( Citroen C5 ) opadające tylne zawieszenie w Citroenie Xsara Coupe 2.0 HDI

[FRANCELOVER]

Witajcie Forumowicze
Muszę znowu poprosić was o radę.Mianowicie.
Wczoraj pokonałam moją xsarą podróż do Poznania i z powrotem oraz zaliczyłam Poznańskie korki co daje ponad 380 km w jeden dzień. Wcześniej niedawno jechałam do Warszawy, z Warszawy do Szczecina i z powrotem na Śląsk co daje ponad 1000 km. Wczoraj podczas jazdy powrotnej zauważyłam że podskakuje mi "pupa" mojej cytrynki powyżej 90 km/h. Dziś zauważyłam że mam nienormalnie niskie zawieszenie z tyłu czego wcześniej nie było. W tej chwili tylne koła są zakrywane przez nadkole. Czy to jest związane z nagłym zgonem belki skrętnej ? Jeśli nie to co może powodować taki stan rzeczy.
P.S. Po niedawnym przeglądzie rejestracyjnym była zwrócona uwaga na belkę i powiedziano mi, że jest ona w dobrym stanie i nie widać potrzeby jeszcze ją regenerować.

Za wszystkie uwagi i wszelką pomoc dziękuję.

[Pyotrek]

Niestety ale trzeba podjechać do mechanika aby obejrzał co się dzieje, ciężko coś wywróżyć, wygląda na problem z drążkami skrętnymi.

[FRANCELOVER]

Pyotrek Dziękuję za przybliżenie sprawy. Niezwłocznie podjadę i dam znać co sie stało. :)

[Pyotrek]

Drążki daje się obracać i ustawić odpowiednią wysokość zawieszenia, nie powinno być nic do regeneracji wymiany!
A samochód robił trasę z dużym obciążeniem?

[Deeno]

W kwestii formalnej - to jest dział dotyczący C5

[Reklama]

[FRANCELOVER]

[FRANCELOVER]

[Pyotrek]

Wygląda jak by puściły śruby trzymające drążki skrętne albo belkę

[FRANCELOVER]

Pyotrek dziękuję bardzo za pomocne opinie nie wiem jak ci dziękować. Czy o drążku mogą też świadczyć stuki przy skretach? Okazjonakne ale jednak?

[Pyotrek]

Tak wygląda zawieszenie z tyłu, pozycje 3 i 4 robią za sprężyny, pozycja 5 za drążek reakcyjny (stabilizator przechyłów).

Nie mam za bardzo pomysłu co mogło się tam stać, że tak nagle opadł. Żeby przestawić drążki to trzeba rozebrać zawieszenie, same się nie przestawią, mogą stracić właściwości sprężynujące, ale była jazda bez obciążenia. Inna opcja to słabe mocowanie poduszek, wygniła blacha nad poduszką nr 7.

[FRANCELOVER]

Pyotrek dziękuję za schemat. Dziś idę z ta sprawa to sie okaże co sie stało. Jak cos się dowiem to zaraz napiszę.
Jeszcze raz dziękuję .

[FRANCELOVER]

Hej. Odwiozłam wczoraj cytrynkę i na dzień dzisiejszy żaden z drążków nie jest pęknięty ani amortyzatory do wymiany. Mechanik wziął ja do sprawdzenia co sie dzieje. Jak będzie coś wiadomo to napiszę

[Pyotrek]

Te drążki skrętne nie pękają, ale tak jak sprężyna mogą się wyciągnąć i zawieszenie się opuści bo zbyt słabo będą sprężynowały.
A nikt nie grzebał wcześniej przy tym zawieszeniu i nie pomylił drążków?

Można ściągnąć wahacze i przestawić drążek.

[FRANCELOVER]

Pyotrek- tego czy ktoś wcześniej tam grzebał nie wiem bo autko mam od 3 miesięcy. Teraz pan mechanik powiedział że właśnie zamierza wymatowac drazki i sprawdzić czy nie sa zapieczone lub zużyte od eksploatacji. W końcu autko ma 16 lat maja prawo być już zużyte. Jak tylko cos będzie wiadomo to napisze

[FRANCELOVER]

Cześć. Już wszystko wiem. Łożyska igiełkowe w porządku, drążki też. Podkręcono o dwa ząbki wysokość na kółkach zębatych koło drążków.