( Citroen C4 Picasso ) problem z pneumatycznym zawieszeniem C4 Grand Picasso

[PARZNIAK]

Witam

Mam problem z opuszczaniem zawieszenie pneumatycznego w C4 Grand Picasso... Mianowicie kilka miesięcy temu wymieniłem uszkodzone poduszki, 2 tygodnie temu padł mi kompresor i też go naprawiłem (okazało się że "skończyły" się szczotki w silniczku kompresora i od razu podpowiem że idealnie pasują szczotki ze starej poczciwej czeskiej Jawki), no i kilka dni byłem bardzo szczęśliwy bo wszystko działało bezbłędnie do dnia kiedy autko nie chciało się opuścić.... tzn. gdy stoi wypoziomowane i wejdzie do niego kilka osób to oczywiście podnosi się i poziomuje na nowo ale gdy tylko te osoby wyjdą z auta po kilku minutach zapala się błąd zawieszenia!!! Chwilę pomyślałem i chciałem manualnie go obniżyć jeszcze przed pojawieniem się błędu naciskając znany wszystkim przycisk w bagażniku lecz po naciśnięciu jego słychać melodyjkę która sygnalizuje obniżanie a autko przez 0,5 sekundy "syknie" powietrzem i tyle.... melodyjka gra dalej a on stoi!!!! Na tą chwile jest to jedyny sposób obniżenia auta do stanu pierwotnego (lub też otwieranie i zamykanie drzwi tak około 15 razy)

Fajnie było by żeby ktoś kiedyś się z tym spotkał bo nie wiem w którym kierunku szukać.. ( moim zdaniem coś z tymi dwoma sensorami na belce)

Czekam na pomysły
pozdrawiam
Grzegorz :P

[adam000]

witam

mam to samo.
zawor wlotowo/wylotowy w kompresorze sie zawiesza. niewiem czy to mozna regenerowac.

[PARZNIAK]

WITAM

DOKŁADNIE!!! MASZ RACJE!! NA ALLEGRO KUPIŁEM "USZKODZONY" KOMPRESOR I WYMIENIŁEM TYLKO ELEKTRONIKĘ Z TYMI ELEKTROZAWORMI DO MOJEGO.... I ...... AUTKO ŚMIGA JAK NOWE!!!!!!!


POZDRAWIAM
GRZEGORZ

[adam000]

Ciezko jest rozebrac ten kompresor?

Pozdrawiam
Adam

[PARZNIAK]

Witam.

Jeśli chodzi o rozebranie kompresora to nie jest żaden wyczyn. Najważniejszą żeczą jest dobre podstęplowanie samochodu, żeby nam na głowe nie spadł... .
Ja napompowałem na maksa autko i podłożyłem kobyłkę pod belkę haka holowniczego, następnie wślizgnąłem się pod tył samochodu, zdjąłem plastikową obudowę ( na pewno są 3 lub 4 wkręty, trzeba uważać bo ja jednego nie zauważyłem i ułamałem... ups), następnie odkręciłem drugą obudowę, odpiąłem 2 kostki zasilania oraz wypiąłem 2 cienkie i jeden gruby przewód powietrzny. ( są oznaczone kolorami tak że nie ma możliwości pomylenia się przy podłączaniu).
Następnie cały komresor wykręciłem z dużą aluminiową podstawą ( też około 3 lub 4 nakrętki) i tyle, klamoty pod pachę i do garażu....
czas jaki poświęciłem na wykręcenie jego to około 30min...

pozdrawiam
Grzegorz

[Reklama]

[Romekstanek]

Ja mam ten sam problem z zawieszeniem tyle ze wymiana kompresora na nowy nie pomogła. Serwis wymienił go jeszcze raz na nowo bo myśleli ze jest wadliwie tez nic. Rozkładają ręce a ja nie mam auta od tygodnia. Dodam ze otwieranie i zamykanie drzwi nic nie daje. Słyszałem ze tak można opuścić auto. Jak koleś w serwisie podpiał komputer to zauważył ze pokazuje błędnie otwarte drzwi. Otwarty był bagażnik i drzwi kierowcy a komp pokazywał ze wszystkie są otwarte. Zastanawiam sie czy to może mieć jakieś znaczenie ze jak ktoś wysiada z auta to komputer nie rozpoznaje otwarcia czy zamknięcia drzwi i nie opuszcza. Potem wyskakuje suspension fault. Oświetlenie w kabinie działa ok. Może jest to oddzielny układ. Co myślicie? Mam nowy kompresor za £708 i nowe poduszki. Powiedzieli ze zresetowali komputer zawieszenia i sprawdzili elektryke. Jeżeli tam nic nie ma to może te drzwi wprowadzają w błąd.

