no i tu dochodzimy do sedna sprawy. Pomijając kwestie estetyczne, zauwazcie, że jak wejdziecie do auta w buciorach w śniegu, to ładnie roztopiony w postaci wody zmoczy dywanik (piszę o dywaniku kierowcy a wiadomo, ze ten będzie najbardziej eksploatowany). Zarówno dywanik ze djęć jak i ten z allegro nie mają nic pod pedałem gazu i pod lewną noga, co wg mnie dyskwalifikuje takie rozwiązanie. Wszystko co wniesiemy na butach zostanie za dywanikiem mocząc go i brudząc. Dlatego ja kupiłem dywaniki, ktore nie mają tych wielkich wycięć na pedał gazu i stopkę na nadkolu.Zeby dywanik dobrze się ułozył musi byc miękki no i mieć możliwość docięcia kształtu (pisże o nieorginalnym rozwiązaniu bo nie wiem jak wygląda oryginał)...Na lato oczywiscie wyjmę gumiaki i zostanę przy miłym welurze
Czepiacie sie tych dywanikow jakbyscie mieli jezdzic tym autem z 20 lat mieszkajac na antarktydzie polozcie sobie folie malarska w to miejsce i nie ma problemu z woda na welurze. To tylko samochod a nie muzeum.
no to fakt, wszystko zlezy od człowieka, jednemu wystarczy folia inny chce mieć dobrane dywaniki. Ja tam uważam, że auto świadczy o mnie i lubię miec wszystko jak nalezy. Wystająca folia to nie dla mnie Panowie ...
zauwazcie, że jak wejdziecie do auta w buciorach w śniegu, to ładnie roztopiony w postaci wody zmoczy dywanik (piszę o dywaniku kierowcy a wiadomo, ze ten będzie najbardziej eksploatowany). Zarówno dywanik ze djęć jak i ten z allegro nie mają nic pod pedałem gazu i pod lewną noga, co wg mnie dyskwalifikuje takie rozwiązanie. Wszystko co wniesiemy na butach zostanie za dywanikiem mocząc go i brudząc.
Te wycięcia pod pedałem gazu to chyba ze względu na kwestię bezpieczeństwa. Ale fakt w praktyce tam zawsze się zbiera błotko a później zostaje piach no ale cóż, mamy odkurzacze Panowie
W naszych warunkach sprawdzają się świetnie i jest to 4te moje auto w którym mam takiego rodzaju założone. Bez problemu daję radę wylać wodę pośniegową, pod spodem jest sucho i czysto. Jeżeli chodzi o pokrycie tunelu środkowego to niby niekonieczne, ale...dzieci mają niezwykłą inwencję jeżeli chodzi o sposoby i miejsca brudzenia;)
@Mateusz
No patrz nie mieszkam na Antarktydzie, a jednak skądś ten śnieg zimą wnoszę do auta. Nie trzeba mieć auta 20 lat, żeby je zeszmacić. No i jak zauważyłeś auto to nie muzeum, więc nie będę pod dywaniki kładł folii. Dla mnie samochód to samochód, a nie dupowóz, który nie ważne jak wygląda, ważne żeby jechał.
A jeżeli chodzi o wskazanie na allegro takich które prezentują się lepiej niż twoje, wpisz po prostu 'citroen c5 dywaniki'...wszystkie prezentują się lepiej niż twoje, nie wspominając, że spełniają swoją rolę, a nie zakrywają miejsce pod pedałami...
Hehe. Też długo nad nimi myślałem. Ale cytryna dobrze chodzi i nie zamierzam jej sprzedać wiec inwestycja na kilka lat z tymi wycieraczkami. Tym bardziej że mam jasną tapicerkę i skończyły się kłopoty z czyszczeniem miejsca spoczynkowego dla lewej nogi.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Popularne dyskusje w dziale: ( Citroen C5 ) Wnętrze-klimatyzacja-konsola-nawiew
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.
polozcie sobie folie malarska w to miejsce i nie ma problemu z woda na welurze. To tylko samochod a nie muzeum.
no ale cóż, mamy odkurzacze Panowie 
