Dołączył: 09 Gru 2018 Posty: 4 Skąd jesteś (miejscowość / region): Lublin Posiadane auto: Citroen C5 II
Piwa: 0/0
Wysłany: Nie 09 Gru 2018, 15:17
Temat postu:
Stuki z tyłu i huk przy opuszczaniu i podnoszeniu
Witam Panowie,
jestem tutaj nowy i uczę poruszać się po forum. Chciałem poruszyć a być może odświeżyć temat stuków z tyłu w zawieszeniu oraz huku przy podnoszeniu i opuszczaniu.. Jestem użytkownikiem C5 II w kombi silnik 2.0 hdi wersja Elegance z HYDRActive z 2007 r, przebieg 236000 km. Jak tylko kupiłem to auto jakieś 5 lat temu, musiałem wymienić komplet elementów zespołu wahaczy z tyłu. Powodem było głośne i okrutne skrzypienie tylnej części zawieszenia przy jeździe po nierównościach. Tak to najlepsze określenie skrzypienie i jakby mielenie zardzewiałej blachy. Mechanik poinformował mnie, że będzie zamawiał 2 zestawy naprawcze wahaczy do tyłu. Po wymianie wszystko ustąpiło ale stuki z prawej strony, jakby urwany pręt metalowy uderzał gdzieś w okolicy prawej strony, pozostał. Dodam, że za zestaw naprawczy za stronę zapłaciłem 113 pln, łącznie 226 pln + robocizna ok. 200. Mechanik nie potrafił powiedzieć dlaczego tak jest. Powiedział, zrobił wszystko co trzeba i na to nie miał pomysłu.
1) I tu rodzi się pierwsze moje pytanie, czy w takim zestawie naprawczym są również łożyska. Teraz już nie wiem czy te były wymieniane czy nie. Wiem na pewno, że wymienił tuleje ale łożyska nie wiem. Nie zapytam go bo wyjechał do Anglii. Facet z tego co pamiętam miał opinię rzetelnego fachowcai i nie zbywał pytań. Stuki są również na równej nawierzchni np. gdy zbieram zakręty i auto się przechyla. Na nierównościach są już dla mnie standardem.
2) Kolejne pytanie to HUK przy opuszczaniu samochodu z MAX. górnej pozycji do trybu NORMAL po wymianie kół. Jakby podczas wymiany układ zawieszenia zamarzł albo się zaciął. Wcisnąłem przycisk obniżania 2 razy tj. z najwyższej pozycji gdzie można jechać max 10 km/h do pozycji NORMAL, czyli tryb szosowy-autostradowy. Dodam tylko, że auto podnosi się i tył wstaje płynnie ale przód podnosi jakby króciutkimi skokami. Nie są to wyraźne skoki ale przy głębszej obserwacji widać, że nie idzie tak płynnie jak tył. Podobny huk zaobserwowałem w zimie 2 lata temu. Wtedy auto stało w pozycji opuszczonej do MIN. przez dłuższy okres czasu na prozach i to smo stało się przy podnoszeniu do pozycji NORMAL. Później, też w zimie, przy skręconych kołach podnosiłem auto do pierwszej pozycji 40 km/h i było tak samo tylko huknęło ze 3 razy. Nadmienię, że przez okres 5 lat miałem 3 takie epizody ale mało nim jeżdżę. Zrobiłem nim zaledwie ok. 32000 km. :oops:
Bardzo proszę o jakieś podpowiedzi. Co do powyższych objawów. Jak byłem u fachowca od Francuzów to powiedział, że takie zestawy naprawcze trzeba wymieniać co 2 lata bo takie teraz są części. Dla mnie taka odpowiedź bez diagnozy, to próba hodowania sobie klienta.
pozdrawiam
Re: ( Citroen C5 ) Stuki z tyłu i huk przy opuszczaniu i podnoszeniu
To,że przód skacze to cięgna regulatora do sprawdzenia.
Co do tyłu zobaczy czy nie masz pochylonych tylnych kół. Sprawdź koła czy gdzieś nie są zdarte.
Coś to wskazuje na belkę jednak. _________________ Nie znam się,kobietą jestem ...
