sporo tutaj czytam na temat tylnej belki. jestem posiadaczem xsary od kilku dni i w moim mniemaniu wszystko jest ok. moglibyście podpowiedzieć na co mam być wyczulony odnośnie tej belki. co mam mieć na uwadze i jakich objawów szukać. moja xsara ma przejechane 160 tys. (PRZEBIEG NA 99% oryginalny), posiadam sporo faktur na różne naprawy, ale o belce ani słowa.
koła idealnie w pionie nie są. lekkie wychylenie góry do wewnątrz występuje. czy to już oznaka, że coś zaczyna się dziać, czy po prostu lekkie wychylenie ma być?
Dołączył: 29 Maj 2012 Posty: 111 Skąd jesteś (miejscowość / region): Lublin, Dziesiąta Posiadane auto: Citroen Xsara II 1.4i LPG 2003
Piwa: 10/5
Wysłany: Pon 26 Maj 2014, 21:28
Temat postu:
Re: ( Citroen Xsara ) tylna belka
Przez internet i bez zdjęć nikt Ci nie odpowie.
To jest taka usterka, która przeszkadza nie mechanicznie, a psychicznie. Bo myślisz, czy wszystko ok, czy to skrzypienie to belka, że szkoda Ci opon, bo będą się źle ścierać, że trzeba tyle kasy na naprawę...
Dlatego nie warto pakować się u używane Xsary, których historii nie znasz (np. mój samochód należał do Mamy od nowości i wiem co w nim było uszkodzone i naprawiane), a dokumentacji za bardzo ufać nie można.
Xsara nowym samochodem nie jest i w sytuacji, kiedy najmłodszy samochód jaki możesz kupić ma 10 lat, to będzie tylko coraz gorzej, a na forum będzie coraz więcej pytań o usterki wszelkiego rodzaju.
Poczytaj jeszcze o belkach w necie, a jak masz kasę - jedź na naprawę. Dla spokoju umysłu.
Garść cytatów:
Cytat:
Czy mimo że belka jest uszkodzona można bezpiecznie dojechać na naprawę pokonując nawet kilkaset kilometrów?
Tak, w zawieszeniu tego typu nic nie dzieje się nagle, nie urywa się koło, nic nie odpada itp. Uszkodzenie tylnej belki nie powstaje z dnia nadzień, ani z tygodnia na tydzień, jest to długi proces rozłożony w czasie i w momencie kiedy zauważamy zużycie tylnej belki, to tak naprawdę z tym uszkodzeniem już sporo czasu jeździmy (nieświadomie, ale często z pełną świadomością użytkowania auta z zużytą tylną belką)
z innego forum
Cytat:
Ja mam pękniętą belkę od 40 000 i jeździ. Nie mam kasy na nową więc się nie bawię w to. Pare razy nawet 400 kg wiozłem i nic siada jak normalne auto.
Generalnie dopóki auto przechodzi przegląd - jest OK i to Ty decydujesz o naprawie. _________________ Jestem Łosio. Zapoznaj się z historią mojego auta klikając w obrazek poniżej.
Z tą belką największy problem polega nie na tym, że trzeba wybulić ten 1000 zł, ale na tym, że są w Polsce 3 duże firmy, które podobno najlepiej regenerują te belki i jednocześnie oczerniają się nawzajem w sieci. W efekcie nawet jak mi się ta belka rozpadnie, to nie wiem gdzie mam się z nią w końcu udać. Chyba zrobię tak: jak zobaczę kiedyś na postoju taksiarza w xsarze, to podejde i zapytam, gdzie robił belkę
Moje auto ma 110 tys i też już sobie wkręcam, że lada chwila może się zepsuć. To trochę jak z internetową hipochondrią - naczytasz się w necie objawów choroby i później wkręcasz sobie że ją masz. Ja objąłem strategię "do zajeżdżenia", czyli będę jeździł, aż nie zacznie skrzypieć. To stare już auto, a planuję nim jeździć jeszcze ze 4 lata i wtedy na liczniku będzie max 150 tys. Jest szansa, że oryginalna belka wytrzyma, a za 4 lata to auto czy z belką czy bez i tak nie będzie już wiele warte.
Dołączył: 14 Gru 2013 Posty: 49 Skąd jesteś (miejscowość / region): BDG Posiadane auto: Xsara II 2003 1.4
Piwa: 1/4
Wysłany: Sro 11 Cze 2014, 19:20
Temat postu:
Re: ( Citroen Xsara ) tylna belka
Uszkodzona belka:
- koła tylne mocno pochylone do wewnątrz (fabrycznie tez są pochylone (ale mniej)!),
- bez załadunku nie da się wsadzić palców pomiędzy kołem a nadkolem (u mnie 3 palce wchodzą)
- można pod samochód wejść i sprawdzić jak wyglądają łożyska na zewnątrz, czy jakieś uszczelnienia wyszły, sparciały, ogólnie jak to wygląda
Dołączył: 29 Maj 2012 Posty: 111 Skąd jesteś (miejscowość / region): Lublin, Dziesiąta Posiadane auto: Citroen Xsara II 1.4i LPG 2003
Piwa: 10/5
Wysłany: Sro 11 Cze 2014, 23:16
Temat postu:
Re: ( Citroen Xsara ) tylna belka
Od siebie dodam, że belkę trzeba naprawić na pewno w momencie, kiedy opona ociera o wewnętrzne nadkole. A dlaczego? Bo takie auto nie przejdzie przeglądu.
Czyli sprawdź jak tam z odstępem opony od nadkola i się nie martw. Zacznie ocierać - naprawisz. Chyba, że masz kasę, to napraw wcześniej.
Porównanie usterki belki do hipochondrii jest genialne. _________________ Jestem Łosio. Zapoznaj się z historią mojego auta klikając w obrazek poniżej.
W weekend przyjrzałem się nieco mojej xsarze. Myślałem, że póki auto nie usiadło, to nie mam się czym martwić. Jest sporo przestrzeni między bieżnikiem a nadkolami. Ale zauważyłem, że jak próbuję wsadzić dłoń ZA koło, to z prawej strony jest więcej przestrzeni niż z lewej. Z prawej wchodzi cała dłoń jako tako, ale z lewej ledwie mogę wcisnąć palec. Koło jeszcze nie obciera, ale nie wiadomo kiedy zacznie:(
Czy zużyta belka może powodować ściąganie na jedną stronę? Ujawnił mi się niedawno taki problem, a z przodu mechanik niczego nie znalazł. Mieliście takie objawy, które ustąpiły po naprawie belki?
Problem z bańki :) Belka zregenerowana - samodzielnie
Kolega znawca samochodów i mechaniki powiedział, że może mi pomoc i tak naprawiliśmy belkę. Co się okazało - u mnie z prawej strony brak było już łożyska (a raczej dwóch) bo na stronę wchodzą 2 łozyska. Z lewej było ok i nawet czop był dobry. Prawy czop przerdzewiały i do wymiany. Cała operacja choć zajęła nam trochę ok 12h to jestem zadowolony gdyż nauczyłem się nieco i przy okazji zaoszczędziłem sporo kasy. Za czop i łożyska z uszczelniaczami zapłaciłem jakieś 250 zł (łożyska na 2 strony 150).
Moje auto ma wartość jakieś 4-5 tys i 1000 zł za regeneracje to trochę dużo... a że kolega zaoferował pomoc więc się udalo. Nie mieliśmy żadnych ściągaczy czy innych wynalazków. Wszystko robiliśmy na ziemi (brak kanału).
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.