Witam, niedawno wpadłem w dużą dziurę na jezdni lewą stroną auta i od tej pory na wybojach albo nawet na zwykłym płaskim kanale na drodze auto ma objaw jakby zarzucało mu tył. Wymieniłem amory, gumy wahaczy, stabilizatory, zrobiłem geometrię, auto było na trzepakach, wszystko jest idealne. Po płaskim jedzie jak po sznurku, nic nie piszczy, opon nie ździera, ręce mozna trzymac w górze, a tylko najadę na nawet zwykły, płaski kanał, autem zarzuca jakby tracił tor jazdy. Ma ktoś może pomysł co za diabeł tam siedzi? Dzięki za wszystkie pomysły.
Aaa, zawieszenie hydroactiv, bo nie dodałem. _________________ RyHoo
Nie rozumiem odpowiedzi, amory stare wyjęte, nowe założone. Czy mam rozumieć że może ktoś się pomylił i założył nieprawidlowe do tego modelu, bo o tym nie pomyślałem, tylko czy to możliwe? _________________ RyHoo
Czego nie rozumieć skoro masz zawieszenie: hydroactiv to tam są siłowniki, a nie amortyzatory to raz. Amortyzatory są w zwykłym zawieszeniu.
Ale podejrzewam, że wymieniłeś bez potrzeby siłowniki choć tutaj nie jestem pewny co do wymian, bo jak nie ma z niej wycieku to wystarczyło odpowietrzyć lub komputerowo opuścić zawieszenie, ale skoro piszesz amory to może masz zwykłe zawieszenie.
Tu nie chodzi o czepianie się słów, a tylko żeby wiedzieć dokładnie z jakim zawieszeniem ma się do czynienia, bo w tych modela auta są zwykłe zawieszenie jak i hydroactive.
Cytat:
są wymienione wszystkie 4
A po co aż wszystkie? toż to ponad 3 tys wydać dla jednego mający usterkę koła? (rozumiem)
Jeśli rzeczywiście są to siłowniki, to czy dobrze zostało odpowietrzony cały układ, bo z tego wynika, że raczej źle odpowietrzone i tutaj potrzebny byłby również komputer diagnostyczny.
Podjedź do ASO i niech przejrzą lub do mechanika który ogarnia takie sprawy.
Zostaje tylko ASO, ale bardzo dzięki za porade, bo faktycznie po wymianie siłowników, w układzie nawalone było płynu pod korek i raczej ukladu nie odpowietrzyli. Niechcący to zauważyłem jak opuściłem auto w dół i miałem otwartą maskę to płyn sikał ze zbiorniczka jak dziki. _________________ RyHoo
Tzn opusciłem przyciskiem do najnizszej pozycji ale coś podejrzewam ze ci mechanicy amatorzy na bank opuscili auto bez komputera. Wielki browar za poradę!!!! _________________ RyHoo
Tzn opusciłem przyciskiem do najnizszej pozycji ale coś podejrzewam ze ci mechanicy amatorzy na bank opuscili auto bez komputera. Wielki browar za poradę!!!!
Ciesz się, że jeszcze Ci zbiornika nie rozwaliło. Jak na najniższej masz na full to po spuszczeniu ciśnienia będzie ze 2L albo więcej za dużo. Jesli będziesz to robił sam to przygotuj sobie dużą szczykawę najlepiej litrową do odsysania płynu oraz duży pojemnik na stary płyn bo inaczej bedziesz miał zalany cały samochód ldsem. Po włączeniu spuszczania ciśniania w DB płyn zaczyna być gwałtownie wyrzucany do zbiornika jeśli jest go za dużo. Nie zapomnij odkręcić korka.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.