Citroen

ogłoszeniaceny używanychwiadomościdealerzyforumczęścioponylinkitapetyopiniedekoder VIN
  FAQ    Szukaj    Użytkownicy    Regulamin    Grupy    Czat    Rejestracja 
  Profil    Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości    Zaloguj    iboi - ogłoszenia

( Citroen C5 ) C5 II 2.0 HDI Automat "zacina się" między 1900-2000 obrotów


Idź do strony 1, 2, 3  Następny
 
postów na stronie: 10 20 50
   Forum CITROEN Forum Strona Główna -> ( Citroen C5 ) Silnik Diesel-uklad chłodzenia -układ zasilania-układ napędowy.
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hedgehog

Przyjaciel Portalu



Dołączył: 02 Maj 2011
Posty: 340
Skąd jesteś (miejscowość / region): Mazowsze
Posiadane auto: C5 II 2.0 HDI 138 BVA6 HA3+ Exclusive
Piwa: 44/1
Wysłany: Pon 02 Maj 2011, 23:30
Temat postu:

C5 II 2.0 HDI Automat "zacina się" między 1900-2000 obrotów


Witajcie,

Jakiś tydzień temu zaczął występować dziwny problem z moim 2.0 HDI Automat BVA6 (2007 r., 38.500 km przebiegu, pierwszy właściciel, regularnie serwisowany ostatnio ok. 2 tygodni temu, olej i filtr wymieniany co rok, itp).

Wygląda to tak, że jadę spokojnie lekko przyspieszając (pedał gazu lekko wciśnięty), obroty powoli rosną, dochodzą w okolice 2000 kiedy to normalnie nastąpiłaby zmiana biegu, a tutaj zamiast zmiany biegu nagle spadają o ~ 200-300 obrotów, następnie znowu rosną do 2000, znowu spadają, i tak albo kilka razy i jakoś idzie dalej, albo cały czas jest w takiej "pętli" i dopiero jeśli dodam trochę gazu i w ten sposób niejako wymuszę wyższe obroty to wtedy zmienia się bieg, i na tym biegu gdy ponownie obroty dojdą w okolice 2000 to sytuacja znów się powtarza.

Nie ma różnicy czy to jest na dwójce zaraz po ruszeniu, czy np. na piątce (przed zmianą na szóstkę) przy jeździe 70 km/h... Cechą wspólną jest to, że to się dzieje zawsze przy takim zakresie obrotów, tj. na krótko przed obrotami 2000 gdy normalnie przy spokojnej jeździe następowała zmiana biegu, a teraz pojawia się ten spadek obrotów i "zapętlenie".

Co ciekawe przy bardziej dynamicznej jeździe, mocniejszym wciśnięciu gazu i szybkim przyspieszaniu, sytuacja nie ma miejsca, auto normalnie przekracza ten zakres obrotów i ciągnie wyżej, przy 2500-3000 zmieniając bieg. Podobnie przy spokojniejszej jeździe z bardzo małym przyspieszeniem (kiedy skrzynia zmienia bieg niżej, tj. np. między 1500-1800 obr.) też nie ma żadnego problemu. TYLKO w tym nieszczęsnym zakresie około 1800-2000 obrotów dzieją się takie cuda. Sęk w tym, że jest to - przynajmniej dla mojego stylu jazdy - bardzo typowy zakres obrotów dla zmiany biegu, więc problem występuje regularnie...

Gdy obroty zbliżają się do tych 2000 to słychać jak rozpędza się turbina, słychać jak rozpędza się silnik, i nagle słychać jak obroty turbiny spadają, silnik na chwilę cichnie, obroty spadają, i tak od nowa. Wskazówka na obrotomierzu też "faluje"...

Zajrzałem pod maskę i jedyne co zwróciło moją uwagę to zabrudzenie olejem pewnego elementu: od filtra powietrza idzie rura, na której zaraz za filtrem powietrza jest przepływomierz. Dalej ta rura idzie w stronę silnika i tam przy silniku w pobliżu szyby się rozgałęzia w dół do turbiny oraz górą do silnika, a na tej górnej części co idzie równolegle do szyby za silnikiem jest wpięty na takim plastikowym zatrzaskowym pierścieniu jakiś kabelek, więc musi tam być jakiś czujnik. I właśnie cały ten plastikowy pierścień jest ubrudzony olejem (zmieszanym z kurzem), aż się świeci. Pozostałe części tej rury i wszystko wokół niej są czyste, tylko ten plastikowy pierścień jest brudny. Ale to jest przewód z powietrzem, więc tam chyba nie powinno być śladów oleju...?

Zauważyłem też że obudowa filtra paliwa (ta przy której jest gruszka) pod plastikową osłoną silnika jest jakby "spocona". Gruszka i rurki wchodzące i wychodzące z filtra są idealnie czyste, tylko sama obudowa filtra jest zabrudzona czymś o konsystencji paliwa zmieszanym z pyłem. Nie wiem czy ma to jakikolwiek związek z dziwnym zachowaniem samochodu, ale to jest jedyne co zwróciło moją uwagę.. Z tego co wiem filtr paliwa nie był na ostatnim przeglądzie (ani na żadnym poprzednim) wymieniany - od nowości jest cały czas ten sam.

Wracając do dziwnego zachowania się auta i "falowania" obrotów, IDENTYCZNE objawy opisała inna osoba na tym forum przed rokiem:

http://citroen.auto.com.pl/forum/viewtopic.php?t=80690

Niestety, nie napisał już później czy udało mu się problem zlokalizować i rozwiązać....

Czy ktokolwiek ma jakieś pomysły/sugestie co może być powodem opisanego problemu?

P.S. Zazwyczaj jeżdżę bardzo spokojnie, ale parę razy zdarzyło mi się dać mu w p....alnik, także na zupełnie zimnym silniku - mam taki wyjazd z mojej ulicy, że czasem zaraz po wyjeździe z domu muszę mu do deski gaz przycisnąć, żeby dać radę jakoś wcisnąć się, bo przecież w naszym kraju doczekać się żeby ktoś przepuścił to można czekać i tydzień.... Wydaje mi się, że właśnie mu tak na zimnym silniku docisnąłem do 4000 obrotów w dzień poprzedzający ten w którym spostrzegłem problem, ale czy to może mieć związek? Czy to wszystko jest tak delikatne że raz na pół roku dając trochę gazu można coś zepsuć...?

Z góry dziękuję za wszelkie sugestie i pomoc...

Michał
Powrót do góry
mumix

Dyskutant



Dołączył: 02 Kwi 2011
Posty: 87
Skąd jesteś (miejscowość / region): Warszawa / Wielkopolska
Posiadane auto: C5 II 2.0 HDI '05
Piwa: 7/0
Wysłany: Czw 05 Maj 2011, 00:01
Temat postu:

Re: ( Citroen C5 ) C5 II 2.0 HDI Automat "zacina się" między 1900-2000 obrotów


Witaj,

trudno w tym przypadku pomóc na odległość bo przyczyn może być kilka.

Najpierw radziłbym się skupić na wysterowaniu silnika bo raczej tu trzeba szukać przyczyny - to że skrzynia źle zmienia biegi będzie spowodowane złą pracą silnika. Niestety nie jest to często takie proste.
Na pewno w twoim przypadku trzeba sprawdzić:
1. Niektóre serie 2.0 HDI ujawniają pewne skłonności do falowania obrotami co często spowodowane jest nieodpowiednia pracą jednego z zaworów podciśnienia. Powodem może tu być uszkodzenie bądź złe ułożenie przewodów. Często pomaga zmiana ułożenia odpowietrznika górnego elektrozaworu poprzez przełożenie go z dolnej na górną pozycję.
2. Wydatkowanie zaworu recyrkulacji spalin. Może się zdarzyć że nie wykazuje bezpośredniego błędu ale podając złe wartości wpływa negatywnie na wysterowanie silnika.
3. Dobrze było by wykonać odczyt wszystkich parametrów podczas jazdy być może wtedy można by ustalić co powoduję tą anomalię.

Możesz też spróbować tak "łopatologicznie" czy jak przytrzymasz silnik w tych obrotach (skrzynia w neutralu) to czy będzie występować to falowanie silnika i jak zachowuję się przy delikatnym podnoszeniu go do tych obrotów.

Osobiście myślę że będzie to jeden z tych dwóch problemów ale jak się nie ma auta przed sobą to jest to trochę takie wróżenie choć są to najczęstsze przypadki odnoszące się do tego co opisałeś. Powodzenia i mam nadzieję że choć trochę pomogłem.
Powrót do góry
hedgehog

Przyjaciel Portalu



Dołączył: 02 Maj 2011
Posty: 340
Skąd jesteś (miejscowość / region): Mazowsze
Posiadane auto: C5 II 2.0 HDI 138 BVA6 HA3+ Exclusive
Piwa: 44/1
Wysłany: Nie 03 Lip 2011, 16:01
Temat postu:

Re: ( Citroen C5 ) C5 II 2.0 HDI Automat "zacina się" między 1900-2000 obrotów


Przede wszystkim serdecznie dziękuję za wskazówki i przepraszam że od powiadam tak późno.

Z problemem niestety walczę dalej, ale w przyszłym tygodniu wybieram się do mechanika (miłośnika i specjalisty od cytryn) więc może coś znajdziemy.

W międzyczasie sytuacja pogorszyła się o tyle, że o ile wcześniej zjawisko występowało raz na jakiś czas (przez co trudno było go zademonstrować mechanikowi) to teraz jest to problem w miarę stały. Prawie zawsze w zakresie obrotów ok. 1600-2000 (a w większości 1800-2000) następuje takie zapętlenie jakby sam dodawał i odejmował sobie gazu. Żeby wyjść z tej pętli trzeba albo odpuścić albo docisnąć pedał gazu - wtedy normalnie przekracza te obroty, zmienia bieg i jest OK. Jeśli natomiast nadal będę trzymał gaz w tej samej pozycji, to obroty będą tak falować w nieskończoność, aż telepie autem...

Poza tym auto ma normalną moc, jak się depnie to bardzo dobrze przyspiesza itp.

Zauważyłem też w międzyczasie dwie rzeczy:

- po odpięciu kabelka od przepływomierza falowanie obrotów ustaje, po jego ponownym podłączeniu wraca. To chyba więc potwierdza Twoją diagnozę, że problemu trzeba szukać gdzieś w systemie powietrze/spaliny...

- gdy dodam gazu i odpuszczę, słychać (przy otwartej masce) takie "pssssssst" jakby gdzieś spuszczany był nadmiar ciśnienia. Czy to normalne zjawisko (upuszczenie nadmiaru ciśnienia przez jakiś zawór) czy jest to efekt jakiejś nieszczelności na przewodach powietrznych?

Lexia pokazuje normalną pracę przepływomierza i EGR - wartości zmierzone są prawie takie same jak wartości zadane...
Powrót do góry
Colin555

Stały Bywalec



Dołączył: 10 Lis 2010
Posty: 201
Skąd jesteś (miejscowość / region): cra
Posiadane auto: c6
Piwa: 13/0
Wysłany: Nie 03 Lip 2011, 21:47
Temat postu:

Re: ( Citroen C5 ) C5 II 2.0 HDI Automat "zacina się" między 1900-2000 obrotów


odepnij EGR i się przejedź autem
Powrót do góry
hedgehog

Przyjaciel Portalu



Dołączył: 02 Maj 2011
Posty: 340
Skąd jesteś (miejscowość / region): Mazowsze
Posiadane auto: C5 II 2.0 HDI 138 BVA6 HA3+ Exclusive
Piwa: 44/1
Wysłany: Nie 03 Lip 2011, 23:37
Temat postu:

Re: ( Citroen C5 ) C5 II 2.0 HDI Automat "zacina się" między 1900-2000 obrotów


Colin555 napisał:
odepnij EGR i się przejedź autem


Sorry za pytanie dyletanta, ale gdzie konkretnie w tym silniku go znaleźć i co konkretnie odpiąć? Jest gdzieś może w sieci jakieś zdjęcie / przewodnik dla początkujących?

