Cześć.
Chciałem się spytać czy te "słynne" potrójne uszczelki wygłuszające auto to są: 1. gumowa uszczelka wokół drzwi, 2. gumowa uszczelka wokół wejścia do kabiny 3 taka podwójna uszczelka przypominająca filc na górnej krawędzi drzwi?
Pytam ponieważ mam wersje Exclusive i przyznam że o ile silnik i podwozie są super wyciszone to jednak przy jeździe do 100 km/h bez problemu słyszę wyraźnie mijające mnie z naprzeciwka auta a po przekroczeniu 100 km/h słyszę wyraźnie szumy powietrza. Kurcze może jestem przewrażliwiony ale tak wszyscy się zachwycają tą ciszą pisząc, że nawet " przy 190 km/h prawie nic nie słychać" a ja jednak słyszę. Może za dużo wymagam. Stąd wolę się upewnić że ja na pewno mam ten uszczelki tam gdzie one powinny być. Oczywiście nie jest to jakiś hałas uciążliwy ale skoro mam niby akustyczna przednią szybę i podwójne czy tam potrójne szyby boczne to sądziłem, że w kabinie będzie jak to mówią "jak makiem zasiał". Jak ktoś mi teraz powie że u niego po zamknięciu auta żadne odgłosy nie dochodzą z zewnątrz (np na postoju przy zgaszonym silniku) to znaczy że u mnie coś jest nie tak ;/
Nie wiem jak to jest z wyciszeniem ale wiem jedno- w żadnej specyfikacji nie spotkałem się z tym, żeby w wersji Exclusive były szyby boczne inne, niż w innych wersjach. Jest tylko szyba przednia- akustyczna i tylna- klejona. Ani słowa o bocznych. _________________ Citroen C5 III Tourer 2.0 HDI 138KM VTR+ 2008
VF7RWRHRH54080992
Instrument cluster repairs
Rzeczywiście teraz widzę w katalogu części zamiennych:
- szyba hartowana
- szyba warstwowa akustyczna
Niestety w broszurze z 2010 roku nie ma nic o różnicy w szybach bocznych.
Pozdrawiam _________________ Citroen C5 III Tourer 2.0 HDI 138KM VTR+ 2008
VF7RWRHRH54080992
Instrument cluster repairs
może jestem przewrażliwiony ale tak wszyscy się zachwycają tą ciszą pisząc, że nawet " przy 190 km/h prawie nic nie słychać" a ja jednak słyszę. Może za dużo wymagam.
No właśnie, ja też słyszę. Co prawda mam 2,0Benz z manualem, ale w zakresie prędkości 125-145 km/h hałas generowany przez silnik jest nieakceptowalny. Akurat ten zakres przy długich przelotach jest jak dla mnie optymalny (130-140), bo szybko i zużycie jeszcze akceptowalne. Gdyby nie ten hałas.
Pokusiłem się już o wyciszenie matami akustycznymi od środka podłogi bagażnika, nadkoli i podłogi pod tylną kanapą. Nawet żona, początkowo sceptyczna moim "wydziwianiom" przyznała, że odczuwa różnicę, gdyż nie słyszy hałasu z okolic tylnego tłumika. Ale "pójść" do przodu z wyciszeniem nie mogę. Utknąłem gdyż nie wiem jak zdjąć plastikowe profile od wewnątrz kabiny okrywające progi, jednocześnie skrywające boczne brzegi wykładziny podłogowej. Może ma ktoś z użytkowników jakieś osobiste doświadczenia z wytłumianiem matami? A choćby opis jak zdjąć te profile będzie baaardzo przydatny. _________________ A ja sobie płynę. I płynę.
