Witam Dzis jak by bylo malo problemow zauwazylem ubutek plynu lds z zawieszenia Plama jest centralnie na srodku silnika a pokladniej w jego tylnej czesci Pomozcie z czego moze kapac ??
Na odległość nikt nie pomoże.Na wysokości tylnej kanapy jest cała magistrala od hydro.Może kapać z każdej tam rzeczy.Dwie sfery i mnóstwo węży i połączeń.
Trzeba się schylić i popatrzeć. _________________
Płyn może ściekać po osłonie, więc wyciek może być w wielu miejscach. Nikt nie jest jasnowidzem i musisz oglądnąć dokładnie od spodu. Odkręć osłonę i wjedź na kanał. Innego wyjścia nie ma. Nie jeździj z wyciekiem, bo możesz wykończyć pompę.
Witam. Nie pomogę w kwestii wycieku bo sam potrzebuje pomocy. Dlatego podłączam się też po temat. Niedawno stalem się posiadaczem c5 III z hydroaktiv no i dlugo się nie nacieszylem. (I po co mi to było). Przedwczoraj żona wrocila wieczorem i zauwazylem podejrzenie nisko zawieszenie. Probowalem ruszyc do góry i nic. Wczoraj spr poziom Lds. Zbiornik pusty. Kupilem dzis i dolalem Lds ok 1.5 litra (ok 1 cm poniżej sitka). Zacząłem odpowietrzać zgodnie z instrukcjami na forum. Nic nieruszalo wiec dalem powietrze na zbiorniczek Lds i od razu ruszyło. Na poczatku powoli i ni do końca ale po kilku podniesieniach i w dół zaczęła byc dobrze. Wysiadlem z c5 i patrzylem jak podnosi. Myślę jest ok. Nagle patrzę a tu przy lewym kole z tyłu plyn na podłodze spora plama ok pół litra. Wyłączyłem opuszczanie, zaczęło lać się ciurkiem wiec wszystko wylaczylem. Zdjąłem koło i sfera, przewód i wszystko w około mokre ale przecieku nie zlokalizowałem, podejrzewam przewód. Ale co się stało. Czy to ja coś zepsulem? Proszę o rady bo nie wiem od czego zacząć. W okolicy chyba nikogo co by znał się na hydro.
Zdjąłeś koło i odkręciłeś sferę?
Musisz namierzyć wyciek przez obserwację. Innego sposobu nie ma. To nie jest skomplikowane i węże wymienia się dość prosto. Trzeba tylko robić to czysto i solidnie, bo ciśnienia są tam olbrzymie.
W tej wersji C5 ciężko cokolwiek zrobić bez interfejsu Lexia. Nawet poziomu LDS nie da się sprawdzić bez tego, bo zbiornik jest czarny. Jeżeli wlejesz do sitka, to po obniżeniu zawieszenia rozwali zbiornik. Nawet jeżeli poziom będzie do sitka przy najniższym ustawieniu zawieszenia, to i tak będzie za dużo co najmniej o 0,7l.
Sfery nie odkręciłem. Jak podnioslem tył żeby odkręcić koło i zajrzeć od spodu to przestalo lecieć. Nie mam kanału wiec trochę ciężko to obserwować. Wydaje mi się ze bez podnośnika kolumnowego nic się tam nie da zrobić bo wszedzie ciasno. Nadal nie wiem czemu tak się stało wydaje się że wszystko robiłem jak należy.
Musisz namierzyć wyciek. Co tam jest mocno uszkodzone jeżeli się leje.
Podczas pracy przy zawieszeniu hydro lepszy jest kanał lub podnośnik z najazdem (podobny jak do geometrii), bo często jest potrzeba aby samochód stał na kołach. Jeżeli podniesiesz, to nie będzie w układzie ciśnienia i wyciek się nie ujawni.
Jeszcze jedna ważna sprawa: nie sprawdzaj poziomu LDS tak jak w wersji mk1 i mk2. W mk3 potrzebna jest lexia lub jakieś kombinacje z odsysaniem. Jeżeli nalejesz tak jak w starszych wersjach, to będziesz miał co najmniej 0,7l za dużo, a to może doprowadzić do pęknięcia zbiornika lub rozszczelnienia gdzieś po stronie niskiego ciśnienia.
To że w x7 jest inaczej ze spt poziomu ldsi dolewką to już wyczytałem wcześniej. Zastanawiam się tylko caly czas skad nagle ten wyciek i to tak duży nie jakieś tam pocenie się a tydzien wcześniej było jeszcze suchutko? Jutro trzeba działać a miało być tak pięknie.
Spokojnie, to nie takie straszne. Podzespoły są niedrogie. Trzeba tylko namierzyć wyciek. Gdyby to był inny samochód z zawieszeniem tego typu, np Mercedes lub VW Tuareg, to naprawa kosztowała by pewnie tyle co cała taka Cytryna. Jak dobrze pójdzie, to wymienisz jakiś wężyk za kilkadziesiąt złotych. Nawet jeżeli to siłownik, to koszt kilkaset złotych.
Witam. Narazie po problemie. Okazało się że to przewód od rozdzielacza do amortyzatora lewego. Było trochę zabawy i auto stało tydzień a sprzwa naprawdę głupia. Przeciek byl nie na zakuciu węża ale na stalowym zakuciu mocowania do amorka. Zespawalem i chodzi (narazie). Ciężko znaleźć taki przewod w uzywkach ale oczywiście jak już zrobiłem to trafil się więc wziąłem na wszelki wypadek -100 zł. Nowy w serwisie -729zl.
Dzięki serdeczne za chęć pomocy. Może ktoś pomoże mi z obsługą Rneg2 oczywiście w innych tematach forum. Noe wiem czemu nie wiem czemu jedna funkcja (parametry samochodu) jest nieaktywna.
Pozdrawiam
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.