( Citroen Xantia ) Warsztat spieprzył nowe sfery przy ich wymianie

[Konrad22]

Dałem swoją Xantię na sewis zimowy do profesjonalnego warsztatu, specjalizującego się w MB i BMW, ale biorą wszelkie marki. Z Google i for Xantii napisałem ściągawkę jak wymienić sfery, szef ją zmiął i cisnął do kosza twierdząć, że go obrażam. Wczoraj otrzymałem telefon, że auto gotowe ale przód skacze jak skakał na starych sferach, na dokładkę prawy teleskop wyrwany był z karoserii ale go przyspawali (a nie był, zapewne wyrwali go przy wymianie kuli). Czy nowe sfery są już stracone?

[radzio77]

No to prawdziwi zawodowcy...Kolego jeżeli chodzi o wymianę sfer przednich to można to zrobić nawet na parkingu.Takiego auta takim specjalistom się nie zostawia.Miałem taką samą X.Jeżeli są takie same objawy to może wina regulatora wysokości?sprawdź może stan sfery akumulatora ciśnienia.Powinien załączać ok co 60 sek.U mnie po wymianie sfer wróciło do normy.

[Konrad22]

Temu co testował coś się pokićkało; skacze teraz tył, przód wchodzi w nierówności miękko jak w masło. Kupię tylne sfery od tego samego sprzedawcy z Allegro - solidny facet, służy też pomocą.