Witam Mam problem z immobiliserem, już kilka razy wyskoczył mi napis fault immobiliser i nie mogę odpalić samochodu tzn. kręci ale nie zapala. Tak mi się zdarzyło parę razy, poczekałam z 15-20 min i auto zapalało. Ostatnim razem jednak po wystąpieniu tej usterki zapaliło mi dopiero po 3 dniach!!!! Czy jest możliwość odłączenia na stałe tego dziadostwa? Pzdr.
czy jest taka możliwość-tego nie wiem, ale może immobiliser w kluczyku sie przeprogramował?
Kluczyk nigdy nie działał tzn. nie mogłam otworzyć pilotem drzwi, wiec chyba to nie to. Najgorsze jest to, że jestem obecnie właśnie we Francji i aż się boje ile mogą mnie tu skasować za naprawę tego, a znowu nie zrobić i wracając stanąć na tankowanie i potem nie odpalić i czekać znowu nie wiadomo ile, aż auto łaskawie zapali po prostu mnie przeraża.
W poniedziałek auto idzie do mechanika, zobaczymy co tutejsze spece;) zrobią. Pzdr. Ruda
Pilot od centralnego zamka NIE JEST powiązany z immobilajzerem tak i bateria która go zasila. Immobilajzer i transponder w kluczyku ( taka prostakotna kostkawklejona przy grocie kluczyka ) komunikuje się ( a także jest zasilana) przez pętlę indukcyjną która umiejscowiona jest wkoło stacyjki. Dlatego nalezy uważac na "grzebanie " przy stacyjce ( po zdjęciu osłony kierownicy) . Bład immobilajzera w pikusiu często wystepuje przy problemach z akumulatorem, nie da sie go usunąc domowym sposobem wyłacznie programowo ( zmiana wsadu pamięci w sterowniku) ale można awaryjnie odpalić zwierając styki w tzw dwuprzekazniku - brązowym pudełku wielkosci paczki fajek po prawej stronie przy silniku ( obok jest przekaznik swiec żarowych i sterownik silnika)
W poniedziałek auto idzie do mechanika, zobaczymy co tutejsze spece;) zrobią. Pzdr. Ruda
Pilot od centralnego zamka NIE JEST powiązany z immobilajzerem tak i bateria która go zasila. Immobilajzer i transponder w kluczyku ( taka prostakotna kostkawklejona przy grocie kluczyka ) komunikuje się ( a także jest zasilana) przez pętlę indukcyjną która umiejscowiona jest wkoło stacyjki. Dlatego nalezy uważac na "grzebanie " przy stacyjce ( po zdjęciu osłony kierownicy) . Bład immobilajzera w pikusiu często wystepuje przy problemach z akumulatorem, nie da sie go usunąc domowym sposobem wyłacznie programowo ( zmiana wsadu pamięci w sterowniku) ale można awaryjnie odpalić zwierając styki w tzw dwuprzekazniku - brązowym pudełku wielkosci paczki fajek po prawej stronie przy silniku ( obok jest przekaznik swiec żarowych i sterownik silnika)
Dzięki za konkretną i praktyczna odpowiedź, wytłumacz mi proszę jeszcze sprawę akumulatora - jest tak, że auto nagle przestaje odpalać (wyskakuje ten błąd), a po jakimś jak gdyby nigdy nic odpala sobie. Jaki związek ma z tym akumulator? Dziękuję i pozdrawiam Ruda
jesli mogę zaproponowac najprostsze rozwiązanie podmien na kilka-kilkanascie dni akumulator moze od znajomych , rodziny , z drugiego auta i poobserwuj zachowanie, czasami nie ma logicznych tłumaczen na zachowanie urządzen w citroenie ( to piękne i wdzieczne auta ale czasami potrafia płatac figle )
W poniedziałek auto idzie do mechanika, zobaczymy co tutejsze spece;) zrobią. Pzdr. Ruda
Pilot od centralnego zamka NIE JEST powiązany z immobilajzerem tak i bateria która go zasila. Immobilajzer i transponder w kluczyku ( taka prostakotna kostkawklejona przy grocie kluczyka ) komunikuje się ( a także jest zasilana) przez pętlę indukcyjną która umiejscowiona jest wkoło stacyjki. Dlatego nalezy uważac na "grzebanie " przy stacyjce ( po zdjęciu osłony kierownicy) . Bład immobilajzera w pikusiu często wystepuje przy problemach z akumulatorem, nie da sie go usunąc domowym sposobem wyłacznie programowo ( zmiana wsadu pamięci w sterowniku) ale można awaryjnie odpalić zwierając styki w tzw dwuprzekazniku - brązowym pudełku wielkosci paczki fajek po prawej stronie przy silniku ( obok jest przekaznik swiec żarowych i sterownik silnika)
witam, prosze Pana mam ten samy problem, jaki to jest dwuprzekaznik
Witajcie.
Mam dokładnie ten sam problem. Co kilka dni mam problem z uruchomieniem silnika. Przy próbie kręcenia, mam na wyświetlaczu komunikat: Electronic immobiliser fault.
Pompa paliwowa działa, bo słychać po przekręceniu kluczyka. Dopiero po kilku minutach auto normalnie można uruchomić.
Nie wiem gdzie szukać przyczyny. Piszecie o przekaźniku, tylko który to jest i jak można go "zregenerować" ?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Popularne dyskusje w dziale: ( Citroen Xsara Picasso ) Nadwozie.
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.