Naszczęście mam jednego cytrusa w domu i mechanika który wie co robi. Napewno nie pojadę do kolegi Heńka.
Nie wiem tylko jak sprawdzić zawieszenie w jakim jest stanie podczas zakupu auta.
Stan siłowników-czy niema wycieków-węże hydrauliki pod maską mogą być mokre.Z tyłu auta sprawdzić czy niema stuków-lubią zużyć się łożyska wahaczy,kosz nowych ok 120 złotych na stronę.obciążyć tył(można usiąść w bagażniku ) i zobaczyć czy kompensuje obciążenie.Opuścić w dół potem stopniowo podnosić i obserwować jak się zachowuje.Pozostałe takie jak luzy itp. najlepiej w stacji diagnostycznej sprawdzić.
Swoją drogą to wydaje mi się,że takie zawieszenie jest bardziej trwałe niż tradycyjne.Ani w C5 ani w Xantii nie miałem Żadnego problemu z tym.
Sceptycznie podchodzę do diesla.Mocne i oszczędne silniki,ale koła dwumasowe (szczególnie 110 KM) są za słabe.
Na wstępie chciałbym wszystkich powitać i od razu przeprosic jeżeli pisze nie w tym dziale.
W tej chwili posiadam Peugota 1.8 benzyna z 2002r., ale nie jestem z niego zadowolony. Pomyslałem o kupnie c5 benzynki 2.0 po lifcie tak z ok. 2005r. Jak ten silnik sie sprawuje w tym aucie. Na co szczególnie zwrócić uwagę przy zakupie, czy ten silnik "bierze" olej bo w moim pugu bierze i to nie mało. Jak wygląda awaryjność zawieszenia i jakie sa koszty ewentualnych napraw, bo o komforcie slyszałam same plusy. Bardzo proszę o poradę bo nie chcę znowu wpieprzyć sie na minę.
Witam.Cytrynę z hydro(jeżeli nie znasz się zbytnio) najlepiej kupować z kimś kto posiada bądź miał do czynienia z autem na hydraulice.Co do silnika benzynowego 2.0 136 km (w moim przypadku C5 Break) moc silnika wystarczająca :wink:Trudno coś mówić o poborze oleju.Zależne jest to od sposobu użytkowania,itp. Jeżeli autko pewne myślę,że bezawaryjne...
Posiadam co prawda mkI,ale nie miałem dotychczas poważnych awarii,auto od nowości pracuje na gazie-pobór oleju myślę,że niewielki ok 0,8l/10 000 km,a ma przejechane 190 000 km.Zawieszenie-czy podnosi się swobodnie z dolnego położenia,nie cieknie na siłownikach kół...Czy komputer pokazuje prawidłowo położenie zawieszenia.
Dołączył: 30 Cze 2006 Posty: 78 Skąd jesteś (miejscowość / region): UK Posiadane auto: Frv 1.8 , Jazz Ge 2011 1.4
Piwa: 0/4
Wysłany: Pon 06 Maj 2013, 08:30
Temat postu:
Re: ( Citroen C5 ) plusy i minusy C5
A ktory diesel polecacie i czy fabrycznie wychodzily bez fapa jesli tak jak to szybko rozpoznac? Wiem ze 1.6 hdi ma problem z turbo i lancuszkiem rozrzadu - czy az tak zle zeby skreslac ten silnik? I czy C5 serii I jest duzo bardziej awaryjna niz II?
Jeżdżę krótko wersją liftback 2.0 16V (136KM) z LPG z 2003 roku (rejestracja 2004r). Przeskoczyłem z Renault Megane IphII kombi. Początkowo obawiałem się różnicy w gabarytach, ale dziś wiem, że to lęk irracjonalny. Auto jest dłuższe i "obszerniejsze", ale zarówno średnica zawracania jak i widoczność bardzo pomagają kierowcy.
Zalety?
+ ponadprzeciętny komfort jazdy, latający dywan co prawda to nie jest, ale wybiera nierówności dużo bardziej komfortowo.
+ gabaryty wnętrza i bagażnika
+ ergonomia wnętrza
Wady?
Trochę za słabo się znamy na takie oceny, ale póki co zauważyłem:
- poziom skomplikowania elektroniki - każdy dźwięk, brzęczyk silniczków, siłowników jest dla mnie nowy, niepokojący - to powinno prześć
- regulacja kierownicy - potwierdzam, być może mało istotne, ale zakres regulacji jest taki, że... mogłoby go nie być
- brak regulacji podparcia lędźwiowego - sądziłem, że każdy fotel C5 to ma - mój nie (wersja VSX).
