Dołączył: 09 Sie 2017 Posty: 39 Skąd jesteś (miejscowość / region): Radom Posiadane auto: Citroen C5 kombi 2008r Automat, hydroaktiv III,HDI 2.0
Piwa: 0/3
Wysłany: Pon 27 Sty 2020, 09:43
Temat postu:
Cieknący tylny zacisk hamulcowy.
Witam.
Jestem tydzień po wymianie klocków hamulcowych z tyłu.(C5 Tourer 2.0 2008r).Lewy tylny zacisk zaczoł delikatnie przeciekać przy sprężynie od hamulca ręcznego- ręczny elektryczny. Pytanie czy da się to naprawić, czy trzeba nowy zacisk. Prawy tylny zacisk zaczął dziwnie pracować A mianowicie od czasu do czasu blokuje koło po prostu nie odbija. Układ odpowietrzony sprawdzony. Pytanko jaką może być przyczyną tej usterki czy da się to naprawić czy nowe zaciski.
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony przez szopen45 dnia Pon 27 Sty 2020, 14:56, w całości zmieniany 1 raz
Jak możesz to zmień tytuł wątku, bo jest nie zrozumiały co do słowa "Ciągnący" i lepiej byłoby na: Cieknący lub Blokujący.
Cytat:
Pytanie czy da się to naprawić, czy trzeba nowy zacisk.
Nie widząc dokładnych przecieków i skąd dokładnie to radziłbym oddać do mechanika w celu zweryfikowania przyczyn. A skoro przecieka to można regenerować jak i wymienić na używany lub nowy.
Cytat:
Prawy tylny zacisk zaczął dziwnie pracować A mianowicie od czasu do czasu blokuje koło po prostu nie odbija.
Trzeba najpierw doprowadzić lewą stronę do porządku. Nie piszesz tutaj kiedy podczas cofania tłoczka był jakiś opór, bo jeśli ciężko się cofał tłoczek to trzeba kilka razy rozruszać w następującym czynności: Wciskamy do końca tłoczek, a następnie naciskamy dwa lub trzy razy (nie więcej) na pedał hamulca i znów wciskamy tłoczek do końca tak przez kilka razy aż będzie odczuwalne mniejsze siły wciskania tłoczka. Jak tu nie pomoże to niestety, całość zacisku należy naprawić wymieniając komplet naprawczy lub zakupić całego zacisku. _________________ http://citroen.auto.com.pl/forum/regulamin.php
Regulamin to nie wróg, a przyjaciel który uchroni Ciebie przed kwarantanną.
Poprawiłem tytuł - przepraszam za literówkę.
Jeśli chodzi o tłoczki na zaciskach to oba cofały się lekko. Ten zacinający się był wypychany i cofany kilka razy oczywiście przez zestaw do cofania tłoczków w hamulcach i dokładnie wyczyszczone - byłem przy naprawie.
Ten cieknący cieknie (poci się) przy sprężynce od ręcznego tam nie widać żadnej uszczelki.
Zastanawiam się czy nie kupić nowego kompletu zacisków L+P
rzy sprężynce od ręcznego tam nie widać żadnej uszczelki.
Tam uszczelki nie ma i jest na oring co też tego nie zobaczysz bez jej rozbierania.
Cytat:
Zastanawiam się czy nie kupić nowego kompletu zacisków L+P
Możesz lecz skoro jedna jest dobra to po co wymieniać drugą.
Piszesz, że masz elektryczny ręczny i czy robiono kalibrację oraz czy linki luźno bez zacięć chodzą? Linki zardzewiałe i zacięte też dają takie same objawy. _________________ http://citroen.auto.com.pl/forum/regulamin.php
Regulamin to nie wróg, a przyjaciel który uchroni Ciebie przed kwarantanną.
