Dołączył: 13 Lis 2016 Posty: 9 Skąd jesteś (miejscowość / region): Wien Posiadane auto: Citroen C6 2007 2.7HDI
Piwa: 0/0
Wysłany: Sro 24 Sty 2024, 18:19
Temat postu:
Citroen C6 zawieszenie siadlo pompa kreci
Witajcie potrzebuje pomocy, posiadam Citroena C6 2.7Hdi z 2007 roku, zawieszenie swirowalo czasem sie podnosilo czasem opadalo, rzadko reagowalo na funcje zlecone, natomiast utrzymywalo swoj poziom do jazdy, poniewaz nie dalo sie go podniesc w tryb serwisowy podnioslem go zwyczajnie lewarkiem, wyjalem korektory zawieszenia, wyczyscilem posmarowalem, rowniez posmarowalem wtyczki choc byly czyste niestety nie odpialem do tego zabiegu akumulatora, po zalozeniu auto nadal nie reagowalo na nic, na drugi dzien zabralem sie za wymiane tarcz z tylu, i niestety po wymianie tarcz, auto z tylu siadlo na odbojnikach, pompa pompuje ale wydaje mi sie jakby caly czas odciagala plyn z ukladu zamiast go wpompowywac, niestety brak reakcji na cokolwiek, auto ma glebe a pompa sie wlacza na chwile popracuje troche i wylacza. Czytalem o regulacji na drazkach stabilizatorow, niestety nie wiem o co chodzi, co poradzicie, nawet nie mam jak zajechac do warsztatu bo z tylu kola ocieraja o nadkola.
Podłączałeś pod interfejs? Trzeba by sprawdzić co widzi komputer.
Płyn jest?
Może padł któryś regulator sztywności i przepuszcza na powrót.
Ile masz korektorów 4?
Korektorów nie zamieniłeś?
Niestety nie mam interfejsu, koelga moze do mnie przyjedzie i bedziemy dzialac, w tej sytuacji nawet nie mam jak zajechac do warsztatu, jestem uziemiony, jesli uda mi sie choc troche go podniesc to pojade do warsztatu.
Plyn jest w normie, korektorow jest 4 sztuki, wzyskie w miare w dobrym stanie, poczyscilem z brudu nie zmienialem zadnego na nowy, auto stalo 6 lat w suchej hali, niestety zabierajac sie za tarcze klocki itp popelnilem wiele bledow i wychodzi na to ze uklad sie zapowietrzyl.
Ok dzis kolega przyniosl komputer, byly trzy bledy na korektorach pewnie dlatego ze je odlaczylem pod napieciem tzn nie odlaczajac akumulatora, pokasowalismy wszystkie bledy, niestety auto nadal sie nie podnosi, zwiekszyl sie stan plynu w zbiorniczku i delikatnie wyrzuca nadmiar przez rurke.
Od czego teraz zaczac aby auto sie podnioslo? czy powinienen wpisac nowe ustawienia? a moze jest mozliwosc poprzez komputer podniesc auto tyl lub przod?
Chyba powoli dochodze do tego co sie dzieje, przedni czujnik prawy pokazuje ze nie jest w porzadku, jest blad C1184
zauwazylem ze napiecie na dwoch czujnikach jest 3.8V na jednym 1.32v a na przednim prawym 0,57V
na zdjeciu widac ze przod ma 259mm a tyl 239mm wec wyglada na to ze komputer widzi caly czas samochod w gorze i chce go opuscic, przy wlaczeniu hydrozaworow przod podnoszenie, po dwoch sek zakonczyl czynnosc a przy opuszczaniu zpienil plyn i wyrzucil nadmiar ze zbiorniczka. Zamowilem nowy czujnik prawy przod, poki pokazuje ze nie jest korekt to nie moge ustawic wartosci wysokosci.
bledu C1184 nie dam rady skasowac. Pozostale sie kasuja
No i w sumie nie znalazłem odpowiedzi na mój problem na forum ale za to jako nie mechanik i osoba nie mająca doświadczenia z zawieszeniem hydraulicznym, poradziłem sobie sam.
