( Citroen C5 ) Sprzegło i wysprzęglik - problem z działaniem

[tomekk1989]

Mam następujący problem - ale po kolei. Podczas normalnej jazdy - tak około 80-90 km/h przy zmianie biegu, pedał sprzęgła wpadł mi w podłogę. Po jego ręcznym podniesieniu wrócił względnie do normy ale zmiękł i drastycznie spadły osiągi wozu.
Jako, że i tak był najwyższy czas, to wymieniłem kompletne sprzęgło (przebieg około 260 tys km), wysprzegnik i pompę sprzęgła. Wszystko zrobione zgodnie ze sztuką i wszystko poszło gładko. Żadna z tych czynności nie przyniosła wymiernych zmian. Układ jest odpowietrzony (metoda z podciśnieniem, czyli strzykawka z wężykiem na odpowietrznik i zaciagamy ), ale pedał sprzęgła nadal jest bardzo miękki, auto niema osiągów - prędzej przypalę sprzęgło niż ruszę normalnie, czy pod górę - praktycznie auto nie nadaje się do jazdy. Co jeszcze ciekawego - to do przodu auto praktycznie nie jedzie, natomiast po wrzuceniu wstecznego, rusza jak należy.
Co do części:
-sprzęgło z dociskiem i łożyskiem oporowym LUK
-pompa sprzęgła FTE
-wysprzeglik FTE
-nowe uszczelki przewodu z serwisu.
Wszystkie połączenia są szczelne (sprawdziłem "ocznie", ręcznie i nawet mydlinami).
Proszę pomóżcie, bo do praktycznie miesiąca nie mam czym jeździć.

[Mostek123]

Witaj.

[tomekk1989]

Po prostu dokładnie opisuję co i jak.
Sprzęgło coś zaczyna brać, jak praktycznie pedał jest na samej górze, ale muszę go sporo przeciągnąć na obrotach, żeby ruszył. praktycznie, 3-4 tys i coś zaczyna jechać, ale każdy podjazd go zabija.
Nie wiem, czy linki można założyć odwrotnie? założyłem je tak samo jak były przed wymianą sprzęgła. Na samym początku, auto śmigało wyśmienicie...

[Sabion]

Podaj nr. sprzęgła LUK i ostatnie 8 z nr. vin. Może źle sprzęgło dobrane.

[tomekk1989]

z numerem sprzęgła, może być problem (bo karton został zutylizowany) - ale sprzęgło było dobierane w sklepie stacjonarnym, co do VIN, to proszę: 76334117

Mogę jeszcze zaryzykować montaż starego sprzęgła - ale czy to ma sens - między jednym a drugim jest 2 mm różnicy w grubości.

[Reklama]

[Mostek123]

A Ty sam wymieniałeś czy mechanik wymieniał?

[Andrzej Kłódka]

Mi pomogła firma Automix z Łodzi. Chłopaki wiedzą co robią, znają się na swojej pracy. Baaardzo ich polecam, tutaj jest link http://www.automix-lodz.pl/

[tomekk1989]

Sprzęgło wymieniałem sam - wymieniłem też docisk, i łożysko oporowe gdyby to był diesel, to z miejsca pojechałbym do mechanika.
Dziękuję, ale do Łodzi mam "kilka" kilometrów - jestem z Polkowic w Dolnośląskim.

Zastanawia mnie to, że wcześniej (przed awarią), sprzęgło brało już w połowie skoku pedału i praktycznie, ciut powyżej obrotów jałowych - bez problemu moglem zerwać przyczepność. Teraz to jest muł nie samochód - dość powiedzieć, że mam problem z ruszeniem pod lekkie wzniesienie... Ale na wstecznym, to niema problemu.

[dociekliwy]

[tomekk1989]

Sprzęgło mam zwyczajnie - nie dwu masowe. Zresztą, w sklepie podałem dowód rejestracyjny i według VIN dobierał sprzęgło.
Druga sprawa, że przed i po wymianie sprzęgła jest tak samo - jakbym nigdy nic nie zrobił. No po prostu, jakby kasa wyrzucona w błoto...
A trzecia, to taka, że wiedząc iż mam dwumas, to bez klucza SAC nawet nie będę się za to zabierał, bo z tego co wiem, to bez takiego ustrojstwa, to nowe sprzęgło można zdewastować w kilka setek kilometrów.
Hmm, przecież to czy obrywają się tarczki ścierne, to można chyba poczuć usłyszeć??

Jutro spróbuję, jeszcze zrobić coś bardzo prozaicznego - przedmucham przewód sprzęgła - może coś się w nim zakleszczyło i "działa" jak zaworek jednostronny.

Boli mnie jeszcze to, że mimo bardzo starannego odpowietrzenia i uszczelnienia układu, gdzieś zasysa lewe powietrze. Wygląda to tak, że po odpowietrzeniu i skręceniu wszystkiego, gdy ponownie założę na odpowietrznik wężyk ze strzykawką (w wężyku i strzykawce trochę płynu - żeby układu nie zapowietrzać - odpowietrznik odkręcam o 2-3 obroty) i zacznę odciągać płyn to w wężyku pojawia się powietrze - bąbelki powietrza - porównując jak kryształki soli - bardzo drobne.
Z tym, że jak sprawdzam wszystkie połączenia to są suche.

[dociekliwy]

[tomekk1989]

Biegi wchodzą bez problemu - normalnie nie muszę używać siły - po prostu dwoma palcami przerzucam... - Co nie zmienia faktu, że auto po prostu nie jedzie - no chyba, że na wstecznym to tam, jest extra...

Raczej wszystko wyglądało normalnie - znaczy się tak, stara tarcza sprzęgłowa, była o 2 mm cieńsza od tej nowej - natomiast na docisku było widać lekkie zakolorowanie - (ślad po przegrzaniu?), łożysko oporowe nie wykazywało luzów.

Komplet do wymiany (tarcza, docisk łożysko) wyciągnąłem z pudełka wszystko nowe czyściutkie - na tarczy nadruki od producenta.

Co do obserwacji zmiany biegów, to chyba wszystko jest OK - mechanizm porusza się bez problemów, a i jak ruszam go ręcznie, to też wszystko idzie gładko.

Hmm, tulejki na wałku sprzęgłowym nie zmieniałem (nie wyglądała na zużytą), co do reszty, to też nie nosiło śladów zużycia - widełki miały tylko startą farbę, ale bez wytarcia samego materiału.

Zapomniałem dodać, że zaraz po wymianie sprzęgła, podczas ruszania było czuć spore wibracje - jakby od mimośrodu - trochę zmalały po niecałych 100 km.

[Mostek123]

A możesz napisać w jaką stronę tarczę założyłeś? (do koła zamachowego)

[tomekk1989]

Co do zakładania sprzęgła, to wspomagałem się instrukcją serwisową Hayensa znalezioną w internecie.

[dociekliwy]

stwierdziłeś usterkę nagłą w napędzie , zadecydowałeś że sprzegło -ale nie stwierdziłeś na wyjetych elementach przyczyn
poza zuzyciem okładzin ,.... ale nie znalazłeś przyczyn nagłych zmian
zamontowałeś spokojnie z powrotem
nie wiem czy w tym silniku można zamontować odwrotnie tarczę ?
nie wiem czy dobrze dobrane sprzegło -w sklepach też pracują ludzie ,
lub podejrzewam usterkę w skrzyni biegów