no u mnie akurat jeśli chodzi o wyciszenie silnika (a mam diesla) nie mam zastrzeżeń - uważam że akurat silnik jest bardzo dobrze wyciszony jak na diesla. Bardziej chodziło mi o wszelkiego rodzaju odgłosy z zewnątrz: szum wiatru, przy prędkościach powyżej 100 km/h wyraźnie słyszalny szum z okolic słupka B jakby z tyłu tego słupka (szum jest po obu stronach auta stąd nie sądzę że to jakaś wina złego spasowania bo gdyby tak było to pewnie problem byłby po jednej stronie tylko - no chyba że mam pecha i źle spakowali obie strony). Tak sobie myślę teraz- może dlatego że silnik mam tak cichy słyszę wszystkie inne odgłosy ;/
BTW ostatnio robiłem pomiar sonometrem i przy prędkości 130 km/h na 6 biegu trzymając sonometr na wysokości szyb miałem wyniki około 69 dB - z maksymalnymi skokami do 70-70,5 dB.
co do wyciszenia, tutaj - link niżej- Panowie się tym zajmują i własnie jednym z aut przez nich wyciszanych był C5 - fotorelacja pod linkiem:
Może i ja jestem przewrażliwiony? Przy 130/h na piątce mam 69,7dB. Tego samego dnia, na tym samym odcinku jezdni w poprzednim, jeszcze nie sprzedanym samochodzie (Astra III kombi 1,9 CDTI), przy tej samej prędkości na szóstce było 69,8. A Astry nie można uznać za dobrze wyciszony samochód.
Jednocześnie trzeba pamiętać, że skala natężenia hałasu to krzywa oparta na logarytmie naturalnym. Co "e" czyli 2,71dB następuje podwojenie ciśnienia akustycznego. Różnice rzędu 0,2dB da się usłyszeć niewytrenowanym uchem.
A stronę "cichego-auta" znam. Znam też ceny. To mnie zainspirowało do własnej pracy. Tym bardziej że znalazłem źródło mat w chyba przystępnych cenach. Tak czy inaczej, dzięki mig21.
PONAWIAM: Kto wie jak zdjąć plastikowe profile progów od wewnątrz, żeby się dostać pod wykładzinę podłogi? _________________ A ja sobie płynę. I płynę.
Potwierdzam, jest glosno juz od 80-100 km/h.
jak dla mnie halas dociera z tylnej czesci kabiny.
przyznaje koledze racje, z za slupka b strasźnie szumi.
spisalem z szyby nazwe producenta, moze maja tylne szyby boczne akustyczne?...
poza tym: powyzej 150 jest swist z lewej strony a wyrazny szum z pfawej strony pojawia sie juz od 100.
Jakies pamysly panowie? Lepiej os zaradzmy, bo ze mnie smieje sie zona: kupilescichy samochod a jedzie sie tak jakby szyby byly otwarte. Mialem do tej pory honde accord.
menago72, to mnie pocieszyłeś trochę. czyli widocznie wszystkie nowsze c5 tak mają. Mowie nowsze bo...coś mi się wydaje ze Citroen w ramach save costing zaczął oszczędzać na wyciszeniu. No ten szum z środkowego słupka - tak naprawdę wydaje mi się ze on bardziej pochodzi z tylnej szyby gdyż nawet wersji exclusive tylne szyby nie są akustyczne a z wypowiedzi na forum wcześniejsze roczniki miały wszystkie boczne szyby laminowane dźwiękochłonne - teraz tylko przednie są takie ;/ poza tym ten szum z tyłu to może dochodzi z tylnych kół? przód pewnie też hałasuje ale tam tego tak juz nie słyszymy ze względu na te lepsze szyby.
Takze jestem delikatnie zawiedziony wyciszeniem tego samochodu. Po tym co naczytalem sie w testach spodziewalem sie znacznie lepszego wygluszenia. Mam zamiar wkrotce wymienic opony poniewaz mam wrazenie ze czesc tego halasu pochodzi wlasnie od nich.
