Dławi auto, muli, bardziej zawiła historia z Citroenem :(
Witam
Od razu przejdę do sedna sprawy, mam problem z Citroenem Xsarą, a mianowicie sprawa wygląda następująco...
Od jakiegoś czasu zauważyłem pewien problem w mojej Xsarze, a mianowicie odpali normalnie dopiero za 3 razem, a konkretniej, wsiadam rano do auta, odpalam - odpali i zgaśnie, odpalam drugi raz - odpali i gaśnie, odpalam 3 raz - odpali i już nie gaśnie.
O co to może chodzić? Dodam że dzieję się to na zimnym silniku ale i także na ciepłym, tyle że sytuacja na ciepłym wygląda tak że odpali normalnie za 2 razem.
Sprawdzałem u mechanika przepustnice i jest czyściutka, mechanik na samym początku obstawiał że to może być krokowiec (bo falują także obroty na jałowym), ale jak zobaczył że tu jest elektryczna przepustnica to twierdzi że krokowiec jest wmontowany w przepustnice - Nie wiem czy ma racje czy nie bo ja to się nie znam na citroenach, a mechanik może też nie za bardzo się zna.
Co do auta to Xsara z silnikiem 1,6 16v benzyna + gaz.
Pare dni póżniej stała się tragedia, auto zaczęło mulić na benzynie... I nie reaguje od razu na gwałtowne wciśnięcie pedału gazu Tak jakby wszystko było z opóźnieniem. Przy jeździe to samo, jeśli powoli przyśpieszam jakoś idzie, a jak wcisnę pedał gwałtownie, to go przymuli i wkręca się bardzo powoli (głównie w niskiej partii obrotów) potem niby idzie normalnie.
Czyżby to było z powodu tego palącego się checka od dłuższego czasu? Może i ja też dzisiaj coś pokitrałem, bo grzebiąc przy aucie odłączyłem jakiś bezpiecznik przy aku na osobnym kablu bo myślałem że to od radia bo poprzedni właściciel mówił że pociągnął wiązkę do radia bezpośrednio od aku. I tak jakby od tego odłączenia bezpiecznika auto zamuliło, wpięcie bezpiecznika spowrotem nic nie dało.
Miałem zamiar pojechać na diagnostyke i wykasować błędy z kompa. Ostatni reset kompa był robiony jakieś 14000km temu - tak wynika z rozpiski poprzedniego właściciela. Mam dużą nadzieję że po wykasowaniu błędów, auto zacznie znów normalnie jeździć, bo jeśli to nie błędy w kompie to co?
Świece, cewka, przewody czy co?
Dodam że na LPG nie ma takiego zmulenia...
Elektryk był stwierdził że napięcie tak faluje i już, że mogą być lekko szczotki na alternatorze wyrobione ale to tak na "oko" stwierdza, poza tym pomierzył wszystko i napięcie w normie czy to na ładowaniu alternatora jak i ogólnie w całej instalacji.
Co do błędów, byłem, sprawdziłem i wykasowałem. były dwa błędy odnośnie sondy za katalizatorem, i jakieś 3 inne, jakiś czujnik etc, nie pamiętam dokładnie. Po wykasowaniu błędów auto ożyło, aczkolwiek nie w pełni, bo dalej czuć spadek mocy czy to na LPG czy na PB, tak jakby w dolnej partii obrotów nie zbierało się tak jak należy.
I tu zaczynają się schody bo za chiny nie wiem co to może być, Czy ta sonda faktycznie jest walnięta za katalizatorem, czy po prostu trzeba wyregulować LPG (ale gdyby to była wina LPG to by na benzynie nie było mulenia)
Wczoraj przez przypadek odłączyłem bezpiecznik na jakimś kablu który był że tak powiem "luzem" podpięty do akumulatora i od tamtej pory takie cyrki się zaczeły robić, auto zaczeło prychać, tzn strzelać w filtr czy tam gdzie, bo przy przygazowaniu potrafiło strzelić tak jakby spod maski.
Co więcej tak jak pisałem wcześniej auto reaguje z opóźnieniem na naciśnięcie pedału gazu, tj wciskam gaz do dechy i auto po dłuższej sekundzie dopiero się zbiera. Nie ma tak że wciskam gaz i auto momentalnie reaguje. Jakby go coś przydławiało, jakby lewego powietrza dostawało czy co?!
Zastanawia mnie czy przy tym strzale spod maski nie pękła mi czasem jakaś obudowa filtra czy co. Już sam nie wiem, całkowicie już zgłupiałem.
Co do regulacji gazu i sprawdzeniu pod kompem od LPG to może dopiero jutro się uda to zrobić bo gazownik nie ma programu pod ta moja badziewna instalacje ELPIGAZu.
