Nie odłączaj akumulatora i nic nie luzuj ręcznie bo nie ma takiej potrzeby. Przekręć kluczyk w stacyjce tak żeby zapaliły się kontrolki, naciśnij na pedał hamulca i trzymając go pociąg za przycisk tak jakbyś chciał zwolnić hamulec ręczny, linki same się zluzują i możesz wymieniać. Po wymianie klocków nic nie musisz kalibrować.
Dołączył: 28 Sie 2014 Posty: 1305 Skąd jesteś (miejscowość / region): Pruszków Posiadane auto: Renault Kadjar 1.6 dci
Piwa: 211/16
Wysłany: Sro 12 Paź 2016, 17:38
Temat postu:
Re: ( Citroen C4 Picasso ) wymiana klocków tył
Dopowiedz jeszcze, że przypadkowe zaciągnięcie hamulca przy braku klocków spowoduje uszkodzenie hamulca. Dlatego zawsze dla pewności lepiej odłączyć klemę.
Dopowiedz jeszcze, że przypadkowe zaciągnięcie hamulca przy braku klocków spowoduje uszkodzenie hamulca. Dlatego zawsze dla pewności lepiej odłączyć klemę.
tak , ale wyłączenie kluczyka też go zaciągnie jak jest ustawiony automatycznie reczny
Dopowiedz jeszcze, że przypadkowe zaciągnięcie hamulca przy braku klocków spowoduje uszkodzenie hamulca. Dlatego zawsze dla pewności lepiej odłączyć klemę.
tak , ale wyłączenie kluczyka też go zaciągnie jak jest ustawiony automatycznie reczny
Nie prawda, wyłączenie kluczyka go nie zaciagnie nawet przy ustawieniu automatycznym.
Nie prawda, wyłączenie kluczyka go nie zaciagnie nawet przy ustawieniu automatycznym
dobra nie dodałem, wyjęcie kluczyka
- tyle, że elektryka, elektronika przy wilgotności lubi robić psikusy , wspomnę że błędy trafiają się i najlepszym
mechanikom i fachowcom
nawet rutyniarzy czasem zgubi
więc banalne odpięcie klemy na ten krótki czas może zapobiec dodatkowym kosztom ....i wydłużeniu czasu naprawy
Chopy! Sposób jest banalny aczkolwiek prymitywny. Otóż ponieważ hamulec ręczny w moim pikusiu jest na stałe (niestety) automatyczny i bez pytania mnie o zdanie zaciąga się sam po zgaszeniu auta, to wjechałem pudłem na kanał, wyrzuciłem na luz, nie gasiłem dziada więc ręczny się nie zaciągnął, podklinowałem dobrze koła przednie i przystąpiliśmy z kumplem mechanikiem do tematu. Zacisk zdemontował się wręcz banalnie szybko i łatwo i cała robota na każde z kół trwała coś po 35-40 minut max. Oczywiście pikuś cały czas pikał, żeby mu zaciągnąć ręczny, ale przecież robiliśmy to w garażu a nie komuś pod oknem. Całość trwała 1h i 20 minut max. Klocki 158 zeta TRW, kumpel dostał dobrą "maciorkę" zatem wszystko się zmieściło w 200 zł. No niechby spalił za ten czas na wolnych obrotach z 1 litr wachy i nieco zanieczyścił powietrze...
Dołączył: 26 Mar 2014 Posty: 205 Skąd jesteś (miejscowość / region): Śląsk/Bytom Posiadane auto: c4GP2\' 2014 2.0 Exclusive / Jazz 2002
Piwa: 7/6
Wysłany: Pią 14 Paź 2016, 17:10
Temat postu:
Re: ( Citroen C4 Picasso ) wymiana klocków tył
No ale nie rozumiem dlaczego nie umiesz na zgaszonym silniku i włączonej stacyjce zluzować ręcznego? Tez mam automatyczne zaciąganie ale zawsze tak mogę zrobić jak trzeba.
No ale nie rozumiem dlaczego nie umiesz na zgaszonym silniku i włączonej stacyjce zluzować ręcznego? Tez mam automatyczne zaciąganie ale zawsze tak mogę zrobić jak trzeba.
