Citroen C4 zgasł i nie chce odpalić. Diagnoza czujnik wału
Witam,
Mam problem ze swoim Citroenem C4 1.6 benzyna. Wczoraj podczas jazdy do pracy nagle zgasł i już nie odpalił, nie wiem czy to istotne ale stałem w tym czasie w korku. Dodam że samochód ma instalację LPG. Samochód kręci ale nie odpala, próbowaliśmy go też palić na tzw. "zaciąg" bez jakichkolwiek efektów. Mechanik po podłączeniu do kompa stwierdził że padł czujnik położenia wału, natomiast objawy nie bardzo mi pasują, a mechanik jest powiedzmy "średnio" uczciwy. Co myślicie na ten temat. Z góry dziękuję za pomoc.
Dołączył: 22 Kwi 2012 Posty: 1446 Skąd jesteś (miejscowość / region): Legnica Posiadane auto: obecnie brak było C5 II z 2005 r diesel :-)
Piwa: 84/27
Wysłany: Pią 06 Gru 2013, 11:48
Temat postu:
Re: ( Citroen C4 ) Citroen C4 zgasł i nie chce odpalić. Diagnoza czujnik wału
Witam ja tam bym wymienił ten czujnik wału - miałem podobny objaw tylko , że jednodniowy przez swoją głupotę . Wjechałem dość szybko w kałuże i zalałem sobie ten czujnik . Auto normalnie funkcjonowało oprócz odpalenia wychechłałem cały akumulator i zero odpalenia odczekałem godzinę czujnik się podsuszył i ruszyłem dalej ze 200 m znowu zalałem i tak 1 km jechałem godzinę . Założyłem osłonę dolną silnika i teraz się deszczu wręcz ulewy nie boję _________________ diablo2 dla kolegów diabeł
Dołączył: 22 Kwi 2012 Posty: 1446 Skąd jesteś (miejscowość / region): Legnica Posiadane auto: obecnie brak było C5 II z 2005 r diesel :-)
Piwa: 84/27
Wysłany: Nie 08 Gru 2013, 20:09
Temat postu:
Re: ( Citroen C4 ) Citroen C4 zgasł i nie chce odpalić. Diagnoza czujnik wału
Witam prawdę powiedziawszy dokładnie to nie wiem bo palcem tam nie dotykałem wiem tylko tyle - odpowiedź na pytanie gdzie ten czujnik z innego forum ,,Z prawej strony u dołu silnika masz czujnik położenia wału i być może że wjeżdżając w wodę robi się zwarcie w instalacji elektrycznej.'' i to mi wystarczyło _________________ diablo2 dla kolegów diabeł
Re: Citroen C4 zgasł i nie chce odpalić. Diagnoza czujnik wału
michal_sitek4 napisał:
Witam,
Mam problem ze swoim Citroenem C4 1.6 benzyna. Wczoraj podczas jazdy do pracy nagle zgasł i już nie odpalił, nie wiem czy to istotne ale stałem w tym czasie w korku. Dodam że samochód ma instalację LPG. Samochód kręci ale nie odpala, próbowaliśmy go też palić na tzw. "zaciąg" bez jakichkolwiek efektów. Mechanik po podłączeniu do kompa stwierdził że padł czujnik położenia wału, natomiast objawy nie bardzo mi pasują, a mechanik jest powiedzmy "średnio" uczciwy. Co myślicie na ten temat. Z góry dziękuję za pomoc.
Miałem problem z odpalaniem - wyraźne źle samochód odpalał. Pewnego dnia w ogóle nie odpalił, na pych też nie chciał odpalić. Następnego dnia udało mi się go odpalić. Diagnoza: czujnik położenia wału do wymiany. Teraz działa wszystko ok.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Popularne dyskusje w dziale: ( Citroen C4 ) Silnik iskrowy-uklad chłodzenia-układ zasilania-układ napędowy.
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.
jak silnik nie kręci się to nie ma synchronizacji czujnika wału......
ja tam bym wymienił ten czujnik wału - miałem podobny objaw tylko , że jednodniowy 
odczekałem godzinę czujnik się podsuszył i ruszyłem dalej ze 200 m znowu zalałem i tak 1 km jechałem godzinę 
. Założyłem osłonę dolną silnika i teraz się deszczu wręcz ulewy nie boję 
bo palcem tam nie dotykałem wiem tylko tyle - odpowiedź na pytanie gdzie ten czujnik z innego forum ,,Z prawej strony u dołu silnika masz czujnik położenia wału i być może że wjeżdżając w wodę robi się zwarcie w instalacji elektrycznej.'' i to mi wystarczyło 
