Dołączył: 23 Mar 2011 Posty: 28 Skąd jesteś (miejscowość / region): SOSNOWIEC/ŚLĄSK Posiadane auto: CYTRYNKA C4 GP 1.6 HDI 2008r
Piwa: 1/5
Wysłany: Sro 28 Wrz 2011, 20:08
Temat postu:
depollution system flauty
Witam
Spotkało mnie w końcu nieszczęście po szybkim ruszeniu na praktycznie zimnym silniku wypocił mi sie na panel bład > jak w temacie> autko chodzi bez zmian ( przyspieszenie i resztapo staremu ) doradzcie proszę co to może byc ( wiem ze błąd jest w tłumaczeniu > problem z prawidłowym spalaniem > coś w tym rodzaju )
Dodam ze 400 km wcześniej wymieniałem rozrzad pompe wody filtr powietrza i paliwa.Zaznaczam ze 180 000 już mineło . moze FAP ?
Proszę o jakiekolwiek wskazówki co gdzie jaki i kiedy ( łopatologicznie ) sprawdzic .
Dołączył: 23 Mar 2011 Posty: 28 Skąd jesteś (miejscowość / region): SOSNOWIEC/ŚLĄSK Posiadane auto: CYTRYNKA C4 GP 1.6 HDI 2008r
Piwa: 1/5
Wysłany: Czw 29 Wrz 2011, 13:18
Temat postu:
omg
Zrobiłem kolego prawie tak jak napisałeś czyli 15 MIN NA POSTOJU NA 3000 obr i dalej to samo alert sie pojawia silniczek nie znika .) czy to prawie wystarczy czy jednak udać sie na trasę ?) ponadto zamierzam zakupić taki kabelek http://allegro.pl/show_item.php?item=1841477012
czy będzie to pomocne czy raczej nie inwestować ?
A autko pracuje jak wcześniej bez jakichkolwiek problemów !
Nic się nie przejmuj alert i silniczek znikną Ci po kilku odpaleniach samochodu. W przybliżeniu 5-6 odpaleń. I zostaną zachowane tylko w pamięci kompa.
Dołączył: 26 Sie 2011 Posty: 11 Skąd jesteś (miejscowość / region): Górny Śląsk Posiadane auto: C4 Grand Picasso Exlusive 2.0 MCP 2007r.
Piwa: 0/4
Wysłany: Pią 30 Wrz 2011, 09:27
Temat postu:
Re: ( Citroen C4 ) depollution system flauty
A powiedzcie mi jeszcze, czy jakąś szkodę robi wycięty filtr FAP poza tym, że komputer wyświetla mi "faulty"? Wiem, że powinienem przeprogramować kompa po wycięciu, ale nie wiem, czy uzasadnione jest wywalanie kilku stówek na tą operację.
Auto było sprawdzane i spaliny nie przekraczają norm, spalanie też w normie...
Dołączył: 23 Mar 2011 Posty: 28 Skąd jesteś (miejscowość / region): SOSNOWIEC/ŚLĄSK Posiadane auto: CYTRYNKA C4 GP 1.6 HDI 2008r
Piwa: 1/5
Wysłany: Sob 01 Paź 2011, 08:25
Temat postu:
I WSZYSTKO OK
WITAM
Jak pokazał czas trzeba być cierpliwym BŁĄD się stracił silniczek też ,z tego wynika ze co jakiś miesiąc trzeba dać mu w rure ( 15 min na 3000 obr) jeżeli większośc trasy to miasto .Cóż trzeba się przyzwyczaić .
Nie musisz wcale żyłować go aż do 3000 obr. Wystarczy 2500-2700, a najlepiej załóż sobie diodę lub żaróweczkę i będziesz dokładnie wiedział kiedy następuje wypalanie Wystarczy ok. 10 min i po kłopocie.
Dołączył: 23 Mar 2011 Posty: 28 Skąd jesteś (miejscowość / region): SOSNOWIEC/ŚLĄSK Posiadane auto: CYTRYNKA C4 GP 1.6 HDI 2008r
Piwa: 1/5
Wysłany: Nie 02 Paź 2011, 09:44
Temat postu:
żaróweczka?
W którym miejscu w co się wpiąć? łopatologicznie prosz\ę ?
