Witam,od pewnego czasu podczas przyspieszania moj samochód wpada w drgania - czasami mocniej, czasami slabiej - drgania wyczuwalne od 4 biegu, od predkosci 70kmh na bardzo równej drodze bardzo odczuwalne. Dzisiaj zrobiłem 300km i 40km od celu myslalem ze nie dojadę - ogromne drgania od 90km/h, im szybciej tym drgania wieksze, pod koniec drgania byly tak ogromne jakby mial sie rozpaść caly samochód, wystraszylem sie i jadac 50-60kmh dojechalem do celu. Samochód odstał 30minut i pojechałem sie przejechac po nierównej drodze i tam oczywiście nic nie czuć, wyjechalem na równą, ale pofalowana i od nowa to samo, drgania są tak ogromne, że aż wszystko rezonuje i faluje, stuka -jakbym miał kwadratowe koła i gdy samochód podbija do gory to drgania ustaja, gdy opada staja sie intensywniejsze. W zakretach w lewo jadąc z gazem też drga niesamowicie mocno. Czyżby to była półoś?
A może odpadł ciężarek wyważający z któregoś koła? Sprawdź też śruby mocujące koła. Niby naiwne,ale..... _________________ Nie wiem, nie znam się...... zarobiony jestem
No dobrze, ale czy w takim przypadku drgania występowałyby tylko podczas przyspieszania i w momencie gdy mocniej wciskam gaz to mocniej drga? Jakiś czas temu drgało ale mnie, teraz tak drga że strach jechać - najmniej wyczuwalne są przy prędkości ok 110km/h.
Miałem stare opony drgało, założyłem nowe opony drga dalej, niby wyważane - z jedną był problem (doklejał te odważniczki - odklejał - dokleił gdzie indziej i niby było 0 -0), zamieniałem też koła przód na tył, tył na przód - dodam, że mam nieoryginalne alufelgi 17cali.
Najśmieszniejsze jest to, że te drgania czasami są bardzo mocno, czasami mocne a czasami tylko ledwo wyczuwalne (chociaż od wczoraj to raczej już tylko albo mocne, albo bardzo mocne)
__Robert__ widzę, że jesteś ze Szczecina to może, mógłbyś kogoś polecić kto wyważyłby koła, albo jakiś warsztat który sprawdziłby mi półosie.
Niesamowite - jakbym sam pisał. Kilka dni temu właśnie to mi się przydarzyło. Wjechałem na autostradę, do celu miałem ok. 300 km. Po kilku minutach zaczęło trząść samochodem jakbym jechał po wybojach. Zwolniłem do 30 km/h, zjechałem na pas awaryjny - przestało. Przyspieszyłem, włączyłem się do ruchu - zaczęło trząść samochodem i stukać.
Przestraszyłem się porządnie, powoli dojechałem do zatoczki przy bramce. Zadzwoniłem po mechanika z mobilnym warsztatem. Czekałem ok. pół godziny. Obejrzał koła, opony, stwierdził wybrzuszenie przedniej prawej. Założył koło zapasowe. Otworzył bramkę i zaproponował, żebym się przejechał poza autostradą. Jechało się świetnie. Myślę - dobra nasza.
Zapłaciłem (no cóż...), ruszyłem w świetnym humorze i... po kilkunastu minutach to samo. Mniej trzęsło, raczej stukało, pukało, a czasami piszczało i gwizdało. Przy prędkości 70-80 km/h było w porządku, ale do czasu. Zwalniałem nawet o kilka km/h - poprawiało się. Później znowu stukało. Nieznacznie przyspieszałem - zazwyczaj objawy ustępowały. Przez mniej więcej pół godziny nic się nie działo, a później znowu to samo.
Pewnie półosie. Czy ktoś może zna dobrego i niedrogiego mechanika (nie mówcie, że to się wyklucza) w okolicach Warszawy albo w Warszawie?
Pozdrowienia dla kolegi MaTTZSTT - te same objawy, bardzo podobne samochody.
No i witam wszystkich! - to mój pierwszy post.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.