Uwaga:
Nie trzeba zdejmować zderzaka!
Wymiana żarówki lewej (kierowca) jest prosta i wymaga jedynie wyjęcia akumulatora oraz klucza Torx (gwiazdka) z tego co pamiętam to chyba T40
Oprawka jest wkręcona od dołu reflektora nad spryskiwaczem.
Torxa obracałem o jakieś 0,2 obrotu w lewo za pomocą płaskiego klucza (rozklepana 6'tka bo 7'ka za duża). Największą trudność sprawia wyciągnięcie oprawki bo siedzi ciasno na uszczelce. Ja luzowałem ją za pomocą Torxa i prób wyginania na boki (15 minut za pierwszym razem).
Teraz z oprawkach zrobiłem małe dziurki i przyczepiłem kółeczka od kluczy aby było za co ciągnąć następnym razem.
Zamiast żarówek HP24 które są drogie wchodzą żarówki takie jak do halogenów sufitowych w domu (ale trzeba trochę poszukać aby miały odpowiedni rozstaw i długość drutów stkowych) oraz zamienniki LED G4.
Komputer nic nie świruje bo żarówki postojowe i dzienne chyba nie mają czujników (jak się spalą to na CHECK i tak komunikat jest NO FAULT).
Ja wsadziłem LED z dwuletnią gwarancją i mam problem z głowy.
Gorzej jest ze stroną prawą gdyż mocno przeszkadza zbiornik na płyn do spryskiwaczy ale po 1,5h walki prawa też puściła i wyjąłem ją bez problemów tak jak lewą.
Sposób wyjęcia tej żarówki taki jak opisał wcześniej kolega. Tylko po co się męczyć obluzowywaniem tym kluczem. Wystarczy wykorzystać zakrzywione kleszcze do zdejmowania sprężyn segera i oprawkę z zarówką wyciągnąć w dół. Wyjdzie bardzo łatwo. Tak wymieniałem właśnie prawą. Założyłem nie oryginalną tylko przerobioną z GY6,35 12V, 20W firmy "KANLUX" stosowaną w oświetleniach sufitowych. Świeci bez zarzutu. Praktycznie nie ma żadnej różnicy pomiędzy tą, a oryginalna. Pozdrawiam posiadaczy C5.
Dołączył: 07 Sie 2009 Posty: 4 Skąd jesteś (miejscowość / region): Jeżów Posiadane auto: Citroen c5
Piwa: 2/1
Wysłany: Sob 19 Lis 2011, 23:50
Temat postu:
Re: ( Citroen C5 ) Wymiana żarówek do jazdy dziennej HP24
Witajcie
Dziś przy drugim podejściu udało mi się to zrobić. Podam kilka dodatkowych, mam nadzieję przydatnych informacji.
1. Wyciągnięcie żarówki to ciężka sprawa. Ciasno, ręce się obdzierają, człowiek się denerwuje itd, ale nie zniechęcajcie się. Da się to zrobić. Gdy już Torx-em T40 przekręcicie oprawkę o ok 0,2 obrotu (dalej się nie da bo będzie opór) trzeba po prostu ją wydłubać. Ona nie ma żadnego gwintu. Siedzi na wcisk na gumowej uszczelce. Ja moją wydłubałem szydłem. Wbiłem je trochę w oprawkę i ile sił ciągnąłem w dół. Po wielu próbach w końcu wyszła. Nie bójcie się użyć siły. Ta oprawka to solidny plastik, nic mu sie nie stanie.
2. Aby w przyszłości nie walczyć z wyciąganiem zrobiłem w niej dwa małe otworki przez które przewlekłem małe kółka na klucze. Teraz moge za nie ciągnąć i łatwo wychodzi. Polecam to rozwiązanie
3. Ja użyłem żarówki G4, takiej zwykłej domowej, 12V, 20W. Kosztowała 3 zł i wg producenta ma niby świecić 3 tys. godzin. Zobaczymy... Ma za krótkie nóżki więc dolutowałem jej przedłużenia z grubego twardego drutu. Wykorzystałem nóżki z oporników większej mocy. Trzeba to zrobić po to by bańka żaówki G4 była na tej samej wysokości nad oprawką co bańka żarówki oryginalnej. Inaczej nie znajdzie się w odpowiednim miejscu reflektora i będzie za nisko.