[przemek.b]

Witam. Też miałem problem z pneumatycznym zawieszeniem.
u mnie okazało się, że jest już za słaby akumulator.
Podjedź do jakiegoś elektryka/ warsztatu niech sprawdzą jego stan.

[smigolek]

Ja mam inny problem. Dwa dni z rządu po nocy auto siedziało na ziemi. Sprawdzałem płynem miechy nigdzie nie znalazłem dziury nic nie syczy. wczoraj trochę dopompowałem go na noc i o dziwo rano stał tak samo czyli nie opadł.
Jak myślicie o co tutaj chodzi???
Może też mam słaby akumulator. Chociaż z rana miałem 12,3 V a na ładowaniu 14,2/3.
Ma ktoś może jakiś pomysł.

[jerryko]

Mam ten sam problem. Układ jest szczelny - sprawdzałem poduszki i przewody najpierw wodą z mydłem, potem pianką, a samochód raz stoi, a raz opada (czasami zaraz po napełnieniu poduszek Diagboxem. Włączam funkcję napełniania poduszek, samochód idzie do góry i zaraz po zakończeniu opada). Błędy: czasami niskie napięcie akumulatora, częściej przekaźnik kompresora. Czujniki poziomowania sprawdzone ( środkowy i prawy). Jest to możliwe, żeby zawór upustowy nie domykał??? Nie pokaże tego komputer???

[cytryna ck]

Witam u mnie sprawa wygląda następująco ,,,, wsiadam rano cisza odpalam skoczy napięcie kompresor startuje lecz jak tylko ruszam błąd zawieszenia...nie zawsze się to pojawia lecz nawet jak całą procedura zastartuje prawidłowo nieraz podczas jazdy wywala błąd i serwis...auto po nocy jest ok trzyma nie opada i się opuszcza ...z tego co się dowiadywałem sprawa tkwi w słabym akumulatorze gdy napięcie spada poniżej 11V w ASO wgrywają nowego softa obniżającego progi pojawiania się błędu na ok 10V i jest ok ..w lato kompresor smiga ładnie niema problemu jak tylko przyszły zimne dni zaczeły się problemy z komunikatem,,, co zauważyłem ze jak wywali błąd to jadę z 500m i go gaszę ,czekam 30s i odpalam i jest ok ...więc ile cytryn tyle przypadków ..

[jerryko]

Ja chwilowo się poddałem. Kupiłem sprężyny i założyłem. Znalazłem przyczynę kłopotów. Dziura w prawej poduszce (w takim miejscu, że ujawniała się jak troszkę zawieszenie osiadło - w normalnym położeniu lub całkowicie podniesione trzymało ciśnienie), uszkodzone łożysko tylne silnika kompresora - błąd przekaźnik sprężarki.
Do wiosny naprawie kompresor, kupię nową poduszkę i założę z powrotem.

[smigolek]

Też miałem tak że po nocy auto siadało. Płynem malowałem miechy i też nic! Kupiłem pianke do sprawdzania szczelności LPG i też nic.Dopiero jak byłem pod autem i kolega napompował go na maksa i po mału zaczął opuszczać to dopiero w pewnym położeniu zaczęło syczeć i to z dwóch poduszek. Poduchy wymienione w garażu własnoręcznie. Koszt poduch nowych na allegro 800zł za dwie + dwa lata gwarancji. wymiana 5 min na sztuke!! Dłużej trwa podnoszenie lewarkiem auta
W serwisie w GOLENIOWIE zażyczyli sobie. 1600 dwie poduchy 160 robocizna i 150 komputer. MASAKRA 1000 w kieszeni

[waldiz]

Kolega CYTRYNA CK ma rację: ile cytryn tyle przypadków. U mnie też czasami wyrzuca błąd zawieszenia i mam wrażenie, że nie do końca podpompowuje poduszki. Nie znalazłem żadnej zasady wg której to się dzieje. Pojechałem do ASO i stwierdzili, że to wina jakiegoś sterownika -cena całej sprężarki około 3000 PLN(nie wiem nie znam się na tym). Z tego co piszecie to może być również wina akumulatora, albo co najmniej 10 innych powodów. Chyba będę jeździł do "zdechu" znajdując jakieś doraźne rozwiązania.

[emdzy]

Witam

Podłączam się pod temat, mam cytryne od maja. Rocznik 2011. W sierpniu wymieniałem akumulator.
Dzisiaj rano przy odpaleniu auta wyskoczył komunikat "nieprawidłowe funkcjonowanie zawieszenia" i żółte ostrzeżenie "serwis". przy wsiadania, wysiadaniu, kilkukrotnym odpaleniu auta i otwierania zamykania drzwi nie słyszę w ogóle kompresora. zawsze po nocy było słychać krótkie buczenie, tym razem nic. Auto nie jest opadnięte. próbowałem podnieść lub opuścić przyciskiem z bagażnika ale słyszę tylko pojedyncze dłuższe piknięcie i auto sie nie podnosi i nie opada.
Czy mogę takim autem jeździć?
Jak poznać że hydraulika już całkiem padła?