Czytałem sporo (także konkretnie w takich samych przypadkach jak mój) o zaślepieniu EGR (i że to usuwało problem, tzn. "falowanie" natychmiast ustępowało), ale w tym temacie osobiście jeszcze nigdy nic nie robiłem, więc szczerze powiem, że nawet nie wiem gdzie EGR znaleźć i co z niego wypiąć, ewentualnie zaślepić....

No i jeszcze pytanie, jak długo z odłączonym EGR można jeździć? Jeśli dobrze rozumuję, to wtedy wszystkie spaliny idą "na wydech" więc może to uszkodzić katalizator lub zapchać FAP-a?

Po odłączeniu przepływomierza przez pierwsze dwie jazdy wszystko było idealnie i bez żadnego błędu, a potem nagle przy trzeciej jeździe wyskoczył "Depollution fault" (i zapaliła się kontrolka Check engine) a silnik zaczął dziwnie pracować, więc podłączyłem go z powrotem. Błędy zostały później wykasowane Check engine zgasło, ale oczywiście zaczęło się od nowa falowanie...
Powrót do góry
Reklama








Wysłany: Nie 03 Lip 2011, 23:37
Temat postu:

reklama


Powrót do góry
mumix

Dyskutant



Dołączył: 02 Kwi 2011
Posty: 87
Skąd jesteś (miejscowość / region): Warszawa / Wielkopolska
Posiadane auto: C5 II 2.0 HDI '05
Piwa: 7/0
Wysłany: Pon 04 Lip 2011, 00:25
Temat postu:

Re: ( Citroen C5 ) C5 II 2.0 HDI Automat "zacina się" między 1900-2000 obrotów


To co opisujesz coraz pewniej mi wygląda na błędna prace EGR - silnik dostaje za dużą dawkę spalin ponownie do kolektora ssącego i występuje dławienie. EGR - pracuje właśnie w tym zakresie co opisujesz, później silnik dostaje już tylko czyste powietrze. To że na Lexi nie pokazuje błędu to jeszcze nie świadczy o tym że tak jest w tym przypadku sterownik nie tak szybko zapisze anomalia w pracy zaworu. Niektórych wręcz nie jest w stanie sprawdzić.
Tak jak kolega wcześniej pisał najlepiej jest się pozbyć tego "wynalazku" w kierunku ochrony środowiska Smile Moim zdaniem tylko same pozytywy z tego wynikają chyba że jesteś fanem teorii spiskowych co2 i innych bzdur ekologicznych Smile Wtedy pozostaje zakup nowego.
Polecam trochę lektury na temat działania takich zaworów recyrkulacji spalin a szybko dowiesz się jak ekologicznie naiwnie to urządzenie działa.
Sposób jest banalne prosty. Przygotuj sobie odpowiednich rozmiarów kawałek blachy (najlepiej kwasoodpornej) i zamontuj w miejscu uszczelki przy EGR - nr 15 na rysunku. Wystarczy odkręcić 2 śruby, 15 min pracy i po sprawie.



Ostatnio zmieniony przez mumix dnia Wto 12 Lip 2011, 09:10, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
hedgehog

Przyjaciel Portalu



Dołączył: 02 Maj 2011
Posty: 340
Skąd jesteś (miejscowość / region): Mazowsze
Posiadane auto: C5 II 2.0 HDI 138 BVA6 HA3+ Exclusive
Piwa: 44/1
Wysłany: Pon 04 Lip 2011, 07:46
Temat postu:

Re: ( Citroen C5 ) C5 II 2.0 HDI Automat "zacina się" między 1900-2000 obrotów


Witam Kolegę,

i serdecznie dziękuję za pomoc w moich problemach!

Fanatykiem redukcji emisji CO2 zdecydowanie nie jestem Cool Jeśli jedna erupcja niewielkiego wulkanu na Islandii uwalnia w ciągu doby więcej CO2 niż wszystkie pojazdy spalinowe w Polsce od I wojny światowej, to mój EGR z pewnością tego bilansu nie zaburzy Very Happy Może niech najpierw TEPCO i IAEA wynajdą jakieś EGR-y do recyrkulacji emisji radioaktywnych w Fukushimie i Fort Calhoon, a wtedy ekologia NAPRAWDĘ na tym zyska...

Wracając do tematu, dziś biorę się za zaślepienie EGR-a i sprawdzenie czy eliminuje to problem falowania. Po przedwczorajszym odłączeniu przepływomierza (zacząłem od niego bo jest "pod ręką") jestem w zasadzie przekonany, że załatwi to sprawę, bo o ile się nie mylę, przy utracie kontaktu z przepływomierzem ECU silnika przyjmuje jakąś stałą "domyślną" wartość przepływającego powietrza i stosownie do niej ustawia również EGR na pewien stały "domyślny" kąt otwarcia. To zapewne wyeliminowało jego niepoprawną pracę...

No i dodatkowo utwierdza mnie w tym przekonaniu podana przez Ciebie informacja (o czym nie wiedziałem) że EGR pracuje właśnie w tym nieszczęsnym zakresie obrotów...

Powtórzę tylko dręczące mnie pytanie: czy z odłączonym EGR-em można normalnie jeździć (miesiącami...latami, a nie tylko do testów)? Tzn. czy nie szkodzi to katalizatorowi lub FAP-owi? Jeśli dobrze rozumuję to wtedy "więcej" spalin idzie bezpośrednio do układu wydechowego, czy więc nie spowoduje to zapchania katalizatora lub FAPa? Nie mam problemu z odłączeniem EGR, ale jeśli zaoszczędzenie na zakupie nowego EGRa miałoby dać w efekcie wydatek na katalizator czy regenerację FAPa to chyba lepiej byłoby jednak zainwestować w nowy EGR na Allegro z jakiegoś w miarę niskoprzebiegowego rozbitka...

No i czy odłączenie EGRa nie będzie wywalać "Depollution fault" i Check Engine?

Jeszcze raz dziękuję za Twoją pomoc! Ostatnio byłem ciężko załamany problemami z moją ulubioną Cytryną (od 12 lat jeżdżę Citroenami, więc mam do nich stosunek osobisty Cool ), ale widzę, że można je powoli i spokojnie porozwiązywać, więc może znów będzie dobrze...
Powrót do góry
hedgehog

Przyjaciel Portalu



Dołączył: 02 Maj 2011
Posty: 340
Skąd jesteś (miejscowość / region): Mazowsze
Posiadane auto: C5 II 2.0 HDI 138 BVA6 HA3+ Exclusive
Piwa: 44/1
Wysłany: Wto 05 Lip 2011, 17:06
Temat postu:

Re: ( Citroen C5 ) C5 II 2.0 HDI Automat "zacina się" między 1900-2000 obrotów


Powtórzę pytanie do znawców tematu, bo w poprzednim długim poście nie jest widoczne:

Czy z odłączonym EGR-em można normalnie (tj. długotrwale) jeździć? Czy nie spowoduje to zapchania/uszkodzenia katalizatora lub FAP-a?

Z góry dziękuję za wszelkie informacje w tym względzie.
Powrót do góry
Colin555

Stały Bywalec



Dołączył: 10 Lis 2010
Posty: 201
Skąd jesteś (miejscowość / region): cra
Posiadane auto: c6
Piwa: 13/0
Wysłany: Wto 05 Lip 2011, 20:09
Temat postu:

Re: ( Citroen C5 ) C5 II 2.0 HDI Automat "zacina się" między 1900-2000 obrotów


nie można jezdzic na odpietym dlugo
tryb awaryjny i kontrolka na desce, z fapem również problemy
Powrót do góry
mumix

Dyskutant



Dołączył: 02 Kwi 2011
Posty: 87
Skąd jesteś (miejscowość / region): Warszawa / Wielkopolska
Posiadane auto: C5 II 2.0 HDI '05
Piwa: 7/0
Wysłany: Sro 06 Lip 2011, 11:17
Temat postu:

Re: ( Citroen C5 ) C5 II 2.0 HDI Automat "zacina się" między 1900-2000 obrotów


Colin555 napisał:
nie można jezdzic na odpietym dlugo
tryb awaryjny i kontrolka na desce, z fapem również problemy

Mam wrażenie że mówisz o odpięciu kabli sterowania zaworem.

W przypadku zaślepienia nie występują żadne błędy ani problemy w pracy jednostki napędowej, a wręcz przeciwnie.
EGR został wymyślony po to by auta mogły spełniać odpowiednie nowe wyśrubowane normy spalin, pracuje on tylko i wyłącznie w dolnym zakresie pracy silnika i tylko gdy jednostka nie jest obciążona.
Podczas wszystkich pozostałych zakresach zawór pozostaje zamknięty.

Teraz pewnie wszyscy powiedzą że w takim razie będzie problem z FAP wiec uspokajam że absolutnie nie.
Wypalanie FAP następuje poprzez dodanie dodatku wspomagającego podniesienie temperatury spalin - wówczas zawór recyrkulacji musi pozostać zamknięty gdyż spowodował by dokładnie odwrotny efekt poprzez zubożenie mieszanki w tlen.

Więc zaślepienie EGRa nie ma żadnych skutków ubocznych w autach z FAP jak i bez, a nawet podnosi wydajność pacy jednostki.
Odwrotny za to efekt będzie gdy mamy uszkodzony EGR i zblokowany na otwarciu co będzie powodowało problemy w wypalaniu FAP i małą sprawność pracy silnika.
Powrót do góry
rlech

Czytelnik



Dołączył: 06 Lip 2011
Posty: 8
Skąd jesteś (miejscowość / region): Pomorskie
Posiadane auto: Citroen C5
Piwa: 0/0
Wysłany: Sro 06 Lip 2011, 17:15
Temat postu:

Re: ( Citroen C5 ) C5 II 2.0 HDI Automat "zacina się" między 1900-2000 obrotów


Witam Szanownych Forumowiczów.
Czy Koledze, który założył ten temat udało się pozbyć problemu falowania obrotów?
Pytam, gdyż jestem ciekawy rozwiązania, ponieważ mam identyczny problem i też zaczął się w tym samym czasie co koledze w takim samym samochodzie.
Początkowo nie było co jechać do serwisu gdyż problem pojawiał się sporadycznie i ciężko by było wyjaśnić serwisowi o co mi chodzi.
Później problem się nasilił lecz też występował tylko czasami. Dodatkowo skrzynia biegów nie równo i większymi szarpnięciami zmieniała biegi, a jak jechałem poza miastem ze stałą prędkością na najwyższym biegu i zdejmowałem nogę z gazu (przed wolniej jadącym samochodem) a następnie przyspieszałem to czułem dość mocne, nieprzyjemne szarpnięcia.

Początkowo pomogło odłączenie akumulatora na kilka minut. Przez ok 20 dni samochód chodził jak powinien. Lecz później znów się zaczęło. Teraz restart elektroniki nie pomaga.

Jeżeli chodzi o zabrudzenie olejem tego elementu pod maską to u mniej jest tak samo, lecz skoro jest ten sam problem to nie wiem czy to jest jego objaw.

Jutro chcę jechać do autoryzowanego serwisu lecz bardzo niechętnie to robię gdyż zapewne zalecą wymianę połowy samochodu.

Pozdrawiam serdecznie.
Powrót do góry
Colin555

Stały Bywalec



Dołączył: 10 Lis 2010
Posty: 201
Skąd jesteś (miejscowość / region): cra
Posiadane auto: c6
Piwa: 13/0
Wysłany: Sro 06 Lip 2011, 18:14
Temat postu:

Re: ( Citroen C5 ) C5 II 2.0 HDI Automat "zacina się" między 1900-2000 obrotów


oczywiście ze nie masz racji

działanie egr jest śledzone przez przepływomierz i każda odchyłka przepływu masy powietrza inna niż założona w mapie wtrysku (czyli np zaślepienie egr gdy sterownik go wymaga) powoduje zastosowanie odpowiedniej strategii sterowania oraz zakaz lub czesciowe wypalanie FAPa.


