( Citroen C5 ) Problem z automatyczną skrzynią biegów AM6

[kanarowski]

Witam
Posiadam Citroena C5 2.0 HDI z 2009 roku. Kupiłem go niedawno. Przebieg 200 tys. Około 2 tys. km temu podczas jazdy pojawił się komunikat "automatic gearbox fault". Objawy jakie wtedy zaistniały to takie, że zaczęły mrugać te kontrolki od sportowego typu jazdy i ta śnieżynka od ruszania na śniegu, po puszczeniu pedału gazu obroty spadały tak jak gdyby był włączony luz. Po zatrzymaniu się na skrzyżowaniu nie redukował biegu pokazywał D3 i z takiego ruszał, z tymże manualnie szło zredukować biegi do 1. Same biegi automat zmieniał płynnie, bez żadnych szarpnięć czy stuków itp. Po przyjeździe do domu odłączyłem na chwilę aku i błąd zniknął, skrzynia pracowała normalnie. W tym czasie wymieniłem statycznie olej w warsztacie zajmującym się ASB (około 300 km temu). Mechanik powiedział, że olej tam nie był nigdy zmieniany, bo był czarny jak smoła. Dzisiaj podczas jazdy pojawił się ponownie ten sam komunikat z tymi samymi objawami. Mam pytanie do forumowiczów, czy któryś miał podobne objawy, co noże być przyczyną tego?

[teka]

skrzynia przechodzi w tryb awaryjny który objawia się właśnie mrugającymi kontrolkami jak to nazwałeś zmianą obrotów. miałem podobny przypadek gdy posiadałem Peugeota który miał skrzynie AL4, po pojawieniu się mrugających kontrolek wystarczyło w moim przypadku wyłączyć auto i zapalić ponownie i błąd znikał na początku błąd pojawiał się sporadycznie później coraz częściej a co do przyczyny zawór elektromagnesu nie trzymał do tego przy okazji wymienili mi także jakąś wiązkę elektryczna (koszt 1500zł). byłeś u gościa który wymieniał olej i nie podłączył auta pod kompa gdy informowałeś o jakiś problemach? radzę to zrobić w moim przypadku błąd był błędem czasowym i spowodowany niedociśnieniem. skrzynia działała po za tym bezproblemowo. jak będziesz miał jakieś pytania i coś było by nie jasne to wal. jak zdiagnozujesz problem to poinformuj o tym na forum, przyda się.
_________________
pozdr Teka

[Raynor]

Jeśli olej nie był nigdy wymieniany, to wymienia się go kilka razy. Raz już Ci wymienili, pojeździj trochę km (jedni mówią kilkaset km inni 1000 km) i jeszcze raz wymień. I tak do skutku aż olej wymieniany będzie przypominał ten nalewany (co do koloru i konsystencji). Ale jest małe "ale" - masz jakieś ewidentne problemy więc pogadaj z tymi od serwisu albo z kimś innym kumatym od ASB bo może się okazać, że to jest już ewidentna oznaka uszkodzenia i żebyś nie wywalił kasy na kilkukrotną zmianę olej, który i tak trzeba będzie wymieniać przy rozbieraniu skrzyni. Ja w sumie aż 5 razy wymieniałem olej (bo poprzedni właściciel tego nie robił), a to trochę kosztuje...

[teka]

Podłącz auto/ skrzynie pod kompa i zobaczysz jaka będzie diagnoza jaka usterka i czym spowodowana się dowiesz. Zrób tak i nie trać czasu moja rada.
_________________
pozdr Teka

[sosboite]

Podepnij pod Lexie. Trzeba wykluczyć inne rzeczy min. EGR. Olej do zmiany wielokrotnie. Kup bańkę ATF3309 powinny być większe opakowania aniżeli 1l.

[Reklama]

[kanarowski]

Dodam, że przypominam sobie, że błąd w skrzyni wystąpił praktycznie w tych samych warunkach, czyli w trasie, na 6 biegu i przy prędkości 90-100 km/h, jadąc ze stałą prędkością po płaskiej drodze.

Wybaczcie za pytanie, ale nie jestem mechanikiem, co ma EGR do ASB? i czy może powodować jej błąd?

[duch1156]

ine błedy nie wyskakują?
u mnie wyskakuje oprócz tego jeszcze kilka błędów i słyszałem że to moze być moduł komfortu BSI..
popytaj mądrzejszych, ja tylko daję pomysł

[kanarowski]

Już jestem po diagnozie. Do roboty jest sprzęgło hydrokinetyczne. Ponadto zauważono prześlizgi na biegach i trzeba robić całą skrzynię. Łączny koszt około 7500 zł. Zna ktoś dobry warsztat ASB w okolicach Gdańska? I czy może warto kupić używaną skrzynię?

[sosboite]

U kogo to diagnozowałeś ?

[kanarowski]

Na diagnozie byłem w Gdańsku na Śnieżnej serwis Sosnowski. Komputer pokazał błąd w skrzyni P0741 (switch off converter impossible). Po podłączeniu komputera nastąpiła jazda próbna. Samochodem kierował pracownik warsztatu i wtedy stwierdził poślizgi na biegach, przeskoki obrotów. A potem podliczył koszta naprawy na 7500 zł kompleksowa naprawa z naprawą sprzęgła kinetycznego i rozbiórką całej skrzyni (ze względu na poślizgi). Mówi, ze po remoncie powinna wytrzymać następne 200000 km i daje roczną gwarancję. Nie ukrywam, ze trochę to jest kasy i zastanawiam się nad używką, ale nie wiem czy to dobry pomysł.