( Citroen C5 ) Przepustnice 2.2 HDI

[pauliosss]

temat podobny już jest, ale odnośnie samych przepustnic nie ma, przejrzałem już może z 1000stron w googlach i odpowiedzi nie znalazłem. jedynie 2 posty. A chodzi mi o przepustnice na ssącym od ciepłego i zimnego powietrza, jak to powinno być. Fapa nie mam, w internecie piszą że po usunięciu fapa powinno się pozdejmować podciśnienia z przepustnic żeby ssał cały czas zimne powietrze, wtedy będzie wydajność silnika lepsza, wiadomo gęściejsze powietrze. Natomiast czytałem tez na innych forach że w zimie ciepłe powietrze jest potrzebne do lepszego odparowania paliwa, oraz szybszego nagrzania silnika. Jeśli chodzi o nagrzewanie silnika to jak puściłem samo zimne zmiany nie zauważyłem, natomiast troszkę jakby głośniej pracuje i na zimnym trochę się dusi jak jechać delikatnie to wyczuwalne, ale za to na ciepłym ma kopa dużo lepszego, na oryginalnym podpięciu powyżej 3tys już mu ciężko idzie, na zimnym puszczonym na stałem do 4500obr nie problem. I teraz nie wiem jedni piszą żeby puścić zimne na stałe, tym bardziej jak nie ma fap inni że może zamarznąć nawet paliwo na zimnym motorze jak będzie za zimne powietrze oraz szkodzi to turbinie na zimnym silniku. Podzieli się ktoś swoją sugestią?? SIlnik mi ładnie pracuje i nie chce go zniszczyć, a i po puszczeniu zimnego jest czulszy na dodanie gazu...

Ja uważam że chyba jak fabryka taki układ wymyśliła to chyba nie ma co kombinować, egr też dałem spokój odślepiłem ładniej pracuje motor... Ale jeszcze ostatecznie chciałem zapytać na forum o spostrzeżenia...

[ziggi86]

Heja,

Moim zdaniem jak coś działa to lepiej tego nie ruszać

Już kilkadziesiąt razy się o tym przekonałem że nie warto kombinować jeśli coś działa jeśli coś działa dobrze a może działać lepiej to niech działa dobrze "lepsze jest wrogiem dobrego".

Ja tak np sobie w swoim aucie zepsułem dysze spryskiwacza na tylną szybę bo zaczołem go regulować gruba igłą żeby lepiej pryskał na szybę skończyło się na tym że igłą go rozepchałem i teraz nie prsyka wogóle nowy w ASO 108 zł :/ na szczęście dorwałem używkę...

Więc ja bym w Twoim przypadku nic nie kombinował tylko zaufał francuskiej myśli technicznej inżynierów którzy to projektowali

Pozdrawiam,

Piotrek

[archie39]

Witam. Nie chcę zakładać nowego tematu bo problem jest związany z tymi przepustnicami. Mam pytanie czy ktoś już przerabiał temat wymiany dolnej przepustnicy (od ciepłego powietrza) na nową i czy udało się w ten sposób zlikwidować wyciek oleju z tego miejsca. Nowa przepustnica w ASO 570 PLN więc nie jest tania a nie wiadomo czy załatwi to sprawę bo fabrycznie jest źle wykonana - dolne mocowanie ośki klapy jest w miejscu gdzie gromadzi się olej i cisnienie powietrza w dolocie wypycha go na zewnątrz. Na razie kupiłem używkę za 20 PLN z ponoć o połowę mniejszym przebiegiem od mojego. Od 2004 przepustnice zostały chyba zmodyfikowane i zamiast aluminiowego kolektora i dwóch osobnych plastykowych przepustnic jest jeden plastykowy element z dwoma przepustnicami. Na alegro można kupić za 50 PLN, w ASO 1000PLN i wg nich nie można ich stosować zamiennie. Ktoś ma jakieś doświadczenia w tym temacie? Z tego co wiem to każdy 2.2 hdi ma problem z cieknącym olejem z tego miejsca. Tego oleju nie ma dużo, może ze 20 ml na miesiąc, ale jest rozrzedzony przez powietrze i po miesiącu zapaprany jest cały silnik.