Pytam dlatego ze znów mi sie pojawił błąd ( okropnie wqr..ka wodna ) ten silniczek ,poproszę o dokładny opis gdzie , w jaki układ wpiać tą ząróweczkę ? lub diodę ( lepiej wyglada )
System ma to do siebie że podczas wypalania filtra FAP załącza się samoistnie ogrzewanie lusterek + tylnej szyby w celu większego obciążenia silnika. Wystarczy wpiąć się z diodą pod ogrzewanie lusterek i kiedy ona się zapali już wiesz że FAP zaczął się wypalać. Możesz wtedy zacząć utrzymywać stałe obroty w celu jego pomyślnego zakończenia.
mnie również to dopadło, również na zimnym silniku, po przejechaniu kilkuset metrów polna drogą po wjechaniu na asfalt dodałem dość energicznie gazu "no i po ptokach" zaświecił się komunikat jak w temacie. zastosowałem się do wskazówek z forum i próbowałem wypalić fapa zgodnie z instrukcją 10 min jazdy na obrotach 3000, oczywiście miałem trzy podejścia bo jak nie traktor na drodze to rondo ni w ogóle, w końcu się udało. Po kilku godzinach zawitałem do zaprzyjaźnionego warsztatu gdzie auto zostało podłączone pod kompa, oczywiście pokazało błąd fapa, został wykasowany a analiza pokazała że filtr jest zanieczyszczony w 35%, wszystko fajnie ale to było we wtorek, dziś rano znów mnie to spotkało a jest sobota, jak mam tak dwa razy w tygodniu wypalać tego fapa to zbankrutuję przez zużycie paliwa jakie temu towarzyszy, zaznaczam że samochód poza świecącym na żółto silniczkiem i w/w wspomnianym komunikatem zachowuje się normalnie. I co z tym zrobić??
Dołączył: 23 Mar 2011 Posty: 28 Skąd jesteś (miejscowość / region): SOSNOWIEC/ŚLĄSK Posiadane auto: CYTRYNKA C4 GP 1.6 HDI 2008r
Piwa: 1/5
Wysłany: Sro 19 Paź 2011, 08:28
Temat postu:
depollution system faulty
Witam
Po 10 dniach użytkowania od poprzedniego komunikatu (teraz ładnie widzę moment wypalania-kontrolka zamontowana) ,przejechanych 600 km silniczek zgasł alarm nie pojawił się .Problem leżał w paliwie ,nadmienię ze tankowałem na zielonej stacji na B .
POZDRAWIAM wszystkich pomocnych
od paru dni mam c4 1.6hdi mam ten sam problem z tym komunikatem poprzednik jeżdził na zwykłej ropie z orlenu ja zatankowałem verve tylko zastanawia mnie jedna żecz co czeba konkretnie zrobić aby błąd się więcej nie pojawiał przecież citroen produkując te samochody nie robi sobie z nas jaj
Dołączył: 02 Sie 2012 Posty: 2 Skąd jesteś (miejscowość / region): olsztyn Posiadane auto: citroen c4coupe 1.6 diesel.2008r.
Piwa: 0/0
Wysłany: Czw 02 Sie 2012, 18:54
Temat postu:
szrpanie od 1500obrotow!gasnie na niskich!depolution system.
witam wszystkich posiadaczy citroena i nie tylko!posiadam citroena c4 coupe 2008r. 1.6 diesel.okolo miesiaca temu pojawila mi sie lampka alarmowa z informacja,,depollution system faulty''zignorowalem te lapke,lecz okolo tyg.temu podczas jazdy po wcisnieciu pedalu gazu od okolo 2000obrotow nastapilo szarpanie silnikiem po czym zgasl(nie moglem go odpalic przez nastepne pol godz)dodam,ze przed zgasnieciem tracil on stopniowo moc,dodawalem gazu ale silnik nie reagowal,az zgasl.oddalem go do serwisu citroena,zrobiona tam dwie diagnozy lecz nic nie wykryto.wymienili mi na oko akumulator,filt oleju,filt przeciwpylkowy?,jakas baterie,policzyli za robocizne i skasowali 400e:\lecz auto dalej nie dziala.oddalem go zspowrotem...tym razem powiedzieli,ze jest to 99%turbina!ktora kosztuje u nich 1000e.+robociza:\.zabralem auto z powrotem do domu.dzis auto stoi pod domem i bylem zmuszony kupic nowe:\na dzien dziesiejszy auto po nagrzaniu silnika juz nawet nie od 2000 obrotow zaczyna szrpac,po przejechaniu 10km.gdy zejde na niskie obroty automatycznie i samoistnie gasnie:((lampki kontrolna awarii juz znikla)po wylaczeniu silnika slychac pod maska cykanie...jeden facet zasugerowal,ze moze to by czujnik przeplywu powietrza!cos takiego: http://www.ms-motor-service.com/ximages/pg_si_0105_pl_web.pdf prosilbym o porade od czego zaczac co wymienic?(turbine jestem w stanie kupic juz za 150e.i samemu wymienic ale czy jest warto?)jestem w stanie nawet zaplacic za fachowa opinie i pomoc!schudlem juz 5kg pomorzcie!
