Witam, użytkuję C5 (prod. 2009) benzyna 2.0 od miesiąca, każdy zachwyca się, ze Hydractive 3+ to totalny komfort itp. itd. Ja nie odczuwam tego w ogóle, gdy najeżdzam na studzienki lub dziury w drodze albo spowalniacze to zawieszenie zachowuje się identycznie jak w innym samochodzie ze zwykłym zawieszeniem... Bardzo nad tym ubolewam. Wymieniłem siłownik ponieważ lekko pocił się, poza tym jest zero wycieków, błędów nie ma żadnych oprócz jednego, który ma większość użytkowników nowych C5tek - > "wzbudzenie, nieprawidłowy odbiór prędkości pojazdu".
Dochodzę do wniosku, że sfery są już zużyte i wymagają wymiany, doczytałem, że jest ich aż 7 sztuk: 3 z przodu i 4 z tyłu. Proszę użytkowników o informacje na temat tego zawieszenia, czy faktycznie ma być idealnie bezgłośne i ma tłumić idealnie nierówności, dziury, studzienki itp. ale na pewno tak, bo w końcu HA3+ kosztuje nie małe pieniądze i nikt by za to nie dopłacał gdyby było inaczej.
Zna ktoś dobrego fachowca od obsługi hydropneumatyki?
pozdrawiam
Ostatnio zmieniony przez goodmaster dnia Nie 28 Lut 2016, 22:44, w całości zmieniany 1 raz
Nie wymieniaj sfer bez sprawdzenia ciśnienia. Tylko po sprawdzniu i stwierdzeniu, że ciśnienie jest za niskie wymień na nową. W tym roczniku, to trochę dziwne, że sfery są już do wymiany. Podejrzewam, że możesz mieć jeszcze do wymiany jakieś elementy zawieszenia, jak łącznik stabilizatora, tuleja itp., bo to psuje ogólne wrażenie z jazdy hydrowozem.
Mam ten sam rocznik C5-tki i jest bardzo mięciutki, ale ludzie przesadzają, że niczego nie czuć. Nierówności poprzeczne nie są aż tak dobrze tłumione. Za to małe nierówności wdłużne pochłania rewelacyjnie i wówczas płynę.
Podsumowując, cytrynką przyjemnie się pływa i nie chce się wysiadać, ale przesadą jest stwierdzenie, że nie czuć studzienek.
Podsumowując, cytrynką przyjemnie się pływa i nie chce się wysiadać, ale przesadą jest stwierdzenie, że nie czuć studzienek.
Dokładnie. Ja mam co prawda trochę starszą C5, ale też H3+ i przez pewien czas martwił mnie sposób wybierania zapadniętych studzienek, a raczej jego brak. Problem w tym, że wszystko jest ok - nic nie cieknie, wszystkie łączniki gumowo-stalowe nie wybite, błędów zero... Nawet ostatnio robiłem przegląd i wszystko jest ok. Też się naczytałem, że nic nie czuć i stąd były moje poszukiwania. A to chyba nie do końca z tym "nic nie czuć".
Druga sprawa to jakość dróg. Ja mam straszne drogi u siebie w mieście i naprawdę wiele rodzajów zawieszenia z nimi przegrywa. No ale co się dziwić skoro co parę metrów jest albo zapadnięta albo wystająca studnia, a GDDKIA (przechodzi krajówka przez miasto) zrobiła remont robiąc nalewki lub frezując drogi (!). Lokalna firma od utrzymania dróg też robi tylko nalewki. To jak te koła mają to resorować skoro każde wpada w inne zagłębienie albo najeżdża na zgrubienie i podwozie ciągle pracuje?
Trzecia sprawa to ciśnienie w oponie. Ja mam na słupku przednim, że pusty samochód to 2,5 bara przód i tył, natomiast pełny samochód to 2,5 bara przód i 3 bary tył. I szczerze - te 2,5 bara musi być. Wtedy, nawet te parszywe drogi u mnie w mieście, nie są takie złe. Mniejsze ciśnienie automatycznie obniża komfort.
