Po przywitaniu się czas na pierwsze pytanie
Jak wspomniałem, jestem kompletnym laikiem, jeśli chodzi o motoryzację.
Niedawno zakupiłem swojego citroena od znajomego... pojechałem zmienić opony na letnie i się zaczeło: przy zmianie opon wyszło, że jest uszkodzona osłona przegubu. Udałem się więc do poleconego mi warsztatu samochodowego w Gdyni i poprosiłem od razu o rzucenie okiem, co ew. jeszcze jest do roboty. Podnieśli auto i wyszło, że:
- uszkodzone są 2 osłony przegubów a nie jedna
- delikatny wyciek - do sprawdzenia (i tutaj moje pytanie, wyczytałem już gdzieś, że może to być płyn LDS, który jest często sprawcą niszczenia osłon - prawda?)
- z tyłu jeden amortyzator (zawieszenie hydractive 3+, więc nie wiem czy to amortyzator, czy siłownik) lekko spocony
- do wymiany przednie klocki hamulcowe
- rozrząd
I teraz moje pytania/wątpliwości:
- osłony domyślam się, że muszę zrobić, tak samo klocki hamulcowe
- gdzieś wyczytałem, że ze spoconym siłownikiem można jeszcze długo jeździć - pytanie czy warto to odkładać, czy robić i mieć spokój? ponad to powiedziano mi, że razem z siłownikami wymienia się sfery, po 2 na siłownik... z tego co wiem, to ciśnienie mają dobre, ale nie wyglądają (są pokryte rdzą) - wymieniać? czy zostawić? zaproponowali też, że siłowniki wymienia się parami, więc koszt x2. Dodatkowo pytanie, czy warto bawić się w części z allegro? czy zdać się na nich?
- rozrząd - powiedzieli, że w trybie miejskim max 6lat lub 100 000km, w autostradowym 10 lat lub 150 000km. Auto ma niedługo 6 lat i 103 tys przebiegu, jazda w trybie mieszanym ze wskazaniem na miasto. Czy robić już teraz? Czy to jeszcze pojeździ?
Ponad to mam pytanie o koszty:
osłony przegubów z wymianą 650zł
wymiana kloców+ same klocki trw za 330zł
za rozrząd żądają 1600zł
amortyzatory/siłowniki stosują tylko oryginalne, dziś mam się dowiedzieć o koszt
za sferę żądają ok. 400zł za sztukę
mycie silnika i znalezienie wycieku to 50zł
Czy to dużo czy mało? Czy kupować swoje części, czy zdać się na nich?
Będę wdzięczny za Wasze podpowiedzi.
[edit]
dodam jeszcze, że nie odczuwam podczas jazdy jakichkolwiek "niewygód" stuków itd
Jakieś kosmiczne ceny Ci podali. Koszt sfery to 200 zł czyli chcą x2.
Ja za wymianę rozrządu zaplaciłem 350 zł plus części (silnik benzynowy) więc polecam poszukaj innego warsztatu i porównaj ceny.
Ja bym wymienił osłony przegubów i klocki. Umyj silnik i zobacz skąd cieknie. Jak to zlokalizujesz to wtedy pomyśl pomału o rozrządzie bo nieraz można te naprawy połączyć. Jak zawieszenie pracuje dobrze a siłownik jest tylko lekko zapocony to też bym odpuscił.( Sprawdź tylko poziom lds-u )
zadzwoniłem jezscze w kilka miejsc, inny warsztat z równie dobrymi opiniami dał zupełnie inne ceny:
- klocki trw + wymiana = 250zł (tamci 330)
- osłony przegubów + wymiana = 500zł (tamci 620)
- rozrząd! 1100zł zamiast 1600 u tamtych... oczywiście też na częściach oryginalnych
i co ciekawe, gość mnie wyśmiał jak go pytałem czy sfery wymienia się razem z siłownikami. Także umówiłem się już na wymianę klocków i osłon.
Co do rozrządu powiedział, że spokojnie można jeszcze jeździć (aktualnie auto ma prawie 6 lat i ok. 103tys przebiegu) - a norma wg niego to ok. 150tys km. Tamci już kazali szybko, teraz...
