( Citroen C4 Picasso ) mokra wykładzina

[arbibar]

Przeczytałem parę wątków w podobnym temacie, ale żaden w sposób wyczerpujący na rozwiązał mojego problemu. Mokra wykładzina po stronie pasażera. Najpierw dotarłem do rurki od klimatyzacji. Wyciągnąłem ją - mam wrażenie, (nie zwróciłem uwagi), że nie była prawidłowo założona - wyczyściłem i obsadziłem ponownie. Jeżdżąc przez trzy dni miałem wrażenie, że powietrze w kabinie jest bardziej suche (klima na full). Ucieszony, że problem został zażegnany cieszyłem się urokami cytryny, aż do dzisiaj.
Rano była ulewa, dość intensywna. Samochód od wczoraj nie jeżdżony, a wykładzina ponownie mokra. Odnoszę wrażenie, ze przecieka przez podszybie. Wygłuszenie w komorze także silnika mokre. Nie wiem jak wygląda opadające podszybie, ale wydaje mi się że nie mam tego problemu. Niepokojące jest tylko to, ze uszczelka na podszybiu, nie przylega ściśle do samej szyby. Próbowałem dziś (bez demontażu) uszczelnić to silikonem. Niestety sanitarnym. Nie podoba mi się całkowicie moje dzieło. Raczej nie zda to egzaminu.
Pytanie do tych co zwalczyli już problem. Jak się do tego zabrać, zrobić to prawidłowo?
Sorry, za zbyt długi opis, ale spinam się mocno gdy widzę prognozę pogody. Proszę o pomoc.
_________________
pozdrawiam arbibar

[bieluu]

Ja użyłem silikonu uniwersalnego z K2.. Wygląda lepiej, jak z fabryki I już nie opada.. Niestety podpórka podtrzymująca podszybie nic sama w sobie nie dawała.. Napchałem ów silikon w listwy (są 3), które trzymają podszybie i nachodzą na kant szyby..

A objawiało się to tym, że szczególnie w środkowej części podszybie opadało z szyby i robiła się dziura na grubość 2 palców..

[arbibar]

... no właśnie, jeżeli dobrze rozumiem pojęcie opadającego podszybia, czyli podszybie zjeżdża względem szyby i tworzy to szparę pomiędzy dolną krawędzią szyby, a podszybiem. U mnie nic takiego nie występuje. Jak pisałem wcześniej, uszczelka z podszybia nie przylega ściśle do szyby.
Jak na razie planuję kupić klej do szyb. Zdemontować, oczyścić podszybie i przykleić tę uszczelkę do szyby. Tylko czy to wystarczy? Przecież w podszybiu są oryginalne otwory, więc woda będzie lała dalej. Dlaczego woda dostaje się na wykładziną w kabinie i do komory silnika?

Prośba do moderatora. Proszę o przesuniecie tematu działu z C4 Picasso do działu C4. Mój błąd.
_________________
pozdrawiam arbibar

[jacekczewa]

plastik podszybia ( ten dwudzielny) zatrzaskuje sie z plastikiem przy szybie na wcisk, tam nic nie trzeba uszczelniac

[arbibar]

Jeżeli więc, podszybie nie opadło to zakładam,że plastiki są OK. Podszybie leży równo, uszczelka podszybia nie dolega tylko ściśle do szyby. Cały czas zakładam. że tu jest problem. Woda przenika do kabiny (mokry dywanik) i do komory silnika (mokre wyciszenie). Jeżeli się mylę, to wskaż co powinienem zrobić?
_________________
pozdrawiam arbibar

[Reklama]

[jacekczewa]

nie drożne sa odpływy , trzeba zdjąc kolo ( prawe/lewe) i pod plastikowym nadkolem po odgięciu na wysokości amortyzatora sa gumowe rurki i to one sa najczęsciej zapchane liśćmi i innym syfem wystarczy przeczyścić....

[arbibar]

Jestem po klejeniu. Nie jestem zadowolony, gdyż nie znalazłem miejsca bezpośredniego przenikania do wnętrza. Odpływy były drożne. Robiłem test, tzn wlewałem wodę do błotnika (koniec rynienki) i do tego otworu głęboko poniżej mocowanie wycieraczki. Woda przenikała natychmiastowo. Podszybie jest zamocowane na trzech plastikach. Gdzieś wyczytałem, ze powinno być mocowane na pięciu. Po dwóch krótkich nie było nawet śladu. Wygłuszenie komory silnika, wygląda jak szmata. Widać, ze wielokrotnie była zalewana. Przymocowana do plastikowego pałąka (poniżej podszybia)za pomocą strapów. Oryginalne otwory uszkodzone, wspomniany pałąk ma połamane mocowania na te wygłuszenie. Uważam, ze woda z powodu nieścisłego przylegania do szyby, przeciekała do tej "szmaty", a później jakimś ukrytym otworem , przenikała do wnętrza samochodu. Na razie położyłem silikon w miejscu przylegania podszybia do szyby. Planuję kupić w/w pałąk i wymienić wygłuszenie (szmatę). Tylko czy to rozwiąże mój problem?
_________________
pozdrawiam arbibar

[jacekczewa]

jesli mógłbys zrobić zdjęcie o co dokładnie chodzi to byc moze coś jeszcze doradzę bo teraz to juz nie wiem o co chodzi, wszystko powinno pasować na wcisk i nic nie trzeba uszczelniać mail jacekczewa@op.pl

[bieluu]

Ja miałem na myśli opadające podszybie (10).. Te gumy trzymające (A i B) są na wciskanie.. Niestety zsuwały mi się z szyby.. więc dałem tam silikon.. A o uszczelce, która nie przylega Ci do szyby, ja mam tak samo i tym się nie przejmuje.. Nigdy nic mi nie ciekło..

[jacekczewa]

"rowek" na dolnej krawędzi szyby powinien trzymać sie szyby, w niego wciska sie krawędz tego dwudzielnego podszybia i to powinno wszystko pieknie sie trzymac dlaczego u Ciebie sie urwało nie wiem