Re: ( Citroen C4 Picasso ) Stuki w zawieszeniu i dziwne "przeskoki" podczas kręcenia
U mnie chyba jest to samo - objawia się najbardziej przy zawracaniu a więc skręcając na maxa czy to w prawo czy lewo (w lewo słychać pukanie bardziej). Co ciekawe, pukanie słychać nawet jeśli nawierzchnia, na której zawijam, jest gładka jak stół. Ale wystarczy tylko, że to kostka brukowa gdzieś pod marketem i pukanie jeszcze bardziej intensywniejsze. Przy jeździe na wprost - pukanie (inni mogą to nawet nazwać strzelaniem) prawie się uspokaja. Generalnie nie chce mi się do tych Mc'Phersonów zaglądać, bo to dużo roboty a jak już się rozbierze, to szkoda to składać z powrotem, tylko lepiej już te cholerne łożyska i co tam jeszcze jest, wymenić, a koszt będzie kilkusetzłotowy na pewno. jak pisze jacekczewa - pomoże to ale nie na długo - u mnie pojawiły się te pukania już przy ok 40 tys., od nowości. :(Na razie udaję, że się przyzwyczaiłem
Stuki w zawieszeniu i dziwne "przeskoki" podczas kręcenia
Miałem taki problemy , jeżeli idzie o przeskoki kierownicy to problem tkwił w lekko opornie obracającym się łożysku górnego mocowania amortyzatora. Natomiast dziwne hałasy z zawieszenia które trudno było zlokalizować okazało się że poluzowała się nakrętka dociągająca górne łożysko oporowe do amortyzatora. _________________ rklucz
Re: Stuki w zawieszeniu i dziwne "przeskoki" podczas kręcenia
Witaj. Napisz proszę, ile kosztowała cię ta "naprawa" w ASO, w którym ASO to robiłeś i ile czasu to trwało od wjazdu do wyjazdu z hali. Dzięki z góry.
rklucz napisał:
Miałem taki problemy , jeżeli idzie o przeskoki kierownicy to problem tkwił w lekko opornie obracającym się łożysku górnego mocowania amortyzatora. Natomiast dziwne hałasy z zawieszenia które trudno było zlokalizować okazało się że poluzowała się nakrętka dociągająca górne łożysko oporowe do amortyzatora.
Stuki w zawieszeniu i dziwne "przeskoki" podczas kręcenia
Ja akurat to sobie sam wymieniłem, obie strony żeby wymienić to myślę że trzeba liczyć około 2 godzin. Ja wymieniałem całe górne mocowanie czyli łożysko poprę gumową podkładkę i nakrętkę tak profilaktycznie to taki zestaw około 100zł. Natomiast samo łożysko około 30zł. _________________ rklucz
Re: ( Citroen C4 Picasso ) Stuki w zawieszeniu i dziwne "przeskoki" podczas kręcenia
Czyli koszty niewielkie a satysfakcja zapewne gwarantowana! Ale napisz mi kolego, kto ci to poprawnie zdiagnozował? ASO czy sam doszedłeś metodą prób i błędów? Mnie jutro wskoczy na budzik 60 tys. przebiegu od nowości a jak w rozmowie telefonicznej z ASO pod Częstochową zasugerowałem owe łożysko McPhersona oraz wszystko co tam w koło się znajduje (prócz oczywiście samych amortyzatorów), to Pan mnie raczył nieco wyśmiać mówiąc, że pierwsze słyszy, żeby przy tak niskim przebiegu trzeba było zaglądać do McPhersonów!
