Re: ( Citroen Jumpy ) Silnik nagle stanął. Coś poleciało po asfalcie. 1.6 HDI 9HU
__Robert__ napisał:
Panowie obstawiamy ?
Ja sądzę, że podczas jazdy, nie wiem jak i dlaczego, pękł wał korbowy
Więc miałem rację
Gdybyś był z nami wcześniej to wiedziłbyś, że sitko się usuwa, a tak to nauczka na całe życie jak napisałeś. Silnik 1.6 HDI to bardzo dobra jednostka, ale niestety jest potrzebna odrobina wiedzy na jego temat. Sitko, sitko to słaby element tej jednostki i dlatego od razy się je wywala do kosza. Jak mechanik bedzie zakładał nowy silnik to nie zapomnij o tym.
Re: ( Citroen Jumpy ) Silnik nagle stanął. Coś poleciało po asfalcie. 1.6 HDI 9HU
No właśnie, co poleciało? Ewidentnie był odgłos, że po podłodze coś leciało i w lusterku też coś widziałem. Dokładnie jak silnik będzie już wywalony to dam sprawozdanie. Co do kosztów... ooooo matko! Nie załamuj mnie.
Silnik mam już za 1300zł, za przekładkę bierze 600zł + nowy rozrząd, olej, płyn to gdzie te ponad 3000tys ?
Żebyś nie był prorokiem jak z tym wałem ;(
Re: ( Citroen Jumpy ) Silnik nagle stanął. Coś poleciało po asfalcie. 1.6 HDI 9HU
Dobry wieczór
Bartazz policzmy:
Jednostka 1300
Rozrząd 350
Przekładka 600
Płyny 100
Olej Total 5W30 ok 100
Filtr oleju ok 40
Do tego przydałoby sie przy okazji wymienić sprzęgło i zimering, pasek alternatora
Z wyliczeń wychodzi jakieś 2490 + to co napisałem dodatkowo, no to może ok 3000 pln wyjdzie..
Silnika bardzo tanio wyrwałeś
Myślałem, że ok 1700 PLn będzie kosztował, no i mechanik też za duże nie bierze za montaż 2 silnika, myślałem że będzie ok 1000 PLN.
Re: ( Citroen Jumpy ) Silnik nagle stanął. Coś poleciało po asfalcie. 1.6 HDI 9HU
__Robert__ napisał:
Dobry wieczór
Bartazz policzmy:
Jednostka 1300
Rozrząd 350
Przekładka 600
Płyny 100
Olej Total 5W30 ok 100
Filtr oleju ok 40
Do tego przydałoby sie przy okazji wymienić sprzęgło i zimering, pasek alternatora
Z wyliczeń wychodzi jakieś 2490 + to co napisałem dodatkowo, no to może ok 3000 pln wyjdzie..
Silnika bardzo tanio wyrwałeś
Myślałem, że ok 1700 PLn będzie kosztował, no i mechanik też za duże nie bierze za montaż 2 silnika, myślałem że będzie ok 1000 PLN.
Powodzenia i głowa do góru
Pozdrawiam
PS
Może jak stanął nagle dęba to łapę urwało.
Masz rację, od razu trzeba zrobić sprzęgło i uszczelnienie wału.
A jedynie plus tego wszystkiego przy tym nieszczęściu jest taki, że sprzęgło miałem już bardzo słabe, było słychać łożysko oporowe i miałem nieszczelność właśnie między skrzynią a silnikiem.
Co do oleju kupię liqui moly 5w30
Oczywiście te pierrrrrrrr... sitko wywalić!!! Ewidentnie niepotrzebnie zalałem olej 10W40 i sam przyczyniłem się do śmierci mojej jednostki, tylko skąd mogłem wiedzieć, że to sitko musiało być tak zasyfione ;(
Żona jeździ Xsarą Picasso 2.0 HDI 90KM, to jest dopiero auto bezproblemowe i leje olej 10W40 od 3 lat valvoline i jeździ jak złoto, a tu taki zonk!
No niestety 3000zł stuknie jak nic. (Jumpy 1.6 HDI 07r. bez klimy warty może 13.000zł a wyjdzie po naprawie mnie już z tego co wcześniej włożyłem ponad 20.000zł! Mam go tylko 1,5 roku)
Ale przynajmniej będę miał auto w super stanie, w dodatku jeszcze miesiąc temu zainwestowałem 2000zł w zawieszenie i opony więc taki samochód będzie trzeba długo trzymać a jak będę sprzedawał to ktoś się powinien jeszcze długo pocieszyć.
