witam mam problem z fotelem kierowcy...zimom wymieniałem akumulator i od tamtego czasu nie mogę zatrzasnąć "zamknąć" fotela by było jak się należy...może macie jaki patent???
witam mam problem z fotelem kierowcy...zimom wymieniałem akumulator i od tamtego czasu nie mogę zatrzasnąć "zamknąć" fotela by było jak się należy...może macie jaki patent???
Witam Wszystkich!
Mam podobny problem jak Zielonypp. W warsztacie pan mechanik musiał odpiąć akumulator. Oczywiście wiązało się to z podniesieniem fotela kierowcy. Wszystko odbyło się ze "sztuką" - bolce zatrzaskowe odskoczyły na spręzynkach po pociągnięciu dzwigienek. Problem w tym, że nie chcą się zatrzasnąć ponownie. Nie mam pojęcia, czy zapiekły się kuleczki bolców, czy co. W każdym razie nie ma szans aby po dobroci albo siłą zamknąć ten fotel.
Miał ktoś podobny problem? Jak sobie z tym poradzić?
witam mam problem z fotelem kierowcy...zimom wymieniałem akumulator i od tamtego czasu nie mogę zatrzasnąć "zamknąć" fotela by było jak się należy...może macie jaki patent???
Witam Wszystkich!
Mam podobny problem jak Zielonypp. W warsztacie pan mechanik musiał odpiąć akumulator. Oczywiście wiązało się to z podniesieniem fotela kierowcy. Wszystko odbyło się ze "sztuką" - bolce zatrzaskowe odskoczyły na spręzynkach po pociągnięciu dzwigienek. Problem w tym, że nie chcą się zatrzasnąć ponownie. Nie mam pojęcia, czy zapiekły się kuleczki bolców, czy co. W każdym razie nie ma szans aby po dobroci albo siłą zamknąć ten fotel.
Miał ktoś podobny problem? Jak sobie z tym poradzić?
Witam ponownie Wszystkich.
Jednak się udało. Sam doszedłem do tego czemu się nie chciał zatrzasnąć fotel. Sprawa była dość trywialna.
Należalo podważyć mocniej blaszkę u góry trzpienia tak aby pierścień zabezpieczający u dołu sprężynę nasunął się na kuleczki. Dopiero w takim położeniu można było zatrzasnąć fotel. Na pierwszy rzut oka wbrew logice, ale tak to włąśnie ma działać.
Dzwigienki do zwalniania fotela są jakie są więc nie odciągały blaszki u góry trzpienia na tyle, żeby pierścień naszedł na kuleczki. Trzeba było pomóc śrubokrętem. Ot i cały problem. Niby trywialne ale w dwóch warsztatach nie dali rady z tym patentem. Historia omal nie skończyła się zniszczeniem fotela, a wystarczyło przyjrzeć się jak działa to w fotelach z tyłu.
Witam, żeby nie zakładać nowego tematu. Kupiłem nowy fotel, bo mój był rozdupczony troche.. i mam pytanie- jak wyciągnąć najlepiej i najłatwiej fotel kierowcy. Pozdrawiam.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.