisał:
Ciekawi mnie jaką wycenę zaproponują.
Rozumiem, że zależy Ci na kasie, a nie na bezgotówkowej naprawie?
Obecnie prawo się zmieniło i muszą robić na oryginałach (ja miałem jak na złość dzwona poprzednim autem na 3 dni przed nowymi przepisami i PZU wyceniło mi na zamiennikach co dało 30% wartości uszkodzeń w stosunku do tego co wyceniło ASO).
Jeśli chcesz mieć po prostu zrobione auto to odstaw na bezgotówkową naprawę do ASO i nic Cię nie będzie obchodziło.
Natomiast jeśli chcesz kasę (zgodnie z prawem masz taką możliwość, ubezpieczyciel nie może Ci narzucić formy naprawy) to podjedź do ASO, zapłacisz ok. 100-150zł za oględziny. Zrobią Ci calutki kosztorys, wszystkie części, robociznę itp. Będziesz miał podkładkę do porównania z tym co zaproponuje ubezpieczalnia. Jak dadzą za mało to się wykłócaj. W razie czego zostaje sąd (ja na dniach będę zakładał sprawę sądową PZU).
Pamiętaj też, że na czas naprawy przysługuje Ci samochód zastępczy w klasie nie gorszej niż Twój. Płaci za to ubezpieczyciel sprawcy i nie ważne czy masz auto na firmę czy jesteś osobą prywatną.
Powodzenia
Re: ( Citroen C5 ) Kolizja - uszkodzony tył (zderzak itd.) C5 III sedan
Miałem podobną sytuację. Wjechał mi motocyklem w tył i uszkodził zderzak, plastikowy spojler dolny i minimalnie zarysował blachę pod spodem.
PZU zrobiło mi wycenę przez telefon na podstawie moich oględzin i pewnie relacji sprawcy. Rzeczoznawca przyjechał by jeżeli nie zgodził bym się z wyceną telefoniczną, lub pewnie gdyby relacja sprawcy była inna niż moja. Zadzwoniłem do ASO aby spytać o ceny podzespołów. Wszystko się zgadzało, więc wziąłem kasę.
U Ciebie będzie już poważniejsza naprawa blacharska i nie wiadomo czy będą wycinać blachę, czy klepać. Zderzak chyba miałeś już kiedyś naprawiany (możliwe że się mylę), to też może obniżyć wartość wyceny.
Na twoim miejscu poczekał bym na wycenę ubezpieczyciela i wtedy skonsultował to z ASO (wystarczy gdy zadzwonisz i opiszesz widoczne uszkodzenia) lub dobrym blacharzem. Masz na pewno kilka dni na akceptację lub odrzucenie wyceny. Oryginalne plastiki do C5 są dość drogie i jeżeli ubezpieczyciel uwzględni wymianę np dolnego spojlera (kosztuje 850 PLN), który można naprawić za 100 PLN, to już zostaje trochę kasy. Tak było u mnie, czarny spojler miał ryskę, a uwzględnili wymianę na nowy. Pod zderzakiem są jeszcze plastikowe kratki, które raczej na pewno popękały. Jeżeli powiesz w ASO, że zdeformowało komorę koła zapasowego, to będą wiedzieć co po drodze mogło jeszcze ucierpieć.
Dołączył: 05 Paź 2015 Posty: 307 Skąd jesteś (miejscowość / region): Wrocław Posiadane auto: BYŁ C5 III 2.0 HDi 163KM, jest coś o wiele piękniejszego, ale też francuzik ;)
Piwa: 8/2
Wysłany: Nie 07 Lut 2016, 22:03
Temat postu:
Re: ( Citroen C5 ) Kolizja - uszkodzony tył (zderzak itd.) C5 III sedan
cynamon napisał:
Na twoim miejscu poczekał bym na wycenę ubezpieczyciela i wtedy skonsultował to z ASO (wystarczy gdy zadzwonisz i opiszesz widoczne uszkodzenia) lub dobrym blacharzem. (...) Jeżeli powiesz w ASO, że zdeformowało komorę koła zapasowego, to będą wiedzieć co po drodze mogło jeszcze ucierpieć.
Sama informacja telefoniczna będzie tylko do jego wiadomości. Z ubezpieczycielem wtedy nic nie wskóra, oni muszą mieć papier w postaci kosztorysu z oględzin (jak pisałem wcześniej). Wtedy biorą to pod uwagę. Ba, najlepiej jeśli jeszcze zapytasz w ubezpieczalni sprawcy, z jakimi warsztatami mają ew. umowę. Bo może być tak, że dasz gdzieś auto na oględziny, a oni i tak będą szukać dziury w całym bo powiedzą, że ten zakład nie ma z nimi umowy i autoryzacji. Na ogół jednak z każdym ASO mają umowę i nie będzie problemu negocjować odszkodowania, ale gdy będziesz miał konkretne dowody (kosztorys z oględzin).
Na telefon nie sądzę aby ktoś mu zrobił wycenę. Na 100% powiedzą żeby przyjechał bo na telefon to jak wróżenie z fusów i co najwyżej go spławią (chyba, że jakimś cudem będzie jakiś uczynny pracownik to MOŻE +- coś powie).