Zobaczymy jaki silnik kupiłem, podobno miał przejechane poniżej 100.000km! Szczerze wątpię ale wygląda świeżo....
Jeszcze mechanik mi mówił, że co 3x wymianę w tych silnikach ściąga miskę olejową i coś tam czyści?
Re: ( Citroen Jumpy ) Silnik nagle stanął. Coś poleciało po asfalcie. 1.6 HDI 9HU
Cytat:
Silnik nagle stanął. Coś poleciało po asfalcie. 1.6 HDI 9HU
Związku z temat jedno się wyjaśniło, ale co z drugim testem, bo od 16 listopada do 7 grudnia powinno już co nie co być wyjaśnione.
Wiadomo, auto nie jest nowe i do tego jeszcze silnik niby całkowicie padł co koszty jest dosyć duże.
Zwłaszcza, że sam olej podejrzewam niczego nie zawiniło, bo takowy olej jest dopuszczony do tego silnika ( z tym, że bez sitka) i skoro zawiniło sitko to w pierwszej kolejności powinna być zatarta turbina (co musiałeś chyba długo jeździć z uszkodzoną turbiną na tyle żeby uszkodził aż silnik) , a o tym coś nic nie wspominasz.
Re: ( Citroen Jumpy ) Silnik nagle stanął. Coś poleciało po asfalcie. 1.6 HDI 9HU
Mostek123 napisał:
Zwłaszcza, że sam olej podejrzewam niczego nie zawiniło, bo takowy olej jest dopuszczony do tego silnika ( z tym, że bez sitka) i skoro zawiniło sitko to w pierwszej kolejności powinna być zatarta turbina (co musiałeś chyba długo jeździć z uszkodzoną turbiną na tyle żeby uszkodził aż silnik) , a o tym coś nic nie wspominasz.
No właśnie, turbina chodziła do końca idealnie, bardzo żwawo autko się zbierało, zero dymienia, zero objawów. Więc już sam nie wiem...... (tym bardziej, że ta sama turbina będzie wkładana do "nowego" silnika)
Temat cały czas się przeciąga, mam niesłownego z terminami mechanika który jest zawalony robotą i dlatego tak długo to trwa.
Ostatnio zmieniony przez Bartazz dnia Pią 07 Gru 2018, 22:45, w całości zmieniany 2 razy
Re: ( Citroen Jumpy ) Silnik nagle stanął. Coś poleciało po asfalcie. 1.6 HDI 9HU
Nie wiem, ale trochę dziwne podejście do sprawy, bo ja bym najpierw sprawdził obecny uszkodzony silnik poprzez wyjęcie głowicy lub chociaż misy olejowej i się upewnił, czy rzeczywiście wał korbowy jest pęknięty i się nie zdziwiłbym, gdyby się okazało, że wały korbowy cały, a tylko poprzez przedstawionego rozrządu blokował obrót wału korbowego czego można było zakupić lub zregenerować głowicę od podstaw zanim postanowił podjęcie zakupu drugiego silnika. A tu wychodzi na to, że najpierw zakup, a potem pewnie sprawdzenie co dokładnie poszło.
Natomiast, skoro turbina do końca była sprawna i jeszcze do tego będzie przełożenie do drugiego silnika to nie może być winny tutaj sitko, bo niby na jakiej podstawie skoro turbina cała.
Nie wiem jak było i jak jest, ale jak dla mnie to tego silnika sprawdzono tylko ogólnikowo na zasadzie: Ot, nie można było ruszyć wałem i kupujemy drugi silnik, bo rzekomo się nie opłaca. (mogę się mylić, ale tak to widzę)
Ps.
Nie cytujemy całego postu i należy wybrać do zapytania lub odpowiedzi z całego opisu.
Re: ( Citroen Jumpy ) Silnik nagle stanął. Coś poleciało po asfalcie. 1.6 HDI 9HU
Cytat:
i po ustawieniu tylko jeden tłok się niby ruszał a rozrząd stał.