Re: ( Citroen C4 Picasso ) Stuki w zawieszeniu i dziwne "przeskoki" podczas kręcenia
u mniew "byłym" c4 P po 3 latach i 120 tys przebiegu łożyska były skorodowane i zapieczone a amortyzatory przednie do wywalenia - tłoczyska były filoletowe od tarcia.........taka to jakość podzespołów montowanych w aucie
Stuki w zawieszeniu i dziwne "przeskoki" podczas kręcenia
W moim samochodzie wystąpiło to przy przebiegu na pewno poniżej 100 tyś/km. Objaw zatarcia łożyska był taki że przy większych prędkościach (np. 80 km/h) pokonując zakręt z delikatnymi nierównościami jak to u nas na naszych drogach to pooszarpywało mi kierownicą . Po prostu zaczynała się skręcać sprężyna i powodowała naprężenia przez opornie obracające się łożysko. Natomiast jak mi poluzowała się nakrętka skręcająca dekiel trzymający sprężynę od góry do amortyzatora (ta płaska nakrętka). To wtedy na delikatnych dziurach dochodziły hałasy z zawieszenia z góry tak jak by z narożnika konsoli. _________________ rklucz
Dołączył: 06 Gru 2009 Posty: 1512 Skąd jesteś (miejscowość / region): Kraków Posiadane auto: Gr.C4Picasso 1,6HDi, Freelander 1.8; Ulysse2,0; Idea 1,4
Piwa: 103/3
Wysłany: Pią 11 Mar 2016, 18:49
Temat postu:
Re: ( Citroen C4 Picasso ) Stuki w zawieszeniu i dziwne "przeskoki" podczas kręcenia
jacekczewa napisał:
u mniew "byłym" c4 P po 3 latach i 120 tys przebiegu łożyska były skorodowane i zapieczone a amortyzatory przednie do wywalenia - tłoczyska były filoletowe od tarcia.........taka to jakość podzespołów montowanych w aucie
Mistrzu opisany stan bywa często skutkiem zamiłowania do mycia karcherami spodu i zawieszeń ,
jeszcze nie wiem jak wygląda łożysko Macphersona w C4 Picasso , ale uczestniczyłem w wymianie amortyzatora, łożyska i mocowania w moim 16l Ulyssesie, piszczenie pozimowe podczas skręcania - ponieważ w tych autach były tylko pólnadkola -od strony błotnika więc podejrzenie padło na łożysko kolumny -
okazało się że łożysko fi ~120mm części góra i dół są z tworzywa w których są blaszane bieżnie i pojedyncze duże kule zero uszczelnienia jedynie doleganie części (rozwiązanie się sprawdziło i stosują w C8,P 807, Ulyssesach 2)
co ciekawe po zamontowaniu na nowych częściach piszczało dalej--bo winien był nieszczelny mieszek gałki/dolnego przegubu i łyknięty syf
po roku zamontowany nowy amor przykorodowany był jak zdemontowny wieloletni oryginał
Re: ( Citroen C4 Picasso ) Stuki w zawieszeniu i dziwne "przeskoki" podczas kręcenia
dociekliwy napisał:
jacekczewa napisał:
u mniew "byłym" c4 P po 3 latach i 120 tys przebiegu łożyska były skorodowane i zapieczone a amortyzatory przednie do wywalenia - tłoczyska były filoletowe od tarcia.........taka to jakość podzespołów montowanych w aucie
Mistrzu opisany stan bywa często skutkiem zamiłowania do mycia karcherami spodu i zawieszeń ,
jeszcze nie wiem jak wygląda łożysko Macphersona w C4 Picasso , ale uczestniczyłem w wymianie amortyzatora, łożyska i mocowania w moim 16l Ulyssesie, piszczenie pozimowe podczas skręcania - ponieważ w tych autach były tylko pólnadkola -od strony błotnika więc podejrzenie padło na łożysko kolumny -
okazało się że łożysko fi ~120mm części góra i dół są z tworzywa w których są blaszane bieżnie i pojedyncze duże kule zero uszczelnienia jedynie doleganie części (rozwiązanie się sprawdziło i stosują w C8,P 807, Ulyssesach 2)
co ciekawe po zamontowaniu na nowych częściach piszczało dalej--bo winien był nieszczelny mieszek gałki/dolnego przegubu i łyknięty syf
po roku zamontowany nowy amor przykorodowany był jak zdemontowny wieloletni oryginał
Kolego, nie potrzeba myjki wysokociśnieniowej, bo wystarczy jazda w deszczu na długim dystansie z duża prędkością (efekt "karchera" w nadkolu murowany) a woda wejdzie w najmniejszą szparę niczym kurz (mówią, że ten wejdzie nawet do d..y).