Kalibracji ręcznego nie było mechanik stwierdził że nie ma potrzeby, linki od ręcznego chodzą luźno niema rdzy. Zastanawiam się nad wymianą obu bo lewy zaczyna się pocić przy tej sprężynie odciągającej linkę od ręcznego a prawy od czasu do czasu zaciera o piastę tak jakby tłoczek się zacierał. Tylko nie wiem czemu tak działa bo w środku gdy tłok został wyciągnięty nie widać żadnych zarysowań. podejrzenie padło na ten gwint który jest w środku że się podtarł i tam jest luz. Pytanie czy tak może być.
Po wyjęciu tłoczka jak wyglądała uszczelka w gnieździe. Była okrągła czy jakby "kanciata", nierówna ? Zaciski są aluminiowe i zdarza się, że korodują w rowku na uszczelkę i korozja wypycha uszczelkę, a tłoczek ma ciężko się cofnąć... To właśnie uszczelka cofa tłoczek zarówno z tyłu jak i z przodu. Po demontażu powinno się ją wymienić na nową. Gwint to samoregulacja hamulca postojowego. Wykręca się w miarę zużycia klocków i utrzymuje stały luz hamulca postojowego.
Nie ma konieczności kalibracji po wymianie klocków czy zestawu z tarczami.
Ale, jak wspomniano, warto przyjrzeć się linkom.
Sprawdzić czy dźwigienki ręcznego swobodnie wracają z powrotem do oporu po zdjęciu sprężyny.
Na osi ręcznego(jak kolega słusznie wspomniał) jest oring i bez rozebrania zacisku go nie wymienisz.
Zacisk BOSCH bardzo łatwo regenerować, tutaj podejrzewam, że będzie centralna sprężyna dociśnięta "koszyczkiem" ,który niechętnie wraca na swoje miejsce... Chociaż sposób się zawsze znajdzie... _________________ Jak mogie to pomogie.
Posiadam DiagBox-a
Jestem tydzień po wymianie klocków hamulcowych z tyłu.(C5 Tourer 2.0 2008r).Lewy tylny zacisk zaczoł delikatnie przeciekać przy sprężynie od hamulca ręcznego- ręczny elektryczny. Pytanie czy da się to naprawić, czy trzeba nowy zacisk. Prawy tylny zacisk zaczął dziwnie pracować A mianowicie od czasu do czasu blokuje koło po prostu nie odbija.
Kolega szopen45 nie ma doświadczenia w zakresie regeneracji zacisków hamulcowych.
Wszystkie wcześniejsze porady kolegów, i te które ewentualnie nastąpią, będą pomocne w przypadku kiedy właściciel Citroena C5 dokonuje samodzielnej naprawy i napotyka na nieprzewidziane trudności.
W mojej ocenie, w powyższym i podobnych przypadkach, można zasugerować oddanie kompletnych zacisków hamulcowych (razem z mechanizmami napędowymi) do profesjonalnej regeneracji.
Wszelkie próby rozmontowywania i późniejsze składanie wszystkiego z powrotem do kupy przez mechaników nie przynoszą zadowalającego efektu końcowego.
Piszę to z własnego doświadczenia. Jest to temat niechciany przez mechaników, robota żmudna, brudna, czasochłonna, słowem "niezapłacone pieniądze". A dla klienta warsztatu "topienie pieniędzy" w problem, który powraca co kilka tygodni w najmniej oczekiwanym momencie.
Tylko nie wiem czemu tak działa bo w środku gdy tłok został wyciągnięty nie widać żadnych zarysowań.
Demontaż tłoczka z zacisku skutkuje automatycznie wymiany komplet naprawczy i zakładanie na tych samych uszczelnień jest błędnym rozwiązaniem naprawczy zacisku hamulcowego.
Cytat:
podejrzenie padło na ten gwint który jest w środku
Możliwe, że skoro użyto zestawem do cofania tłoczków, bo w tylnym zacisku nie jest na wcisk i trzeba jednocześnie obracać tłoczkiem mający taki właśnie zestaw lecz tutaj potrzebna jest osoba która ma doświadczenie, ponieważ doświadczona osoba ma wyczucie siły podczas dociskania tłoczka i będzie wiedział czy tłoczek ciężko się wsuwa czy z lekkim oporem, a nawet z ciężkim oporem dociskania tłoczka w zacisku (ciężko stwierdzić na odległość jak to wszystko wygląda).
