( Citroen C3 ) Jednorazowy spadek obrotów na zimnym silniku

[Cybulka]

Witam.
Mam dziwny problem z moją cytrynką c3 1.1. 2005 r.: gdy ją odpalam na zimnym silniku, po około minucie, dwóch, znacznie spadają obroty, czasem zgaśnie. Potem odpala bez problemu i już jest wszystko ok. Dzieje się tak tylko raz i tylko na całkowicie zimnym silniku (kilka godzin stania).
Mechanik podejrzewał pompę powietrza dodatkowego, (gdyż dzieje się to mniej więcej w momencie wyłączenia pompy), poza tym nie domykał się zawór od tej pompy i puszczał powietrze, ale teraz pompa jest odłączona od kolektora, zawór zamknięty, a efekt taki sam. Więc to nie to.
Świeci się check - po podłączneiu do kompa wskazuje zbyt wysokie ciśnienie powietrza dodatkowego (podobno - mój mechanik nie jest zbyt mocny w elektronice). Czyli, że znowu wskazuje na pompę, ale to niemożliwe bo jest odłączona i nie pompuje.
Do innego mechanika boję się jechać, żeby mnie zaraz nie skasował (wiadomo: baba), zwłaszcza że miałam ostatnio masę wydatków.
Może ktoś z Państwa ma pomysł co to może być?

[Colin555]

podłącz pod LEXIE i podaj błędy

[Cybulka]

Ok. Zajmę się tym w tym tygodniu i dam znać.

[Cybulka]

Podłączyłam pod Lexie i wykazało "nieznany bład 2041". Oprócz tego w czasie diagnostyki okazało się lambda przed kolektorem się zawiesza.
Mechanik który mi to podłączał mówi że lambda nie może być powodem moich problemów, ponieważ włącza się później, a co oznacza ten kod nie wie!!!
Forumowicze ratujcie, bo nie mam już do tego wszystkiego zdrowia.
W warsztacie w którym to robiłam (niby renomowany o specjalizacji citroen peugeot) uparli się, że najpierw muszę wymienić zawór powietrza dodatkowego (ten od pompy powietrza dodatkowego umieszczony w kolektorze wydechowym), który się nie domykał i dopiero dalej diagnozować.
Zawór kosztował 320 zł, a jego wymiana 200!!!!, mimo iż wystarczyło odkręcić 2 śrubki, później okazało się że wykręcając urwali te śrubki i rozbierali kolektor. Oprócz tego policzyli 180 zł za czyszczenie i adpatację przepustnicy oraz diagnostykę, z której nic nie wynikło.
Efekt jest taki, że jestem uboższa o 700 zł !!!!!, a samochód jak gasł tak gaśnie.