Odłącz wszystkie drążki, odkręć zwrotnicę i mocowanie do nadwozia. Weź pod uwagę że jeśli wymienisz jedną goleń to mogą nierówno tłumić amortyzatory _________________
śmierć jeździ szybko, jedź szybciej to Cię nie dogoni
Wymiana mcphersona wbrew pozorom nie jest trudna, tak jak kolega wyżej napisał, trzeba po rozkręcać, ale tak bardziej szczegółowo, to najpierw odłącz wężyk z płynem hamulcowym (odłączyć czyli mam na myśli nie odkręcanie go od cylinderka, a jedynie wysunąć z mocowania, które go utrzymuje, co by nie latał na lewo i prawo).
Później będziesz musiał odkręcić wieszak stabilizatora i co tam jeszcze będzie, czyli jakieś przewody do czujnika abs itd., tak, aby cała kolumna nie była czymś drobnym połączona.
Potem bierzesz klucze (szczotkę drucianą i preparat odrdzewiając, co by rozluźnić śruby) i luzujesz 2 śruby, które mocują kolumnę (uchwyt amortyzatora) do zwrotnicy (niby można przed rozkręceniem zaznaczyć sobie kąt pochylenia koła, ale jak odkręcasz mcphersona, bo wymieniasz amortyzator, to na niewiele się to zda, bo nie będzie punktów odniesienia na nowym amorku, więc kąty by trzeba ustawić fachowo w warsztacie).
Potem odkręcasz górę i zależy jak tam u ciebie jest, albo kolumna mocowana jest 2-3 śrubami (dookoła) kielicha kolumny, lub jest mocowany tą samą śrubą centralną, co tłok amortyzatora i można wyjąć.
Pisałeś czy trzeba sprężynę ściskać, więc TAK, broń Boże nie rozkręcaj miseczki bez ściśnięcia, bo sprężyna wystrzeli (chyba, że jest na tyle zużyta, klapnięta, że nie będzie miała siły się rozciągnąć), ale nie próbuj.
Kup sobie ściągacze, niektórzy kombinują pasami je ściągać, ściskać, ale nie warto, bo ściągacze do pojedynczej roboty, to na allegro koszt 25-35zł. Ściskasz sprężyny na przemian lewy ściągacz, prawy ściągacz i gotowe. Jeżeli wymieniasz amortyzator to i warto wymienić gumy miseczki i łożysko kolumny.
Potem wszystko skręcasz w odwrotnej kolejności.
To tak mniej więcej opisane co i jak, ale na YT znalazłem film poglądowy to sobie zerknij naocznie co i jak.
a sprężynę muszę ściskać , czy wyjdzie (mcperson) i czy go wsadzę bez ściskania ?
bez urazy ale jeśli zadajez takie pytanie to daj to do zrobienia jakiemus mechanikowi ( sama wymiana to rząd ok 50 -100 zł - firma u której wymienia sie spręzyny lub amorki bierze za to 30 - 50 w Czestochowie ) bo możesz zrobić sobie krzywdę......nie wspomne o tym że musisz miec scisk do spręzyny. Wiem, wiem to troche kosztuje ale zdrowie jest ważniejszeJeszcze jedno ...nie wiem z jakiego powodu zmieniasz mc persona ale jesli będziesz rozbierał to wymien od razu łożysko - górne mocowanie amortyzatora bo będzie na pewno zgnite....
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.