Cytat:
A mianowicie od czasu do czasu blokuje koło po prostu nie odbija.
Możliwe, że tłoczki nie chodzą tak jak powinno (nawet jak ręczny jest nie sprawny poprzez uszkodzenie gwintu, no chyba, że linki ciężko chodzą lub zbyt naciągnięty). Tłoczek w zacisku podczas wciskania stawia opór (tak jak wyżej napisane). Tuleje lub śruby prowadnic też muszą swobodnie chodzić bez żadnych oporów i nie może być zbytnio luzu co należy wymienić w razie luzu. Więcej usterki w zacisku hamulcowym niż wspomniane nie ma, więc... _________________ http://citroen.auto.com.pl/forum/regulamin.php
Regulamin to nie wróg, a przyjaciel który uchroni Ciebie przed kwarantanną.
Witam ponownie.
Koledzy słuchajcie wszystkie porady biorę pod uwagę. Po paru dniach jazdy z tymi zaciskami sytuacja jest taka: Lewy tylny zacisk delikatnie się po ci na dzwigience od ręcznego. Linki chodzą lużno, ręczny automat. Mechanik stwierdził że zacisk trzeba wymienić na nowy.
W prawym tylnym zacisku po wymianie klocków hamulcowych tłoczek co jakiś czas się zacina i nie cofa się po wciśnięciu pedały chamulca. Był dwa razy rozbierany, oczyszczony,tłoczek był cofamy po przez wkręcanie zestawem profesjonalnym, cofnął się bardzo lekko. Mimo to po dokładnym odpowietrzeniu układu usterka powraca nawet w warsztacie - byłem widziałem. Trzy razy chamowanie na pobnośniku czwarte koło zablokowane. Następna próba blokada koła za trzecim razem.
Diagnoza mechanika do wymiany.
Mechanik sprawdzony nie z łapanki naprawiam u niego od kilku lat i zawsze był pełen profesjonalizm.
Koledzy słuchajcie wszystkie porady biorę pod uwagę.
Kolego szopen45, z Twoich opisów problemu z hamulcami wynika, że nie próbujesz naprawy samodzielnie, ale uczestniczysz jako obserwator całego przedsięwzięcia, a to ogromna różnica.
Gdybyś chociaż raz rozebrał zacisk hamulcowy, który kwalifikuje się do kompleksowej regeneracji, a później go złożył z powrotem, nawet na tych samych elementach, przekonał byś się, że to bardzo skomplikowane.
Aby taki "skatowany" zacisk doprowadzić do pełnej sprawności potrzeba doświadczenia praktycznego przy naprawianiu tego typu podzespołów samochodowych, potrzeba odpowiedniego sprzętu, potrzeba właściwej oceny stanu poszczególnych elementów w celu ich wymiany lub pozostawienia, i przede wszystkim potrzeba dużo czasu, aby zrobić to możliwie najdokładniej, z zachowaniem czystości, mając warunki na wielokrotne dopasowywanie współpracujących elementów.
Czasami spiesząc się przy tego typu pracy lub z pominięciem sprawdzenia jednego z elementów zacisku hamulcowego istnieje później konieczność kilkukrotnego rozebrania zacisku hamulcowego, ponieważ hamulec zacina się i po czasie odpuszcza, zacina się i nie odpuszcza, nie można skutecznie zaciągnąć hamulca ręcznego, itp.
Mechanik, który ma doświadczenie i nierzadko sam prowadzi warsztat naprawy aut ocenia sytuację pod swoim kątem, i jeżeli widzi po wyjęciu tłoczka, że z zaciskiem szykuje się "grubsza" robota, a na placu czeka do naprawy w kolejce kilka innych samochodów to jest zrozumiałe dla większości ludzi, że nie będzie się w tym czasie zajmował dłubaniną w uszkodzonym zacisku hamulcowym, ale poinformuje klienta o konieczności wymiany zacisku na nowy albo na regenerowany.