UWAGA. Może komuś, tak jak mi, do głowy przyjść aby stłuc bańkę żarówki oryginalnej i do znajdujących się tam drutów przylutować bańkę żarówki G4. Przy tym rozbijaniu bardzo uważajcie na oczy! W bańce żarówki oryginalnej jest gaz pod ciśnieniem. Uderzenie młotkiem powoduje małą ekspolozję a drobne szkło leci na wszystkie strony. Ponadto, do drutów wewnątrz bańki żarówki oryginalnej mi nic nie udało się przylutować. Trzeba by je najpierw kwasem potraktować, czy coś w tym stylu...
4. Po zmontowaniu wszystkiego okazuje się, że efekt jest idealny. Świeci tak jak fabryczna, praktycznie nie do odróżnienia. Tak więc nie tylko oszczędzamy ok 200 zł (żarówka + wymiana w serwisie) ale mamy taki sam poziom bezpieczeństwa na drodze jak z żarówką oryginalną. Co więcej, przyglądając się żarówce przez reflektor wygląda wszystko tak jakby tak miało być fabrycznie.
5. Jednak najpiękniękniejsze jest to, że robiąc tą małą przeróbkę mamy satysfakcję, że Citroen nie zarobi na nas w tak perfidny sposób. Konstruowanie supernietypowej żarówki której koszt wytworzenia nie jest większy niż 1 Euro i monopolistyczne sprzedawanie jej po ponad 100 zł oraz zaprojektowanie jej umiejscowienia tak by tylko serwis radził sobie z jej wymianą to jawne, zaplanowanie i perfidne zdzierstwo. Nie wiem jak wy, ale ja nie dam siebie tak traktować.
Macie pytania? Piszcie na ash71@tlen.pl Może pomogę.
Pozdrawiam i życzę wytrwałości
Andrzej
Dołączył: 14 Maj 2012 Posty: 1 Skąd jesteś (miejscowość / region): Warszawa Posiadane auto: brak
Piwa: 1/0
Wysłany: Pon 14 Maj 2012, 10:34
Temat postu:
Re: ( Citroen C5 ) Wymiana żarówek do jazdy dziennej HP24
Witam
HP24 wcale nie są takie drogie. Żarówka firmy valeo jest do dostania w sklepach fiata i alfy romeo po 47 pln(a nie tak jak na allegro po 79pln) pod indeksem 77364975. Jest to cena brutto.
Pozdrawiam
Dołączył: 10 Cze 2012 Posty: 4 Skąd jesteś (miejscowość / region): GDANSK Posiadane auto: citroen c5 III
Piwa: 0/0
Wysłany: Nie 10 Cze 2012, 17:09
Temat postu:
Re: ( Citroen C5 ) Wymiana żarówek do jazdy dziennej HP24
Pragne podziekowac wszystkim kolegom za cenne wskazowki dotyczace wymiany zarowek swiatel do jazdy dziennej. Kwestia wyciagania spalonych zarowek to nielada wyczyn. Dla ulatwienia tej operacji podpowiadam, ze po przekrceniu zarowki kluczem torx T40 w miejsce torksa w oprawe zarowki warto wkrecic przy pomocy palcow srube fi 6mm. Nastepnie ciagnac za srube bez problemu wyciagamy oprawe wraz zarowka.
Dołączył: 10 Cze 2012 Posty: 4 Skąd jesteś (miejscowość / region): GDANSK Posiadane auto: citroen c5 III
Piwa: 0/0
Wysłany: Nie 10 Cze 2012, 17:14
Temat postu:
Re: ( Citroen C5 ) Wymiana żarówek do jazdy dziennej HP24
Pragne podziekowac wszystkim kolegom za cenne wskazowki dotyczace wymiany zarowek swiatel do jazdy dziennej. Kwestia wyciagania spalonych zarowek to nielada wyczyn. Dla ulatwienia tej operacji podpowiadam, ze po przekrceniu zarowki kluczem torx T40 w miejsce torksa w oprawe zarowki warto wkrecic przy pomocy palcow srube fi 6mm. Nastepnie ciagnac za srube bez problemu wyciagamy oprawe wraz zarowka.
Dołączył: 10 Cze 2012 Posty: 4 Skąd jesteś (miejscowość / region): GDANSK Posiadane auto: citroen c5 III
Piwa: 0/0
Wysłany: Nie 10 Cze 2012, 17:17
Temat postu:
Re: ( Citroen C5 ) Wymiana żarówek do jazdy dziennej HP24
Pragne podziekowac wszystkim kolegom za cenne wskazowki dotyczace wymiany zarowek swiatel do jazdy dziennej. Kwestia wyciagania spalonych zarowek to nielada wyczyn. Dla ulatwienia tej operacji podpowiadam, ze po przekrceniu zarowki kluczem torx T40 w miejsce torksa w oprawe zarowki warto wkrecic przy pomocy palcow srube fi 6mm. Nastepnie ciagnac za srube bez problemu wyciagamy oprawe wraz zarowka.