Czwarta sprawa to odczucia w kabinie. Nie wiem czy tylko u mnie, ale przy zamkniętych oknach słyszę jakby pracę całego zawieszenia / opon kiedy przejeżdżam przez te "drogi" XXI wieku. Ale wystarczy, że uchylę szybę i jest o niebo lepiej. Czy to efekt wpadania przez otwarte okno wszystkich innych zagłuszających dźwięków czy wtedy tak buda nie przenosi pracy tych opon - nie wiem...
hhhmmmm gdzie znajduje się 3 sfera z przodu??? bo gdzieś mi uciekła hehe. Z przodu w komorze silnika 2 z prawej i lewej strony, z tyłu 2 na środku i 1 z prawej przy siłowniku i z lewej przy siłowniku, a gdzie znajduje się 3 z przodu.....
kurde nie raz tam zaglądałem i jakoś jej nie widziałem, no ale tera już wiem gdzie jej szukac:) oczywiście wymienia się ją tak jak dwie pozostałe z przodu??? czy tak jak napisałeś jest tylko problem z dostępem do niej?? ale procedura jest taka sama???? Auto do góry, podnośnik, spuszczamy ciśnienie za pomocą kompa, odkręcamy sfery??? czy z tej bedzie wiecej leciało bo jest niżej niż te 2 pozostałe????
Auto na sam dół kolego, spuszczasz cisnienie z ukladu za pomoca Diagboxa, ewentualnie lexi. Wtedy samochod opusci sie tak nisko jak, że az sie przestraszysz Odpinasz akumulator zeby nie urwalo Cie reki podczas serwisowania heheh Nastepnie odkrecasz sfery, wymieniasz parami. Dokrecasz recznie do oporu. Beda zapieczone jak cholera ;D wiec bedzie trzeba uzyc bardzo duzo sily zeby je odkrecic i oczywiscie klucza np. jak do filtrow oleju itp.. Niewiele plynu bedize wyplywac podczas ich usuwania. Do srodkowej zeby sie dobrac to bedziesz musial usunac nawet tzw. ''kołyskę'' bardzo duuuzo rozbierania (trzeba wspomoc sie podnosnikiem) i ta sfera srodkowa byla mocno zapieczona u mnie, ale po paru godz. udalo sie ja wymienic... Zakrecasz wszystkie, skladasz furę. Teraz ostatni etap. Obczaj czy ubylo cos plynu, moglo ubyc 100-150 ml, jezeli byla mocno uszkodozna sfera to wiecej, dolej sobie. Podlaczasz aku, przekrecasz kluczyk i pompa od razu zaczyna dzialac bez odpalania auta, (jesli nie to odpalasz fure i wciskasz przyciskami pozycje max, zeby pompa zaczela smigac), wypoziomuje sie i mozesz samochod odpalic i odpowietrzyc uklad, na max gora, na max dol, krecenie kolami na maxa lewo, prawo, znowu max gora, max dol tak pare razy mozna znowu na dolnej pozycji tymi kolami pokrecic do oporu tzn. kierownicą i ustawic poz. normal. To wszystko. Ja wymienilem wszystkie sfery u siebie, poprawa moze 10%, ale auto duzo lepiej trzyma sie drogi i nie ''wypada'' z zakretow. Oszalamiajacej roznicy nie widze (wymiana 7 sfer) ale dla bezpieczenstwa tak jak niektorzy juz pisali warto je zmienic jak czujesz, ze auto plywa i gorzej tlumi nierownosci i ma przebieg kolo 200 tys. ;D ja mialem 185 tys.
Ostatnio zmieniony przez goodmaster dnia Nie 28 Lut 2016, 13:31, w całości zmieniany 1 raz
Dlaczego odpinamy aku? No u mnie jest już 195 tys i trzeba się za to zabrać najlepiej jak by zrobił to ktoś kto się na tym zna i zrobi to fachowo bo w mojej okolicy z tym ciężko
Taka jest zasada, diagbox tez o tym informuje. W hydrowozach roznie bywa i moze sie wlaczyc przez przypadek pompa i to byloby troche niewskazane gdybys mial odkrecone sfery, a ona zacznie pompować Dla bezpieczenstwa odlacza sie.
