( Citroen C5 ) Citroen c5 2007 - DP0/AL4 po zatrzymaniu nie wrzuca biegu

[matt79]

Dzień Dobry
Jako, że jestem nowy na wstępie chciałem się serdecznie przywitać.

Wiem, że z lakonicznego opisu, bez podpięcia pod interfejs ciężko o diagnozę ale może objawy są na tyle charakterystyczne, że ktoś oceni usterkę ewentualne koszty naprawy.
Mianowicie - auto Citroen C5 2.0 benzyna 2007 rok skrzynia 4 biegowa (mniemam DP0 (AL4)).

Dziś odebrałem auto od mechanika po wymianie leju statycznej.
Auto do momentu dobrego nagrzania zmieniało biegi bardzo płynnie.
Niestety po pewnym czasie zaobserwowałem następującą nieprzyjemną usterką:
-dojeżdżam do świateł noga na hamulcu, auto zatrzymuje się i czuję szarpnięcie (tak jakby zapięcie i przygotowanie 1-go biegu).
- po kilku światłach moment szarpnięcia i "zapięcia" pierwszego biegu przesuwał się w czasie do tego stopnia, że po zatrzymaniu i puszczeniu nogi z hamulca auto nie przyspiesza a na górce cofa się do tyłu, po dodaniu gazu obroty skaczę do 2-3 tys i dopiero czuć to szarpnięcie i w tym momencie auto normalnie przyspiesza.
Jedyne wyjście z tej sytuacji to tryb manualny - przerzucenie na "dwójkę" i ruszanie z dwójki i przełączanie dopiero w tryb "d".
Po ostygnięciu auto jeździ normalnie - po nagrzaniu jak wyżej.
Pokusi się ktoś o diagnozę i ewentualne określenie kosztów naprawy ? będę bardzo wdzięczny.
Pozdrawiam i z góry dziękuję.

[piotrek70Lu]

Cześć.
W jakim warsztacie robiłeś wymianęi i jaki olej użyto do wymiany?
Jaki masz przebieg i czy ta usterka występowała przed wymianą oleju?

[matt79]

No własnie cięzko mi odpowiedzieć na powyższe pytania,
Auto kupiłem dwa tygodnie temy i bardzo mało nim jeżdziłem. Trudno mi co kolwiek obiketywnego powiedzieć - przebieg coś około 190 tys (raczej ok książka serwisowa szwajcarska, wydruki z aukcji szwajcarskiej itd..)
Z tego co zaobserwowałem przed wymianą - skrzynia funkcjonowała raczej prawidłowo chociaż sprzedający wspomniał cos o podobnym zachowaniu które mu "niby raz mu sie zdarzyło".
wymianę przeprowadzał zaprzyjazniony mechanik który kulka lat pracował w serwisie w Citroenie a w chwili obecnej pracuję na własny rachunek.
Co do oleju nie mam pojecia nie pytałem go - mam do niego zaufanie.
Mówił, że 4 litry i nadmiar po nagrzaniu upuscił.

[Mostek123]

Witaj na forum.
Z opisu:
Wygląda mi na zastosowanie niewłaściwego oleju oraz nie wiadomo jak zmieniano.
Proponuję nie jeździć do czasu weryfikacji, bo w przeciwnym razie uszkodzisz całkowicie skrzynię automatyczną i podaj dodatkowo numer vin pojazdu oraz odpowiedzieć na powyższe pytanie kolegi piotrek70Lu czyli;
1. Jaki olej zastosowano? ( nazwa i specyfikacja).
2. Jak wymieniali (choć tutaj pewnie ciężko będzie się dowiedzieć).
3. Przebieg auta.
4. Jaki powód był na wymianę oleju.

Ps.