(zpa 1256585)
Dołączył: 09 Gru 2018 Posty: 4 Skąd jesteś (miejscowość / region): Lublin Posiadane auto: Citroen C5 II
Piwa: 0/0
Wysłany: Nie 09 Gru 2018, 17:30
Temat postu:
Re: ( Citroen C5 ) Stuki z tyłu i huk przy opuszczaniu i podnoszeniu
Niedawno robiłem cały karosarz, zbieżność + geometria oraz kąty połówkowe z tyłu. Diagonosta stwierdził, że koła są lekko pochylone ale tylko w pomiarze (czerwone pole) wartości dokładnie nie pamiętam. Mówi, że kół nie będzie darło i faktycznie nie drze. Wzrokowo absolutnie nic nie widać. Oponki równiutkie. Byłem jeszcze raz na diagnostyce ale typowo mechanicznej - sprawdzenie luzów. Tu diagnosta powiedział, że nic nie widzi i nie ma żadnych luzów. Mówi, że przegląd przechodzę bez problemu i jestem przeczulony. Ja wiem, że tego dźwięku być nie powinno.
Re: ( Citroen C5 ) Stuki z tyłu i huk przy opuszczaniu i podnoszeniu
To jest francuz,to jest hydrauliczne zawieszenie.One potrafią mieć takie luzy ,że głowa mała, a na diagnostyce nie pokaże. Musisz pojechać do ogarniętego mechanika,który się na tym zna.Najlepiej podjechać na kanał i jeden huśta autem a fachowiec patrzy co tam naprawdę się dzieje.On będzie wiedział gdzie i na co patrzeć. Mówimy o człowieku typowo od francuzów.
Ludzie z Łodzi do Częstochowy jeżdżą z francuzami. _________________ Nie znam się,kobietą jestem ...
(zpa 1256585)
Re: ( Citroen C5 ) Stuki z tyłu i huk przy opuszczaniu i podnoszeniu
Cytat:
Dodam, że za zestaw naprawczy za stronę zapłaciłem 113 pln
Może co to za zestaw naprawczy był, bo jakoś cena nie jest wiarygodna za zestaw naprawczy i w tym zawieszeniu jest kilka tulei łącznie z wahaczem dolnym i górnym które nie kosztują 113 zł .
Myślę, że problem leży w górnej części wahaczy tuleje (bądź górne wahacze nie od tego modelu czyli C5 II) albo drążek stabilizujący stuka co należy sprawdzić skoro, koło jest lekko pochylone i jeszcze jedno, bo widzę, że wcześniej było robione zawieszenie co tutaj pozostaje pytanie: Na jakich częściach zamienny były wymieniane, bo podejrzewam, że kiepskiej jakości i może być również, że nie wszystko wymienili co trzeba Ci mechanicy.
Dołączył: 09 Gru 2018 Posty: 4 Skąd jesteś (miejscowość / region): Lublin Posiadane auto: Citroen C5 II
Piwa: 0/0
Wysłany: Nie 09 Gru 2018, 20:43
Temat postu:
Re: ( Citroen C5 ) Stuki z tyłu i huk przy opuszczaniu i podnoszeniu
Firmy niestety nie pamiętam, to była moja pierwsza przygoda z francuzem więc nie bardzo wiedziałem jakiej firmy podzespołów oczekiwać. Kwota 113 to cena za stronę a zrobiłem obie. Zrobię tak jak mówi Emiś. Pojadę do speca od francuzów i tam zacznę "skanować" problem. Dodam tylko, że tutaj zastanawiałem się jeszcze nad sferami ponieważ tył ostatnio zaczął trochę rezonować na nierównościach i na zakrętach tył zaczął jakby uskakiwać ale nie czuję żeby był sztywny. To tak jakby w tradycyjnym zawieszeniu były słabe/zużyte amortyzatory. Nawiasem mówiąc nie wiedziałem, że tył w C5 II jest taki skomplikowany. Zrobię jak mówi Emiś. Dzięki za podpowiedzi, musze się zebrać w sobie i pojechać do fachmana.
Pozdrawiam
Re: ( Citroen C5 ) Stuki z tyłu i huk przy opuszczaniu i podnoszeniu
Mostek123 napisał:
Cytat:
Dodam, że za zestaw naprawczy za stronę zapłaciłem 113 pln
Może co to za zestaw naprawczy był, bo jakoś cena nie jest wiarygodna za zestaw naprawczy i w tym zawieszeniu jest kilka tulei łącznie z wahaczem dolnym i górnym które nie kosztują 113 zł .