Usterka wystepująca notorycznie prowadzi do ograniczenia osiągów silnika i spadku mocy(kwestia bezpieczeństwa) oraz CAŁKOWITY ZAKAZ REGENERACJI FAPA

bład nie musi być dla ciebie sygnalizowany na zegarach


Jak sie nie znasz to po co sie wypowiadasz i wprowadzasz chaos?
zresztą reszte Twojej wiadomości również moża zanegować,
jak choćby pracę egr tylko na wolnych obrotach
obejrzyj sobie mapke dla tego motoru O KTÓRYM MOWA W TEMACIE i wydedukuj kiedy sterownik może zażądać otwarcia EGR

Oby wiecej takich rad na forum a roboty mi nie zabraknie




Powrót do góry
hedgehog

Przyjaciel Portalu



Dołączył: 02 Maj 2011
Posty: 340
Skąd jesteś (miejscowość / region): Mazowsze
Posiadane auto: C5 II 2.0 HDI 138 BVA6 HA3+ Exclusive
Piwa: 44/1
Wysłany: Czw 07 Lip 2011, 01:35
Temat postu:

Re: ( Citroen C5 ) C5 II 2.0 HDI Automat "zacina się" między 1900-2000 obrotów


rlech napisał:
Witam Szanownych Forumowiczów.
Czy Koledze, który założył ten temat udało się pozbyć problemu falowania obrotów?
Pytam, gdyż jestem ciekawy rozwiązania, ponieważ mam identyczny problem i też zaczął się w tym samym czasie co koledze w takim samym samochodzie.
Początkowo nie było co jechać do serwisu gdyż problem pojawiał się sporadycznie i ciężko by było wyjaśnić serwisowi o co mi chodzi.
Później problem się nasilił lecz też występował tylko czasami. Dodatkowo skrzynia biegów nie równo i większymi szarpnięciami zmieniała biegi, a jak jechałem poza miastem ze stałą prędkością na najwyższym biegu i zdejmowałem nogę z gazu (przed wolniej jadącym samochodem) a następnie przyspieszałem to czułem dość mocne, nieprzyjemne szarpnięcia.

Początkowo pomogło odłączenie akumulatora na kilka minut. Przez ok 20 dni samochód chodził jak powinien. Lecz później znów się zaczęło. Teraz restart elektroniki nie pomaga.

Jeżeli chodzi o zabrudzenie olejem tego elementu pod maską to u mniej jest tak samo, lecz skoro jest ten sam problem to nie wiem czy to jest jego objaw.


Witam Kolegów,

Niestety, problemu się nie pozbyłem, WRĘCZ PRZECIWNIE, jest CORAZ GORZEJ, dosłownie z kilometra na kilometr. Z braku czasu z mechanikiem będę się mógł spotkać dopiero pod koniec tygodnia lub w poniedziałek. Próby umówienia się z ASO skończyły się wyznaczeniem terminu za prawie.... dwa tygodnie. Szkoda komentować....

Co do samego problemu, niestety, przez ostatnie kilka dni BARDZO SIĘ NASILIŁ. Dokładnie tak jak w Twoim przypadku, początkowo występował sporadycznie i dość delikatnie, tak że trudno go było zaprezentować mechanikowi.

W ostatnich kilku dniach (w tym dzisiaj) musiałem zrobić dwie trasy po ok. 250 km i niestety doszło już do tego, że po prostu NIE DA SIĘ NORMALNIE JEŹDZIĆ. W przedziale 1600-2000 (a szczególnie 1800-2000) obrotów szarpie już tak (i teraz już ZA KAŻDYM RAZEM), że całym samochodem buja, i to np. przy 90 km/h, co zdecydowanie poczucia bezpieczeństwa nie zapewnia, o komforcie nie wspominając. Żona myślała początkowo że sobie żarty robię szybko dodając i odejmując wielokrotnie gazu... Jeśli chcę przyspieszyć (np. wyprzedzić) to muszę to robić bardzo dynamicznie żeby jak najszybciej silnik przeskoczył ponad ten feralny zakres obrotów bo inaczej przy łagodnym przyspieszaniu zaczyna się falowanie (i spowodowane nim szarpnięcia i utrata mocy) i po prostu strach wykonywać jakiekolwiek manewry. Szarpanie skrzyni też występuje, ale to najprawdopodobniej z tego samego powodu (tj. przez silnik), a nie przez samą skrzynię, bo np. po przełączeniu w tryb "Sport" biegi wchodzą płynnie, gdyż wtedy skrzynia zmienia je na innym zakresie obrotów, na którym nie występuje problem z falowaniem. Podobnie w trybie sekwencyjnym - jeśli zmieniam bieg w okolicach 2000 obr. to nakłada się to na problem falowania obrotów, ale jeśli przeciągnę wyżej np. do 3000 obr. to bieg się zmienia płynnie. Tak więc skrzynia biegów raczej nie jest powodem problemu, tylko jego konsekwencją.

Wygląda więc na to, że objawy mamy identyczne, a na ile zdążyłem poszukać w sieci to jest znacznie więcej ludzi z identycznym problemem, i wszyscy z tym samym silnikiem, więc sytuacja zaczyna wyglądać nieciekawie.

Nie miałem jeszcze czasu by samodzielnie odłączyć EGR i zobaczyć czy problem znika, ale zaczyna mnie niepokoić to, że wszystkie tego typu problemy które znalazłem w sieci występują z silnikiem 2.0 HDI 138, zarówno w Citroenach jak i Peugeotach. Przecież inne silniki też mają takie same systemy zasilania powietrzem i recyrkulacji spalin oraz zawór EGR, nie tylko diesle ale i benzynowe, a ten problem opisywany jest w sieci WYŁĄCZNIE przez posiadaczy samochodów z takim silnikiem jak nasz.

Wygląda więc na to, że coś jest schrzanione konstrukcyjnie w tym konkretnym silniku. Nie wiem czy zawór EGR jest inny w tym silniku niż w pozostałych, raczej chyba nie.... Ale może coś jest z przewodami powietrznymi czy spalinowymi, może gdzieś jest słaby punkt i pojawia się nieszczelność, albo się zapychają, albo jeszcze coś innego.... Cholera wie, nie ma co gdybać. Bez mechanika się nie obejdzie, bo jeździć normalnie już się nie da.

W każdym razie, w odróżnieniu od innych, którzy opisywali ten problem i prosili o pomoc ale gdy go już rozwiązali to się więcej nie odezwali, ja obiecuję, że natychmiast po wizycie u mechanika, jeśli tylko uda się coś ustalić, natychmiast dam znać tu na forum o co chodzi i co trzeba zrobić. A jeżeli Kolega będzie w serwisie szybciej niż ja i uda mu się znaleźć rozwiązanie, to również proszę o informację.... Pomagajmy sobie wzajemnie bo ASO Citroen co najwyżej zaproponuje nam wymianę części za 3000 zł, a potem się okaże że i tak nie pomogło...

P.S. Jedną interesującą rzeczą którą zauważyłem jest, że przez pierwsze kilka minut jazdy gdy wszystko jest jeszcze zimne problem wydaje się nie występować. Dopiero gdy silnik się rozgrzeje, tj. po paru minutach jazdy, zaczyna się falowanie, i następnie występuje coraz intensywniej.

Cytat:
Jeżeli chodzi o zabrudzenie olejem tego elementu pod maską to u mniej jest tak samo, lecz skoro jest ten sam problem to nie wiem czy to jest jego objaw.

To najprawdopodobiej nie jest olej tylko SADZE / SPALINY. Nie mam jednak pojęcia skąd w tym miejscu (na przewodzie powietrznym) biorą się sadze.... Musiałyby się skądś cofać... Parę tygodni temu wyczyściłem to miejsce szmatką do czysta, ale już widać osadzanie się tej sadzy od nowa, na razie o wiele mniej niż było poprzenio, ale jest....

Postaram się zaraz zrobić jakieś zdjęcie tego miejsca i wrzucę na forum - może ktoś z bardziej doświadczonych Kolegów będzie mógł nam wyjaśnić czy w tym miejscu mają prawo osadzać się na zewnątrz przewodu powietrznego spaliny...

----

Ach, i jeszcze jedno. Na jednym z angielskich forów znalazłem informację, że jakiś człowiek jechał do Citroena na wgranie nowego oprogramowania kalkulatora skrzyni biegów AM6 i silnika, właśnie mające zapobiegać falowaniu obrotów. Post był z pierwszego kwartału tego roku. Istnieje więc prawdopodobieństwo, że problem jest znany Citroenowi i że rzeczywiście pojawiło się oprogramowanie poprawiające ten problem. Niestety, w lokalnym ASO te *BARANY* nie chcą sprawdzić czy w Internecie na serwerze Citroena jest nowe oprogramowanie - próby przymuszenia ich skończyły się tym, że sprawdzili wyłącznie lokalnie (na dysku) i odpowiedzieli że nie ma, co nie musi wcale oznaczać, że naprawdę nie ma, bo cholera wie jaką mają zainstalowaną wersję Lexii i kiedy robili aktualizację...

Może więc Kolega ma w swojej okolicy bardziej rozgarnięty autoryzowany serwis i mógłby poprosić ich o sprawdzenie czy nie jest dostępne nowe oprogramowanie skrzyni i silnika? To które ja mam w moim samochodzie pochodzi ze stycznia 2007 i nigdy nie było aktualizowane, bo licznik wygrywania oprogramowania wyświetlany w Lexii pokazuje "1", a więc fabryczne. Wiem, że oprogramowanie ECU skrzyni biegów mam w wersji "003", wersji oprogramowania ECU silnika niestety nie pamiętam.
Powrót do góry
hedgehog

Przyjaciel Portalu



Dołączył: 02 Maj 2011
Posty: 340
Skąd jesteś (miejscowość / region): Mazowsze
Posiadane auto: C5 II 2.0 HDI 138 BVA6 HA3+ Exclusive
Piwa: 44/1
Wysłany: Czw 07 Lip 2011, 04:27
Temat postu:

Re: ( Citroen C5 ) C5 II 2.0 HDI Automat "zacina się" między 1900-2000 obrotów


Dwa pytania do Kolegów znających temat -- z góry dziękuję za odpowiedź...


1) Czy po 2000 km przebiegu od wymiany olej w silniku diesla może już być czarny? W kwietniu robiłem przegląd i wymieniałem olej, od tej pory przejechałem nieco ponad 2000 km, a olej na bagnecie jest może nie jak smoła, ale już zupełnie nieprzejrzysty, prawie czarny.... Kierowałem się zaufaniem do ASO więc nie obserwowałem dokładnie całego przeglądu - może nie wymienili a tylko uzupełnili poziom...?

Na marginesie dodam, że moje problemy z falowaniem obrotów zaczęły się NA DRUGI DZIEŃ PO PRZEGLĄDZIE w ASO. Nigdy przedtem ten problem nie występował, a na przegląd jechałem sprawnym i świetnie jeżdżącym samochodem, oprócz opisywanego w innym wątku odgłosu wrzucania 6. biegu przez automat (ale bez żadnego szarpania czy ślizgania). Na drugi dzień zaczęły się problemy...

2) Czy mogę prosić o informację co to jest na zdjęciu poniżej? Najpierw jest wlot powietrza, filtr, przepływomierz, później rura się rozgałęzia na dwie i ta górna idzie równolegle do szyby za silnikiem na górze do silnika, a dolna idzie gdzieś w dół, chyba do turbiny. Na tej GÓRNEJ właśnie jest ten pierścień widoczny na zdjęciu, a na nim jest jakiś czujnik (jaki?). To właśnie ten element z czasem pokrywa się jakimiś sadzami lub innym świństwem. Na zdjęciu jest dość czysty bo ostatnio go wycierałem (był czarny jak smoła, włącznie z tą srebrną zapinką), ale znów zaczyna być brudny...