kolega sam wymieniał sfery?? mówisz, że komfort jazdy po wymianie sfer niewiele się poprawił, ale tak jak powiedziałeś bezpieczeństwo też ważna sprawa, mam nadzieje tylko że najzwyczajniej w świecie nie zabardzo przyzwyczaiłem się już do auta (chodzi mi o to że pamiętam pierwszą jazdę citroenem i wtedy naprawdę się płynęło, a teraz po prawie 3 latach użytkowania robię mniej więcej 10-12 tys km rocznie, już tak się nie płynie i "czuje" nierówności na drodze) albo się przyzwyczaiłem albo faktycznie już się kończą sfery, bo zawieszenie ogólnie bez luzów to chyba tylko ze sferami już coś może byc , tym bardziej przy takim przebiegu 195 tys
Tak komfort d*** nie urywa w porownaniu do tego co bylo przed wymiana sfer, ale na pewno trzyma sie porzadnie drogi, czuje sie pewniej prowadzac ten samochod niz wczesniej ale jak u Ciebie juz mocno komfort spadl to moze faktycznie jakas sfera padla - membrana sie uszkodzila, mozesz pobujac autem z kazdej strony koła czy ugina sie porzadnie czy jest twardy, nie najlepsze sprawdzenie sfer ale jak masz calkowicie padnieta to powinienes zauwazyc ze jest twardziej niz na ''innych kolach'' , ale przejedz sie innym samochodem i wsiadz z powrotem do C5 to na pewno odczujesz roznice ja odczulem kosmiczna, jezdzac np. 407 peugotem albo fiatem croma z 2011 roku (dopieszczonym) To miedzy c5 to jest przepasc w prowadzeniu i tlumieniu nierownosci przynajmniej ja mam takie odczucia. Fiat wg mnie to shit totalny 407 minimalnie lepiej ale tez bez szalenstwa. Nowe samochody, półka premium maja juz naprawde porzadne zawiasy i niewiele ustepuja lub w ogole hydro, moze dlatego Citroen zrezygnowal ze swojego zawieszenia... U mnie kilka sfer stukalo gdy je odkrecili i potrzasneli nimi, wiec trzeba takie od razu zmienic. Ogolnie jak masz juz taki przebieg to zmien calosc zeby miec spokoj z zawieszeniem do konca żywota auta Ja zlecilem naprawe zwyklemu warsztatowi, ale patrzylem im na rece, powiedzialem co maja robic jak te sfery ogarnac, sam opuscilem auto i spuscilem LDS. Oni odrecali sfery i pozniej dostali sie do tej srodkowej. Nie ma tam cudow naprawde kazdy serwis to zrobi tylko ktos musi miec jakies pojecie i to nadzorowac. ASO kasuje jakies kosmiczne pieniadze za sfery i ich wymiane, sfera 550*7 = 3850zl! + robocizna chyba 1500zl o ile dobrze pamietam ale moglem cos pomylic z ta kwotą, bo licza za odpowietrzanie osobno, za spuszcxenie lds, zbieznosc, wkrecenie kazdej sfery z osobna itp. SUMA 5350zl. Ja wydalem 220zl*7 = 1540 + robocizna 460 (bo grzebali z 6 godzin przy tym) = 2000zl Troche poczytalem, zadzwonilem do Citroena do gosci co cokolwiek wiedza na ten temat, powiedzial mi pare rzeczy koles chociaz nie chcial za duzo mowic, ale tylko 2 sprawy ktorych nie bylem pewien i teraz jest jasna sprawa. Z reszta opisalem Ci cala procedure w poprzednim poscie wiec wszystko wiesz. Tak naprawde 6 sfer to wymieniasz sam z zamknietymi oczami, tylko troche trzeba uzyc sily zeby je wykrecic, bo zakrecenie to juz lajt. Najgorsza jest ta srodkowa... 7dma. Tutaj juz ktos musi ten samochod rozebrac zeby sie do niej dostac i pozniej go skrecic. Ustawic zbieznosc tez trzeba bo 'rozdzieraja' sporo zawieszenia z przodu.
czyli po wymianie sfer trzeba ustawic zbierznośc?? Mam zamiar wymienic na razie 3 z przodu i po tym też trzeba zbierznośc ustawiac??? czy tylko po tej srodkowej bo dostajac sie do niej trzeba sporo rozbierac???
Zbieznosc tylko po srodkowej, bo rozdzierasz pol auta Te dwie gorne z przodu to wymieniasz 'raz, dwa' i nie musisz niczego ustawiac. Jak juz wymienisz to sfery to napisz jak samochod sie zachowuje i czy czujesz roznice.
Srodkowa ma najwieksze cisnienie ze wszystkich i jest tzw. reduktorem cisnien tak jak tylne srodkowe - maja po prostu specjalny dodatek w sferze cos takiego jak zawor. Te 4 boczne nie maja czegos takiego. Musisz sobie dobrac porzadnie sfery ktore chcesz wymienic, kupic dokladnie takie jakich potrzebujesz. Przod ma bodajze 50 barow lewy i prawy, srodek przod ma 70 barow. Ale dokladnie to sobie sprawdz jak bedizesz kupowal i okresl sie, ze potrzebujesz wymienic te 3 srodkowe i podaj VIN zeby idealnie je dobrali.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.