( Citroen C5 ) Błąd zawieszenia po założeniu butli

[Piteersoon]

Witam,
dzisiaj odebrałem auto o gazownika. Założyłem w mojej cytrynie instalacje LPG firmy STAG. Wcześniej jeździłem autem na benzynie dość długo więc chcę zaznaczyć że problemu z zawieszeniem nie było. Ale do rzeczy.
Po odebraniu auta, cytryna ustawiła zawieszenie w takiej pozycji, że przód auta jest maksymalnie podniesiony, natomiast tył -maksymalnie opuszczony.
Przed uruchomieniem silnika pojawia się błąd "serious supension fault". I sterowanie zawieszeniem w ogóle nie działa. Na ekranie pojawia się obrazek przekreślonego auta.
I teraz moje pytanie. Skąd ten błąd? Czy jest możliwe,że butla zamontowana w miejsce koła zapasowego przeciąża auto? Od czego zacząć poszukiwania? Proszę o pomoc.

[machony79]

To nie wina butli.Cos mechanicy uszkodzili podczas montażu lpg.Być może auto podnosili bez ustawienia zawieszenia w tryb górny serwisowy.Wróć do nich i niech sprawdzają korektory na stabilizatorach.Jeśli im sie poruszyły to wystarczy ustawić odpowiednia wysokość.
_________________

Moje filmy na YT

[Piteersoon]

Dziekuje za odpowiedź, wychodzi na to, że masz rację.
Dzwoniłem do gaziarza. Poinformował mnie, że podnosił tył samochodu od strony wlewu na lewarku, żeby tam zamontować wlew gazu.

Zaproponował żeby odłączyć akumulator może się zresetuje i naprawi samo.

Tylko czy ma to sens? Jak teraz odpowiednio ustawić te kolektory i gdzie one się znajdują?

[machony79]

[Piteersoon]

Dzięki!
Ale nie do końca rozumiem. Na filmie widać jak gosciu kilka razy nim porusza. Skąd będę wiedział, że już jest w odpowiednim położeniu?

[Reklama]

[machony79]

Niestety nie wiem jakie jakie powinny być wartości wysokości w Twoim modelu.Poszukaj na forum .
_________________

Moje filmy na YT

[Piteersoon]

Dzięki!
Ale nie do końca rozumiem. Na filmie widać jak gosciu kilka razy nim porusza. Skąd będę wiedział, że już jest w odpowiednim położeniu?

Edit:
Dziękuję

[Piteersoon]

Przepraszam, że dopiero teraz odpisuję. Temat do zamknięcia.

W moim przypadku, podobno problemem okazała się zaśniedziała kostka od zawieszenia. Pomogła duża ilość WD40 i wszystko śmiga. Taką przyczynę podał mi gaziarz-mechanik. No cóż. Pozostaje w to wierzyć.

Dziękuję za wszelkie wskazówki.