A więc pokolei, samochód siadł na glebie i nie chciał się podnieść po tym jak czyściłem korektory, potrzebowałem trochę czasu aby do tego dojść jak co ma być ustawione, a wiec korzystając z Diagboxa udało mi sie ustalić ze prawa strona i lewa strona mają inne dane na korektorach a konkretnie napięcie Volt, dla tych co chcieliby się kiedyś za to zabrać, na osi strona L + P powinno być nie więcej niż 5V na dwóch korektorach, u mnie przy glebie było tak, jedna strona 3.8V a druga strona 1,2V, w miarę podnoszenia się samochodu, wartości na korektorach się wyrównają do 2,5V oczywiście sa to wartości przybliżone, może być 2.4V na jednym i drugim korektorze, po czym przy podnoszeniu wartość 1,2V korektora będzie się zwiększać aż do 3,8V natomiast wartość 3,8V przy glebie będzie sie zmniejszać podczas podnoszenia do 1,2V.
po ustawieniu korektorow auto nadal sie nie podnosilo, i teraz co mnie zmyliło, pompa pracowała przez krotki czas poczym się wyłączała, myślałem ze układ się może zapowietrzył lub cos podobnego,jednak zastanowił mnie bezruch płynu (oleju) w zbiorniczku przy wyłączonym aucie, postanowiłem wyjąć pompę i ja rozebrać, co się okazało, pompa miała trzy wady (uszkodzenia) pompa jest napędzana elektrycznym silnikiem, po rozdzieleniu tych dwóch elementów nie bylem w stanie ukręcić ręcznie pompa, natomiast kluczem szla z oporem, rozebrałem pompę, okazało się ze membrana w pompie była nienaturalnie odkształcona, również z membrany oderwały się kawałki gumy prawdopodobnie przypychając pompę i powodując tez ciężkie jej działanie, zaworki elektromagnetyczne poruszały się z trudem, widać było że znajduje się w pompie dużo śmieci które utrudniają działanie, prawdopodobnie to tez przyczyniło się do mocnego uszkodzenia sprzęgła które jest na połączeniu pompy i silnika elektrycznego, a czasowe przyblokowanie pompy spowodowało zerwanie gwintu na którym zamocowane było sprzęgło, tak więc silnik elektryczny się krecil ale pompa już nie, dlatego tez auto się nie podnosiło.
Postanowiłem kupić używana pompę z Citroena C5, budowa jest ta sama, być może sterowanie silnikiem elektrycznym inne również elektronika pompy jest inna, jednak dla mnie były ważne te trzy podzespoły, koszt pompy 499zl, po otrzymaniu przesyłki i jej otwarciu oddzieliłem pompę od silnika elektrycznego, probowałem kręcić ręcznie pompę i ruszała sie, ale czuć było opór wiec postanowiłem ja rozebrać, wymyć dokładnie benzyna przełożyć środek do mojej pompy która już wczesniej wyczyściłem, również stojan z zakupionej pompy przełożyłem do mojej, po złożeniu pompa obracała się jednym paluszkiem założyłem pompę, zalałem oryginalnym olejem LDS Total 6 litrow =300zl i proszę bardzo, auto po podaniu do zbiorniczka ciśnienia podniosło się
Gdy zaczynałem grzebać przy zawieszeniu nie sadziłem ze uda mi się je naprawic, lecz moja upartość i chęć naprawienia czegoś doprowadziła mnie do tego że stwierdzam ze ten uklad jest banalnie prosty.
Po rozebraniu dwoch pomp, stwierdzam ze warto by było raz na kilka lat wyjąć pompę, rozebrać i wyczyścić, zalewając nowym olejem, będziecie mieli wtedy gwarancje ze wasz układ zawieszenia będzie funkcjonował bez zarzutu.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.