Podzielę się swoimi doświadczeniami z tym słynnym błędem depollution, może przydadzą się one dla innych kierowców.
Dwa miesiące temu kupiłem C4 1,6 16v z 2006 r., przebieg 140 000 km. Samochód ma instalację LPG Bigas. Pierwszy 1000km bezproblemowy, nagle po powrocie z dłuższej trasy podczas jazdy po mieście na gazie samochód zaczął pracować minimalnie nierówno, gasł podczas ruszania na światłach, jakoś dziwnie go muliło. Po kolejnych 50 km zaświeciła się kontrolka i błąd depollution. Następnego dnia rano było OK ale po 10 kilometrach (na LPG) błąd pojawił się ponownie, samochód zaczęło szarpać, jakby nagle przestały pracować dwa cylindry. Więcej niż 3000 obrotów nie dało się z niego wycisnąć. Komputer pokazał 6 błędów, m.in. wypadanie zapłonów, złą mieszankę, coś z czujnikiem temperatury i nieprawidłową pracę właśnie dwóch cylindrów. Z tym, że po przełączeniu na benzynę wszystko było OK, samochód normalnie jeździł.
Pierwszy gazownik obejrzał świece (były wymieniane 3 dni wcześniej na nowe NGK), obejrzał instalację gazową (tak pobieżnie) oraz cewkę zapłonową. Stwierdził, że prawdopodobnie cewka jest padnięta, pewne podejrzenia padły też na katalizator i sondę lamba, a także wtryskiwacze gazu.
Mój mechanik od citroenów zamontował swoją cewkę i stwierdził, że to nie jest jej wina, bo samochód zachowuje się tak samo na jego i mojej cewce i musi być to wina instalacji LPG, najpewniej jakaś drobnostka.
Drugi gazownik podpiął samochód pod komputery i stwierdził, że to wina czujnika temperatury, przez co gaz był podawany w niewłaściwy sposób (tak mi tłumaczył, nie znam się). Wymiana czujnika 40 zł, nowe filtry i jazda. Krótkie dystanse bez problemu, autko fajnie jeździło, miałem nadzieję, że to koniec problemów. Po trzech dniach znowu dłuższa trasa, wjazd w miasto, korki itp. i jak nagle depnąłem mocniej w pedał gazu to znowu kontrolka i znowu szarpanie. Zatrzymanie samochodu i wyłączenie zapłonu pomogło, kilometr na benzynie, potem przełączenie na gaz i spokój. Następnego dnia znowu testowanie - gaz do dechy i przy 4000 obr. znowu błąd, szarpanie... Więc udałem się do gazownika i wymieniłem listwę wtryskową, to rozwiązanie wydawało nam się kolejne na liście, które może pomóc. Bo skoro na benzynie jedzie OK, to musi coś być z tym dostarczaniem gazu. Z tym, że gazownik uprzedził mnie, że na jego oko stara listwa nie była w złym stanie i że może okazać się, że jednak ta cewka elektryczna jest winna, bo C4 musi mieć idealną iskrę do gazu.