Myślę, że problem leży w górnej części wahaczy tuleje (bądź górne wahacze nie od tego modelu czyli C5 II) albo drążek stabilizujący stuka co należy sprawdzić skoro, koło jest lekko pochylone i jeszcze jedno, bo widzę, że wcześniej było robione zawieszenie co tutaj pozostaje pytanie: Na jakich częściach zamienny były wymieniane, bo podejrzewam, że kiepskiej jakości i może być również, że nie wszystko wymienili co trzeba Ci mechanicy.
Mostek co ty bredzisz? Pokaż mi górne wahacze w MKII czyli MKI Fl do 2008 r. Ale znafca się kolejny raz popisał. Napisać debilny post aby tylko napisać i pokazać swój poziom tylko ty potrafisz!
( Citroen C5 ) Stuki z tyłu i huk przy opuszczaniu nadwozia
Założony post przez kolegę kalimax zawiera dwa tematy w których spróbuję podzielić się swoimi doświadczeniami jako użytkownik Citroena C5 II (wersja nadwozia po tzw. „liftingu”, produkowana do 2008 roku), ponieważ nasze auta mają podobne zawieszenie.
1) Uszkodzenie łożyska w tylnym wahaczu jest jednym z opisów awarii jaką opisał kolega kalimax. Najczęściej właściciele swoich Citroenów C5 II (również dotyczy to wcześniejszej wersji nadwozia Citroena C5 I, produkowanej do 2004 roku) określają tą awarię jako „syndrom przewracającej się skrzynki z narzędziami” lub „przewracającego się wiadra ze śrubami” w bagażniku. Pęknięte łożysko klinujące się w gnieździe wahacza daje o sobie znać głośnym trzaskiem podczas pokonywania np. krótkiego garbu (ograniczającego prędkość na drodze osiedlowej), albo podczas zjeżdżania tylnym kołem z krawężnika. Tak jest na początku, tzn. po powstaniu awarii (pęknięcie obudowy łożyska).
Po przejechaniu kilku tysięcy kilometrów, elementy łożyska wypadają z tzw. bieżni i części łożyska przemieszczające się losowo przy tulei „zaczynają żyć swoim życiem” dewastując gniazdo w wahaczu do tego stopnia, że naprawa może wiązać się jedynie z wymianą kompletnego wahacza na nowy, ponieważ z gniazda o okrągłym kształcie zrobi się rozkalibrowany otwór, najczęściej eliptyczny do którego nie uda się dopasować żadnego łożyska.
Potwierdzeniem rozsypania się łożyska jest charakterystyczne „pływanie” na boki tyłu Citroena C5 II podczas pokonywania ostrych łuków na drodze, które kierowca wyraźnie czuje podczas jazdy.
Z takimi objawami awarii zawieszenia nie należy zwlekać bo nie będzie już lepiej, ale tylko gorzej.
1a) Prawdopodobnie stuki określane jako: uderzanie metalowym prętem o nadwozie, to efekt kontaktu nadwozia z tylnym wahaczem z powodu zbyt niskiego ustawienia prześwitu nadwozia oraz braku przy wahaczu jednego z gumowych odbojów, które powinny być zamocowane przy każdym wahaczu (jeden płaski z przodu wahacza, drugi nad wahaczem, który jest popularnie nazywany „bałwankiem”).
2) Blokowanie się tłoka siłownika na uszczelniaczu w przedniej części hydro-zawieszenia to częsta przyczyna, kiedy kierowca bardzo rzadko używa przycisków (znajdujących się obok dźwigni hamulca ręcznego) do podnoszenia i opuszczania karoserii swojego Citroena C5 II -> tym samym, namawiam do częstego używania przycisków regulacji wysokości zawieszenia (np. po każdej zakończonej jeździe), aby elementy hydro-zawieszenia w Citroenie C5 były gotowe do pracy w pełnym zakresie.
