( Citroen C4 Picasso ) Świeżo kupiona Cytrynka 2.0 HDI ze skrzynią zautomatyzowaną

[hvil]

Witajcie,
Moja historia z tym wozikiem to jak całe życie umawiać się z Blondynkami, a ożenić z Brunetką...

"nie kupuj diesla... nie kupuj dużych przebiegów... nie kupuj Francuza..."

A od 4 dni jestem właścicielem tego woziku w wersji exclusive z 2008 roku, z 250 000km i HDI do tego... ze skrzynią MCP. Idealny dla rodziny, komfortowy na autostradzie i nawet ta skrzynia, mimo, że boję się jej pod względem awaryjności jak diabeł święconej wody to pierwsze wrażenie bardzo pozytywne.

Auto kupiłem wbrew swoim przekonaniom bo jest bardzo zadbane i było tanie. Niestety ilość elektroniki i opcji dla nowego użytkownika Citroena jest przerażająca.

Jedyne rzeczy z jakimi się borykam to:
- brak temperatury zewnętrznej na wyświetlaczy - dwie kreseczki się świecą zamiast temperatury
- świrujące pasy bezpieczeństwa, muszę zapinać nawet jak ktoś nie siedzi by nie pikało
- BOSH KTS nie chce mi się łączyć po OBD jakby we wtyczce napięcia nie było
- brak monitorowania ciśnienia powietrza w przednim lewym kole
- do czego jest pomarańczowy przycisk nad prawym kolanem kierowcy
Mam nadzieję, że tutaj będę głównie towarzysko zaglądał, a nie szukając informacji jak coś naprawić....

A to mój wozik:

[Cyfrowy 5]

Witam.
Ten pomarańczowy przycisk służy do regulacji jasności oświetlenia ambilight. Czyli pomarańczowy pasek LED na podsufitce przy roletach przeciwsłonecznych i paski LED w drzwiach.
_________________
Cyfrowy 5