( Citroen Berlingo ) Diagnoza zaworu EGR i sprzęgła alternatora

[rollingcoal]

Cześć! Temat dotyczy Citroena Berlingo z 2005 roku, 1.9 diesel na pompie Lucasa DCN2, silnik DW8B. Chciałbym się upewnić, czy na pewno dobrze diagnozuję dwie usterki

a) po zajrzeniu pod maskę zauważyłem sparciały i pęknięty wężyk prowadzący od zaworu EGR do "zbiorniczka" z dwoma króćcami. Wężyk uciąłem i założyłem, a po wyglądzie pęknięcia prawdopodobnie wisiał on tak z rok czasu. Po podłączeniu wężyka spalanie oleju napędowego spadło zauważalnie, poprawiła się kultura pracy, ale pojawiły się dodatkowe problemy:

-od 1000 do około 1750 obr/min wkręca się normalnie, tak jakby obroty silnika rosną wprost proporcjonalnie do wciśniętego pedału gazu, w zakresie 1750 do około 2100 obr/min osiołkowi brakuje mocy, jakbym podjeżdżał pod "średnią górkę", słychać niewielkie zdławienie pracy silnika i brak reakcji/opóźniona reakcja na pedał gazu. Po wciśnięciu pedału gazu i przekroczeniu tych 2100 obr/min osiołek dostaje kopa, idąc jak benzyniak i kopcąc niemiłosiernie na czarno. Po odłączeniu wspomnianego wężyka silnik w całym zakresie obrotów reaguje na pedał poprawnie, a do tego wkręca się na obroty jak benzyniak. Podejrzewam zatkany nagarem i smołą zawór EGR i chciałbym prosić o potwierdzenie tej hipotezy przed rozkręceniem całego dolotu powietrza celem wyczyszczenia tego zaworu.

b) druga usterka dotyczy dziwnych odgłosów w okolicach paska rozrządu/paska osprzętu. Na wolnych obrotach wyraźnie słychać dziwne terkotanie, trzaskanie, klepanie, takie trochę "trrrszsttr trszsztrttrr " . Mechanik "Mietek z Wólki Dzbądzkiej" wykrzyczał, że pasek rozrządu i rolki napinające kończą swój żywot, ale gdyby tak się działa to (odpukać) któregoś dnia po prostu doszłoby do spotkania 1szego stopnia zaworów z tłokami.
Obserwując pasek osprzętu stwierdziłem, że ten drży góra/dół i powodem tego może być wykończone sprzęgło alternatora. Przy okazji po wyłączeniu silnika alternator staje od razu w miejscu razem z silnikiem (przy czym nawet nieznacznie cofa się i rusza do przodu razem z kołem pasowym silnika), a powinien chyba jeszcze jakiś czas się kręcić.

[Pyotrek]

Tak z EGR powinna być trafna diagnoza.

Co do odgłosów to zdejmij pasek osprzętu, jak odgłosy ucichną to szukaj w osprzęcie, jeśli nie to rozrząd.
Tak też może hałasować koło pasowe osprzętu jeśli jest metalowo gumowe, co do alternatora to też najlepiej zdjąć pasek i zakręcić alternatorem.

[rollingcoal]

EGR zdjąłem i wyczyściłem, rzeczywiście szarpanie ustało. Martwi mnie jednak 1cm warstwa smoły w dolocie, jutro wyczyszczę to całkowicie. No i EGR wyczyszczony a Berlingo kopci dalej tak, że wszyscy wolą jechać 300m za mną lub wyprzedzić. Wcześniej była regulowana dawka paliwa na pompie i być może śruba od "wydatku szczątkowego" jeszcze nie jest do końca dobrze wyregulowana? Czarny dym i sam zapach ropy to zwyczajnie niespalone paliwo?

Edit: Dobrze, doczytałem i jeśli źle piszę to niech mnie ktoś poprawi Wydatkiem szczątkowym na pompie można wyregulować tak, że ciśnienie/dawka paliwa będzie mniejsza lub większa i regulację wykonałem zgodnie z pewną książka opisującą diagnostykę silników DW8. Jednakże musiałem coś źle zrobić, bo jak rozumiem zbyt mały wydatek szczątkowy może spowodować, że wtryski zamiast rozpylać będą lać i stąd ten czarny dymek??

[Pyotrek]

Tak czarny dym to niespalone paliwo, co do wydatku to się nie wypowiem nie pamiętam już ustawienia.

[Mostek123]

[Reklama]