Dołączył: 11 Wrz 2015 Posty: 19 Skąd jesteś (miejscowość / region): Łódź Posiadane auto: Fiat Ducato 2.3 2013r.
Piwa: 0/2
Wysłany: Sob 12 Mar 2016, 20:06
Temat postu:
Re: ( Citroen C4 Picasso ) Stuki w zawieszeniu i dziwne "przeskoki" podczas kręcenia
poszukaj w necie sa filmiki jak wymienic wyjac amorki i kolumne z przody-troche zdolnosci i zrobisz samemu-zwroc uwage na mocowanie oslony przy szybie ma taki maly rowek a reszta to nic trudnego-( zaoszczedzisz kilka stowek)
Re: ( Citroen C4 Picasso ) Stuki w zawieszeniu i dziwne "przeskoki" podczas kręcenia
dociekliwy napisał:
jacekczewa napisał:
u mniew "byłym" c4 P po 3 latach i 120 tys przebiegu łożyska były skorodowane i zapieczone a amortyzatory przednie do wywalenia - tłoczyska były filoletowe od tarcia.........taka to jakość podzespołów montowanych w aucie
Mistrzu opisany stan bywa często skutkiem zamiłowania do mycia karcherami spodu i zawieszeń ,
jeszcze nie wiem jak wygląda łożysko Macphersona w C4 Picasso , ale uczestniczyłem w wymianie amortyzatora, łożyska i mocowania w moim 16l Ulyssesie, piszczenie pozimowe podczas skręcania - ponieważ w tych autach były tylko pólnadkola -od strony błotnika więc podejrzenie padło na łożysko kolumny -
okazało się że łożysko fi ~120mm części góra i dół są z tworzywa w których są blaszane bieżnie i pojedyncze duże kule zero uszczelnienia jedynie doleganie części (rozwiązanie się sprawdziło i stosują w C8,P 807, Ulyssesach 2)
co ciekawe po zamontowaniu na nowych częściach piszczało dalej--bo winien był nieszczelny mieszek gałki/dolnego przegubu i łyknięty syf
po roku zamontowany nowy amor przykorodowany był jak zdemontowny wieloletni oryginał
mistrzu .....trudno mi powiedzieć bo auto bylo kupione gdy miało 3 lata i z przebiegiem 120 tys ale nie sadze żeby ktokolwiek je mył w nadkolach.........rozbierałem i wymieniałem własnorecznie więc coś moge powiedzieć na ten temat , po prostu marna jakośc materiałow czyli łożysk o marnych amortyzatorach przednich nie wspomne ( są one przedmiotem dyskusji od samego początku pojawienia się c4 picasso) .................
Re: ( Citroen C4 Picasso ) Stuki w zawieszeniu i dziwne "przeskoki" podczas kręcenia
Jak pisze powyżej kolega Jacek - w moim egzemplarzu właśnie wczoraj wsadziłem nowe przednie amorki. Przebieg auta to całe 60 tys. km, przy czym pukanie pojawiło się już kilkanaście tys. temu...Oczywiście amory były suche, w sierpniu na przeglądzie tłumienie wyszło poprawne, co ciekawe, ich łożyska nadal są w dobrym stanie a te mieszki metalowo - gumowe, pod nakrętka mocującą w kielichu, też w stanie dobrym a nawet bardzo dobrym. Niestety dźwięki dochodziły z wnętrza amortyzatora (luz na tłoczysku) no i trzeba było włożyć nówki sztuki. Także podsumowując - wymieniłem same McPhersony, bez łożysk, dałem jednak nowe mieszki bo to koszt 30 zeta. Te nowe mają więcej gumy więc teoretycznie będą miały większą żywotność. Koszt imprezy ok 800 zł za amorki plus robocizna. Ale znowu zawieszenie przednie pracuje jak nowe.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.