Witam ,to mój pierwszy post i prośba o pomoc.
Citroen C5 X7 2008 1,6 HDi DV6TED
Od zakupu wymienione: rozrusznik,przewód smarowania turbo, uszczelnienie rurki od czujnika zaworu turbiny do turbiny, uszczelnienie gniazd wtryskiwaczy , oczywiście wymiana żarówek do świateł dziennych.
Lecz wracając do tematu wskoczyłem na obwodnicę Trójmiasta spokojne rozpędzanie i przy przekroczeniu 100 km/h zmulenie auta ,na wyświetlaczu depolution.....
I szybka podpinka elm327 i takie błędy jak w temacie.
Błąd świec żarowych i przeładowanie turbiny.
Po wykasowaniu, chwila spokoju i dalej to samo.
Moje pytanie,prośba, czy winowajcą są tu świece żarowe, bo chciało się włączyć wypalanie FAP, czy winą jest może przepływomierz, który robi zły odczyt i dopuszcza EGR, stąd przeładowuje turbo.
Dodam odczyty zrobione Diagboxem :
Obciążenie filtra cz. Stałych 27%
Ciśnienie w ukł. Różnicowym 4Mbar
Na wolnych obrotach.
Dodam też ,że autko (spokojna jazda) po puszczeniu nogi z gazu ,obojętnie na jakim biegu , i dodaniu nogi na gaz ma ciężkie przejścia tj. przykuli go w pierwszym momencie i przyśpiesza- stąd moja myśl o przepływomierzu.
Co o tym sądzicie, proszę o odpowiedź.Dodam, że po odłączeniu wtyczki z przepływomierza nie ma takich "przymuleń" auto ,jadąc bez przyspieszania nie szarpie,ale proszę Was o uwagi.
Jeszcze jedna prośba: jakie świece żarowe zakupić ,bo już nie można wejść do Service box Citroen. Wiem że wtórnego grzania,ale jakie polecacie.
P.S. czytam fora. _________________ Wszystkiego najlepszego
Mimo braku odpowiedzi poradziłem sobie,a mianowicie:
Przeładowanie turbiny spowodowane było rozszczelnieniem się rezonatora od turbiny (na szwie) lekkie zapocenie.
Szarpania spowodowane nie przepływką, którą podmieniłem i dalej to samo ,a nie przymykającym się EGR ( umyty wraz z chłodniczką spalin).
Świece żarowe Bosch (wymiana na zimnym silniku, gdyż na ciepłym element grzejny świecy bardziej jest rozszerzony i może zostać w głowicy).
Także temat można zamknąć. _________________ Wszystkiego najlepszego
Świece żarowe Bosch (wymiana na zimnym silniku, gdyż na ciepłym element grzejny świecy bardziej jest rozszerzony i może zostać w głowicy).
Także temat można zamknąć.
Nie zamykałbym tak szybko tego tematu.
W mojej ocenie, wymieniając świece żarowe tak jak opisał kolega Kalijacgda1973, miał dużo szczęścia.
Wymieniałem kilka tygodni temu świece żarowe w swoim Citroenie C5 1,6HDi.
W silniku typu DV6TED4 mam zamontowane świece żarowe nazywane przez mechaników "ołówkami" (cienkie, długie, kruche).
Wcześniej telefonowałem do mechanika, który mógłby to w mojej ocenie zrobić, ale jak powiedziałem, że nie mogę ruszyć świec żarowych kluczem dynamometrycznym to z miejsca mi odmówił wizytę.
Zainteresowałem się tym, czytałem dyskusje na forach dotyczące wymiany świec żarowych, obejrzałem kilka filmików szkoleniowych zamieszczonych w sieci. I okazało się, że tych świec nie uda się tak wymienić z marszu.
W sumie trwało to prawie miesiąc w moim przypadku, ale dzisiaj napiszę tak: było warto.
Nie policzyłem ile razy demontowałem orurowanie aby manewrować przy świecach wyłącznie na gorącym silniku, ale ostatecznego przekonania o tym - że dobrze robię - nabrałem w momencie kiedy przez kilkanaście minut rękami wykręcałem pierwszą świecę (w cienkich materiałowych rękawiczkach na rękach) i
* końcówka świecy na gorącym silniku nie zablokowała się (chociaż wydawała piski jak zawiasy w drzwiach starej szafy),
a
* po ostygnięciu silnika ta końcówka blokowała świecę przy próbie jej wkręcenia.
Wcześniej trafiłem na wpis mechanika, który podzielił się informacją aby pod żadnym pozorem nie próbować zakładać świec żarowych z powrotem bez odpowiedniego przygotowania zarówno gniazda jak i samej świecy żarowej.
Gniazdo polecał dokładnie oczyścić - między innymi - z nagaru silnikowego przy użyciu grubo pokrytego stałym smarem mechanizmu przypominającego frez, a miejsce gwintu świecy żarowej i gładzi poniżej (aż do uskoku gdzie zaczyna się żarnik) by posmarować cieniutkim filmem wysokotemperaturowego smaru ceramicznego.
Tak zrobiłem i udało się uniknąć w tym przypadku kłopotów.
Emocje przy tym były porównywalne z wyciągnięciem na pokład łodzi imponujących rozmiarów okazu ryby przy pomocy kiepskiej klasy sprzętu do wędkowania.
Nie zaryzykuję stwierdzenia, że to idealny patent, i że świeca nie ma prawa urwać się w bloku silnika. Dzisiaj rozumiem dlaczego mechanik nie chciał podejmować ryzyka. Znamy się trochę czasu, i dobrze naprawia samochody, a te świece to przysłowiowa mina.
Dla podsumowania napiszę tylko, że gdy tylko warunki na to pozwolą:
* świece żarowe zawsze będę odkręcał i demontował na gorącym silniku
* świece żarowe zawsze będę montował i dokręcał na zimnym silniku
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Popularne dyskusje w dziale: ( Citroen C5 ) Elektryka/Elektronika/Komunikaty.
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.