Niech ktoś mi pomoże rozwiązać ten problem bo już nie daje rady, a co gorsza jutro wieczór lub w sobote czeka mnie trasa 800km i muszę się z tym uporać jutro.
Sorry że tak może troche nieskładniowo napisane, ale tekst skopiowany z innego forum (także citroena) z kilku postów.
Dołączył: 12 Lip 2011 Posty: 267 Skąd jesteś (miejscowość / region): Małopolska Posiadane auto: C4 1.6 HDI VTR 110 KM bez FAP
Piwa: 26/2
Wysłany: Sob 05 Sty 2013, 11:35
Temat postu:
Re: ( Citroen Xsara ) Dławi auto, muli, bardziej zawiła historia z Citroenem :(
Heja,
Hmmm... ja bym zaczoł od sprawdzenia ciśnienia w układzie paliwowym czy pompa ze zbioronika podaje wystarczająco dużo paliwa i czy układ nie jest zapowietrzny gdzieś (nieszczelność).
To by tłumaczyło problemy z zapalaniem (musi się poprostu odpowietrzyć albo zassać paliwo).
Druga rzecz - sliniczek krkowy - tu na potrzeby "diagnostyki" można go tylko wyczyścić - ale to bym sprawdził na samym końcu jak już nic kompletnie nie pomoże.
Trzecia... świece jak już to padło....
no i ostatnia.... filtr paliwa (o ile jest) i filtr na pompie paliwa w zbiorniku.
Taki sam problem dokładnie miałem w nubirze 1.6 z LPG - dokładnie te same objawy, okazało się że poprzedni właściciel jeździł tylko na gazie przez co z benzyny wytrącał się osad i potem zasysała go pompa paliwa aż do momentu aż się kompletnie zapchała (filtr). Wyglądało to tak że jedziesz naciskasz gaz do końca o silnik ledwo 3 k obrotów i wogóle nie miał mocy (ale to już było końcowe stadium )
Re: ( Citroen Xsara ) Dławi auto, muli, bardziej zawiła historia z Citroenem :(
Witam,
Ja w zasadzie od jakichś dwóch miesięcy mam podobny problem.
Wymieniłem świece, kable zapłonowe, przewody paliwowe - wszystkie elementy stare i nieźle wyeksploatowane. Niestety nic nie pomaga.
Nieraz zapala normalnie, nieraz to słyszę po silniku, że zaraz zgaśnie.
Mechanik twierdzi, że to problem z potencjometrem, czujnikiem położenie gazu (chyba jakoś tak to się nazywa).
Dołączył: 02 Cze 2012 Posty: 96 Skąd jesteś (miejscowość / region): Warszawa Posiadane auto: Citroen Xsara II VTR
Piwa: 6/1
Wysłany: Wto 26 Lut 2013, 20:11
Temat postu:
Re: ( Citroen Xsara ) Dławi auto, muli, bardziej zawiła historia z Citroenem :(
jafarek napisał:
Witam,
Ja w zasadzie od jakichś dwóch miesięcy mam podobny problem.
Wymieniłem świece, kable zapłonowe, przewody paliwowe - wszystkie elementy stare i nieźle wyeksploatowane. Niestety nic nie pomaga.
Nieraz zapala normalnie, nieraz to słyszę po silniku, że zaraz zgaśnie.
Mechanik twierdzi, że to problem z potencjometrem, czujnikiem położenie gazu (chyba jakoś tak to się nazywa).
Może to być wina tego elementu?
NA 80% to wina pompy paliwa w Nexii 1,5 8V LPG pompe taką wymieniałem raz na dwa lata bo objawy były podobne z tym że reakcja na gaz była opóźniona ale po 2,5tyś obr szła jak burza na benzynce, natomiast na gazie zbierała się normalnie. wlej jakiś środek do czyszczenia zaworów do benzyny i pojeździj trochę jak nie pomoże to sprawdź filtr na pompie paliwa lub wymień. AHA I ZMIEŃ MECHANIKA
PS. Gaz w 1,4 jest sterowany przez linkę gazu (spróbuj ją wyregulować) więc gdzie ten potencjometr?
Re: ( Citroen Xsara ) Dławi auto, muli, bardziej zawiła historia z Citroenem :(
A jakie świece zastosować?
Bo spotkałem się z dwoma rodzajami że jedne świece są z nornalnym gwintem, a drugie z dwa razy dłuższym gwintem? Czy te z dłuższym gwintem nie będą za długie?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Popularne dyskusje w dziale: ( Citroen Xsara ) Silnik iskrowy-uklad chłodzenia-układ zasilania-układ napędowy.
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.