Z góry dziękuję za informacje!
Powrót do góry
Colin555

Stały Bywalec



Dołączył: 10 Lis 2010
Posty: 201
Skąd jesteś (miejscowość / region): cra
Posiadane auto: c6
Piwa: 13/0
Wysłany: Czw 07 Lip 2011, 12:59
Temat postu:

Re: ( Citroen C5 ) C5 II 2.0 HDI Automat "zacina się" między 1900-2000 obrotów


olej odrazu po zalaniu do silnika robi sie czarny bo miesza sie z resztkami starego ktorego do konca nie spuscisz

odma a zlacze to jej podgrzewanie


Ostatnio zmieniony przez Colin555 dnia Czw 07 Lip 2011, 16:45, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
procik

Auto Maniak



Dołączył: 07 Paź 2009
Posty: 788
Skąd jesteś (miejscowość / region): Doncaster/UK
Posiadane auto: C3 1.4HDI i C4 2.0HDI Excl.
Piwa: 82/3
Wysłany: Czw 07 Lip 2011, 14:35
Temat postu:

Re: ( Citroen C5 ) C5 II 2.0 HDI Automat "zacina się" między 1900-2000 obrotów


Ja tez mam falowanie przy przyspieszaniu, silnik 2.0 HDI 138 km, skrzynia AM6.

Zauważyłem, ze po wymianie oleju w silniku cale falowanie zniknęło, a wraz z przybywaniem kilometrów znowu powracało, z tym ze po wymianie przez jakiś czas był spokój. Raz bylem z tym w ASO ale jak to zwykle bywa nie udało mi się wywołać tego efektu. U mnie te falowanie nie jest jeszcze tak wielkie, aby miało wpływ na bezpieczeństwo, wystarczy, ze lekko więcej dodam gazu i problemu nie ma.

Jeżeli nawet by tak było, ze starzenie oleju miało by wpływ, to mimo wszytko to może mieć związek ze sterowaniem skrzynia. Po prostu jest inna moc silnika w danym zakresie na nowym oleju w porównaniu do już używanego, a skrzynia załącza biegi cały czas z tak samo. Skrzynia załącza bieg, silnik słabnie, sterownik odpuszcza bieg, aby silnika nie zdławić, silnik sie rozkręca a skrzynia znowu załącza bieg i tak w kolko. Takie sa moje wrażenia.
Powrót do góry
gadu-gadu skype status
hedgehog

Przyjaciel Portalu



Dołączył: 02 Maj 2011
Posty: 340
Skąd jesteś (miejscowość / region): Mazowsze
Posiadane auto: C5 II 2.0 HDI 138 BVA6 HA3+ Exclusive
Piwa: 44/1
Wysłany: Czw 07 Lip 2011, 17:01
Temat postu:

Re: ( Citroen C5 ) C5 II 2.0 HDI Automat "zacina się" między 1900-2000 obrotów


Colin555 napisał:
odma a zlacze to jej podgrzewanie

Ach, odma.... Czyli odpowietrzenie skrzynki korbowej, tak?

OK, więc może to warto sprawdzić, szczególnie że na tym ogrzewaniu od zewnątrz brudzi się olejem czy innym świństwem... Może więc rurka jest zapchana tym "masłem olejowym" i ma mały prześwit, przez co przydusza silnik...

Widziałem w sieci posty ludzi (co prawda z innymi samochodami, ale zawsze), którym przypchana odma potrafiła powodować podobne problemy - szarpanie, falowanie obrotów...

W tym kontekście zastanawiam się czy moment w którym problem po raz pierwszy się pojawił - dzień po przeglądzie - nie ma tu jakiegoś znaczenia. Może nalali zbyt dużo oleju i silnik zaczął pluć odmą i zanieczyścił ją....?

procik napisał:
Ja tez mam falowanie przy przyspieszaniu, silnik 2.0 HDI 138 km, skrzynia AM6.

Witamy w klubie. I znów identyczny silnik i AM6.... Panowie, w tym naprawdę coś musi być, to nie może być przypadek, że ten problem występuje tylko z tym silnikiem... Nie widziałem ANI jednego postu opisującego taki problem z innym silnikiem. Zawsze jest to 2.0 HDi 138, czyli DWB10BTED. A więc MUSI coś w tym konkretnym silniku być skopane, choćby coś tak trywialnego jak jakiś kształt czy średnica jakiejś rurki powodujący np. zapychanie...

Cytat:
Jeżeli nawet by tak było, ze starzenie oleju miało by wpływ, to mimo wszytko to może mieć związek ze sterowaniem skrzynia. Po prostu jest inna moc silnika w danym zakresie na nowym oleju w porównaniu do już używanego, a skrzynia załącza biegi cały czas z tak samo. Skrzynia załącza bieg, silnik słabnie, sterownik odpuszcza bieg, aby silnika nie zdławić, silnik sie rozkręca a skrzynia znowu załącza bieg i tak w kolko.

Chyba jednak nie ma to nic wspólnego ze sterowaniem zmianą biegów, bo problem występuje również w trybie sekwencyjnym. Wrzucasz bieg ręcznie, obroty dochodzą do 1800-2000 i pojawia się szarpanie/falowanie, pomimo że skrzynia WTEDY WCALE NIE PRÓBUJE ZMIENIĆ BIEGU, bo jesteś na sekwencji, a w tym trybie skrzynia wymusza zmianę biegu dopiero gdy przekroczony zostanie dozwolony zakres obrotów dla danego biegu, tj. gdzieś 1000 obr/min od dołu a ok. 4000 obr/min od góry.

Tak więc skrzynię z kręgu podejrzanych raczej należy wyeliminować.


Ostatnio zmieniony przez hedgehog dnia Czw 07 Lip 2011, 17:11, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Colin555

Stały Bywalec



Dołączył: 10 Lis 2010
Posty: 201
Skąd jesteś (miejscowość / region): cra
Posiadane auto: c6
Piwa: 13/0
Wysłany: Czw 07 Lip 2011, 17:06
Temat postu:

Re: ( Citroen C5 ) C5 II 2.0 HDI Automat "zacina się" między 1900-2000 obrotów


wada AM6 jest , szarpanie przy zmianie przełożeń
wadliwy jest blok hydrauliczny, koszt naprawy 8 tyś + 1 tys za 4 litry oleju

czy to jest u was? trzeba sie przejechać inaczej nie ma 100% pewności że to ten objaw
Powrót do góry
procik

Auto Maniak



Dołączył: 07 Paź 2009
Posty: 788
Skąd jesteś (miejscowość / region): Doncaster/UK
Posiadane auto: C3 1.4HDI i C4 2.0HDI Excl.
Piwa: 82/3
Wysłany: Czw 07 Lip 2011, 17:14
Temat postu:

Re: ( Citroen C5 ) C5 II 2.0 HDI Automat "zacina się" między 1900-2000 obrotów


Falowanie falowaniu nie równe Smile nie jestem pewien czy to te same zjawisko jest u mnie co u was. U mnie to się zdarza tylko przy przyspieszaniu, ale takim powolnym i na niższych biegach, jak jadę sobie spokojnie w mieście i lekko dodaje gazu. Ale w trasie na wyższych biegach, lub jak przyspieszam auto dynamiczniej to nic mi się nie dzieje. A jak nawet zafaluje na spokojnym przyspieszaniu to tez nie tak, aby głowa się zakołysała, po prostu wpada w takie zawahanie się. Wtedy muszę odpuścić, lub przyspieszyć. Zmiana oleju w silniku mi pomogła, teraz mam zrobione po wymianie 11500 km i czasami to zjawisko się pojawia, ale nie jest to dla mnie jakimś wielkim problemem.
Powrót do góry
gadu-gadu skype status
hedgehog

Przyjaciel Portalu



Dołączył: 02 Maj 2011
Posty: 340
Skąd jesteś (miejscowość / region): Mazowsze
Posiadane auto: C5 II 2.0 HDI 138 BVA6 HA3+ Exclusive
Piwa: 44/1
Wysłany: Czw 07 Lip 2011, 17:21
Temat postu:

Re: ( Citroen C5 ) C5 II 2.0 HDI Automat "zacina się" między 1900-2000 obrotów


Colin555 napisał:
wada AM6 jest , szarpanie przy zmianie przełożeń
wadliwy jest blok hydrauliczny, koszt naprawy 8 tyś + 1 tys za 4 litry oleju

czy to jest u was? trzeba sie przejechać inaczej nie ma 100% pewności że to ten objaw


Tak jak pisałem, skoro problem występuje również w trybie sekwencyjnym skrzyni, to raczej skrzynię należałoby wyeliminować z kręgu podejrzanych. Bo na sekwencji obroty rzędu 1800-2000 to NIE SĄ obroty przy których skrzynia choćby "próbuje" zmienić bieg. Wtedy ma po prostu zapięty wybrany bieg i tyle. Wymusza zmianę biegu bez interwencji kierowcy dopiero gdy się przekroczy dozwolony zakres obrotów, czyli gdy obroty spadną poniżej 1000 lub wzrosną powyżej 4000. A problem występuje TYLKO w zakresie 1800-2000 obrotów, a więc nie ma nic wspólnego ze zmianą biegów.
Powrót do góry
hedgehog

Przyjaciel Portalu



Dołączył: 02 Maj 2011
Posty: 340
Skąd jesteś (miejscowość / region): Mazowsze
Posiadane auto: C5 II 2.0 HDI 138 BVA6 HA3+ Exclusive
Piwa: 44/1
Wysłany: Czw 07 Lip 2011, 17:31
Temat postu:

Re: ( Citroen C5 ) C5 II 2.0 HDI Automat "zacina się" między 1900-2000 obrotów


procik napisał:
Falowanie falowaniu nie równe Smile nie jestem pewien czy to te same zjawisko jest u mnie co u was. U mnie to się zdarza tylko przy przyspieszaniu, ale takim powolnym i na niższych biegach, jak jadę sobie spokojnie w mieście i lekko dodaje gazu.

Dokładnie tak.

Cytat:
Ale w trasie na wyższych biegach, lub jak przyspieszam auto dynamiczniej to nic mi się nie dzieje.

Dokładnie tak. Ale do czasu. Bo sytuacja się z czasem pogarsza i problem z czasem zaczyna występować coraz mocniej, tzn. także przy bardziej dynamicznym przyspieszaniu. U mnie też przez 2 miesiące problem był tak sporadyczny, że nie miałem jak go pokazać serwisantowi z ASO.

Cytat:
A jak nawet zafaluje na spokojnym przyspieszaniu to tez nie tak, aby głowa się zakołysała, po prostu wpada w takie zawahanie się. Wtedy muszę odpuścić, lub przyspieszyć.

Nie przejmuj się, będzie gorzej Cool

Cytat:
Zmiana oleju w silniku mi pomogła, teraz mam zrobione po wymianie 11500 km i czasami to zjawisko się pojawia, ale nie jest to dla mnie jakimś wielkim problemem.

Dla mnie jeszcze tydzień temu też nie było, ot drobna niedogodność. A od 1 lipca już się normalnie jeździć nie da....

Co do wymiany oleju w silniku.... hmmm, trochę nie chce mi się tego robić po dwóch miesiącach i 2000 km od poprzedniej wymiany. No oczywiście o ile ostatnio ASO go naprawdę wymieniło, a nie jedynie dolało a skasowało za 4 litry...

Ja już z tym ASO miałem w życiu różne przejścia, np. wiele lat temu gdy miałem Xsarę wystawiono mi fakturę za wymianę 5 litrów oleju chociaż do silnika Xsary 1.6 wchodzi 3,5...
Powrót do góry
hedgehog

Przyjaciel Portalu



Dołączył: 02 Maj 2011
Posty: 340
Skąd jesteś (miejscowość / region): Mazowsze
Posiadane auto: C5 II 2.0 HDI 138 BVA6 HA3+ Exclusive
Piwa: 44/1
Wysłany: Czw 07 Lip 2011, 19:15
Temat postu:

Re: ( Citroen C5 ) C5 II 2.0 HDI Automat "zacina się" między 1900-2000 obrotów


I jeszcze pytanko odnośnie odmy: czy przypadkiem nie ma w niej jakiegoś sitka, które mogłoby się zatykać olejem?
Powrót do góry
hedgehog

Przyjaciel Portalu



Dołączył: 02 Maj 2011
Posty: 340
Skąd jesteś (miejscowość / region): Mazowsze
Posiadane auto: C5 II 2.0 HDI 138 BVA6 HA3+ Exclusive
Piwa: 44/1
Wysłany: Czw 07 Lip 2011, 23:14
Temat postu:

Re: ( Citroen C5 ) C5 II 2.0 HDI Automat "zacina się" między 1900-2000 obrotów


Przepraszam, że trzeci post z rzędu, ale sytuacja robi się coraz ciekawsza.