A skąd pewność, że jeden tłok? (jak jeszcze nie rozbierany). Po takiej kolizji zawór zawsze zostaje wykrzywiony i nie dopuszcza do obrotu wału korbowego. A co do rozrządu to skoro wałem można minimalnie w jedną i drugą obracać, a rozrząd stoi to najszybciej możliwe (jak najbardziej) uszkodzony lub pęknięty wałek rozrządu albo zacięty w takich sposób, że blokuje obrót co radziłbym tutaj dobrze się przyjrzeć, ale związku zakupionym drugim silnikiem pewnie już się nie do wiemy co i jak.
Natomiast, aby można było obrócić wał korbowy to trzeba tutaj zdemontować klawiaturę zaworów oraz wtryski lub świece żarowe, a najlepiej przy takiej usterce zdemontować głowicę i dopiero wtedy będzie 100% pewności.
Po takim stwierdzeniu na obecną chwilę mam namyśli, że wał korbowy cały, a cała głowica do wymiany.
Re: ( Citroen Jumpy ) Silnik nagle stanął. Coś poleciało po asfalcie. 1.6 HDI 9HU
Nie wiem, może natrafiłem na jakiegoś krętacza. Obecnie nawet mojego silnika jeszcze nie wyrzucił, z góry nastawia się na przekładkę innego silnika, że nie warto i takie tam. Jedynie co zrobię, to będę mu kazał nie ruszać mojego silnika i całego mi zostawić i sobie sam sprawdzę u innego mechanika jak już będę miał auto mobilne.
Re: ( Citroen Jumpy ) Silnik nagle stanął. Coś poleciało po asfalcie. 1.6 HDI 9HU
Witam ponownie
Przed chwilą wróciłem od mechanika i ręce mi opadają. Po ponad 2 tygodniach (wcześniej tydzień czekałem aż weźmie mi samochód) podjechałem do niego na plac i bez pytania podniosłem maskę i wiecie co było zrobione? Korek od oleju był odkręcony i tyle. Pytam się, skąd może wiedzieć co jest z silnikiem jak go nie rozebrał. Jego odpowiedź "przecież jest zatarty, krzywki połamane są, nie idzie nim obrócić". Ja na to skąd wie czy wałek rozrządu nie poszedł, przecież też byś nie obrócił wałem, on na to "napinacz by popuścił, tutaj ewidentnie nie warto go robić". Machnąłem ręką i powiedziałem, że przy wyciąganiu ma tylko mi osprzęt wywalić i cały goły słupek zabieram i do jutro daje mu czas.
Muszę zabrać ten silnik na sprawdzenie do innego mechanika a On w tym czasie ma mi zakładać ten zakupiony.
Nie wiem, czy w dzisiejszych czasach trzeba zawsze się stresować? Koniec roku mam pechowy i jak pod górkę to pod górkę. Czekam do jutra. Jak nic nie zrobi to zabieram auto, tylko przez niego czekam już 3-tygonie i 1 dzień niepotrzebnie (polecony mechanik przez kuzyna) i pewnie dawno u kogoś innego miałbym to zrobione.
Auto pracowało i utrzymywało mnie, szkoda gadać, teraz tylko rower i przynajmniej zero problemów
Kolego Mostek123 masz ewidentnie racje, gów... wie i kręci ale i tak przekalkulowałem to sobie i zamiast remontu i tak opłaca mi się bardziej zrobić przekładkę silnika za 1400zł.
W skrzyni było 100 ml oleju bo był wyciek na uszczelniaczu i ogólnie powiedział mi, że musiałem go kupić na awarie silnika bo głowica już kiedyś była robiona (kupiłem go 1,5 roku temu od handlarza), że był zrobiony na sztukę, luźny filtr powietrza, przepływomierz latał, siatka od wydechu była nieprzykręcona, jakieś opaski plastikowe porobione i teraz mówi mi żebym go nie wyzywał później bo boi się o skrzynię biegów i jak ją założy to mogą wyjść jakieś klocki (do końca nie miałem z nią żadnych problemów, biegi wchodziły idealnie, zero wycia itp.) i trochę mnie nastraszył bo skrzynia do niego to droga impreza. Słowny terminowo to on nie jest ale jak już się wziął to widać, że jest konkretny i bardzo dokładny. Może będzie dobrze..... dam znać.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Popularne dyskusje w dziale: ( Citroen Jumpy ) Porady, problemy techniczne
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.
?
