Citroen

Tommy07

Witam

Miałem dziś jednorazowy problem odpaleniem C3. Było to dziwne, nie miałem takiego problemu póki co. Zostawiłem po trasie na jakieś 3 godziny. Wsiadam, a tu kręcę kręcę i nic. I tak ze 5 razy. Po czym nagle za kolejnym razem odpalił idealnie, na raz. Jak gdyby nigdy nic. Od tego czasu problemu już dziś nie miałem. Auto zdążyło się ochłodzić już po trasie, ale temperatura otoczenia była wysoka, więc trudno powiedzieć by działo się to na zimnym silniku. Auto mam od niedawna. Jest po wymianie filtrów, oleju, rozrządu, podłączone było też pod komputer. Jedyne na co narzekał mechanika to lekki luz w kole pasowym, które jest do wymiany, ale też nie mówił, że to na już. Zwrócił na to uwagę, gdy rano odpalał, a silnik cały się trząsł.

Mam C3 z silnikiem 1.4 HDi 8V.

Skoro teraz problem się nie pojawia to zignorować ten jednorazowy "wybryk" czy zacząć szukać rozwiązania, żeby mnie znowu coś takiego nie zaskoczyło?

jacekczewa

jesli trząsł się przy odpalaniu ran byc może układ paliwowy sie zapowietrza.... np. gdzieś na złaczu np. przy filtrze, warto obejrzec dokladnie, zwróć uwage czy nie dzieje sie to przy pustym zbiorniku jesli tak to nie trzyma zaworek zwrotny w pompie i paliwo cofa sie do zbiornika, można na próbe stawiać auto na górce aby tył był wyżej od przodu

Tommy07

Wtedy jak się mechanikowi zatrząsł to było z pół baku paliwa. Dziś ten problem z odpaleniem też się zdarzył przy połowie baku.

jacekczewa

proponuje zwrócić uwage po nocnym postoju czy własnie niepełnym zbiorniku przez kilka dni a pózniej dotankowac do pełna, jesli tak jak pisałem będzie się trząsł a przy pełnym bedzie ok to zaworek zwrotny przepuszcza paliwo