mam problem z prawym tylnym amortyzatorem, mianowicie, jest tak, jak bym go nie miał... czyli prościej mówiąc nie działa czym to może być spowodowane, czy tym, że:
-przewoził duże ilości ładunku, tzn załadowany był do momentu gdy tarł tłumikiem o ziemię... ok 700kg ze 4 kursy lecz po tym wszystkim było dobrze
-stał na mrozie, czy to może być od mrozu, mógł zamarznąć, jeśli tak, to czy można go jeszcze odratować )
jestem w kropce... dodam jeszcze, że zrobił on kurs do Torunia, lecz nie wiem, co się z nim działo tam i po drodze, ponieważ wujek go pożyczył.
czekam na wyrozumiałe odpowiedzi prócz na forum proszę o info na GG
Amortyzator mogl zamarznac,masz ewentualnie uszkodzone tylne zawieszenie,jedz do wujka i naprawia na wlasny koszt...szkoda slow _________________ Piwa nie stawiaj,piję tylko czystą...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.