Otóż dzisiaj dopiero wieczorem korzystałem z samochodu. Zrobiłem 4 przejazdy po około 10 km każdy po mieście i......... NIC. Problem nagle zniknął, jak ręką odjął. Nawet najmniejszego falowania, biegi wchodzą superpłynnie, zero problemów, no może poza tym dźwiękiem przy przełączaniu na 6. ale to mam od roku.

Wczoraj wieczorem po przyjeździe z trasy na której po prostu nie dało się normalnie jechać zrobiłem tylko jedną rzecz: wyjąłem filtr powietrza i przeczyściłem go (oraz jego obudowę) odkurzaczem, a następnie włożyłem filtr odwrotną stroną (rura dolotowa powietrza do obudowy filtra jest z przodu obudowy i tam nad nią na dole filtra robi się takie brudniejsze kółko, więc tę stronę dałem na przód, a czystszą nad rurę).

Ale nie wiem czy to miało jakiekolwiek znaczenie, bo filtr był po prostu czysty, zero pyłu, piasku, brudu, nawet żadnych przebarwień nie miał....

Drugą rzeczą którą robiłem dziś w ciągu dnia było "pomacanie" tej gumowej rury od odmy. Po prostu sprawdzałem palcami czy coś w środku jej nie zatyka, a następnie trochę ją przesunąłem, docisnąłem "na swoje miejsce".

I tyle. Nic więcej nie było robione, a problem nie wystąpił ani razu, choć przez poprzednie kilka tygodni na takich przejazdach jak dziś dawał się we znaki cały czas...

Więc chyba już w ogóle teraz nie rozumiem o co chodzi....

P.S. Ale żeby nie było kolorowo to właśnie dzisiaj pojawił się zupełnie inny problem - zaczęło skrzypieć jak cholera tylne zawieszenie. Więc zapewnie do wymiany są łożyska wahaczy. Szwagier w zeszłym roku miał to samo przy podobnym przebiegu.... Koszt wymiany w ASO 1900 zł, koszt wymiany u zwykłego mechanika (specjalisty od cytryn) 800 zł (a łożyska te same co w ASO).
Powrót do góry
procik

Auto Maniak



Dołączył: 07 Paź 2009
Posty: 788
Skąd jesteś (miejscowość / region): Doncaster/UK
Posiadane auto: C3 1.4HDI i C4 2.0HDI Excl.
Piwa: 82/3
Wysłany: Pią 08 Lip 2011, 01:40
Temat postu:

Re: ( Citroen C5 ) C5 II 2.0 HDI Automat "zacina się" między 1900-2000 obrotów


No właśnie, z tego wnioskuje, że układ skrzynia silnik jest czuły na minimalne zmiany w mocy silnika. Zmiany tak minimalne, że normalnie nie idzie tego odczuć, ale sterownik jest tak czuły, ze zaraz chce wysprzęglić bieg.
Dlatego mi pomogła zmiana oleju, bo na świeżym widocznie lepiej silnik chodzi. Co do twojego to hmm , ja wole sam wymienić. Raz dałem C3 na wymianę oleju i po tym wszystkim jak przypadkowo coś sprawdzałem w silniku to zauważyłem że filtr oleju jest tak samo ubrudzony/okurzony jak przed wymianą. Oni wiedza, że auto tak od razu się nie zepsuje i pewnie wciskają kity.
Powrót do góry
gadu-gadu skype status
hedgehog

Przyjaciel Portalu



Dołączył: 02 Maj 2011
Posty: 340
Skąd jesteś (miejscowość / region): Mazowsze
Posiadane auto: C5 II 2.0 HDI 138 BVA6 HA3+ Exclusive
Piwa: 44/1
Wysłany: Pią 08 Lip 2011, 02:30
Temat postu:

Re: ( Citroen C5 ) C5 II 2.0 HDI Automat "zacina się" między 1900-2000 obrotów


procik napisał:
No właśnie, z tego wnioskuje, że układ skrzynia silnik jest czuły na minimalne zmiany w mocy silnika.


Nie chcę się powtarzać, ale skoro falowanie obrotów występuje również w SEKWENCYJNYM trybie pracy skrzyni biegów gdy NIE jest zmieniany bieg to raczej trudno wiązać je w jakikolwiek sposób ze skrzynią biegów.

W trybie sekwencyjnym skrzynia sama NIE zmienia biegu o ile nie zostanie przekroczony dopuszczalny zakres obrotów dla danego biegu, jakieś ~ 1000 - 4000. Jeśli więc w trybie sekwencyjnym problem falowania obrotów pojawia się tak samo jak w trybie automatycznym przy 1800-2000 obrotów to NIE MA TO NIC WSPÓLNEGO z przełączaniem biegu, bo na tych obrotach w trybie sekwencyjnym skrzynia go NIE przełącza o ile Ty nie zrobisz tego ręcznie.

Nie sądzę również by problem był spowodowany taką ekstermalną czułością silnika czy skrzyni na jakieś mikroskopijne zmiany mocy. Gdyby tak było to w polskich warunkach ciągle by się coś działo, bo u nas każde tankowanie to innej jakości paliwo (a mówiąc precyzyjniej inna w nim zawartość wszelkiej maści syfu: wody, rozpuszczalników, brudu wszelakiego itp). Co tankowanie to inna moc.

Niestety, nadal nie wiem o co biega z tym problemem. Zobaczymy czy jutro nie wróci.... Biorąc pod uwagę to co robiłem od wczoraj są tylko trzy możliwości:

- odma była przypchana i "macając" ją mogłem ją odetkać. Muszę jutro zdjąć tę rurkę i zobaczyć co jest w środku.

- filtr powietrza mimo że wygląda na zupełnie czysty był przypchany i odkurzacz jednak zrobił swoje

- samo coś się odblokowało, np. EGR.

Cóż, przez najbliższe kilka dni się okaże...
Powrót do góry
rlech

Czytelnik



Dołączył: 06 Lip 2011
Posty: 8
Skąd jesteś (miejscowość / region): Pomorskie
Posiadane auto: Citroen C5
Piwa: 0/0
Wysłany: Pią 08 Lip 2011, 17:53
Temat postu:

Re: ( Citroen C5 ) C5 II 2.0 HDI Automat "zacina się" między 1900-2000 obrotów


Witam ponownie.
Cieszę się że Koledze zniknął nasz wspólny problem. No u mnie też już od półtora dnia jest dobrze, ale nie cieszę się na zapas tylko czekam na powrót (oby nie).

Wczoraj byłem w ASO, gdzie przedstawiłem cały problem, mówiąc że nie jest to odosobniony przypadek i że występuje tylko w tym typie silnika i o tym że Kolega czytał o upgradzie systemu, który może pomóc itd. Nikt o tym problemie wcześniej nie słyszał a i komputer nie wykazał żadnego błędu, więc tylko można zrobić duże oczy i podrapać się po głowie.
Na poniedziałek jestem umówiony na upgrade systemu, gdyż nie mogłem tego zrobić wczoraj, ponieważ do upgradu samochód musiał być zimny a ja nie mogłem czekać kilku godzin. Zgłosiłem również problem z zabrudzoną częścią pod maską i usłyszałem, że to nie jest normalny objaw (i nic więcej).

Jedyne co polecili to oprócz upgradu (na który sam nalegałem) to regeneracja FAPa (700zl wymiana płynu + może zbiorniczek, a jak cały FAP to 3000zł) - trochę się zmarszczyłem.

A dlaczego objawy problemu zniknęły? Przy okazji wizyty w ASO wymienili mi jakiś zawór, który był objęty akcją serwisową na początku roku, na którą nie pojechałem wcześniej z braku czasu. Niestety nie dali mi jeszcze żadnego świstka dotyczącego tej wymiany a że mam słabą pamięć to nie pamiętam co to za zawór. Dowiem się w poniedziałek jak będę w ASO.

W każdym razie, nie zapeszając, na chwilę obecną jest dobrze. Przejechałem już ze 150km (mam 50 km do pracy w jedną stronę) i mimo wymuszania pojawienie się problemu, czyli zwalniania z 70km/h do np 40km/h i znów przyspieszania (w tych okolicznościach najczęściej problem zachodził) problemu nie ma.

Mam pytanie. Czy regenerację FAPa można zrobić gdzieś indziej aby było dobrze i taniej? Czy to tyle po prostu kosztuje? Mam przejechane 123000km i ponoć regeneracja jest wymagana.

Pozdrawiam
Powrót do góry
Colin555

Stały Bywalec



Dołączył: 10 Lis 2010
Posty: 201
Skąd jesteś (miejscowość / region): cra
Posiadane auto: c6
Piwa: 13/0
Wysłany: Pią 08 Lip 2011, 18:15
Temat postu:

Re: ( Citroen C5 ) C5 II 2.0 HDI Automat "zacina się" między 1900-2000 obrotów


tak regeneracje zrobisz sam za darmo na trasie a nie za 3 tyś zł

ten zaworek to zaworek od serwa hamulcowego i nie ma nic wspolnego z szarpaniem

normalnie dramat, rece załamać...
Powrót do góry
rlech

Czytelnik



Dołączył: 06 Lip 2011
Posty: 8
Skąd jesteś (miejscowość / region): Pomorskie
Posiadane auto: Citroen C5
Piwa: 0/0
Wysłany: Pią 08 Lip 2011, 18:29
Temat postu:

Re: ( Citroen C5 ) C5 II 2.0 HDI Automat "zacina się" między 1900-2000 obrotów


No to się dowiem dokładnie w poniedziałek czy coś jeszcze dodatkowo zrobili oprócz wymiany zaworka, że objawy ustąpiły. Dziwi mnie to że było źle a chwilę później (po wizycie w ASO) jest dobrze jak gdyby nigdy nic, mimo że jak mówisz zaworek nie mam nic wspólnego z tymi objawami.
Powrót do góry
Colin555

Stały Bywalec



Dołączył: 10 Lis 2010
Posty: 201
Skąd jesteś (miejscowość / region): cra
Posiadane auto: c6
Piwa: 13/0
Wysłany: Pią 08 Lip 2011, 18:33
Temat postu:

Re: ( Citroen C5 ) C5 II 2.0 HDI Automat "zacina się" między 1900-2000 obrotów


tak - nie ma nic wspólnego, te wasze aso to raczej tego ASO nie powinny mieć w nazwie
Powrót do góry
rlech

Czytelnik



Dołączył: 06 Lip 2011
Posty: 8
Skąd jesteś (miejscowość / region): Pomorskie
Posiadane auto: Citroen C5
Piwa: 0/0
Wysłany: Pią 08 Lip 2011, 18:42
Temat postu:

Re: ( Citroen C5 ) C5 II 2.0 HDI Automat "zacina się" między 1900-2000 obrotów


No niestety masz rację. Pojechałem tylko dlatego, że wiedziałem o akcji i chciałem przy okazji z niej skorzystać. Dodatkowo wydaje się, że właśnie oni powinni mieć dostęp do najnowszego softu Citroena.
Powrót do góry
hedgehog

Przyjaciel Portalu



Dołączył: 02 Maj 2011
Posty: 340
Skąd jesteś (miejscowość / region): Mazowsze
Posiadane auto: C5 II 2.0 HDI 138 BVA6 HA3+ Exclusive
Piwa: 44/1
Wysłany: Pią 08 Lip 2011, 20:41
Temat postu:

Re: ( Citroen C5 ) C5 II 2.0 HDI Automat "zacina się" między 1900-2000 obrotów


U mnie drugi dzień (dziś ok. 30 km) bez jakiegokolwiek śladu wcześniejszego problemu. Nic z tego nie rozumiem. Szarpało od końca kwietnia przez ponad 2 miesiące, przez ostatnie kilka dni tak że się jeździć nie dało i nagle cudowne ozdrowienie... Tak jak wspomniałem, wszystko co zrobiłem to odkurzenie filtra powietrza i podłubanie trochę przy odmie (pomacanie węża czy nie jest zapchany) i.... tyle. Jedyne co jeszcze mi przychodzi na myśl to że może wtyczka na kablu od przepływomierza słabo kontaktuje i gdy podczas czyszczenia filtra powietrza wypiąłem a potem z powrotem podłączyłem przepływomierz to może zaczął kontaktować....