Dołączył: 10 Cze 2012 Posty: 4 Skąd jesteś (miejscowość / region): GDANSK Posiadane auto: citroen c5 III
Piwa: 0/0
Wysłany: Nie 10 Cze 2012, 17:18
Temat postu:
Re: ( Citroen C5 ) Wymiana żarówek do jazdy dziennej HP24
Pragne podziekowac wszystkim kolegom za cenne wskazowki dotyczace wymiany zarowek swiatel do jazdy dziennej. Kwestia wyciagania spalonych zarowek to nielada wyczyn. Dla ulatwienia tej operacji podpowiadam, ze po przekrceniu zarowki kluczem torx T40 w miejsce torksa w oprawe zarowki warto wkrecic przy pomocy palcow srube fi 6mm. Nastepnie ciagnac za srube bez problemu wyciagamy oprawe wraz zarowka.
Dołączył: 31 Sie 2012 Posty: 2 Skąd jesteś (miejscowość / region): Koszalin Posiadane auto: Citroen C5
Piwa: 0/0
Wysłany: Pią 31 Sie 2012, 19:21
Temat postu:
Re: ( Citroen C5 ) Wymiana żarówek do jazdy dziennej HP24
Przeczytałem wszystkie propozycje, które miały mi pomóc w wymianie tej żarówki, przygotowałem się do wszystkich opcji i poszedłem do garażu wymieniać. Zanim jednak zdemontowałem akumulator, spróbowałem włożyć rękę w szczelinę między reflektor a akumulator aby zobaczyć czy się da bez demontażu aku. I udało się. Bez większych problemów wyciągnąłem tę żarówkę razem z oprawką oczywiście. Potem włożyłem nową też bez większego problemu. Lekko podrapana lewa ręka i tyle.
Re: ( Citroen C5 ) Wymiana żarówek do jazdy dziennej HP24
Dzięki za Wasze rady. Postanowiłem nie dać się wykorzystywać i wszczepiłem żarówkę G4 z 18 diodami Led, która odpowiada 30W mocy. Używając żarówki z zimnym światłem efekt naprawdę super. Koszt żarówek za 2 sztuki z przesyłką to 80zł. Można kupić dużo tańsze, ja wybrałem najlepsze (lub tak mi się zdaje)
Zrobiłem to tak:
1. wyjąłem akumulator (choć nie trzeba było)
2. Kluczem torx odkręciłem obudowę z żarówką do oporu (mniej niż pół obrotu)
3. bez wyjmowania klucza poruszałem nim i żarówka z tą czarną obudową z niebieską uszczelką wyszła (po stronie przy zbiorniczku płynu do spryskiwaczy pomogłem sobie zagiętymi szczypcami)
4. z tych obudów wyjąłem żarówki (wyrwać na siłę)
5. Z wyjętej żaróweczki wyrwałem na siłę ten plastyk, który solidnie łączy żarówkę z obudową, jednocześnie izolując oba styki (nie potrzeba tego robić ale późniejsza żaróweczka dużo stabilniej siedzi gdy użyjemy stary plastyk, który na wcisk wejdzie w obudowę)
6. Do zakupionych żarówek Led "dolutowujemy" 10mm druciki najlepiej z opornika lub diody.
7. Do tak spreparowanej żarówki Led dopasowałem ten plastyk (trzeba było powiększyć dziurki) który wyjąłem z oryginału po czym wszystko razem skleiłem (po raz kolejny pisze że nie trzeba tego robić, ale po wciśnięciu takiej żarówki nowe "urządzenie" ani drgnie)
8. Tak przerobioną żarówkę LED wcisnąłem do obudowy po oryginalnej żarówce
9. Całość włożyłem do reflektora
10. cieszę się niemalże wieczną żarówką LED, a nie awaryjnym Valeo za kupę kasy.
Koszty to 80zł, trochę kleju.
