( Citroen C4 Picasso ) Głośna praca zawieszenia mimo braku luzów

[Gendziu1980]

Witajcie. Mam taki problem z moją cytrynką że słyszę różne dźwięki w zawieszeniu (lub może z kąd inąd) zarówno z przodu jak i z tyłu. Diagnozowałem auto w kilku warsztatach i stacjach diagnostycznych. Wszędzie zgodnie twierdzą że wszystko jest w najlepszym porządku, żadnych luzów ani nic. Ktoś zna temat? Gdzie szukać diabła?

[FirstMan]

Czyzby TTTM?

[Syynu]

Witajcie. Mam to samo. Cytryna C4GP 2011r. 1.6HDI 112PS czyli po lifcie na jednym wałku rozrządu (ciszej i mniej komplikacji). Również byłem u kilku fachowców i nic nie wykryli. Przeszedłem już trzy przeglądy techniczne na SKP i też nic diagnosta nie wyrył.Więc zapewne "TEN TYP TAK MA". Do póki jeździ to pozostaje się przyzwyczaić do takiego stanu rzeczy lub sprzedać i kupić np: ........ "bezawaryjne VW...."
_________________
Syynu z Rybnika Cytryna C4 GP 1.6HDI 112PS 2011r. oraz Peugeoty 207 307 308 405 406 407 i jedno seicento

[sebq2004]

A może to osłona termiczna wydechu gdzieś uderza. Na szarpakach jak byłem na SKP tego nie słychać ale przy ruszaniu drgania od silnika powodują wibrację i czasem jest trzeszcząco szeleszczący dźwięk. Szybki myk pod auto i delikatne popukanie w osłonę utwierdziło mnie w przekonaniu że to to.

[Syynu]

No właśnie że nic nie jest nigdzie luźne przy wydechu ani przy żadnej osłonie-sam wymieniam olej, filtry, inne płyny eksploatacyjne włącznie z tarczami i klockami hamulcowymi.
Odnotowany hałas czy raczej stuki w zawieszeniu są typowe dla zjawiska jakie powoduje wybicie jakiejś tulei metalowo-gumowej, to jest bardzo charakterystyczny odgłos wydobywający się z zawieszenia. Ale nigdzie żadnych luzów nie ma, nawet na żadnych łączeniach.
Podobna sytuacja pod tytułem "Ten typ tak ma" jak pamiętam trapiła kilka lat temu mercedesa sprintera na podwójnych bliźniaczych kołach z tyłu-otóż przy pewnej określonej prędkości (około 130km/h o ile pamiętam) występowało bardzo głośne wycie tylnego mostu. most wymieniony na nowy wydobywał dokładnie takie same odgłosy z swojego wnętrza. Więc być może ten typ tak ma.
_________________
Syynu z Rybnika Cytryna C4 GP 1.6HDI 112PS 2011r. oraz Peugeoty 207 307 308 405 406 407 i jedno seicento

[Reklama]

[Gendziu1980]

No chyba ten typ tak ma. W innych wątkach wyczytałem że winne są amortyzatory oryginalne, koledzy piszą że po zamontowaniu innych (polecają KAYABA) problem ustał. Moje niedługo wymienię bo i tak czas na nie nadchodzi to się przekonam i dam znać jaki efekt. Wyczytałem również że lubią hałasować nadkola plastikowe i mocowanie chłodnicy. Osobiście to sprawdzę bo w moim aucie stuk brzmi raczej "plastikowo"
Druga rzecz to stuki w tylnym zawieszenia a amorki założyłem tam niedawno nowe Bilsteina. Ale wydaje mi się że diabeł tkwi w poduchach które są po prostu luźno wkładane w gniazda i nie mocowane w żaden sposób więc siłą rzeczy pracują i pewnie stukają. Spróbuję obudowy wygłuszyć gumą.

[Syynu]

U mnie jest typowe stukanie metal-guma-metal. Kiedyś pamiętam jak jeszcze miałem Fiata Seicento wymieniłem na nowe tylne amortyzatory (wymiana wprost bajecznie prosta a dostęp do nich rewelacyjny) to po dwóch miesiącach pojawiły się stuki z prawej strony. Dla próby założyłem z powrotem stary amortyzator i nastała cisza. Wniosek był jeden a mianowicie luz i stuki na tulei metalowo-gumowej. Także przypuszczam że gdzieś właśnie przy mocowaniu amortyzatorów występują luzy zupełnie nie istotne dla zbieżności i geometrii zawieszenia lecz irytujące pod kątem akustyki.
Także czekam Gendziu1980 na Twoje próby jaki przyniosły efekt końcowy (lub jego brak).
_________________
Syynu z Rybnika Cytryna C4 GP 1.6HDI 112PS 2011r. oraz Peugeoty 207 307 308 405 406 407 i jedno seicento

[pkopczak]

Witam, dołączę się do tego wątku. Wymieniłem wszystko i także nie było efektu, jak nie gorzej. Na przegląd pojechałem ze ściągniętym podszybiem i otwartymi komorami z mocowaniem amortyzatorów i to było to. Na teście amortyzatorów ujawniły się niesamowite hałasy. Nie wiem czy to już wszystko, ale sprawdzę jeszcze. Teraz jest cisza. Nie podobało mi się, że górna nakrętka mocująca amortyzator była tak skręcona, że miseczka ściśle przylegała do karoserii. Odkręciłem nakrętkę, tak że miseczka była w powietrzu. Jazda testowa pokazała, że stuki ustały, więc, dokręciłem nakrętkę wewnątrz mocującą łożysko (i tu bez klucza z grzechotką przelotową na samochodzie by się nie udało), następnie dałem podkładkę około 3 mm i zakręciłem miseczkę. Stukanie ustało. Amortyzatory Sachs z kompletem łożysk. Więc myślę że to jest przyczyna.

[Syynu]

[pkopczak]

Nie koniecznie, ale trzeba mieć klucz najlepiej z grzechotką przelotową tak jak pisałem, dostęp jest fatalny, ja demontowałem wszystko łącznie z silnikami wycieraczek. Możesz próbować kluczem oczkowym odgiętym, ale ciężko będzie uzyskać moment około 55 Nm. Lepiej nasadowy, ale trzeba trzymać tłoczysko, u mnie kluczem trzpieniowym 6 .
Co do tyłu to jeszcze nie wiem, mój nie stuka.

Na przeglądzie bez zdemontowania osłon komory też nie było słychać.

[Syynu]

[pkopczak]

Mam pytanie, może wiesz gdzie można kupić odboje do sprężyny tylnej. (nr fabryczny 96 525 184 80).
Znalazłem na ebay, ale razem ze sprężynami. Moje już wypadły.
[url]https://1drv.ms/i/s!AqSg_lXlPHtGgsF1bEpx5NOxUWmxBA[/url]

[Syynu]

[cytryna ck]

Witam co ciekawe w moim przypadku z przodu wymieniłem całość dosłownie ale bez amorów i co się okazało że stuki jakie sie pojawiają pochodzą ze środka amorów ,,po prostu stukają ,, byłem na stacji i badali amorki i są sprawne w 70% nie wylane lecz się tłuką a co do tyłu mam zamontowane poduchy z ASO i też oddają stukanie ale dla tego że w dolnej części są oparte na belce .. mocowanie polega na leżeniu poduszki na belce i nie jest mocowana i jak jadę na pusto to słychać jak pracują lecz po załadowaniu auta jest z tyłem ok ,,