Gdyby nie zachwyty w testach pewnie bylbym zadowolony. Samochod jest cichy jednak pozostaje lekki niedosyt po prawdopodobnie zbyt wygorowanych oczakiwaniach _________________ Pozdrawiam,
Takze jestem delikatnie zawiedziony wyciszeniem tego samochodu. Po tym co naczytalem sie w testach spodziewalem sie znacznie lepszego wygluszenia. Mam zamiar wkrotce wymienic opony poniewaz mam wrazenie ze czesc tego halasu pochodzi wlasnie od nich.
Gdyby nie zachwyty w testach pewnie bylbym zadowolony. Samochod jest cichy jednak pozostaje lekki niedosyt po prawdopodobnie zbyt wygorowanych oczakiwaniach
zgadzam sie z Toba w 100% wszystko przez te zachwyty gdyby ludzie w recenzjach sie tym wyciszeniem tak "nie podniecali" to pewnie teraz my bylibyśmy zadowoleni z tego co mamy a tak.. apetyt rośnie w miarę jedzenia. I tez jak pisałem wcześniej mam wrażenie ze opony dużo hałasu robią . ja mam 17 calowe 225/55 a taka szerokość może już hałasować w deszczowe dni już w ogóle bardzo słychać...
Dołączył: 31 Maj 2014 Posty: 3 Skąd jesteś (miejscowość / region): Łódź Posiadane auto: Citroen C5
Piwa: 1/0
Wysłany: Sob 31 Maj 2014, 14:34
Temat postu:
Uszczelki i wygłuszenie Citroen C5 2010
Witaj miq21.
Właśnie szukam nowych uszczelek do Citroena i przypadkowo trafiłem na Twój wpis.
Ja jestem BARDZO zawiedziony tym autem. Przesiadłem się ze starej astry II i Toyoty do auta z 2010 r. i od tego momentu żałuję zakupu.
Strasznie irytuje mnie dźwięk dobiegający z słupka środkowego, ale to nie jest wydaje mi się jedyne miejsce, które powoduje hałas. Słyszę świsty, a gdy jest mokra nawierzchnia dodatkowo słyszę odgłosy "pryskającej" wody.
Auta nadjeżdżające z powoduje taki hałas jakbym miał otwarte okna.
Co ciekawe, bardzo często łapę się na tym, że odruchowo próbuję zamknąć szyby.
Jeżdżę tym autem prawie rok. Od tego momentu sporo stracił na wartości. Pozbawił mnie też sporo nerwów.
Generalnie to ostatni mój Citroen. Niestety zamierzam nim jeszcze jeździć ze 2 lata dlatego szukam jakiegoś sposobu wyciszenia, żeby było ciszej niż w astrze z 1998 roku (albo przynajmniej podobnie). _________________ JaSoczy
jasoczy, Twój wpis dowodzi ze jest nas więcej z takim problemem i obawiam się że ten typ czyli C5 tak po prostu ma i że nowe uszczelki nic nie dadzą. Najgorsze jest to że ciężko wskazać jedno konkretne miejsce przez które do auta przedostają się te dźwięki. Robiłem nawet taki test że w na telefon nagrałem sobie bardzo głośny sygnał, włączyłem i położyłem na podłokietniku szukając "wycieków" O dziwo dźwięk z każdej strony auta dobiegał stłumiony i mniej więcej z taka samą głośnością (nawet w okolicach tych nieszczęsnych słupków B). Tak sobie myślę czy gdyby tam była rzeczywiście "nieszczelność" to czy przypadkiem nie powinienem słyszeć tego przy tej próbie.
BTW masz auto z 2010 roku więc to dziwne z tymi szumami, spodziewałem się że problem się pojawił jakoś w późniejszych rocznikach...
ja po paru miesiącach jazdy troszkę się już przyzwyczaiłem do tych hałasów i staram się więcej nie nasłuchiwać bo inaczej bym chyba zwariował
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Popularne dyskusje w dziale: ( Citroen C5 ) Wnętrze-klimatyzacja-konsola-nawiew
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.