[waldiz]

Kolego EMDZY, jak padnie pneumatyka, to będziesz jeździł jak wozem drabiniastym, samochód opadnie i będzie tak dobijał, że na pewno zdecydujesz się na naprawę.

[emdzy]

problem sam minął, auto rano wyswietlało błąd, po pracy już nie było błędu. od tamtego czasu jeszcze raz wyswietlilo mi blad zawieszenie, po czym podniąsłem auto i opuściłem przycieskiem z bagażnika i wszystko wróciło do normy. Nie wiem jaka jest tego budowa ale mam wrażenie że sam czujnik nawala, bo problem się pojawił dwa razy kiedy auto stało lekko pod górkę. narazie jeżdżę i jest ok.

[kokolek]

Witam,
Problem dotyczy kompresora zawieszenia w C4 Picasso (Exclusive). Chciałbym się dowiedzieć czy do mojego auta będzie pasował kompresor z wersji Grand Picasso o nr 968202298 i ewentualnie z jakich roczników? Wg katalogu części, do mojego modelu dedykowany jest kompresor o nr 9801906980 jednak ciężko z ich dostępnością.

[ajzon]

Panowie a jak wyjąć te przewody od kompresora, u mnie siedzą bardzo mocno a nie chcę ich uszkodzić.

[Lewy12]

Są to typowe połączenia pneumatyczne, wystarczy wcisnąć metalowe pierścienie przy wejściach przewodów ciśnieniowych.

[ewir]

Kolega miał też taki problem i jemu pomogła procedura Citroena z filmu z tej strony:
http://atmil.pl/poduszka-zawieszenia-tyl-citroen-c4-picasso-grand-p-3677.html

[ewir]

Poduszki lepiej wymienić bo można szybko kompresor uszkodzić, a to już spory koszt!

Jak kupowałem, tu były najtańsze:
http://gekoczesci.pl/clientcatalogue/5102gn-tf,23-1------5102GN~6TF.aspx

przewód pneumatyczny też warto wymienić:
http://gekoczesci.pl/clientcatalogue/t4,23-1------T4.aspx

Ja miałem tak że najpierw padła 1 szt, za 2 miesiące 2 szt i po miesiącu znów auto opadało, okazało się że przewody zaczęły przepuszczać.

[maciez]

Witam
Przytrafiła mi sie przygoda jak każdemu z Was przy tym stopniu komplikacji auta. Tez problem z miechami. Zaczął się od głosu tego brzęczyka zawieszenia, po najechaniu "leżącego policjanta" ( z prędkością max 5km/h, jestem wrażliwy na punkcie szanowania zawieszenia), który zaczął się odzywać w nieregularnych odstępach. Dźwięk identyczny z tym , który odzywa się podczas ręcznego podnoszenia bądź opuszczania tylnego zawieszenia i dotarciu doo granicy. Trochę zlekceważyłęm fakt brzęczenia chociaż nie powiem zastanowiło mni trochę , mimo braku błędów na wyświetlaczu. Dopiero jak tył auta któregoś dnia się sam opuścił na postoju zacząłem in teresować sie tematem , Odwiedziłem serwis citroena, który zastosował metody podawane w tym wątku, pianka i sprawdzenie akumulatora. Okazało się ,że jego pojemność spadła do 45 % (rocznik 2010 , aku nie wymieniane - miał prawo paść), chociaż nie miałem do tej pory żadnych problemów z odpalaniem, kręcił cały czas normalnie. Ale zastosowałem się do wskazań serwisu, którego zdaniem to była pierwsza konieczna czynność potrzebna do wykluczenia problemu. Jakież było moje zdziwienia następnego dnia po wymianie akumulatora na nowy w serwisie (oryginalny) - samochód obsiadł znowu. Umówiłem się z lokalnym mechanikiem ale narazie od kilku dni mam spokój. Akumulator kupiony 22 listopada , samochód obsiadł raz 23-go, od tamtej pory spokój , zobaczymy czy na stałe??? Z wizyty u mechanika zrezygnowałem. Mam nadzieję , że to tylko akumulator. Serwisant z CITROENA twierdził , że przy kłopotach z napięciem akumulatora zużytego nawet częściowo komputer pokładowy może zgłupieć i takie będzie zachowanie zawieszenia, dbajmy więc o akumulator , bo zaniedbanie może doprowadzić do zwiększenia wydatków, patrz częstsza praca sprężarki co w konsekwencji skazuje nas na jej dość drogą wymianę.
_________________
BIGFOOT

[Jezyna1980]

[krispicasso]

mam rocznik 2012 przebieg 75 tyś km
Kupiłem go 2 lata temu przy przebiegu 55 tyś i dziś pojawił się problem. Samochód opuszcza się podczas jazdy ewentualnie zatrzymania się na światłach. Otwarcie i zamknięcie drzwi przy zapalonym silniku powoduje podniesienie do standardowego poziomu. Samochód stoi na dworze całą noc ok. 10 godz. i nie opada. Nie wyświetla się także SERWIS.