Kolego rlech, będę bardzo wdzięczny jeśli będziesz mógł podać później czy uaktualniono Ci oprogramowanie skrzyni biegów i silnika... Moje ASO nadal uparcie twierdzi że nowego oprogramowania nie ma... Ale jeśli Tobie wgrają nowe oprogramowanie to wtedy pojadę do innego miasta...

Bardzo proszę również o informację na temat zaworu, który Ci wymieniono. Do mnie żadne wezwanie na akcję serwisową w tym roku nie przyszło... Jaki jest rocznik twojego auta?
Powrót do góry
Colin555

Stały Bywalec



Dołączył: 10 Lis 2010
Posty: 201
Skąd jesteś (miejscowość / region): cra
Posiadane auto: c6
Piwa: 13/0
Wysłany: Pią 08 Lip 2011, 20:47
Temat postu:

Re: ( Citroen C5 ) C5 II 2.0 HDI Automat "zacina się" między 1900-2000 obrotów


skoro Ci nie przyszło wezwanie to Twoje auto nie podlega

to że on będzie miał softa to nie znaczy że dla Ciebie da sie wgrać,
widocznie masz najaktualniejszego i nic nowszego nie wyszło i w żadnym innym ASO na świecie nic nie wgrają wyżej
Powrót do góry
hedgehog

Przyjaciel Portalu



Dołączył: 02 Maj 2011
Posty: 340
Skąd jesteś (miejscowość / region): Mazowsze
Posiadane auto: C5 II 2.0 HDI 138 BVA6 HA3+ Exclusive
Piwa: 44/1
Wysłany: Pią 08 Lip 2011, 21:07
Temat postu:

Re: ( Citroen C5 ) C5 II 2.0 HDI Automat "zacina się" między 1900-2000 obrotów


Colin555 napisał:
skoro Ci nie przyszło wezwanie to Twoje auto nie podlega

To jest optymistyczne założenie. Kiedyś nie przyszło mi wezwanie bo listonosz wrzucił do skrzynki sąsiada, a temu nie chciało się odnieść przez kolejne 3 miesiące. Niestety ASO nie wpadło na to by wysyłać poleconym.

Cytat:
to że on będzie miał softa to nie znaczy że dla Ciebie da sie wgrać,
widocznie masz najaktualniejszego i nic nowszego nie wyszło i w żadnym innym ASO na świecie nic nie wgrają wyżej

Dlatego zapytałem kolegę rlecha o rocznik. Jeśli ma ten sam co mój to raczej starszego softu niż ja nie ma, bo ja mam z samego początku roku - wgrany fabrycznie.

A żeby ASO mogło stwierdzić na 100% że dla mojego samochodu rzeczywiście nie ma nowszego softu to powinni sprawdzić także funkcję uaktualnienia przez Internet w Lexii, a nie tylko lokalnie z dysku. A tego nie zrobili...
Powrót do góry
rlech

Czytelnik



Dołączył: 06 Lip 2011
Posty: 8
Skąd jesteś (miejscowość / region): Pomorskie
Posiadane auto: Citroen C5
Piwa: 0/0
Wysłany: Pią 08 Lip 2011, 21:11
Temat postu:

Re: ( Citroen C5 ) C5 II 2.0 HDI Automat "zacina się" między 1900-2000 obrotów


Rocznik 2007.
Dokładną nazwę zaworu podam w poniedziałek. Kolega Colin555 pisał że jest to zaworek od serwa hamulcowego. Pamiętam że nazwa była trochę inna ale może chodzi o to samo.
Powrót do góry
Colin555

Stały Bywalec



Dołączył: 10 Lis 2010
Posty: 201
Skąd jesteś (miejscowość / region): cra
Posiadane auto: c6
Piwa: 13/0
Wysłany: Pią 08 Lip 2011, 21:38
Temat postu:

Re: ( Citroen C5 ) C5 II 2.0 HDI Automat "zacina się" między 1900-2000 obrotów


zaworek zwrotny pompy próżniowej
Powrót do góry
hedgehog

Przyjaciel Portalu



Dołączył: 02 Maj 2011
Posty: 340
Skąd jesteś (miejscowość / region): Mazowsze
Posiadane auto: C5 II 2.0 HDI 138 BVA6 HA3+ Exclusive
Piwa: 44/1
Wysłany: Nie 10 Lip 2011, 06:16
Temat postu:

Re: ( Citroen C5 ) C5 II 2.0 HDI Automat "zacina się" między 1900-2000 obrotów


Trzeci dzień.... bez jakiegokolwiek śladu problemu...

Oczywiście cieszę się jak dziecko, ale zupełnie nie wiem co o tym myśleć... Po dwóch miesiącach nagle zniknął z dnia na dzień...

Tak jak wspominałem, mam trzy podejrzane elementy, które bezpośrednio przed zniknięciem problemu ruszałem:

- filtr powietrza, który odkurzyłem. Mam filtr z ASO z logo Puga i Citroena, zakładany był na początku 2010 r., w tym roku na przeglądzie go nie wymienili bo po sprawdzeniu stwierdzili, że jest czysty. Ja też czyszcząc go odniosłem wrażenie, że jest prawie jak nowy... Ale może zrobiono jakąś partię filtrów zbyt "gęstą", tzn. że nie widać na nich brudu, a mimo to jakieś mikroskopijne drobiny pyłu zatykają filtr... Tylko że wtedy chyba byłyby jakieś błędy z przepływomierza, a ponadto problem występowałby także na innych obrotach a nie tylko 1800-2000....?

- odma. "Wymacałem" całą rurkę, żeby sprawdzić czy nie ma w niej żadnych zatorów. Nic nie znalazłem, ale może jednak coś się przy okazji odetkało. Ale znów, gdyby była zatkana to czy problem pojawiałby się tylko przy 1800-2000 obrotów...?

- kabel/wtyczka od przepływomierza. Czyszcząc filtr musiałem odpiąć przepływomierz. Może coś na wtyczce nie kontaktowało, a teraz załapało. Ale czy w takim wypadku nie byłoby błędów i czy problem pojawiałby się tylko przy tych obrotach?

Nic z tego nie rozumiem. Cieszę się że jest dobrze i jeżdżę, ale codziennie wsiadając do samochodu martwię się, że problem wróci, bo nadal nie wiem co go powodowało...
Powrót do góry
Cyfrowy 5

Auto Maniak



Dołączył: 22 Lis 2010
Posty: 963
Skąd jesteś (miejscowość / region): Swarzędz WLKP.
Posiadane auto: Citroen C4 Grand-Picasso Excl. 2.0hdi automat. FORD KA 1.3 TDCI (GRAND-PRIX) 2010r. BYŁO: Polonez, Fiat Cinquecento, Daewoo Matiz, Volvo S80
Piwa: 139/3
Wysłany: Pon 11 Lip 2011, 02:04
Temat postu:

Re: ( Citroen C5 ) C5 II 2.0 HDI Automat "zacina się" między 1900-2000 obrotów


Najgorsze są usterki typu pojawia się i znika. Bo trudno je zdiagnozować, a jako, że istnieje złośliwość rzeczy martwych to zazwyczaj znika dany problem tuż przed wizytą u specjalisty.

A drugą negatywną strona takich usterek to, to, że nie wiemy czy po ustąpieniu usterki można się już cieszyć, czy raczej być bardzo ostrożnym optymistą. No i kiedy już, już, już zaczynamy się cieszyć, jak dzieci to problem powraca i wtedy to dopiero ma się doła.

No, ale teraz do rzeczy. Witam i ja dorzucę kamień do ogródka, który to robi się coraz "bujniejszy" tzn. coraz to więcej osób potwierdza w swoim aucie problem falowania obrotów.

Więc i ja jako posiadacz C4GP. 2.0 hdi 138 z skrzynia AM6 opisze wam moje doświadczenia w tym temacie. A więc u mnie też obroty falują!

A zaczęło sie to tak. Kiedy rok temu kupiłem C4GP i wracałem w drodze z Białegostoku (bo tam właśnie kupiłem auto) do Poznania starałem się zwracać uwagę na najmniejsze szczegóły zachowania nowego samochodu bo to nigdy nie wiadomo, czy człowiek dobrze kupił i czegoś nie przeoczył i gdzieś w połowie trasy poczułem przy trochę spokojniejszej jeździe, że obroty falują i wiadomo zaraz ciśnienie podskoczyło co to zaraz będzie. Ale, że trasa Białystok-Poznań (a właściwie Swarzędz) do najkrótszych nie należy, to człowiek ciśnie, żeby jak najszybciej ją "przelecieć" to falowanie ustąpiło i samochód zachowywał się jak najbardziej poprawnie i uznałem to falowanie za coś "było minęło". Po kilku dniach użytkowania zaczął mnie stresować inny problem, a mianowicie zapach spalin w aucie przy włączonym silniku i postoju np. na światłach. Zacząłem szukać przyczyny tego zapachu i wieczorem z użyciem latarki zauważyłem dymek wydobywający się z za silnika (oczywiście włączonego). Pomogła ta latarka bo w dzień czuć a nie widać a wieczorem z latarką wytropiłem. Przyczyną usterki był zdjęty wąż odmy z kolektora dokładnie, w tym miejscu, jak na zdjęciu kolegi hedgehog'a. Wąż był skierowany na podszybie i tam właśnie można było zużyć rolkę papieru, żeby to doczyścić z ciemno-olejowego osadu.

Założyłem wąż na swoje miejsce i zacząłem się zastanawiać, że sam nie spadł i kojarzyć fakty falowania i tego węża. Ucieszyłem się nawet, że znalazłem nie tylko przyczynę spalin w aucie, ale i pewnie tego falowania z drogi powrotnej. O jakże się wtedy myliłem. Wtedy dopiero się zaczęło falowanie i załapałem poprzedni właściciel zdjął wąż żeby przynajmniej złagodzić falowanie ( na marginesie dodam, że spaliny w aucie to nie tylko mój ówczesny problem, bo jakiś czas temu podobny problem pojawił się na forum, widać „knyf” z zdejmowanym wężem jest powszechnie znany) Poniżej link do postu:


http://citroen.auto.com.pl/forum/viewtopic.php?p=502076&highlight=#502076


Co zrobić samochód już jest, więc sam muszę szukać przyczyny. Po pierwsze nowy filtr powietrza. Nie pomogło, więc odłączyłem przepływomierz i tu reakcja, bo samochód bez przepływki jedzie idealnie. Ale, że tak jeździć się nie da, więc do znajomego, który ma warsztat Bosch Servis i pod komputer i :

A. przepływka jest ok.
B. samochód nie pokazuje żadnego błędu
C. auto jechało świetnie bo silnik w stanie awaryjnym

Na tę chwilę nic więcej już nie mógł zrobić bo zawalony robotą, ale umówiłem się za kilka dni. W między czasie wyjechałem za miasto i przy prędkości ok. 140 poczułem, jak auto zaczyna coraz płynniej jechać, aż w końcu idealnie najmniejszego falowania, więc do warsztatu już nie zawitałem i wspólnie z kolegą (tym od Bosch'a) uznaliśmy, że przepalił a co to było to ?