Praca pręta od tłoczyska w cylindrze siłownika w warunkach ograniczonego smarowania sprawia, że przy próbie opuszczenia zawieszenia (jak w opisie kolegi) z pozycji maksimum do pozycji neutrum, karoseria spada o kilka centymetrów, a „zacierający się” w gumowym uszczelniaczu tłok siłownika daje o sobie znać głośnym huknięciem.
Podobnie rzecz wygląda, kiedy z pozycji minimum karoseria próbuje ustawić się z oporami do pozycji neutrum. Najczęściej spod samochodu dochodzą donośne odgłosy – przenoszone jednocześnie na rezonującą karoserię auta – które przypominają otwieranie starej szafy, której nikt nie otwierał od ćwierćwiecza.
Sposobem na wyeliminowanie opisanego wyżej skrzypienia na przednich siłownikach zawieszenia jest:
a) podniesienie karoserii do pozycji maksimum,
b) odpięcie spod błotnika i opuszczenie stożkowatej osłony siłownika – która opadnie sobie swobodnie po oczyszczonym przez kierowcę z piachu i kurzu cylindrze siłownika - zarówno na lewej i na prawej stronie Citroena C5 II,
c) podniesienie maksymalnie do góry na pręcie tłoczyska tulei z tworzywa, która dodatkowo zabezpiecza pracujące tłoczysko siłownika,
d) przy użyciu na przykład małej strzykawki, posmarowanie płynem hydraulicznym LDS każdego pręta (całej odkrytej części tłoczyska nad cylindrem siłownika hydraulicznego), tak aby z zagłębienia - nad którym pracuje górna część tłoczyska - płyn LDS nie wylewał się i nie brudził siłownika na zewnątrz,
e) ponowne ustawienie osłon na siłownikach tak jak były pierwotnie,
f) opuszczenie karoserii od maksimum do pozycji minimum ze dwa razy – naciskając na przyciski załączania hydrauliki w oddzielnych cyklach, aby nie forsować pompy hydraulicznej - i Citroen C5 będzie ponownie sprawny.
O zawieszeniu hydraulicznym Citroenów C5 mówi się potocznie, że to zawieszenie niezniszczalne -> ale pod warunkiem, że poziom płynu hydraulicznego LDS jest przez kierowcę kontrolowany i utrzymywany na stałym poziomie, a mechanik u którego wymieniamy opony w warsztacie nie zrobi na tym zawieszeniu dynamicznego „testu przeciążeniowego” polegającego na spuszczeniu półtoratonowego Citroena C5 na cztery koła z ponad półtorametrowej wysokości za pomocą pomostu nożycowego na maksymalnie otwartym zaworze podnośnika (o czym również można przeczytać w postach na Forum).
PS.
Nie chcę rozpisywać się jako czytelnik nad powyższym incydentem, że jeden bardzo dobry mechanik robi obraźliwy wpis na Forum drugiemu koledze, który jest też bardzo dobrym mechanikiem, czego taki wpis nie jest w stanie podważyć -> trzeba sobie zdawać sprawę z tego, że ludzie są w stanie właściwie ocenić co przeczytali.
Piszę to do wszystkich, których ponosi fantazja, albo bezmyślność -> z Forum korzysta rzesza czytelników, która oczekuje życzliwości doświadczonego majstra, pomocnej, koleżeńskiej dłoni w rozwiązaniu problemu ze swoim samochodem, poszerzenia swojej wiedzy, cennych wskazówek, podzielenia się swoimi doświadczeniami (które zakończyły się sukcesem przy naprawie), a nie bezprzedmiotowego „młócenia wody”.
Re: ( Citroen C5 ) Stuki z tyłu i huk przy opuszczaniu i podnoszeniu
Cytat:
Kolejne pytanie to HUK przy opuszczaniu samochodu z MAX. górnej pozycji do trybu NORMAL
Do wymiany łożyska wahaczy z tyłu.Też miałem taki huk przy nierównościach i przy zmianie wysokości.Koła dołem się rozchodziły lekko.
Jak zobaczyłem uszkodzone po wyjęciu to się przeżegnałem. Części rolek łożysk nie było.
Łożyska założyłem skf.
Co do przodu:
Zaczął bym od sprawdzenia cięgna korektora i samego korektora. _________________ Jak mogie to pomogie.
Posiadam DiagBox-a
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.