( Citroen Xsara Picasso ) Czyszczenie odpływów wody na podszybiu

[tomasz1978]

Witam.
Wyszło słonko i postanowiłem zrobić małe wiosenne porządki. Chciałem zacząć od udrożnienia kanałów odpływowych znajdujących się pod przednimi błotnikami zaraz za kielichami amortyzatorów (ich wylot można zobaczyć otwierając szeroko drzwi przednie). Poprzedni właściciel wogóle tam nie zaglądał i nazbierało się "trochę" liści, igliwia itp skutecznie blokując odpływ. Takie rzeczy powinno robić się przed jesienią... bo po co ma mi woda pod maską zalegać i dawać fory "rudej". Aby dostać się od góry musiałem zdemontować zewnętrzne podszybie (tam gdzie są dysze spryskiwaczy). To poszło gładko, ale aby całkiem się go pozbyć trzeba ściągnąć ramiona wycieraczek i tutaj pojawiły się schody. O ile ściągnąłem osłonki śrub mocujących ramiona, odkręciłem w/w śruby i pojawił się zonk. Ramiona ani drgną... obstukałem je z lekka, szukałem innych śrubek, zatrzasków i nic nie znalazłem. Próbowałem zrobić prowizoryczny ściągacz z klucza francuskiego i śrubokręta, ale ten ostatni wygiął się co świadczy, że ramiona tkwią tam bardzo mocno. Czy ktoś już się z czymś takim bawił? Chyba będę musiał pospawać porządny ściągacz, coś jak ściągacz do kół pasowych w pralkach Ma ktoś jakieś pomysły lub sprawdzone metody?
pozdrawiam

[jacekczewa]

ściągacz jest jedynym narzedziem którym bezpiecznie można ściągnąć zapieczone ramiona wycieracze.....

[tomasz1978]

Witam ponownie.
Ściągacz kupiłem na all... za 16zł tak więc myślę, że sprawę mam rozwiązaną. Polecam wszystkim od czasu do czasu zajrzeć w te miejsca co by się nie zrobiło to:
http://renault.auto.com.pl/forum/viewtopic.php?t=83950
pozdrawiam

[tomasz1978]

Witam ponownie.
Skoro zacząłem wątek, postanowiłem go skończyć
Doszedł ściągacz, słonko wyszło więc wziąłem się do pracy. Opis będzie łopatologiczny okraszony zdjęciami.
A więc zabieramy się do pracy...

1. Otwieramy maskę


2. Rozchylamy i podnosimy osłonę nakrętki mocującej ramię wycieraczki do trzpienia


3. Odkręcamy nakrętkę kluczem numer... ja miałem małego francuza. Możecie w jakiś sposób zaznaczyć położenie ramienia aby później łatwiej było je ustawić w tym samym położeniu. Ja tego nie zrobiłem i później ustawiłem na czuja, ale działa. Na szybie pod prawym piórem (wycieraczka po stronie kierowcy) jest czarna pozioma kreska - prawdopodobnie pokazuje położenie pióra bo u mnie pokryło się.

4. Teraz przyszedł czas na zastosowanie ściągacza. Ja kupiłem najprostszy, ale polecam kupić cosik lepszego bo tym musiałem się na gimnastykować.


I ramię ściągnięte...


5. To samo robimy z ramieniem drugiej wycieraczki.

6. Ramiona ściągnięte, teraz musimy "otworzyć zatrzaski" przekręcając każdy o 90 stopni


Mamy trzy zatrzaski (czerwone kółka). Po ich odblokowaniu podnosimy delikatnie krawędź z zatrzaskami. Możemy spotkać się z lekkim oporem ze strony bolców wchodzących w profil (zielone kółka).


Pamiętajmy aby nie podnosić podszybia za wysoko ponieważ od wewnątrz są uchwyty dociskające podszybie do szyby i można je połamać. Następnie pociągamy podszybie do siebie i wyciągamy. Wężyk od spryskiwacza jest na tyle długi, że nie trzeba go odłączać a podszybie spokojnie kładziemy na silniku. Przy okazji zauważyłem, że już niedługo wężyk mam do wymiany. Następnie moim oczom ukazały się widoki...


Czy tutaj nie powinna być jakaś kratka zabezpieczająca odpływ (lewa strona)? Macie w swoich cytrynach?


A po prawej stronie oprócz brudu znalazłem jakąś część



Okazało się, że jest to osłona linki mechanizmu otwierania maski, wbrew pozorom ważna bo jest to jedna z dróg wpływania niechcianej wody do kabiny (np.: Golf 4, Audi 80, Renault Scenic). Moja XP była bita więc może "mechanik" zapomniał włożyć na miejsce

Teraz możemy dokonać "inspekcji" mechanizmu wycieraczek... przeczyścić to i owo, nasmarować. Składanie całości odbywa się w odwrotnej kolejności

pozdrawiam