Reasumując: na ten moment samochód jeździ, na moją, lekko emerycką jazdę starcza, zobaczymy co będzie jak silnik troszkę pokręcę, jak się spisze w trasie i w miejskim tłoku. Liczę się z tym, że jeszcze jakieś niespodzianki mogą się pojawić, mówi się trudno... Najwyżej zmienię na HDI i z takim silnikiem będę się użerać
EDIT 26/11/12
Po trzech dniach od wymiany listwy wtryskowej przy normalnej, spokojnej jeździe znowu pojawił się komunikat depollution i zaświeciła się kontrolka. Ale samochód normalnie jeździł i na LPG i na benzynie. Zaryzykowałem i zrobiłem trasę 500 km, prędkość przelotowa 100-140 km/h, maszyna szła bez problemu. Następnego dnia błąd zniknął Widać citroeny tak mają
EDIT 24/04
Miesiąc temu samochód nagle "zatkało", działały tak na oko i ucho dwa cylindry. Tym razem jednak padła cewka co już wcześniej delikatnie mechanicy sugerowali. Po wymianie samochód chodzi jak przecinak.
Ostatnio zmieniony przez luk1977 dnia Sro 24 Kwi 2013, 12:16, w całości zmieniany 1 raz
Dołączył: 30 Lis 2012 Posty: 1 Skąd jesteś (miejscowość / region): warszawa Posiadane auto: citroen c4 2.0 16 V 2005
Piwa: 0/0
Wysłany: Pią 30 Lis 2012, 17:55
Temat postu:
Re: ( Citroen C4 ) depollution system flauty
Witam,
Chciałbym uzyskać informację dotyczącą omawianego błędu i takich objawów:
- błędy odczytane nr P0351 i P0352- czyli błedy uzwojenia cewki
- auto było u elektryka jedna cewka jest sprawna,a świece zostały wymienione
Auto podczas jazdy(c4 2.016V 136km '05) na obrotach do 2000, często nagle gaśnie i są problemy z jego ponownym odpaleniem przez kilka minut( czasem pomaga tylko rozlaczenia aku).Silnik nie "trzesie" jest tylko szarpniecie i wyłączenie silnika a czasem także dmuchawy. Ponadto czasem zdarzaja sie spadki mocy- auto ledwo reaguje na gaz.
W środe jade do kolejnego fachowca, ale moze ktoś z Was może podejrzewa w czym może być problem?
z góry dziekuje i pozdrawiam
Witam od około 5 miesięcy świeci mi się na wyświetlaczu na pomarańczowo kontrolka silnika i stosowałem wszysztkie te wasze porady które w tym temacie są opisane i nic u mnie nie pomogło, a mianowicie auto cały czas pracuje w trybie awaryjnym i na wyswietlaczu jest taki napis Antypollution system fault, natomiast obroty to max. około 3000tyś prędkości na poszczególnych biegach to na 1- 25KM/h, na 2 - 50KM/h, na 3 - 79KM/h itd. czasen auto jedzie normalnie tzn. przyśpiesza tak jak powinno po mimo że świeci się kontrolka silnika, ale wystarczy że gwałtownie wcisnę pedał gazu i pojawiają się te objawy trybu awaryjnego, wymieniłem juz wszystkie filtry paliwa, powietrza, i kabinowy, nowy olej, wymieniłem świece bo 3 nie grzały wogóle, przeczyściłem czujniki tam gdzie jest zawór EGR i czujnik przepływomierza, a ponadto mam takie błędy:
P1352-sterowanie czasem grzania - błędny
P1350-sterowanie czasem grzania - zwarcie do masy
już nie wiem gdzie szukać i co robić żeby ta kontrolka zgasła i żeby auto jeździło normalnie
Dołączył: 22 Sty 2013 Posty: 1 Skąd jesteś (miejscowość / region): Londyn Posiadane auto: citroen c4 GP 2008
Piwa: 0/0
Wysłany: Wto 22 Sty 2013, 23:41
Temat postu:
Re: ( Citroen C4 ) depollution system flauty
Hi.
dzisiaj też mnie to dopadło.Na angielskim forum wyczytałem te same objawy i koleś wymienił:engin fuse box buy.czy cóś takiego.Chodzi o skrzynkę z bezpiecznikami przy silniku.nie mam pojęcia co to ma do rzeczy ale problem mu zniknął
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Popularne dyskusje w dziale: ( Citroen C4 ) Elektryka/Elektronika/Komunikaty.
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.