Na jednym z forów motoryzacyjnych napotkałem komentarz mechanika prowadzącego warsztat samochodowy, który mniej więcej tak skomentował porady uczestników forum: koledzy, gdy będę tak naprawiał samochody jak proponujecie w swoich opisach to w najbliższym czasie jest niemal pewne, że stracę moich klientów, i możliwości zarobkowania, a ostatnią osobą która odwiedzi mój warsztat będzie komornik.
szopen45 napisał:
Po paru dniach jazdy z tymi zaciskami sytuacja jest taka: Lewy tylny zacisk delikatnie się po ci na dzwigience od ręcznego. Linki chodzą lużno, ręczny automat. Mechanik stwierdził że zacisk trzeba wymienić na nowy.
Wyciek płynu hamulcowego w okolicach dźwigienki hamulca ręcznego jest spowodowany korozją wałka wchodzącego do zacisku, który jest uszczelniony gumowym pierścieniem.
Koledzy wspomnieli o tym w powyższych poradach.
Wszystko jest do oczyszczenia lub do wymiany.
Gdyby mechanik to zrobił, nie byłoby tego wycieku.
szopen45 napisał:
W prawym tylnym zacisku po wymianie klocków hamulcowych tłoczek co jakiś czas się zacina i nie cofa się po wciśnięciu pedały chamulca. Był dwa razy rozbierany, oczyszczony,tłoczek był cofamy po przez wkręcanie zestawem profesjonalnym, cofnął się bardzo lekko. Mimo to po dokładnym odpowietrzeniu układu usterka powraca nawet w warsztacie - byłem widziałem. Trzy razy chamowanie na pobnośniku czwarte koło zablokowane. Następna próba blokada koła za trzecim razem.
Diagnoza mechanika do wymiany.
Blokowanie się tłoczka w zacisku hamulcowym może być spowodowane tym, że mechanik nie rozebrał na części pierwsze i nie wyczyścił mechanizmu hamulca ręcznego. Mechanizm ten nie działa hydraulicznie, ale mechanicznie jako zespół łożysk, sprężyn, tarczek oporowych, napędzanych i zwalnianych śrubą.
Wszystko jest do oczyszczenia lub do wymiany.
Gdyby mechanik to zrobił, nie byłoby losowego zacinania się tłoczka, ponieważ mechanizm ten działając podobnie do sprzęgła, ulegał by - za każdym razem po zwolnieniu dźwigni hamulca ręcznego - prawidłowemu wysprzęgleniu.
A odnośnie, tego profesjonalnego zestawu do cofania tłoczków hamulcowych to moim zdaniem - podobnie jak napisał kolega Mostek123 - trzeba podchodzić do niego z ograniczonym zaufaniem. Zestaw ten wytwarza bardzo dużą siłę za pomocą drobnego gwintu, i efekt tego jest często taki, że dochodzi do uszkodzenia mechanizmu hamulca ręcznego w wyniku przeciążenia materiału (z którego jest zrobiony mechanizm hamulca ręcznego) podczas wkręcania tłoczka.
Ja w Citroenie C5 tłoczki wkręcam używając krótkiego klucza do mocowania tarcz w szlifierce kątowej i pomimo średnicy tłoka 57 milimetrów dla tego typu zacisku, siła ta jest w zupełności wystarczająca przy składaniu regenerowanego zacisku hamulcowego.
szopen45 napisał:
Mechanik sprawdzony nie z łapanki naprawiam u niego od kilku lat i zawsze był pełen profesjonalizm.
Kolego szopen45, moim opisem nie mam na celu podważania kwalifikacji mechanika, który próbował naprawy układu hamulcowego w Twoim Citroenie C5.