Auto jeździło idealnie z pół roku. Potem, jak tylko pojawiało się lekkie falowanie, to zaraz na trasę i przechodziło. Zacząłem się nawet zastanawiać czy to nie filtr FAP nie daje o sobie znać. W między czasie starałem się pomóc kolegą na forum z podobnym problemem np.

http://citroen.auto.com.pl/forum/viewtopic.php?p=514436&highlight=#514436

No ale, że to usterka typu pojawia się i znika to i musiała sie znów pojawić. Teraz jestem na etapie właśnie tego falowania w granicach 2 tyś obrotów i spokojnej statycznej jeździe (coś tak, jak u procika), jak dodam gazu do auto się zwija i problemu nie ma.

Niestety przegonienie auto nic teraz nie pomaga. Nawet ostatnio byłem w Berlinie i zaraz od granicy starałem się nie schodzić poniżej 170km/h i nic, jak falowało tak faluję. Problem nie jest drastyczny i czasami nie wyczuwalny, ale jest.

Przepraszam za tak długi, trochę nudnawy post, ale starałem się jak najbardziej przybliżyć moje przygody z 2.0hdi i może jakoś wspólnie dojść do postawienia diagnozy i może nawet małe i z pozoru nudne opisy spowodują ułożenie tej układanki.

Jedno jest pewne, który pierwszy będzie w 100% pewien przyczyny tego falowania niech zaraz głosi to na całym forum, bo problem jest i to zaczyna przypominać epidemie.

Kolego hedgehog nie chcę studzić twojej radości, ale u mnie odłączenie przepływki spowodowało płynną jazdę (stan awaryjny), być może u ciebie po odłączeniu przepływomierza i ponownym jego podłączeniu coś spowodowało, że nie zetknął się np. styk itp. i właśnie teraz też jeździsz niejako bez przepływki i stanie awaryjnym.
_________________
Cyfrowy 5
Powrót do góry
hedgehog

Przyjaciel Portalu



Dołączył: 02 Maj 2011
Posty: 340
Skąd jesteś (miejscowość / region): Mazowsze
Posiadane auto: C5 II 2.0 HDI 138 BVA6 HA3+ Exclusive
Piwa: 44/1
Wysłany: Pon 11 Lip 2011, 03:57
Temat postu:

Re: ( Citroen C5 ) C5 II 2.0 HDI Automat "zacina się" między 1900-2000 obrotów


Witam,

Cieszę się, że Koledzy przyłączają się do dyskusji bo problem niewątpliwie ISTNIEJE, i niewątpliwie w jakiś szczególny sposób dotyczy użytkowników samochodów z silnikiem DW10BTED 2.0 HDi 138. Nie udało mi się jeszcze ustalić czy pojawia się wyłącznie ze skrzynią automatyczną AM6 czy także z manualną, ale występowanie wyłącznie z tym silnikiem jest ewidentne -- po prostu nie ma jakichkolwiek wypowiedzi na ten temat od ludzi z innymi silnikami...

Ja do niewystępowania tego problemu przez ostatnie 4 dni (po ponad 2 miesiącach codziennego występowania) podchodzę bardzo ostrożnie, bo - odpukać - tak jak zniknął zawsze może się pojawić znowu.

Mam kilka swoich typów (opisanych w poprzednich wiadomościach) tj. filtr powietrza (który tak czy owak jutro zmienię bo nawet jeśli wygląda na czysty to po 1,5 roku już by wypadało), odmę (którą dokładnie obejrzymy u mechanika w najbliższych dniach i sprawdzimy co jest w rurze a jeśli trzeba to dokładnie przeczyścimy) oraz ewentualnie wtyczkę od przepływomierza którą profilaktycznie spsikam jakimś specyfikiem zapewniającym lepszy kontakt połączeń elektrycznych. No i zobaczymy czy i kiedy problem powróci...

Co do pracy silnika w trybie awaryjnym, to jestem pewien, że NIE. Z dwóch powodów: po pierwsze, został już podpięty pod Lexię i nie ma żadnych błędów (a wejście w tryb awaryjny nastąpiłoby tylko po wystąpieniu trwałego błędu, który zostałby zapisany w ECU silnika), po drugie bez problemu kręci się do ponad 4000 obrotów (wyżej nie sprawdzałem), a w trybie awaryjnym jest ograniczony do bodaj 3000.

Natomiast jest jeszcze jedna rzecz, która w jakiś sposób zwraca uwagę w kierunku przepływomierza, a o której wcześniej nie wspominałem. Otóż jakieś 2 tyg. temu przejeżdżałem koło mechanika mając ten problem i wstąpiłem na chwilę by umówić się na wizytę. Nie miał Lexii bo ma komputer w naprawie, ale miał taki ręczny komputerek diagnostyczny, który podpiął i powiedział, że z przepływomierza jest cały czas taki sam odczyt i nie zmienia się przy dodawaniu gazu (wzroście obrotów) a powinien. Dzień później w ASO samochód był podpięty pod Lexię i odczyty z przepływomierza były normalne, tzn. wartość zmieniała się wraz z obrotami, więc zignorowałem temat. Są dwie możliwości: albo ten komputerek diagnostyczny mechanika po prostu źle odczytywał bieżącą wartość przepływu powietrza z C5 i np. ciągle pokazywał tylko pierwszą odczytaną wartość, albo rzeczywiście na tej wtyczce coś nie kontaktuje i akurat u mechanika nie stykało, a jak podjechałem do ASO to zaskoczyło... Jeśli problem się powtórzy, to będzie to jedną z rzeczy którą sprawdzę, ale już na Lexii.

Zobaczymy też czy Koledze rlechowi uaktualnią oprogramowanie w serwisie. Tak jak pisałem wcześniej, na jednym z angielskich forów widziałem wpis człowieka, który pisał, że jest umówiony z serwisem na zaktualizowanie opgramowania silnika i skrzyni, podobno właśnie w celu wyeliminowania falowania obrotów... Kolega rlech ma samochód nowszy niż mój, bo ma rocznik 2007, a mój wg. numeru OPR został wyprodukowany w ostatnich dniach grudnia 2006 a kupiłem go w pierwszych dniach stycznia 2007, a więc jeśli do samochodu rlecha będzie uaktualnienie oprogramowania to będzie i do mojego, bo ja na pewno nie mam nowszego oprogramowania niż rlech, gdyż od nowości nie było aktualizowane.

Kontunuujmy temat i podawajmy tutaj wszelkie nowe informacje które uda nam się zgromadzić, bo tylko w ten sposób uda nam się namierzyć przyczynę problemu i wyeliminować go. ASO nam w tym nie pomoże, bo na podstawie swoich 12 lat doświadczeń z użytkowania Citroenów mogę stwierdzić, że serwisy Citroena działają w następujący sposób:

- NA gwarancji dla ASO wszystko jest problemem tymczasowym, który albo sam zaraz zniknie albo wystarczy przeczyszczenie czegoś, ale w żadnym wypadku wymiana części (bo wtedy za nie płaci Citroen). Najczęstsza rada to: "jeździć dalej, samo przejdzie". Trzeba się nieźle wykłócić by w końcu wymienili co trzeba, w moim wypadku zwykle musiało się kończyć na pismach do działu obsługi klienta Citroen Polska...

- PO gwarancji wszystko jest problemem wynikającym z uszkodzeń części i wszystko trzeba natychmiast wymieniać na nowe (oczywiście na koszt klienta), a żadne czyszczenie nie wchodzi w grę. A za samą diagnostykę każdorazowo trzeba wybulić 100-150 zł.

Więc starajmy się sobie sami pomóc....
Powrót do góry
procik

Auto Maniak



Dołączył: 07 Paź 2009
Posty: 788
Skąd jesteś (miejscowość / region): Doncaster/UK
Posiadane auto: C3 1.4HDI i C4 2.0HDI Excl.
Piwa: 82/3
Wysłany: Pon 11 Lip 2011, 11:15
Temat postu:

Re: ( Citroen C5 ) C5 II 2.0 HDI Automat "zacina się" między 1900-2000 obrotów


Koledzy, nie ma jakiś "typów" po prostu falowanie występuje, kiedy moc silnika zaczyna odbiegać minimalnie od jakiś parametrów. Spowodować to może filtr powietrza, przepracowany olej, jakaś odma, minimalne rozbieżności sygnałów na przeplywce, ale jeszcze bez wskazania błędu, lekko przytkany filtr FAP , generalnie układ silnik-skrzynia jest wrażliwy na takie niuanse.

Pocieszające jest to, ze nie jest to jakaś krytyczna usterka, która by unieruchomiła auto w trasie. Trzeba po prostu dbać bardziej sumiennie o silnik, lub próbować wgrać ten nowy soft do skrzyni.
Powrót do góry
gadu-gadu skype status
hedgehog

Przyjaciel Portalu



Dołączył: 02 Maj 2011
Posty: 340
Skąd jesteś (miejscowość / region): Mazowsze
Posiadane auto: C5 II 2.0 HDI 138 BVA6 HA3+ Exclusive
Piwa: 44/1
Wysłany: Pon 11 Lip 2011, 13:33
Temat postu:

Re: ( Citroen C5 ) C5 II 2.0 HDI Automat "zacina się" między 1900-2000 obrotów


procik napisał:
Koledzy, nie ma jakiś "typów" po prostu falowanie występuje, kiedy moc silnika zaczyna odbiegać minimalnie od jakiś parametrów. Spowodować to może filtr powietrza, przepracowany olej, jakaś odma, minimalne rozbieżności sygnałów na przeplywce, ale jeszcze bez wskazania błędu, lekko przytkany filtr FAP , generalnie układ silnik-skrzynia jest wrażliwy na takie niuanse.

Jak zwał tak zwał, ale nie jest to jednak normalna rzecz skoro występuje wyłącznie z silnikiem 2.0 HDi 138. Coś jednak powoduje, że tylko ten silnik jest podatny na takie czynniki.

Znam dwie inne osoby z C5 (jeden C5 II 1.6 HDi przebieg ponad 70.000, drugi C5 I 3.0 benzyna V6 przebieg 150.000) jakoś niespecjalnie dbające o samochód, i nikt z nich o takim problemie nie słyszał.

Myślę, że choćby dlatego warto temat kontynuować, że może jeszcze kilku innych użytkowników z tym problemem się dopisze do wątku, a wtedy można dać znać Citroenowi, że jest taki problem. Bo co innego w serwisie powiedzieć "panie, kupę innych ludzi tak ma" (guzik ich to obchodzi, co najwyżej zasugerują wymianę przepływomierza i EGR na łączną kwotę 3.000 zł), a co innego podesłać do działu technicznego Citroena link do wątku w którym np. 20 czy 30 osób zgłasza identyczny problem z tym silnikiem. Wtedy jest szansa, że ktoś jednak się ruszy i zrobi poprawkę oprogramowania. Bo być może dla tego silnika zrobiono oprogramowanie ze zbyt małą tolerancją, "marginesem błędu", na pewne parametry - np. ciśnienia czy temperatury powietrza.

Zdecydowanie nie jest to sytuacja normalna i nie powinno się nad nią przechodzić do porządku dziennego.

Muszę też powiedzieć, że trudno mi sobie wyobrazić by bardziej dbać o samochód niż ja to robię. Systematyczne przeglądy, wymiana oleju w silniku praktycznie co 10.000 km, tylko dobre paliwo z BP, Shella lub Statoila (w większości V-Power Diesel), żadnych zamienników, tylko oryginalne części i płyny.... Przez ponad 4 lata eksploatacji w zasadzie jedyną rzeczą, której nie wymieniłem co 10.000 km był ów filtr powietrza na ostatnim przeglądzie, ale to tylko dlatego że był czysty jak z fabryki. A i tak to nie odbiega od normy, bo większość ludzi w ciągu roku robi znacznie więcej kilometrów niż 10.000, więc nadal można powiedzieć, że ja zmieniam filtr powietrza znacznie CZĘŚCIEJ niż inni i na pewno w przewidzianym zakresie kilometrów. Uważam więc, że robię wszystko co do mnie należy, więc mam prawo oczekiwać by auto jeździło normalnie, a nie szarpało jak jakiś rzęch ze szrotu. Z przebiegiem 40.000 km moje auto to w zasadzie jest nówka...