[piotrek70Lu]

Jeżeli masz zaufanie do mechanika to dobrze.
Mogą być już elektrozawory do wymiany

[Reklama]

[matt79]

wymiana statyczna na bank, mechanik dysponuję Lexią czyli mniemam nagrzał auto do 60 st C.
Tak jak pisałem przebieg to 190 tys. (czy oby skrzynia się nie kończy ? )
KUrde nie wiem co mysleć - wszystkie manuale podają przy statycznej ok. 3.5 litra (mechanik wlał niby 4 litry a po nagrzaniu nadmiar zlał).
Dzwoniłem juz do dwóch wyspecjalizowanych zakładów od napraw ASB opisałem objawy i obydwaj wskazali za przyczynę zbyt niką ilośc oleju .
Więc przy statycznej (bede sam wymianiał) ile wlać 4 litry 4.5 ?
Zamówiłem Ravenol 5/4.
Dzięki za podpoiedzi - bedę bardzo wdzięczny za kolejne.
pozdrawiam

[Mostek123]

[piotrek70Lu]

A wiesz w jakim stanie był olej który mechanik spuścił ze skrzyni? (Bo jak było "błoto" to szkoda oleju na wymianę statyczną.)

Dlaczego chcesz jeszcze raz robić wymianę statyczną?

[piotrek70Lu]

[Mostek123]

Napisał piotrek70Lu:

[piotrek70Lu]

Nie wprowadzam w błąd, bo do wymiany statycznej wystarczy 4 litry ( spuścisz max 3-3.5) 5.9 litra dotyczy wymiany dynamicznej.
PS.
Nie piszemy do siebie na pw.
A nie odpisuje od razu bo nie mam takiej możliwości
Też czekam nna odpowiedź dlaczego robi 2 wymianę statyczną zamiast raz a porządnie zrobić dynamiczną tym bardziej że nie wie co ma w skrzyni

[Mostek123]

Kolego piotrek70Lu, wymiana statystycznie można zrobić jak przy dynamicznym wymianie oleju. Co nie każdy zdaje sobie sprawy, że wymiana statystycznie jednorazowego nie jest to dobrym rozwiązaniem i ktoś powiela takie informacje nie zdając tym samym z powagi jakiej szkody wyrządza komuś krzywdy mający auta ze skrzynią automatyczną.
Ponieważ, bez sensu jest wymiana takiej ilości świeżego oleju, bo miesza się nie tylko z niewiadomym pochodzenia oleju, ale i miesza się ze starym olejem co taka wymiana staje się wówczas bezsensowna.
Natomiast, wymiana statystycznie można zrobić to dwukrotnie zamiast jednorazowe i jest to również dobrze jak przy wymianie dynamicznym.

Jak wymienić dwukrotnie statystycznie zamiast jedno:
Potrzebne tutaj diagnostyka komputerowa oraz 6 litry oleju do wymiany.
Jak wiadomo, zgodnie procedurą wymienia się przy 60 stopni temperatury. (Bo przy takiej temperaturze najlepiej spływa stary olej)

Spuszczamy stary olej. UWAGA: Należy obserwować wygląd i zapach starego oleju, to bardzo WAŻNE.
Po spuszczeniu już starego oleju, wlewamy świeży tylko 3 litry i dalej: (nie będę się rozpisywał z odkręcaniem nakrętki i jej zakręcaniem)

Uruchamiamy silnik, następnie zmieniamy przełożenie od P-R-D-1-2-3 utrzymujemy w pozycji co kilka sekund dla każdej i po tym wszystkim gasimy silnik. (proces nie powinno więcej trwać jak 5-10 minut)

Ponownie zlewamy i zazwyczaj jest to pozostałość starego oleju, co po spuszczeniu znów wlewamy świeży olej 3 litry i tutaj należy już nagrzać do odpowiedniej temperatury po to, aby spuścić nadmiar oleju i po tym wszystkim mamy pełną wymianę oleju w skrzyni automatycznej jak przy dynamicznej.