Recenzując krótko, po miesiącu eksploatacji, samochód sprawia mi dużo frajdy. Cieszy komfortem, wyposażeniem. Wyrosłem z zabaw regulacją zawieszenia (może trochę boję się tego ruszać), a świadomość możliwości tego podwozia naprawdę podnosi na duchu (czasami przepełnia obawą o awarie . Generalnie sądzę, że 8500 zł za auto z 2003 roku (w dowodzie rejestracyjnym wbito mi 2004 rok) to śmieszne pieniądze.
Liczę na bezproblemową eksploatację
Jak każdy. _________________ Więcej o eksploatacji mojego C5: motoskwer.wordpress.com
Dołączył: 17 Paź 2012 Posty: 95 Skąd jesteś (miejscowość / region): Elbląg Posiadane auto: C5 rok 2007 SX-2.0 Pb/lpg 140 KM, Renault Thalia 2003 1,4 75KM .
Piwa: 0/2
Wysłany: Sro 09 Paź 2013, 22:27
Temat postu:
Re: ( Citroen C5 ) plusy i minusy C5
Odnośnie autka kupione rok temu w 2012- 2.0 benzyna -gaz - 99 tyś/km miał przy kupnie obecnie 121700 tyś/km..Drugi właściciel od nowości w Polsce czyli ja. Wady przetarty fotel kierowcy przy drzwiach-tapicerka welurowa .Wymienione łożyska kół przód 2 tyś km temu. Falowanie obrotów przez chwile przy odpaleniu , Pali się kontrolka silnika--depolution system faulity( jeżdze już tak od kupna ) nic sie nie dzieje. Sprzegło już na umarciu trzeba by zmienić jak również linkę ręcznego co blokuje koło prawe .Hałasuje odtwarzacz CD. Mam 190 cm wzrostu i cięzko za mną już usiąść hehe.
Troche mało koni te 140 KM jak na tą bude. I nadal nie doszedłem czemu ją lekko buja w bok jak Tira wyprzedzam przy 120-140 km/h
Zalety dużo !!!!! Hydrauliczne zawieszenie-super komfort, Wygoda , Instalacja gazowa- założona od kupna w 2007 roku i nic sie z nią nie dzieje .Jeszcze nic nie robiłem przy niej od roku. Spokojnie służył jako auto cięzarowe przy przeprowadzce z Luksemburga do Polski . Spisał się dzielnie.
Jazda 200 km/h w niemczech dała rade cytryna zapakowana po dach.
Citroen C5 MKI 2.0 16V 2002 230tys zrobiłem nią 70tys w dwa lata, co wymieniłem? Olej, filtry, płyn hydro (bo już trzeba było), klocki tył.
Poza tym leje paliwo, gaz i jeżdżę po PL i EU. Auto NIEZAWODNE i mega wygodne.
Co do jedzenia oleju to fakt na 10,000 potrafi wypić trochę ponad 0,5L.
Z obserwacji które ja zauważyłem to konieczne są felgi co najmniej 16", na 15" po pierwsze to auto nie trzyma się drogi po drugie przy prędkości ponad 150km/h czułem się jakbym odrywał się od ziemi i tryb SPORT troszkę wtedy pomaga. Po zmianie na 16" 205/60 wszelkie problemy minęły.
Kolejną sprawą to auto nie lubi "zamuleń" tzn czasami trzeba przeciągnąć na biegu bo inaczej potrafią obroty zafalować.
Jedynym problemem jaki miałem to oczywiście problem ze zmianą temperatury po stronie kierowcy nie ma chyba MKI bez tego problemu - chyba że ktoś już to sobie naprawił.
Z tego co ja słyszałem MKI są mniej awaryjne i podatne na wymiany części z racji nie używania chińskich części przy produkcji ale mogę się mylić.
powiem tyle masz coś felerny egzemplarz tej C5 2.0 hdi 2004 break , moja z5 ma 250 tyś przebiegu i fotel prawie jak nowy , plastiki u mnie nie trzeszczą nic się nie psuje drzwi też nie trzeszczą, więc to po prostu pechowy egzemplarz
Kurde u mnie 160 kkm i też właśnie gąbka pękła przy stelażu po lewej stronie. Jeszcze się nie zapadło, ale już myślę jak to zrobić :/ _________________ Więcej o eksploatacji mojego C5: motoskwer.wordpress.com
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Popularne dyskusje w dziale: ( Citroen C5 ) Oceń swoje auto - opinie i testy użytkowników oraz porady przed kupnem auta.
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.