Jak się robi to pierwszy raz to 2-3 godzin prywatnego czasu, choć drugiego razu chyba już nie będzie. żywotność LED to niby 30 000godz (3,5 roku ciągłego świecenia)
Ostatnio zmieniony przez kickbass dnia Wto 28 Maj 2013, 00:37, w całości zmieniany 1 raz
Dołączył: 21 Mar 2013 Posty: 40 Skąd jesteś (miejscowość / region): ZIELONA GÓRA Posiadane auto: C5 X7 2009r. 2.0HDi 140kM i Peugeot 206 2001r. 1,4 75kM
Piwa: 9/1
Wysłany: Pią 29 Mar 2013, 14:49
Temat postu:
Re: ( Citroen C5 ) Wymiana żarówek do jazdy dziennej HP24
ja połączyłem powyższe metody i za pierwszym razem udało mi się to zrobić w ok 15minut.
materiały których użyłem to:
- wiadomo torx t40
- płaski mały śrubokręt
- żarówka OSRAM GY 6,35 25W Halogen Eco Star
- wkręt do drewna o średnicy 6,3mm
- stara żarówka
zrobiłem tak:
- torxem wykręciłem starą żarówkę do oporu w lewo (ok 20% całego obrotu)
- wkręciłem palcami wkręt w miejsce torxa i wyciągnąłem żarówkę (trzeba dosyć mocno wkręcić aby wyciągnąć żarówkę z klosza)
- ze starej kompletnej żarówki delikatnie wyważyłem śrubokrętem część szklaną żarówki, która jest w szarym plastiku
- delikatnie zagiąłem nóżki żarówki OSTARM i wsadziłem ją (trzymając w chusteczce higienicznej) na miejsce spalonego elementu oryginalnej żarówki (najlepiej nie dotykać żarówki palcami, gdyż podobno szybciej się przepalają
- wsadziłem na miejsce "nową" żarówkę okręcając palcami, i resztę dokręciłem torxem.
Re: ( Citroen C5 ) Wymiana żarówek do jazdy dziennej HP24
Witam, mam jedną wątpliwość. Zastępowanie HP24 żarówką halogenową rodzi pewne niebezpieczeństwo . Podłączyłem żarówkę halogenową 20 W na stole i niestety jest problem. Ona grzeje się błyskawicznie i chyba bardziej niż HP. Końcówki na pewno nie powinny być lutowane (moim zdaniem mogą się rozlutować) pod wpływem ciepła. Czy nie ma obaw o zadymienie lampy lub stopienie oprawki bądź samej lampy? Eksploatuje ktoś dłużej żarówki halogenowe zamiast HP24 ?
Dołączył: 19 Mar 2013 Posty: 4 Skąd jesteś (miejscowość / region): Poznań Posiadane auto: C5 1,6 d 2009
Piwa: 0/0
Wysłany: Pon 24 Cze 2013, 19:45
Temat postu:
Re: ( Citroen C5 ) Wymiana żarówek do jazdy dziennej HP24
[quote="kickbass"]Dzięki za Wasze rady. Postanowiłem nie dać się wykorzystywać i wszczepiłem żarówkę G4 z 18 diodami Led, która odpowiada 30W mocy. Używając żarówki z zimnym światłem efekt naprawdę super. Koszt żarówek za 2 sztuki z przesyłką to 80zł. Można kupić dużo tańsze, ja wybrałem najlepsze (lub tak mi się zdaje)
Zrobiłem to tak:
1. wyjąłem akumulator (choć nie trzeba było)
2. Kluczem torx odkręciłem obudowę z żarówką do oporu (mniej niż pół obrotu)
3. bez wyjmowania klucza poruszałem nim i żarówka z tą czarną obudową z niebieską uszczelką wyszła (po stronie przy zbiorniczku płynu do spryskiwaczy pomogłem sobie zagiętymi szczypcami)
4. z tych obudów wyjąłem żarówki (wyrwać na siłę)
5. Z wyjętej żaróweczki wyrwałem na siłę ten plastyk, który solidnie łączy żarówkę z obudową, jednocześnie izolując oba styki (nie potrzeba tego robić ale późniejsza żaróweczka dużo stabilniej siedzi gdy użyjemy stary plastyk, który na wcisk wejdzie w obudowę)
6. Do zakupionych żarówek Led "dolutowujemy" 10mm druciki najlepiej z opornika lub diody.
7. Do tak spreparowanej żarówki Led dopasowałem ten plastyk (trzeba było powiększyć dziurki) który wyjąłem z oryginału po czym wszystko razem skleiłem (po raz kolejny pisze że nie trzeba tego robić, ale po wciśnięciu takiej żarówki nowe "urządzenie" ani drgnie)
8. Tak przerobioną żarówkę LED wcisnąłem do obudowy po oryginalnej żarówce
9. Całość włożyłem do reflektora
10. cieszę się niemalże wieczną żarówką LED, a nie awaryjnym Valeo za kupę kasy.
