( Citroen C5 ) Tylne zawieszenie opadlo na koła.

[kuben]

Witam.

Dzis podczas jazdy w komplecie (5osob) auto po zatrzymaniu do tankowania i ponownym uruchomieniu po przejechaniu 1km usiadlo na tylne koła. Probowalismy nawet podniesc w 5 osob i nie szlo tym ruszyc. Co moglo byc powodem?
Dodam, ze po zdiagnozowanym problemie podnosilem i opuszczalem zawieszenie. Przod dziala bez zarzutow, tyl nie chcial sie ruszyc. Przy przekrecaniu stacyjki slychac prace mechanizmu od zawieszenia, ale nie chce sie w ogole ruszyc do gory.

Zwykle jezdze sam lub z narzeczona. Czy ilosc osob mogla miec wplyw na nagle zuzycie 'czegos' ?

Prosze o porade.

[werpoi123098]

co do liczby osób to nie ma to nic wspólnego. To wygląda tak jak by układ usiadł i sie coś zapowietrzyło. Weź go opuśc do dna i sprawdź jaki masz stan LDS. A moz.e bezpiecznik Ci walnął i tył leży.

[archie39]

Prawdopodobnie coś się stało z korektorem tylnego zawieszenia. Albo się przedstawił albo zepsuł. Trzeba samochód na kanał lub podnosnik i poruszać korektorem. Być może wtyczka się wypięła. Za podnoszenie auta odpowiedzialna jest pompa i siłowniki. Pompa działa a siłowniki by się oba nie zepsuły raczej na raz.

[kuben]

[szef8814]

cos stało się z ciengiełkiem na potencjometrze prawdopodobnie.sprawdź czy się nie wypiął.bezpiecznik jakby szlag trafił to ani przód ani tył nie unosi sie-jest to bezpiecznik od pompy oleju lds wiec jak mówisz ze chodzi to napewno nie bezpiecznik

[Reklama]

[kuben]

[kuben]

[szef8814]

Na majówce byłem dlatego tak późno odpisuje:)te ciengiełko znajduje sie na środku na tylnej osi podlewarujauto i bedziesz widział .jakby Ci to wytłumaczyc najprościej.....taki pręcik z dwoma kulkowymi koncami:)ściągnij z jednej strony i przestaw aby te ciengiełko "łapało" z góry ten"pręcik"

[betus]

Witam !
Właśnie mam taki sam przypadek. Siadł tył, jakoś dojechałem do domu. Sprawdziłem czujnik położenia tyłu poruszając dźwigienką. Auto wstało, ale za to cały czas czy na odpalonym, czy na zgaszonym silniku, tył podnosi się delikatnie i opada co chwilę. Aby przestał muszę odłączyć akumulator :/ Zamówiłem nowy czujnik położenia, niestety nadal ten sam efekt. Na komputerze błędów nie ma. Co może być przyczyną ??

[kuben]

Witam ponownie.

Odpowiedz znalazlem w topicu: www.citroen.auto.com.pl/forum/viewtopic.php?t=135915


Dzieki Wam bardzo za pomoc. Podjechalem w poniedzialek do tescia do garazu z kanalem. Ojciec wszedl pomachal tym ciengielkiem i auto skoczylo do gory.. Przy okazji wyskoczyl jakis susspension fault, ale zniknal po chwili. Popsikalem wd40 bo to ciengielko bylo lekko przyrdzewiale.

Pozdrawiam!

[niuchu]

Mam ten sam problem,
niestety wymieniłem co prawda na używkę i nie pomogło.
Piszę bo przeczesuję forum i jak ktoś będzie szukał a ja już sobie poradzę .... to zawsze jakaś wskazówka.
Problem poruszyłem tu:
http://citroen.auto.com.pl/forum/viewtopic.php?t=176764

[Sekathas]

Witam,
wiem, że temat już parę lat ma, ale nie chcę zakładać nowego.
W moim przypadku stało się coś dziwnego.
Tył opadł na koła i w pozycji normalnej nie chce się podnieść.
Jeżeli przełączę na maxa do góry, to pompuje bez problemów i podnosi.
Powrót do normalnej pozycji - tył znowu leży na kołach.
Dodatkowo jeżeli chcę opuścić na maxa do dołu to samochód niby się opuszcza, ale wyświetlacz nie pokazuje, że skończył tę czynność.

[machony79]

sprawdż tylny czujnik wysokości.Może cięgno spadło bądź opaska na stabilizatorze sie obróciła.
_________________

Moje filmy na YT

[Sekathas]

Dzięki za odpowiedź, samochód poszedł do mechanika, zobaczymy co będzie.

[megi1818]

Myślę,że będzie to korektor wysokości. U siebie wymieniłam, skorygowałam wysokości przez lexie i ustawił się fajnie,nisko nad kołem, jest miękko, jestem zadowolona, wymiana tego czujnika jest bardzo prosta. Są filmy na yt.

Dodatkowo oszczędziłam do 500zł kosztów jakie wziąłby serwis oraz dodatkowo pozostawię informację o nierzetelnym mechaniku z okolic Rzeszowa to jest Kraczkowa - AutoMechanika Aleksander Kuźniar naprawa, mechanik, diagnostyka komputerowa, specjalizacja Peugeot Citroen (nie mam 50 postów by zostawić w temacie o warsztatach, a szkoda, bo strony o opiniach wystawiają tylko pozytywne komentarze za ktore płacą te firmy a tu kolejna przeszkoda w postaci 50 postów, ale muszę ostrzec przed tym mechanikiem).

Chciałam skorygować u niego wysokość zawieszenia bo było twarde, to ów "profesjonalista od francuzów" powiedział, że zalejemy pod korek płynu lds i będzie dobrze, jeździć, jeździć pani duzo - rzekł. Dodatkowo chciał mnie naciągnąć na sworzeń koszt ok 300zł + wymiana (do dziś jeźdze na nim, bo już został sprawdzony przez Pana Warzyboka). Na drugi dzięn płyn wywaliło pod cisnieniem, dobrze ze pompy nie rozwaliło, wróciłam do swojego sprawdzonego mechanika (niestety on nie koryguje wysokości, wiec szukałam gdzie indziej) - Warzyboka (którego już we właściwym temacie polecano ale tez nie moge tam zostawic pozytywnego komentarza) - Polecam tego gościa, nie jeden raz u niego byłam, czy to olej, czy rozrząd po zakupie do wymiany, czy tarcze, czy siłownik, wszystko bez zarzutów a mocno zwracam uwage na jakość i czystość napraw. Od niektorych wymian mnie uchronił, bo po sprawdzeniu mówił, że jeszcze na tym pojeżdze sporo, wiec kasa zostawala w kieszeni.

Ten Kuzniar został o tym poinformowany, poprosiłam o zwrot pieniędzy za tą fuszerke. Nie zwrócił, powiedział bym sobie siadła i pisała negatywny komentarz w internecie. Ok, tak zrobiłam (bo dzis juz wiem ze wiekszosc tych pozytywnych komentarzy na stronach są sponsorowane lub opłacane przez tych mechaników) i zostawiam tutaj oraz proszę o nie kasowanie przez moderatora/administratora, ewentulanie przeniesienie do wlasciwego działu o warsztatach z Rzeszowa i okolic.