Prawdopodobnie Jego decyzja o konieczności wymiany zacisków była podyktowana oceną stanu faktycznego zacisków hamulcowych, mając auto przed sobą na podnośniku (a nie jak uczestnicy forum na ekranie, w formie ogólnego opisu).
Dodatkowo, o czym wspomniałem powyżej, z ekonomicznego punktu widzenia, naprawa w Jego warsztacie tych zacisków może okazać się nieopłacalna.
Są firmy, które zajmują się regeneracją zacisków hamulcowych jako główną dziedziną swojej działalności.
Można też kupić gotowy komplet zacisków hamulcowych, na przykład w dużych sieciach prowadzących sprzedaż części samochodowych.
Owszem obydwie opcje są kosztowne, ale bardziej pewne niż kilkukrotne poprawianie pojawiających się raz za razem usterek, które nie są zapewne bezpłatne.
Można też zrobić regenerację "niskobudżetową" we własnym zakresie, ale musiałbyś kolego szopen45 solidnie się do tego przygotować.
Jeżeli bez obaw podejmujesz się naprawiania usterek w swoim samochodzie, sprawia Ci satysfakcję poprawne ustawienie przerzutek w rowerze, cieszy Cię wymiana przepalonego silnika na nowy w odkurzaczu, to powinieneś poradzić sobie z hamulcami w Citroenie C5.
A jeżeli majsterkowanie to raczej "nie ta bajka" to lepiej powierzyć naprawę fachowcom, i posłuchał bym w tym przypadku mechanika profesjonalisty.
Witam.
Po zapoznaniu się z powyższą opinią wnioski są następujące:
sam zacisków nie zregeneruję mimo że lubię majsterkować,
zamówiłem dwa nowe zaciski po 300 zeta za szt.,
Wymiana obu zacisków planowana na wtorek lub środwę,
te wymontowane może dam do regeneracji jeśli znajdę speca który tym się zajmuje.
Za wszystkie porady szczere dzięki. Nowe zaciski wymienione ,jak wzpomniałem lubię majsterkować więc wymieniłem je sam. Działają bez problemu. Stare może uda mi się samemu zregenerować.
Temat uważam za zamknięty.
Ostatnio zmieniony przez szopen45 dnia Pią 07 Lut 2020, 21:10, w całości zmieniany 1 raz
W prawym tylnym zacisku po wymianie klocków hamulcowych tłoczek co jakiś czas się zacina i nie cofa się po wciśnięciu pedały chamulca. Był dwa razy rozbierany,
Najczęstszym przypadkiem przyczyną nie domagania jest to, że jak już się rozbiera, to należy mieć zestaw naprawczy i nie wolno na tych samych częściach zakładać, bo w przeciwnym razie sprawność zacisku będzie znikoma i co za tym idzie, nie cofanie się wówczas tłoczka w zacisku hamulcowy tak jak w przypadku założenia na nowym zestawie naprawczym. Nigdy nikomu się nie zdarzyło (przynajmniej tak sądzę) mieć problemy przy założeniu nowych części zestawu naprawczego, bo inaczej regeneracja zacisków straciło być sens i to właściwie sam mechanik powinien bez problemu ogarnąć naprawę.
Cytat:
Na jednym z forów motoryzacyjnych napotkałem komentarz mechanika prowadzącego warsztat samochodowy, który mniej więcej tak skomentował porady uczestników forum: koledzy, gdy będę tak naprawiał samochody jak proponujecie w swoich opisach to w najbliższym czasie jest niemal pewne, że stracę moich klientów, i możliwości zarobkowania, a ostatnią osobą która odwiedzi mój warsztat będzie komornik.
Dobry mechanik nie kieruje się co inni piszą, a tylko na swoich własnych doświadczenia które nie jedno naprawia i gorzej z tymi mechanikami co tylko wymieniają, a nie naprawią i przy okazji drugie popsuje _________________ http://citroen.auto.com.pl/forum/regulamin.php
Regulamin to nie wróg, a przyjaciel który uchroni Ciebie przed kwarantanną.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.