Koszty to 80zł, trochę kleju.
Jak się robi to pierwszy raz to 2-3 godzin prywatnego czasu, choć drugiego razu chyba już nie będzie. żywotność LED to niby 30 000godz (3,5 roku ciągłego świecenia)
Zrobiłem wszystko tak samo i po kilku minutach obie żarówki się przepaliły nie wiem co może być powodem
Re: ( Citroen C5 ) Wymiana żarówek do jazdy dziennej HP24
Słaba jakość żarówek. Podejrzewam, że są na 12V a w aucie masz pewnie ok. 14 V.Jedne wytrzymają więcej inne mniej. Wyjaśnię na przykładzie dodatkowych świateł dziennych LED (takich montowanych np. w zderzakach ). Można je kupić już za parędziesiąt złotych, ale i za 200 (lub więcej) też. Dlaczego tak ? Otóż dlatego, że te droższe jaśniej świecą (lepsze diody), mają prawdziwą homologację (a nie tylko napis na szybce lampy), i mają układy zabezpieczające przed wahaniami napięcia w aucie (przetwornice ). Nie wiem czy w tych żarówkach ( z cokołem G4 ) są jakiekolwiek zabezpieczenia przed wzrostem napięcia (rozpoczyna się on podczas uruchomienia silnika ). Można oczywiście snuć fantazje o uszkodzonym regulatorze napięcia itp. , ale w takim aucie byłby jakiś komunikat z kompa samochodu, albo minimum paliła by się jakaś kontrolka. Jak chcesz weź miernik, sprawdź napięcie przy pracującym silniku (na aku mierz, powinno być wyraźnie poniżej 15V). No chyba, że je nadwyrężyłeś przy wkładaniu (lutowaniu) ale jakoś wątpię.
Zachęcony postem: kickbass-a, postanowiłem także wymienić - zmodernizować żarówki do jazdy dziennej HP24. Jak już pisałem przestały mi one świecić, więc tak czy inaczej należało się za to wziąść. Kupiłem diody G4, dokładnie takie jak opisał kickbass.
Wymontowanie żarówek chwilę mi zajęło. Lewa strona poszła gładko bo dostęp jest w miarę, natomiast z lewej strony przeszkadza zbiornik spryskiwacza. Klucz TorxT40 jest najlepszym narzędziem do demontażu tych żarówek. Po przekręceniu kluczem żarówki o 1/3 obrotu w lewą stronę, kiwając na boki kluczem, udało się zdemontować oprawy.
Tutaj okazało się że poprzedni właściciel pojazdu spartaczył wymianę żarówki, i zamiast oryginalnych żarówek zamontował zwykłą 5W żarówkę, na przylutowanych drucikach. Musiało to kiedyś siąść.
Tak więc wyjaśniło mi się dlaczego światła dzienne przestały działać .
Ponieważ nie miałem oryginalnego plastiku pod żarówkę, i nie chcąc na stałe kleić diod LED musiałem znaleźć sposób montażu diod LED G4.
Tutaj małą dygresja: Otóż diody G4 są na napięcie 12V. Standardowo podczas pracy silnika alternator daje około 14,5V napięcia. Więc zasilając cały czas LED-y G4 takim napięciem, skracamy ich żywotność.
Tak więc postanowiłem zastosować małą płytkę PCB (wykonaną przez siebie) i zamontować dodatkowe oporniki ograniczające prąd. Po kilku pomiarach, wyszło że dałem 2 rezystory 10ohmowe. Przy 14,5V zasilania na diodzie LED było 11,5V. Tak więc teraz jestem pewien że żarówka LED-owa G4 wytrzyma dłużej.
Re: ( Citroen C5 ) Wymiana żarówek do jazdy dziennej HP24
W nawiązaniu do mojego pierwszego posta w tym temacie, u mnie wstawienie żarówki halogenowej 20W, G6.35 skończyło się lekkim siwawym ( po miesiącu) zadymieniem w górnej części reflektora. Ponieważ ksenony praktycznie nie były używane przez ten czas, na pewno to jest przyczyną.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Popularne dyskusje w dziale: ( Citroen C5 ) Elektryka/Elektronika/Komunikaty.
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.