Dołączył: 30 Lip 2018 Posty: 7 Skąd jesteś (miejscowość / region): Szczecin Posiadane auto: C4 GP 2.0 2007
Piwa: 0/3
Wysłany: Pon 30 Lip 2018, 20:19
Temat postu:
Komunikat: Particle filter additive level too low
Witam,
Od kilkunastu miesięcy jestem użytkownikiem C4 GP HDi 2.0, rocznik 2007r. Po zatankowaniu auta pojawił się komunikat "Particle filter additive level too low".
Auto kupiłem z wyciętym filtrem cząstek stałych, zainstalowanym emulatorem DPF i jak się okazało prawie pustą nerką (zwykle tankuję pod korek). Dotarłem do serwisu, który wyciął filtr i zainstalował emulator, żeby zaproponował jakieś rozwiązanie na ten komunikat. Po dwóch dniach człowiek z serwisu powiedział, że mogę odebrać auto, bo nie są w stanie z tym nic zrobić, sugerował, żeby szukać serwisu od Citroena... [...] Trochę to trwało, w końcu dotarłem do człowieka ze Szczecina, który przez telefon wydawał się konkretny i bardzo obiecujący.
Spec dużo gadał o programowaniu komputerów w autach, o własnych rozwiązaniach... pomyślałem - bratnia dusza, dogadamy się, on spec od "programowania" samochodów, ja od programowania w IT. W rzeczywistości spec podłączył Delphi do mojej cytryny, wirtualnie próbował uzupełnić płyn Eolys... ale moja cytryna chyba nie do końca chciała zaakceptować te zmiany, bo komunikat o niskim poziomie płynu dalej pojawiał się podczas uruchamiania silnika. Potem spec powiedział, żebym pojeździć parę dni autem, że komunikat może sam zniknie, a jeśli nie, to żebym przyjechał za parę dni. To była ściema, bo potem nie miał już dla mnie czasu.
Mam już wyrobioną opinię o zastosowanym w moim aucie rozwiązaniu i o specach na których trafiłem, ale to nie istotne...
Czy poza założeniem nowego filtra, nerki i adaptacji da się jeszcze coś z tym zrobić? Można jakoś wyłączyć ten komunikat? Da się wirtualnie uzupełnić nerkę? Mam obawy, że w którymś momencie auto przełączy się w tryb awaryjny i wtedy zaczną się nowe problemy. Byłbym bardzo wdzięczny za podpowiedź lub sugestię zanim uzbieram kasę na nowy filtr, nerkę, programowanie i uczciwą pracę mechanika
Ten komunikat: "Particle filter additive level too low to: Poziom dodatku filtra cząstek jest zbyt niski co należałoby uzupełnić, bo to jest dodatek bezpośredni do zbiornika paliwa.
Cytat:
Po dwóch dniach człowiek z serwisu powiedział, że mogę odebrać auto, bo nie są w stanie z tym nic zrobić,
To co za serwis i po jakiego brał się za robotę.
Cytat:
W rzeczywistości spec podłączył Delphi do mojej cytryny,
Nawet i tu nie można nazwać spec, bo dobry spec wie czym najlepiej i jakim programem z grupy PSA się sprawdza, a ten czym Delphi, no zabawne.
Reasumując:
Do kitu z takimi fachowcami i jeden szczególnie powinien porządnie po łbie dostać za wycięcie.
Porada:
Kup jak napisałeś: Eolys>uzupełnij>wpisać do komputera za pomocą lexii albo diagbox i wstawić choćby używany, ale w pełni sprawny filtr cząstek stały czyli DPF.
Na koniec, omijać tych speców szerokim łukiem.
Dzięki Mostek123 za odpowiedź. Czyli dobrze kombinowałem z tym przywróceniem filtra. A masz może jakieś doświadczenie z zakupem używanych filtrów lub po regeneracji? Na pewno będzie to tańsze rozwiązanie, ale w przypadku używki, to chyba trochę kupowanie kota w worku, jak myślisz? A może są jakieś sprawdzone zamienniki... (?)
