( Citroen C5 ) Drgania, brak mocy po dłuższej jeździe.

[scair1]

Witam wszystkich,

od niedawna jestem posiadaczem Citroen C5, 2.0 HDI, 140KM 2011 rok wersja Seduction, kombi. Od jakiegoś czasu nie potrafię poradzić sobie z problemem drgającego nadwozia i spadających obrotów.

Po przejechaniu ok. 100km w dynamiczny sposób z prędkościami do 160 km/h, samochód szarpie, po czym całe nadwozie wpada w mocne drgania, auto traci moc i wskazówka obrotów zaczyna dziwnie falować po przekroczeniu 2000. Nie zapala się przy tym żadna kontrolka. Po wyłączeniu i włączeniu silnika problem znika na kilka minut, ale później znowu się pojawia.

Samochód jest po regeneracji wtrysków i wymianie filtrów paliwa i powietrza. Wykluczam dwumasę i poduszki silnika, ponieważ przy awarii którejś z tych części, objawy byłyby widoczne za każdym razem a nie dopiero po przejechaniu 100 km.

Byłem już w ASO, u ludzi od wtryskiwaczy i poleconego warsztatu znającego się na cytrynach i nikt nie wie co to może być. Będę wdzięczny za jakąś pomoc lub wskazówkę albo jakiś trop.

Z góry dzięki!!!

[szefo11]

sprawdź przewody od podciśnienia... wygląda to tak jakby działo się to przy próbie wypalenia FAPa... często się zdarza że przewód od podciśnienia jest uszkodzony i nie otwiera się 1 klapa w mieszalniku powietrza i auto się wtedy dławi i szarpie bo mu brakuje powietrza

[scair1]

dziękuję za podpowiedź. Jutro się tym zajmę i dam.znać jak poszło. znaiomy mówi o zaworku podciśnienia na turbinie. to jest elektrozawór do sterowania podciśnieniem które zmienia geometrię łopatek w turbinie...co sądzisz?

[Pyotrek]

Może być kilka przyczyn, sprawdź jak wygląda praca przepustnicy i EGR.

[szefo11]

tak, może być elektrozaworek... ale niech przejrzy same wężyki bo przeważnie one sa problemem

[Reklama]

[jacekbed]

Wątpię, że winny jest elektrozawór. U mnie gdy nie było podciśnienia (rozszczelnił się wężyk który łączy elektrozawór z gruszką przy turbinie ) auto było po prostu mulaste i słabe, ale nie było żadnych drgań i wibracji .

[scair1]

Auto jest po kolejnym sprawdzeniu wtryskiwaczy. Panowie stwierdzili ze wtryski działają dobrze jednak po tym jak auto szarpnelo przy predkosci ok 70 km/h (mialem podobny objaw), podejrzewaja przetarcie przewodow przy 3cim wtrysku bo po podlaczeniu kompa pokazalo im jakis blad. Sugeruja wizyte u elektryka.

Powiedzieli ze przewody od podcisnienia wyglada ok na pierwszy rzut oka, ale nie mogli sprawdzic dokladnie bo nie maja odpowiedniego sprzetu.

Dam znac co powiedzial elektryk i czy rzeczywiscie to wina przetartego przewodu od wtryskiwacza.