piszę do Was z takim oto problemem. Otóż jakieś 2 tygodnie temu moja Cytryna została zostawiona na większą naprawdę. Między innymi wymieniałem w niej rozrząd, komplet tarcze+klocki, robione końcówki drążków i wahacze. Po całym zabiegu zrobiłem jeszcze zbieżność i byłem gotowy ruszać z nią w świat. Przez pierwszy tydzień było super, ale niestety nadszedł ten feralny dzień, w którym coś zaczęło się dziać. Otóż przy ruszaniu z okolic prawego przedniego koła słychać terkotanie (nie stuki, nie puki, nie pojedyncze - głośne terkotanie trwające kilka sekund). Gdybym miał porównać do czegoś ten dźwięk to byłoby to uderzanie opony w jakiś plastik, jakby nadkole, ale nic takiego nie ma miejsca, żaden plastik tam nie wystaje (proszę się nie sugerować moim porównaniem, ono mana celu tylko zobrazować jaki odgłos wydaje to terkotanie). Sytuacja ta ma miejsce tylko przy ruszaniu - po nabraniu prędkości (nawet kilku-kilkunastu km/h) terkotanie zanika, ale wraca po każdym zatrzymaniu pojazdu i kolejnym ruszaniu - znowu kilka sekund terkotania, które ustaje po nabraniu małej nawet prędkości. Ten odgłos przy ruszaniu jest niezależny od położenia kół, czy są wyprostowane czy skręcone w którąś stronę. Zostawiłem samochód u mechanika ponownie i diagnoza jest ponoć taka, że do wymiany jest poduszka pod silnikiem. Poduszki/-ę miałem wymieniane rok temu, przy okazji naprawy skrzyni biegów (aczkolwiek możliwe, że wymienia była po prostu poduszka pod skrzynią). To możliwe, żeby poduszka już po roku padła? Czy ta diagnoza jest w ogóle możliwa? Sporo osób, z którymi rozmawiałem mówi, że to może być raczej przegub do wymiany. Ja, powiem szczerze, jestem TOTALNIE zielony z naprawą i budową samochodów i naprawdę myślę, że można mi wcisnąć każdy kit, dlatego chciałem się spytać Was - bardziej doświadczonych użytkowników - co wg Was może być przyczyną tego terkotania?
Będę bardzo wdzięczny za zainteresowanie, jakieś opinie i porady.
Pozdrawiam,
Paweł
Witaj.
Z opisu wynika, że najszybciej podczas montażu wahaczy źle przegub założono (pewnie przy zdejmowaniu wahaczy rozleciało się na przegubie) i stąd terkocze, a więc, pojedź jeszcze raz do tego warsztatu i niech poprawnie założy przegub o ile oczywiście jeszcze przegub cały co wątpię aby cały był.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.