O Delphi nie bez powodu wspomniałem, nie mam doświadczenia, ale wszyscy to głównie o Lexii piszą, a nie o Delphi, już nawet zastanawiałem się nad zakupem (takie tam zboczenie zawodowe informatyka ), chociażby do diagnozy auta, bo za naprawy mechaniczne to raczej już bym się nie zabierał
Dzień dobry, proszę podjechać do kogoś kto ma Lexie lub Diagbox, zrobić sztuczną dolewkę i nic nie trzeba kombinować...
Co do kupna FAPa można używke ale przed założeniem należałoby tego FAPa wypłukać bo inaczej nie ma sensu montować...
Druga sprawa to co jest teraz u Kolegi zamiast filtra? Pusta puszka z katalizatora bez filtra, kawałek rury... Bo nie wiadomo co za doktor nauk robił wycinke. No i czy można rozkręcić ten katalizator bo chyba są 2 wersje... Jedna w całości druga która jest na srubach.
Można zrobić sztuczną dolewkę, ale jak chcąc doprowadzić do końca to bym dolał i tym samym pompka nie pracuje na sucho.
Jeśli chodzi o zakup to szukaj po wypadkowych auta całe filtry co z pewnością są pewne niż w przypadku kupowania przeleżały filtry i tego ostatniego w poszukiwaniu nie polecam.
Po kupnie filtra niestety, trzeba zrobić tak jak kolega napisał: przed założeniem należałoby tego FAPa wypłukać bo inaczej nie ma sensu montować... i jest to najlepsze rozwiązanie, bo zanim wstawisz do swojego auta, możesz wpuścić specjalny do czyszczenia płyn i niech poleży z dwie doby, a potem przepłukać wodą i tutaj też musi poleżeć w celu wysuszenia filtra z wody.
Cytat:
Pusta puszka z katalizatora bez filtra, kawałek rury... Bo nie wiadomo co za doktor nauk robił wycinke.
Jasne, że pusta puszka i nie są tutaj odkręcane co pozostaje wycięcie albo jak napisane: Kawałek rury.
Z tym, że musisz też pamiętać przy montażu filtra, wpisania do komputera jako nowy cześć filtra.
Dzień dobry, proszę podjechać do kogoś kto ma Lexie lub Diagbox, zrobić sztuczną dolewkę i nic nie trzeba kombinować...
Dzień dobry, coraz bardziej skłaniam się do takiego rozwiązania, skoro filtr jest już wycięty... Zastanawiam się tylko, czy nie ma jakiegoś czujnika, który sprawdza obecność płynu w nerce... (?) Bo coś czuję, że jest tylko jakiś licznik który zlicza ilość pobrań płynu z nerki i w zależności od jego stanu pojawia się komunikat "Particle filter ..."
Dobrze kombinuję...?
djbuzer napisał:
Druga sprawa to co jest teraz u Kolegi zamiast filtra? Pusta puszka z katalizatora bez filtra, kawałek rury... Bo nie wiadomo co za doktor nauk robił wycinke. No i czy można rozkręcić ten katalizator bo chyba są 2 wersje... Jedna w całości druga która jest na srubach.
Jeszcze nie wiem jaki sztuczny organ jest w miejscu filtra, jeśli bez kanału dam radę sprawdzić, to napiszę.
Dzień dobry, coraz bardziej skłaniam się do takiego rozwiązania,
Radzę nic nie kombinować, bo nie długo znów możesz mieć komunikat, bo taka pompka na sucho długo nie pochodzi.
Cytat:
Bo coś czuję, że jest tylko jakiś licznik który zlicza ilość pobrań płynu z nerki i w zależności od jego stanu pojawia się komunikat "Particle filter ..."
Nie, komunikat pojawia wtedy kiedy komputerowo wcześniejsze wpisanego ilość wlanego do zbiorniczka jest już pusty i wtedy pojawia się komunikat, nawet jeśli zalejesz tylko fizycznie płyn, to i tak komputer będzie informował o jej braku co należy wpisać do komputera ilość (nawet sztucznie wpisując przykładowo litr) i dopiero wtedy komputer oblicza poczynając od litra do zera, ale... jest jeszcze dodatkowo pompka na którym brak płynu może szybciej się zużyć i w efekcie znów będzie komunikat o problemach wypalania filtra. Tak więc, jedno naprawiamy a drugie psujemy czy o to tutaj chodzi?... raczej myślę, że nie o to Tobie chodzi i chciałbyś naprawić. Tak więc jej napraw i nie kombinuj.