Kolego: napisze to po raz chyba trzeci: w moim aucie hamulec ręczny zaciąga się automatycznie po każdym zgaszeniu auta i nie można z nim przejść w tryb manualny nawet z poziomu menu komputera! Jak go kupiłem to też od razu chciałem sobie jak w poprzedniku (tamten był z 2007 roku i 1.8 benzyna) ustawić sobie (zalecana opcja w poprzednim modelu na zimę wg instrukcji obsługi zresztą) hamulec ręczny by działał tylko z przycisku na desce. Mocno się zdziwiłem, jak w menu komputera tego ustawienia nie znalazłem. Szybki telefon do ASO, podalem VIN i Pan mi uprzejmie wytłumaczył, że sorry, ale ten typ już tak ma i w roczniku 2012 (nie wiem czy tu rocznik akurat decydował, czy ogólna konfiguracja auta?) już nie ma tej opcji, by ręczny sobie na zimę "wyłączyć" z trybu automatycznego na manualny, bo będzie działał zawsze automatycznie.
Nie dawało mi to spokoju i przed chwilką poszedłem się pobawić do auta tym ręcznym. No rzeczywiście jest opcja, by nie odpinać baterii, a na zgaszonym silniku zdezaktywować ręczny. Tylko że to nadal jest "niefachowe" podejście. No po prostu po zgaszeniu auta, przekręcić zapłon, wówczas klawiszem zwolnić ręczny, jednocześnie naciskając na nożny, odkręcić kluczyk w stacyjce z powrotem i hamulca "nie ma". Ale uporczywego pikania niestety już nie usuniemy. Przy kolejnych klockach będę mądrzejszy. Człowiek uczy się tego auta i nauczyć do końca nie może....
Procedura zluzowania ręcznego (automatycznego).
1-Włącz zapłon(bez uruchamiania silnika)
2-wciśnij nogą hamulec i trzymając pociągnij przycisk ręcznego na 2 sek.
3-jak zacznie mruczeć silniczek ręcznego wyłącz zapłon.(silniczek jeszcze przez chwile po mruczy)
4-ręczny zluzowany (a zapłon i silnik wyłączone)
5-odłącz akumulator do pewności (ale i bez tego nie powinno się nic stać)
Przymierzam się do wymiany klocków i zastanawiają mnie dwie kwestie. Czy skoro tłoczki trzeba wkręcić to oznacza to, że w trakcie zużywania klocków one same się wykręcają?
Druga sprawa to dostępne narzędzia do ich wkręcania. Zawsze mają one śrubę ze zwykłym gwintem. Jak to się ma do tego, że jeden z tłoczków ma lewy gwint?
Dołączył: 28 Sie 2014 Posty: 1305 Skąd jesteś (miejscowość / region): Pruszków Posiadane auto: Renault Kadjar 1.6 dci
Piwa: 211/16
Wysłany: Sro 15 Cze 2022, 16:11
Temat postu:
Re: ( Citroen C4 Picasso ) wymiana klocków tył
Tłoczki wysuwają się ale żeby je schować w zacisku trzeba je wkręcić. W tłoczku masz element samoregulatora, śruba wykręcając się jest blokowana przed ruchem powrotnym. Min dlatego tłoczek ma wycięcie na styku z klockiem a klocek taki wypust który wchodzi w wycięcie.
Pierwszy lepszy film.
https://www.youtube.com/watch?v=YQxZUs9P5aM
Filmik widziałem, ale bez samodzielnego rozebrania ciężko mi zrozumieć jak to działa. W każdym razie domyślam się, że chodzi o to, że wraz z zużywaniem się klocków tłoczek sam się wysuwa żeby zniwelować to zużycie. Natomiast sam się nie cofnie i trzeba go wkręcić przy wymianie klocków.
Pytanie czy uda się je wkręcić bez specjalnego narzędzia, ale chyba nie będę ryzykował i się w nie zaopatrzę.
Dołączył: 28 Sie 2014 Posty: 1305 Skąd jesteś (miejscowość / region): Pruszków Posiadane auto: Renault Kadjar 1.6 dci
Piwa: 211/16
Wysłany: Czw 16 Cze 2022, 14:05
Temat postu:
Re: ( Citroen C4 Picasso ) wymiana klocków tył
Tak, o to chodzi. Tłoczek sam wkręcałem używając ścisku stolarskiego i żabki, da się zrobić. Oczywiście dedykowany zestaw będzie lepszy, gdybym miał garaż też bym kupił. Dobrze jest pod uszczelkę (przeciwkurzową?) wpuścić parę kropel płynu hamulcowego, tłok nie będzie się kręcił na "sucho" w uszczelce.
p.s. można samemu zrobić taki przyrząd, dwa płaskowniki, śruba, nakrętka
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.