Jak sądzicie, te ceny są już "w normie"? czy należy szukać dalej?
z tyłu jeden amortyzator (zawieszenie hydractive 3+, więc nie wiem czy to amortyzator, czy siłownik) lekko spocony
Podaj numer vin dla weryfikacji zawieszenia, bo może się okazać, że masz sprężynowe i amortyzator się poci, bo siłowniki w żaden sposób nie prawa się pocić.
Przeguby na półosi jak najszybciej wymień, bo uszkodzić całkiem przeguby.
Co do rozrządu to masz jeszcze czas, bo w normalnych warunkach jazdy to co 180 tys z numerem RPO 13020 i wyżej, a niżej z podanym oznaczeniem to 240 tys w normalnych warunkach co przy trudnych warunkach to 180 tys. Więc, potrzebny numer vin dla weryfikacji.
Natomiast, klocki hamulcowe i wymiana to koszty są w normie, chyba, że sam wymienisz.
Dzięki za informację. Poproszę w takim razie przy okazji wymiany klocków o sprawdzenie stanu. Ale mam inne pytanie. Czy słownik poci się tym właśnie płynem?
Na podstawie vin:
Wymiana rozrządu: to 240 tys w normalnych warunkach co przy trudnych warunkach to 180 tys.Tak więc jeszcze masz dużo czasu na wymianę rozrządu.
Zawieszenie jednak posiadasz hydrauliczne, a więc zawieszenie hydractive 3+.
Cytat:
Byłem właśnie w aucie, obniżyłem do minimum i sprawdziłem stan płynu lds. Widać na sitku minimalnie. Po podniesieniu znika. Czy to ok?
Nie jest ok i kolega Robert już opisał co trzeba zrobić.
Ps.
Długo pisałem i nie zdążyłem
Cytat:
Czy słownik poci się tym właśnie płynem?
Tak i skoro masz za dużo to i pewnie już dolewane. Nie opada Ci auto do ziemi po dłuższym postoju?.
Zbiornik lds jest uwalony płynem, może faktycznie było dolewane... Dowiem się i potwierdzę. Ale auto nie opada nawet po 2dniowym postoju, a przynajmniej nie zauważyłem.
Edit
No i mam informację :
Tak kiedyś facet w Citroenie gamoń nalał bo mówił że brakuje - a potem inny gość opieprzał że źle nalewał i nic nie brakowało bo źle sprawdzał poziom nie na tym ustawieniu podwozia więc zgłupiałem
Poproszę przy wymianie klocków o to żeby i to sprawdzili
jestem po wizycie w warsztacie, wymieniono mi klocki hamulcowe i osłonę przegubu.
W poprzednim warsztacie powiedzieli, że trzeba wymienić obie osłony, tutaj okazało się, że wystarczyło założyć opaskę i temat zamknęl.
Za klocki + wymianę, osłonę + wymianę i opaskę na drugiej skasowali mnie łącznie 490zł - na pewno wyszło taniej niż w poprzednim warsztacie.
Co do pocenia się siłownika, powiedzieli, że jest ok, po prostu część była brudna, poza tym na lewym jest jakis kawałek plastiku osłaniającego, na drugim go nie ma (pewnie gdzieś kiedyś odpadł).
"wyciek z silnika" to pocenie się przy łączeniu silnika ze skrzynią biegów. Tylko delikatnie zapocone - według nich, nie ruszać, jeśli tylko tak się dzieje. A jak Waszym zdaniem? oleju praktycznie nie bierze
Zapewne puszcza simering między silnikiem skrzynią. Jak jest tylko lekkie zapocenie to narazie nie ruszaj, do tej operacji jest konieczny demontaż skrzyni. Może przy okazji wymiany sprzęgła wymienisz ten simering.
Tak i skoro masz za dużo to i pewnie już dolewane. Nie opada Ci auto do ziemi po dłuższym postoju?.
Auto stało prawie tydzień i po tygodniu zauważalnie opadło z przodu (nie leży na kołach). Po otwarciu auta pilotem od razu przód się wyrównał - czy to prawidłowe zachowanie? Czy jednak coś jest nie tak?
[edit]
podczas jazdy wszystko jest ok, nic nie stuka, jezdzi się jak najbardziej przyjemnie
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.