Radzę nic nie kombinować, bo nie długo znów możesz mieć komunikat, bo taka pompka na sucho długo nie pochodzi.
Naprawdę praca na "sucho" pompki może być dla niej zabójcza, masz doświadczenie z tym modelem auta?
Bo tak sobie myślę, że to tylko zassanie paru gram Eolysu przy tankowaniu... nie ma zbyt dużych obciążeń ta pompka. No chyba, że jest analogia jak przy pompie do studni głębinowej, nie ma wody to w końcu ją trafi
Dziwnie został "wycięty" filtr cząstek stałych w moim aucie... niby go nie ma, ale trzeba uzupełniać Eolys, choć tak naprawdę ostrzeżenia zależą od dekrementacji licznika, który i tak trzeba ustawić osobno.
Czy można za pomocą Lexii sprawdzić sprawność pompki? Bo może też jest wycięta lub już jest martwa... albo już od dawna pracuje na sucho... (?).
Mostek123 napisał:
Cytat:
Bo coś czuję, że jest tylko jakiś licznik który zlicza ilość pobrań płynu z nerki i w zależności od jego stanu pojawia się komunikat "Particle filter ..."
Nie, komunikat pojawia wtedy kiedy komputerowo wcześniejsze wpisanego ilość wlanego do zbiorniczka jest już pusty i wtedy pojawia się komunikat, nawet jeśli zalejesz tylko fizycznie płyn, to i tak komputer będzie informował o jej braku co należy wpisać do komputera ilość (nawet sztucznie wpisując przykładowo litr) i dopiero wtedy komputer oblicza poczynając od litra do zera, ale... jest jeszcze dodatkowo pompka na którym brak płynu może szybciej się zużyć i w efekcie znów będzie komunikat o problemach wypalania filtra. Tak więc, jedno naprawiamy a drugie psujemy czy o to tutaj chodzi?... raczej myślę, że nie o to Tobie chodzi i chciałbyś naprawić. Tak więc jej napraw i nie kombinuj.
Zakładam, że jest to mniej więcej tak:
1. wpisuję jakąś wartość w Lexii (litry lub gramy określające ilość płynu w nerce) to jest przeliczane na ilość możliwych pobrań. Hipotetycznie: uzupełniam 100ml = 20 pobrań płynu, uzupełniam 200ml = 40 pobrań płynu (być może do tego dochodzi jakieś uśrednienie w zależności od tego czy tankuję auto pod korek, czy tylko do połowy).
2. potem przy każdym tankowaniu następuje dekrementacja licznika: 100 pobrań, 99 pobrań, 98 pobrań, itd. Gdy stan licznika jest już niski, to przy pewnej ustalonej wartości (np. gdy zostanie jeszcze 5 pobrań) pojawia się ostrzeżenie "Particle filter additive level too low", a gdy się wyzeruje, to pewnie auto przechodzi w tryb awaryjny, cokolwiek by to znaczyło dla mojego auta.
Hipotetycznie: uzupełniam 100ml = 20 pobrań płynu, uzupełniam 200ml = 40 pobrań płynu (być może do tego dochodzi jakieś uśrednienie w zależności od tego czy tankuję auto pod korek, czy tylko do połowy).
To nie jest tak, że ilość razy pobiera płyn, a tylko obliczany przez komputer do ilości wlany paliwa.
Cytat:
Gdy stan licznika jest już niski, to przy pewnej ustalonej wartości (np. gdy zostanie jeszcze 5 pobrań) pojawia się ostrzeżenie "Particle filter additive level too low",
Dokładnie tak, bo pierwsze informacje masz przecież o niskim poziome płynu, a później o całkowitym braku w razie zlekceważenia i tryb awaryjny co nie muszę chyba wyjaśniać co dalej będzie się działo.
