( Citroen Jumpy ) Hałas dochodzący z dachu

[przemek007]

Witajcie,
Mam problem z hałasem dochodzącym z pod podsufitki. Mam Jumpy 2.0Hdi 120kW z 2012r. Long w automacie z nawiewami na tył. Ten hałas to odgłos, jakby uderzającej blachy o blachę, czy wyginającej się raz w jedną raz w drugą stronę blachy. Na początku był tylko słyszalny podczas jazdy na wybojach. Teraz jest słyszalny nawet na minimalnych nierównościach drogi.
Dzisiaj zdjąłem podsufitkę (tę tylną) i oparłem o fotele, żeby zobaczyć, co jest przyczyną, ale nic tam nie ma. Z opuszczoną podsufitką znów hałas jest tylko na większych wybojach. Co to może być? Jak uderzam ręką w blachę od wewnątrz przy poprzecznej belce pod podsufitką to właśnie to jest taki hałas. Mieliście taki przypadek? Tam są takie sześcienne gąbeczki pod podsufitką, może one się przesunęły?
Pomóżcie, bo ten dźwięk przyprawia mnie o zawał! Brzmi jakby cały samochód się uginał i miał zaraz złamać

Update-------
Okazuje się, że po zdjęciu podsufitki widać, że poprzeczna blaszana belka była połączona jakimś czarnym klejem z blachą dachu, a teraz niestety jedno od drugiego się odkleiło, a klej już dawno wyschnął. Czy można czymś to znów przykleić, żeby dach tak nie latał i nie uderzał o blachę tej poprzecznej belki?

[przemek007]

Wizyta u blacharza załatwiła sprawę. Wcisnął tam z obu stron między tę blachę poprzeczną, a blachę dachu taki klej czarny pistoletem do silikonu.
OSTRZEŻENIE: Blacharz powiedział, że to specjalny klej i jakby próbować zwykłym to po stwardnieniu trochę wygnie dach.