Pytania:
1. czy przy zamkniętym samochodzie układ dopompowuje poduszki i dlatego nie zastałem leżącego samochodu?
2. z tego co czytam zanosi się na wymianę poduszek?
a może to jakaś [cenzura]ła

[ewir]

Podczas jazdy powinno się dopompować zawieszenie.
Przy wyłączonym aucie nie napompuje się.
Sprawdź poduszki i przewody czy nie puszczają gdzieś.
Jeśli puszczają poduszki i auto przez to opada polecam:
http://gekoczesci.pl/clientcatalogue/wyniki-wyszukiwania,22--5102gn---.aspx?inname=1
(zamienniki mają bardzo dobre, odradzam zakup najtańszych zamienników).
Czasem zdarza się problem z kompresorem (pewnie koło 10% awarii tylnego zawieszenia)

[krispicasso]

popołudnie spędzone pod samochodem i wnioski:
1. poduszki zlane specjalnym płynem i pęcherzyków brak
2. odkręciłem obudowę kompresora i sucho - przewody bez dziur - wszystko szczelne
samochód po podniesieniu na max na poduszkach trzyma wysokość i nie opada (po całej nocy na dworze też trzyma wysokość, sprawdziłem miarką) - i to dało mi do myślenia, bo wystarczy, że wsiadłem do środka i poruszyłem samochód do przodu i tyłu i zaczyna opadać - czy czujniki utrzymania pozycji poziomej samochodu przypadkiem nie podaje złej informacji
końcówki przy czujnikach są mocno skorodowane i przy próbie poruszenia na boki ledwo dało się nimi ruszyć, odrdzewiacz poszedł w ruch i o wiele lepiej

zobaczymy w ciągu najbliższych dni jaki przyniosło to efekt

[krispicasso]

niestety, poprawy brak
Samochód opada tylko podczas jazdy - raz go dopompowuje raz nie (podczas jazdy). Jak opadnie, to po wyjściu i zamknięciu drzwi dopompowuje go do poziomu standardowego.

Układ jest szczelny. Samochód stał trzy dni świąteczne i nie opadł nawet 0,5 cm.

czyli jest jakiś problem ze sterowaniem. Pytanie co może powodować ten problemy. Pewnie jakiś sterownik? HELP

[Darek30000]

Witam, krispicasso kiedy były wymieniane pneumatyczne poduszki zawieszenia ? U mnie winą była dziurawa poduszka, też stał napompowany całą noc, a gdy się ruszyło to on trochę dopompował i uwidoczniały się przetarcia przez, które uciekało powietrze. Wymieniłem obie poduszki, niestety teraz mam jakiś problem z elektroniką zawieszenia, opadł sam po nocy przy nowych poduszkach !!!... W dodatku przestał dopompowywać na postoju, dopompowuje tylko jak się przekroczy 10km/h. No i nie działa przycisk obniżania/podwyższania zawieszenia ten w bagażniku. Jutro odłączę akumulator, może to coś da. Ehhhh te wynalazki Citroena, niech ich chu.....

[krispicasso]

poduszki nigdy nie były wymienione

w innym miejscu przeczytałem, że winne mogą być czujniki poziomu na belce

kolega podłączył mi jakiś komputer w pracy do samochodu i pokazało błąd w zawieszeniu dotyczący nienaładowanego akumulatora - gdzie kilka dni wcześniej ładowałem zapobiegliwie przed zimą - obecnie pali na dotyk. Błedy usunięte i efektu brak.

[miroszka]

Witam. Czy możecie polecić jakąś poduszkę chodzi mi bo nie wiem którą kupić te tańsze czy oryginał, a może Arnott.
W sumie to się zastanawiam nad oryginałem albo Arnott za Arnottem przemawia gwarancja 3letnia, tylko nie wiem jak z gwarancją na oryginalne bo na stronie nic nie pisze.
Z góry dziękuje za pomoc.
Pozdrawiam.

[dioda_kamil]

Ja kupiłem miechy techfrance z firmy geko czesci lub atmil (bardzo miły pan przyjmuje zamówienia) który wszystko podpowie - ja jeżeli bym kupywał kolejny raz nowe poduszki to bym kupił oryginały są droższe o 250 - 300 zł na szt.
Darek30000 - dobra rada jak masz lexie wyłącz przez telekodowanie zawieszenie pneumatyczne i po kilku sekundach włacz je ponownie i powinno pomóc (u mnie pomogło)

[sebola]