Sam miałem kiedyś przykład, że na wstępnych oględzinach wycenili szkodę na nieco ponad 4000 (po wjechaniu w tył mojej służbowej Fiesty), ale jak wzięli auto na podnośnik to nagle wycena urosła do ponad 12 000zł (a z zewnątrz miałem niemal w 100% identyczne uszkodzenia jak Twoje, wydawało się, że to nic takiego).
Sam przerabiałem w życiu kilka dzwonów, głównie autami służbowymi (nie z mojej na szczęście winy) więc troszkę jestem w tym temacie obyty
W Twoim przypadku, nie oszczędzałbym na kosztorysie tylko jechał, żeby porządnie sprawdzili. 150zł to nie majątek, a możesz dzięki temu zyskać kilka tysięcy. Może się bowiem okazać, że naprawa będzie poważniejsza (po tej drugiej fotce widać, że tak może być).
Re: ( Citroen C5 ) Kolizja - uszkodzony tył (zderzak itd.) C5 III sedan
dzięki za przydatne informacje.
Odszkodowania chciał bym dostać tyle ile się należy, bo w przypadku sprzedaży kiedyś auta to ja będę na tym stratny...
Ewentualnie jeżeli wycena będzie za mała to pewnie oddam do ASO dla świętego spokoju
Podobno oddając auto do ASO naprawa jest rejestrowana i można to sprawdzić na podstawie numeru VIN w internecie - prawda to?
Swoją drogą ciekawy jestem, jak rzeczoznawca przyjedzie, to jak on będzie chciał sprawdzić uszkodzenia pod zderzakiem.
Czy na podstawie oględzin uszkodzonej/zdeformowanej komory koła zapasowego uzna wszystkie elementy pomiędzy za uszkodzone czy będzie chciał umówić się na kolejna wizytę w jakimś warsztacie celem zdemontowania tylnego zderzaka lub będzie wciskał jakieś kity, pewnie też jest to możliwe...
Re: ( Citroen C5 ) Kolizja - uszkodzony tył (zderzak itd.) C5 III sedan
wala9 napisał:
Swoją drogą ciekawy jestem, jak rzeczoznawca przyjedzie, to jak on będzie chciał sprawdzić uszkodzenia pod zderzakiem.
Czy na podstawie oględzin uszkodzonej/zdeformowanej komory koła zapasowego uzna wszystkie elementy pomiędzy za uszkodzone czy będzie chciał umówić się na kolejna wizytę w jakimś warsztacie celem zdemontowania tylnego zderzaka lub będzie wciskał jakieś kity, pewnie też jest to możliwe...
Wystarczy się schylić, bo tam nie ma żadnej osłony o ile pamiętam. Poza tym, rzeczoznawcy często już z daleka wiedzą co jest uszkodzone.
Dołączył: 05 Paź 2015 Posty: 307 Skąd jesteś (miejscowość / region): Wrocław Posiadane auto: BYŁ C5 III 2.0 HDi 163KM, jest coś o wiele piękniejszego, ale też francuzik ;)
Piwa: 8/2
Wysłany: Pon 08 Lut 2016, 10:40
Temat postu:
Re: ( Citroen C5 ) Kolizja - uszkodzony tył (zderzak itd.) C5 III sedan
wala9 napisał:
Swoją drogą ciekawy jestem, jak rzeczoznawca przyjedzie, to jak on będzie chciał sprawdzić uszkodzenia pod zderzakiem.
Czy na podstawie oględzin uszkodzonej/zdeformowanej komory koła zapasowego uzna wszystkie elementy pomiędzy za uszkodzone czy będzie chciał umówić się na kolejna wizytę w jakimś warsztacie celem zdemontowania tylnego zderzaka lub będzie wciskał jakieś kity, pewnie też jest to możliwe...
Tak jak napisał cynamon, rzeczoznawca ogląda tylko to co widać jak auto stoi na chodniku. Ryzyko masz wówczas takie, że jak pisałem, sporo rzeczy może być z takiego poziomu niewidoczne i możesz być grubą kasę w plecy.
Możesz się umówić na warsztacie z rzeczoznawcą, ale to Ty pokrywasz wówczas koszt takich oględzin, płacąc warsztatowi za użyczenie podnośnika itp. Chyba, że wybierzesz rozliczenie bezgotówkowe w tym warsztacie to wówczas pokrywa to ubezpieczyciel sprawcy. Generalnie jeśli weźmiesz rzeczoznawcę na warsztat to jest to samo co byś zrobił oględziny w takim warsztacie, np. ASO tylko od razu w obecności rzeczoznawcy. No, chyba, że firma ubezpieczeniowa sprawcy ma jakiś swój warsztat do takich oględzin, to wtedy ok. Możesz tam podjechać i wszystko powinieneś mieć gratis. Np. we Wrocku chyba PZU tak ma, ale nie mam 100% pewności. Ja zawsze robiłem tak, że jechałem do ASO na oględziny i miałem porównanie z oceną rzeczoznawcy.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Popularne dyskusje w dziale: ( Citroen C5 ) Nadwozie.
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.