[piotrek70Lu]

Zgadzam się z tym co piszesz i nie ma co się rozwodzić. Szkoda, że kolega matt79 nie zadał pytania przed pierwszą wymianą no ale cóż. Tak jak pisałem wcześniej też doradziłbym wymianę calego oleju.

[Mostek123]

Nie tyle co nie zadał pytanie przed wymianą oleju w skrzyni automatycznej na forum, lecz to i tak jeszcze nie koniec, ale tutaj zaczekamy aż kolega się odezwie, bo rozumiem że miał zaufanego mechanika który poszedł na własną rękę i raczej powinien mieć więcej rozumu zanim podjął się takiej roboty. (A może był tylko pomocnikiem, bo to by wyjaśniało takie zachowanie albo chcąc naciągnąć na naprawę skrzyni co jedno i drugie pasuje do siebie)
Bo mechanik o ile to rzeczywiście mechanik który to robił, to według mnie jakieś jedno wielkie nieporozumienie. Bo nawet ja sam osobiście bym się nie zgodził na takiej praktyki jakiej zastosował obecny mechanik, nawet jeśli sam klient zażyczyłby takiej wymiany to bym szybko podziękował lub zaproponował całkowitej wymiany tłumacząc tym samym powód takiej a nie innej wymiany, ale cóż jest jak jest i zostaje tylko czekać aż faktycznie kolega matt79 się odezwie.

[matt79]

Więc tak:
mechanika faktycznie znam i mam do niego zaufanie - (jak i zapewne kilku użytkowników tego forum) ale uciąć sobie reki za niego (zreszta jak i za zonę czy nawet siebie| nie dam. Tak jak zaznaczyłem na wstępie - pracował kilka lat w serwisie Citroena - teraz kilku znajomych serwisuję u niego swoje auta i żaden się na nim nie "sparzył"

Dzisiaj rano zadzwoniłem do niego- wszystko było przeprowadzone zgodnie z procedurą - olej Ravenol 5/4 syntetyk, procedura oczywiście zachowana. Mówił, że olej był nawet ładny (nie czerwony, nie brudny - widać, że jakiś czas temu ktoś wymieniał). Umówiłem sie na wieczór na ponowna wymianę.

Co do usterki - Sprzedający sam stwierdził, że kiedyś podobna sytuacja raz mu się zdarzyła (czy raz nie wiem). Ja przejechałem od kupna do wymiany może 200 - 300 km i nie zauważyłem tego defektu.
Po wymianie oleju każdorazowo po mocnym zagrzaniu wada opisana występuję (ale dopiero po nagrzaniu).

Boje się, że przedmiotowa wymiana oleju obnażyła zużycie skrzyni....
Na stronie prnd znalazłem opis troche się wstrzeliwujący w mój problem:
"Częstą usterką występującą w tej skrzyni jest to, że auto po mocnym nagrzaniu do ok. 100 st. C rozpina napęd. To jest odczuwalne w ten sposób, że np. dojeżdżając do świateł, zatrzymując się nie możemy już ruszyć. Samochód musi ostygnąć i dopiero można ruszyć. Tak, jakby się przegrzewał. Winą tego są dwie rzeczy. Pierwsza to sprzęgło konwertera a druga kosz forward. Po nagrzaniu rozszczelnia się hydraulika."
Edit:

Dzisia wieczoremj raz jeszcze zmieniliśmy olej (na zakupiony Ravenol ten sam typ) - druga wymiana statyczna po przejechaniu od pierwszej około 150 km.
Zleciało 3.5 litra wlaliśmy 4 litry i zgodnie z procedurą - zagrzany do 60 st, pracujący ślinik zlane 0,5.
Olej bardzo ładny - jak nowy.

Niestety efekt po zagrzaniu ten sam.

Mechanik by nie generować na chwile obecną największych kosztów radzi zmienić dwa zawory ciśnieniowe.
Jak to nie pomoże skrzynia na stól.