Mam Picasso 1.8 benz i maiałem problem z dmuchawą w klimatronicu, a mianowicie załączała się kiedy chciała, czy po 5 min, czy po 12 km bez różnicy czasami od razu, ale żadko, czasami wogóle itd....
Elektronik zdiagnozował, że winę za to ponosi: Rezystor Opornik, czy Regulator Obrotów Dmuchawy ( rożnie to w serwisach nazywają) tzw. "jeż" w kształcie podkowy ze środkowo umiejcowionym gniazdem na wtyczkę (5 przewodów). Jak go wymienić, sprawa nie łatwa. Czytając fora nie znalazłem dokładnego opisu gdzie to coś się znajduje, a jak już znalazłem to tego czegoś w tym miejscu nie było. Więc postanowiłem sam opisać gdzie ten "jeż" się znajduję w naszym aucie. Mianowicie:
1. Dobrze jest wykręcić środkowy panel pod drążkiem biegów, tam się znajduję popielniczka i schowek. Odkręcamy 4 śrubki i dwie od strony kierowcy. Schowek i popielniczkę można wyciągnąć.
2. Po odkręceniu, całość można wyciągnąć odginając to w stronę siedzenia pasażera tak żeby nam to nie przeszkadzało.
3. Pod spodem kierownicy tam gdzie mamy możliwość regulacji wysokości, odkręcamy od spodu 2 śrubki i zdejmujemy ten plastyk.
4. Teraz możemy odęcić cały lewy "panel" tam gdzie znajdują się bezpieczniki to jest 6 śrubek jeżeli dobrze pamiętam od spodu mamy jeszcze taką otulinę wyciszającą ją wystarczy odepnąć.
Jak to wszystko wyciągniemy, to:
5. Patrząc na wprost jest drążek kierownicy, po prawej stronie na ukos patrząc do góry jest pod plastykiem silnik dmuchawy dochodzą do niego dwie kostki z przewodami, jedna to zasilanie dmuchawy (dwa przewody), a druga to zasilanie naszego opornika (pięć przewodów). Zeby to zobaczyć może przydać się latarka. I trzeba dobrze do środka wsadzić głowę.
6. Wyciągamy z gniadek te dwie wtyczki, obudowa u mnie z tej dmuchawy była na jednej śrubie, odkręcamy ją. Jest jeszcze jedna mała śrubka, na środku obudowy tego silnika dmuchawy, dobrze by było ją też odkręcić.
7. Po odkręceniu tych śrub (jeżeli są) całość przekręcamy zgodnie z ruchem wskazówek zegara no i tu trzeba trochę siły, przynajmniej u mnie tak było.
8. Po przekręceniu całość nam ładnie wychodzi z obudowy, no i ukazuje nam się nasz "jeż" odkrecamy go sobie no i np. wymieniamy.
A po wymianie całość spowrotem skręcamy.
Jeszcze jedna ważna sprawa, jeżeli nie uda nam się odkręcić śrubki z silnika dmuchawy, taka mała na środku obudowy, patrz pkt.6.
To całość nam wyjdzie z wentylatorem, a wtedy, żeby go wyciągnąć z auta to musimy jeszcze odręcić drążek kierownicy. To jest jedna śruba, na górze drążka.
Mam nadzieję, że mój opis się przyda, bo sam nad znalezieniem tego ustrojstwa zmarnowałem dwie godziny.
Pozdrawiam.
dzisiaj właśnie skorzystałem z Twojego opisu przy demontażu dmuchawy. Dal potomnych w tzw.Jeż-u lecą najczęściej tranzystory , koszt zakupu w sklepie elektronicznym to ok22zł za 2 sztuki, potem wystarczy wydłubać ostrożnie masę plastyczną którą zalany jest nasz jeżyk pod widocznymi blaszkami żeby się dostać do tranzystorów i przelutować je na nowe.
dzisiaj padł silnik dmuchawy i spalił tranzystory zakupiłem tranzystory IRL3507 parametry zblizone do oryginału 4.50/szt. wlutowałem zakupiłem silnik dmuchawy od peugeot 206 ,przełozyłem tylko obudowe "jeża" i śmiga jak nowa
w ostatnim poście masz zdjęcia "jeża" z wydłubaną masą plastyczna którą zalane są tranzystory i przeczytaj ten temat cały masz wszystko od sposobu wymontowania po typ tranzystorów(dwa posty wyżej pisałem).
Witam, mam pytanie odnośnie tego jeża, jak kupiłem xsare to było wypalone gniazdo bezpiecznika 40A od dmuchawy, niestety działało jak kupiłem, do wymiany był cały BMS chyba tak się ten moduł z bezpiecznikami nazywa, chodziło trochę i znowu przestała. z faktu, że tym razem bezpiecznik przeżył to gdzieś przeczytałem, że stacyjka się wypala i ją rozebrałem ale tam było ok, nie mogłem wtedy znaleść dmuchawy i poddałem się, pojechałem do mechanika i okazało się, że wtyka jest wypalona od dmuchawy. Mechanik naprawił, powiedział bo było przyczyną, chodziło rok i znowu nie działa, tym razem sam rozebrałem plastiki i pobrałem się do kabli od dmuchawy i zauważyłem, że są dwie wtyczki czego nie wiedziałem ale ta wtyka co idzie do jeża ma jeden pin w środku wyjarany, znaczy cały plastik tej wtyki blaczka cała czarna, wtyk do wymiany ale mam pytanie czy ktoś wie dlaczego cała nitka sie wypala od gniazga bezpiecznika do wtyki, nie wiem też jak zmierzyć tego jeża miernikiem czy działa bo silnik na krótko chodzi i tu mam podejrzenia co do niego bo momentami było słychać jak zaczynał pracować lub jak kończył, że miał ciężko jak by się zacierał i moje podejrzenie jest takie że mógł w czasie pracy coraz ciężej pracować co powodowało takie obciążenie prądowe, że wszystko się grzało i topiło tylko mnie dziwi, że bezpiecznik nigdy się nie przepalił, zanim wymieniłem ten BMS to na bezpieczniku też się stopił plastik. Jeśli ktoś ma jakieś pomysły to proszę żeby się nimi podziełił.
Pozdrawiam.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Popularne dyskusje w dziale: ( Citroen Xsara Picasso ) Nadwozie.
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.