Cytat:
Bardzo mijam się z prawdą? Smile
Raczej za bardzo chciałbyś pójść na skróty
Cytat:
Czy można za pomocą Lexii sprawdzić sprawność pompki? Bo może też jest wycięta lub już jest martwa... albo już od dawna pracuje na sucho..
Jakbyś miał wyjęty tą pompkę lub uszkodzoną to już dawno miałbyś komunikat łącznie z błędami i na razie masz ostrzeżenie o niskim stanie, więc na sucho jeszcze nie pracuje.
Cytat:
Dziwnie został "wycięty" filtr cząstek stałych w moim aucie... niby go nie ma, ale trzeba uzupełniać Eolys,
Dziwne jest to, że w ogóle wycięto ten filtr bez zmiany oprogramowania w komputerze i pozostawiając dodatkowo reszta części związane pracą filtra cząstek stałych które jak widać, spokojnie pracują i jestem naprawdę ciekaw jak przebiega ten cały proces wypalania i w jakich odstępach, ale myślę, że raczej wypalania nie masz, bo emulator wstawiony i tylko czekać aż zanieczyszczą się te emulatory co ktoś nie będzie wiedział to się naprawdę pogubi mając nawet diagnostykę.
Jeszcze nie wiem czy pójdę na skróty, czy wybiorę dłuższą drogę
Na razie słucham mądrzejszych i bardziej doświadczonych ode mnie w tym temacie.
Mimo paru wad uwielbiam swoje autko, a szczególnie "cytrynowe" wypady z rodziną poza miasto. Z braku czasu nie ma tych chwil zbyt wiele, dlatego tym bardziej zależy mi na sprawnym i niezawodnym autku.
Autko ma swój wiek i przebieg, więc przekombinowane rozwiązania też nie mają sensu. Za parę dni podejmę decyzję i napiszę co z tego wyszło.
Wybór: albo wyrzucić zbiornik i ustawić w Lexii brak FÁP, albo dołożyć brakujące elementy. Tylko tak da się to porządnie zalatwic. _________________ Do poczytania:
http://citroen.auto.com.pl/forum/regulamin.php ZPAwww.francuskie.pl Moje C8
Było fajnie... a potem przekroczył 270 tysięcy :p
Plan był taki: wyłączyć komunikat "Particle filter...", a po urlopie szykować autko do usunięcia emulatora, założenia filtra i wymiany nerki. Niestety programowe uzupełnienie czy też wymiana elastycznego pojemnika z dodatkiem nic nie dało. Próbowałem to robić na diagboxie/lexii w wersji 7.57 i 7.62.
Albo mój sprzęt diagbox/lexia nie chce współpracować z autem, albo ja coś robię nie tak. Mam wrażenie, że już w programie wszędzie zaglądałem, albo coś pominąłem.
Nie mam pojęcia na czym polega zerowanie Licznika nr 2 i gdzie go szukać...(?). No i to określenie, że w przeciągu minuty od odłączenia narzędzia diagnostycznego... - czy ktoś z Was to robił? A może tu jest pies pogrzebany, że tego nie zrobiłem jak należy.
Potrzebuję zrobić trasę Szczecin - Zamość - Szczecin i kurna nie wiem czy już sobie nie odpuścić bo już cztery tankowania zrobiłem na komunikacie "Particle filter..." jeszcze mi się gdzieś w trasie z rodzinką w tryb awaryjny się przełączy i wtedy będą nowe problemy.
Witam nie chce zakladac.kolejnego tematu o podobnej tematyce.
Jestem posiadaczem c4p 1.6 hdi 2008 r
Pojawil sie konunikat o niskim poziomie dodatku do paliwa. Wyjelem nerke w celu sprawdzenia jaki rodzaj pkynu i okazalo sie ze nerka jest w ok 60% pelna. Dodam ze mam od niedawna samochu i czy mozliwe jest ze ktos dolal a nie skawowal inspekci dodatku i pojawil sie komunikat czy jakas inna przyczyba moze byc?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Popularne dyskusje w dziale: ( Citroen C4 Picasso ) Elektronika/Elektryka/Komunikaty.
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.