Oczywiście zdarza się, że trafi się felerny egzemplarz auta, który będzie się rozkraczać co 5000 km, choćby nie wiem jak o nie dbać. I wtedy cóż, ma się pecha. Ale tu - jak widać w tym wątku - sprawa jest inna, bo problem ma całkiem sporo osób Z TYM SILNIKIEM. Każda z tych osób zapewne ma inny styl jazdy, leje inne paliwo, zmienia filtry i płyny co inny okres czasu i przebieg, inaczej eksploatuje i przechowuje auto (jedni w ciepłym garażu inni na mrozie pod chmurką itp), a jednak wszyscy mają ten sam problem i jedyną wspólną cechą jest tu TYP SILNIKA. Jest to więc jakaś niedoróba konstrukcyjna, a nie wina użytkownika.

I odwrotnie, jeśli ten sam olej silnikowy, ten sam filtr powietrza i paliwa, ten sam typ przepływomierza itp. itd. mają w swoim samochodzie także właściciele C5, C4, C8, 407, 607 itp. z silnikami 1.6 HDi, 2.0i, 3.0i V6 itp a mimo wszystko tego problemu nie mają, to mamy do czynienia z błędem konstrukcyjnym lub niedoróbką oprogramowania sterującego tym konkretnym silnikiem...

A tak w ogóle, to u mnie problem się pojawił na drugi dzień po rocznym przeglądzie (na który wydałem 1.000 zł), więc tym bardziej oczekiwałbym, że po tak drogim przeglądzie auto powinno jeździć lepiej, a nie gorzej. Na tym przeglądzie wymieniłem olej, więc to nie olej. Filtra powietrza nie wymieniałem, ale był sprawdzony i był czysty jak łza i wymieniany był niecałe 10.000 km wcześniej, więc to nie filtr. Gdy problem występował FAP przytkany nie był, bo był sprawdzany na Lexii, gdzie pokazywało, że w tym czasie był dopiero co po regeneracji (jakieś 150 km) a stopień jego zatkania wynosił 7%. A jeśli to jest efekt jakichś drobnych przekłamań odczytu z MAF-a (który sam w sobie jest sprawny bo testowany Lexią pokazywał takie same wartości przepływu jak zadane, co nota bene również świadczy że to nie filtr powietrza bo wtedy przepływ byłby poniżej zadanego), to producent powinien czym prędzej skorygować oprogramowanie i dać większy margines tolerancji.

A jeśli to jest odma, która zatyka się olejem wypluwanym przez silnik, to to też nie jest sytuacja normalna, szczególnie przy przebiegu i stanie mojego samochodu, i dzień po wymianie oleju na nowy. To nie jest zjeżdżony trup od Niemca z przebiegiem 300.000 tylko zadbane auto z salonu z przebiegiem 40.000... Czytałem w sieci sporo o odmach zatykających się "masłem olejowym", ale to w sprowadzanych PanzerWagenach zajeżdżonych przez Niemców jak stare kobyły i odsprzedanych Polakom, a nie w aucie z salonu po 40.000 delikatnego traktowania.

Cytat:
Pocieszające jest to, ze nie jest to jakaś krytyczna usterka, która by unieruchomiła auto w trasie. Trzeba po prostu dbać bardziej sumiennie o silnik, lub próbować wgrać ten nowy soft do skrzyni.

No, zależy jak na to patrzeć. W pewnych krytycznych sytuacjach gdy liczą się ułamki sekundy to falowanie może jednak źle się skończyć. Nie mówiąc już o tym, że występowanie tego problemu prowokuje do bardziej agresywnego stylu jazdy, bo trzeba tak przyspieszać by zmiana biegów następowała przy 2500-3000 obr. gdyż inaczej moment zmiany biegu nakłada się na falowanie, co powoduje podwójny problem.

A spokojnie po mieście jeździć się nie daje w ogóle, bo prawie cały czas jest się w tym falującym zakresie obrotów, no chyba że się na sekwencji wymusi niższy bieg i katuje silnik jeżdząc cały czas na 3000 obrotów. Ale chyba nie tak powinno jeździć auto za 100.000 zł.

Wypada więc tylko powtórzyć, że skoro ja jako właściciel robię wszystko co do mnie należy, tj. roczny przegląd za niemałe pieniądze w autoryzowanym serwisie z wymianą wszystkich płynów, filtrów, olejów itp, tylko dobre paliwo, poprawne użytkowanie (np. odczekiwanie na schłodzenie turbiny, poprawne używanie automatu), a auto mimo wszystko niedomaga i okazuje się, że inni mają to samo TYLKO Z TYM SILNIKIEM, to jest to problem PRODUCENTA samochodu, bo ewidentnie wynika z jakiejś NIEDORÓBKI, po stronie sprzętu lub oprogramowania.

Więc postarajmy się ustalić przyczynę problemu i dajmy Citroenowi znać, że taki problem jest i trapi wiele osób.

To że się gwarancja skończyła wcale nie znaczy, że auto może już iść na szrot. Szczególnie jeśli chodzi o jakąś niedoróbę konstrukcyjną. Zawsze można zainteresować tym UOKiK i wymusić nową akcję serwisową.
Powrót do góry
Cyfrowy 5

Auto Maniak



Dołączył: 22 Lis 2010
Posty: 963
Skąd jesteś (miejscowość / region): Swarzędz WLKP.
Posiadane auto: Citroen C4 Grand-Picasso Excl. 2.0hdi automat. FORD KA 1.3 TDCI (GRAND-PRIX) 2010r. BYŁO: Polonez, Fiat Cinquecento, Daewoo Matiz, Volvo S80
Piwa: 139/3
Wysłany: Pon 11 Lip 2011, 14:37
Temat postu:

Re: ( Citroen C5 ) C5 II 2.0 HDI Automat "zacina się" między 1900-2000 obrotów


Witam. Daleki bym był od skierowania podejrzeń w sprawie falowania w kierunku skrzyni. Moja skrzynia (odpukać) pracuję idealnie, a falowanie czuć, że pochodzi od silnika. Miałem w Volvo walniętą skrzynię i wiadomo usterki są różne, ale falowania nie było. Jadąc samochodem w trakcie efektu falowania mam wrażenie, że brakuje mu mieszanki paliwowej (zbyt uboga w tym zakresie obrotów), albo za mało powietrza lub ropy. Wciśnięcie pedału gazu powoduję wzbogacenie tej mieszanki i silnik pracuję normalnie.

Z drugiej zaś strony zastanawiający jest fakt, że (przynajmniej u mnie) na postoju i ze skrzynią w pozycji P lub N po dodawaniu gazu i nabraniu tych 1700-2000 obr. silnik nic nie faluje i pracuje normalnie,. Cały zakres obrotów przechodzi gładko bez tego efektu.

Jedno na co jeszcze zwróciłem uwagę, ale nie jestem tego jeszcze w 100% pewien (muszę to jeszcze poobserwować) to , że jak by falowanie w moim przypadku nasilało, kiedy mam mało ON w zbiorniku i zaświeci rezerwa. Może filtr paliwa (jeszcze nie wymieniałem), lub pompa paliwa ma na to wpływ.

Generalnie silniki HDI są skomplikowanymi konstrukcjami i mało kto tak naprawdę umie je diagnozować i zarazem skutecznie naprawiać nawet ASO nieraz rozkłada ręce i co najwyżej metodą prób i błędów mogą powymieniać to i owo, a nóż na coś trafią.

Kiedyś kolega TOKO wkleił interesujący post na temat silników HDI dość długi, ale warto przeczytać:

http://citroen.auto.com.pl/forum/viewtopic.php?t=116260

Wydaje mi się, że można by zwrócić jeszcze baczniejszą uwagę na filtr FAP czy on nie ma jakiegoś wpływu na falowanie np. trochę przytkany i w tym zakresie obrotów kiedy spaliny nie mają jeszcze odpowiedniego ciśnienia oby opuścić lekko przytkany układ wydechowy powodują dławienie silnika, a przy niższych obrotach nie faluję, bo ilość spalin jest na tyle nie duża, że swobodnie wydostają się przez przytkany FAP.
Można jeszcze podejrzewać którąś z sąd Lambda (zużyta, lub z nagarem) i wtedy może podawać błędne informacje do komputera a ten znów źle steruję dawkami mieszanki w niektórych zakresach obr. może objawiać się to np. falowaniem
Generalnie winowajcy falowania szukał bym w mieszance paliwowo-powietrznej tj. filtr powietrza, paliwa oraz cały osprzęt dostarczający te substancje do silnika rurki itp. oraz układ wydechowy j.w. i zawór EGR i ten nieszczęsny wąż odmy.
Jak widać zakres szukania nie mały, więc musimy wspólnymi siłami szukać i na wzajem się informować o efektach.

Co do skrzyń biegów tzn. czy tylko w naszym modelu występuję ten efekt, to faktycznie musieli by sie przyłączyć inni użytkownicy z i nnymi rodzajami skrzyń, manual, MPC. Tak na gorąco skojarzyłem teraz tzw. efekt kangura w skrzyni MPC. Może to nie ta skrzynia tylko silnik i akurat zakres obrotów powodują ten efekt kangura i jest to, to samo co u nas, tylko z tamta skrzynią jest to identyfikowane jako skrzynia.
_________________
Cyfrowy 5
Powrót do góry
procik

Auto Maniak



Dołączył: 07 Paź 2009
Posty: 788
Skąd jesteś (miejscowość / region): Doncaster/UK
Posiadane auto: C3 1.4HDI i C4 2.0HDI Excl.
Piwa: 82/3
Wysłany: Pon 11 Lip 2011, 15:15
Temat postu:

Re: ( Citroen C5 ) C5 II 2.0 HDI Automat "zacina się" między 1900-2000 obrotów


Koledzy ale się rozpisujecie Smile Jak już napisałem FAP ma takie znaczenie, ze może lekko zamulić silnik.
Problem najprawdopodobniej leży w oprogramowaniu skrzyni.
W silnikach 1.6 HDI jest inna skrzynia, ma mniej biegów, przez co proces przełączenia biegów nieco inaczej wygląda. Tak samo w silnikach benzynowych, gdzie zapewne oprogramowanie steruje na silniku o wiele większe obroty.

Ja tylko wskazuje na przyczyny falowania a nie usprawiedliwiam ich, te zjawisko jest jak najbardziej nie normalne.
Problem falowania znajduje się w sprzęgle a nie w silniku czy skrzyni.

Oczywiście jeżeli u kogoś nawali silnik, to osłabienie może spowodować falowanie. Ale generalna przyczyna falowania jest dziwne sterowanie sprzęgłem, które jest bardzo wrażliwe na spadek mocy na silniku.


Silnik ma taki parametr, sposób zachowania się pod narastającym obciążeniem. Na luzie silnik silniki będą pracować normalnie, ale pod przyrastającym obciążeniem rożne silniki będą rożnie reagować.

Jeżeli podczas wysprzeglania komputer wyczuje zbyt wielki spadek obrotów silnika, to wysprzegli skrzynie i silnik znowu się rozkręci.

Po prostu wartość momentu obrotowego jest inna w rożnych silnikach tego samego typu. Producent ustawił oprogramowanie tak, ze przy delikatnej jeździe wybiera biegi w jakimś niefortunnym momencie. Gdyby robił to przy 2000 RPM to podejrzewam ze nie było by problemu.

edit: Co do skrzyń MCP to to są zwykle skrzynie manualne tylko zrobotyzowane, wiec ciężko będzie to jakoś porównać. I aby nie bylo ze jesteśmy osamotnieni, to co niektórzy maja problemy z "kangurami" w tych skrzyniach. Problem znowu pojawia się na styku silnik-skrzynia, czyli problem z wybieraniem sprzęgła.

Co do obrotów silnika, to zauważcie ze co innego jest rozkręcać silnik na jałowym biegu a co innego pod obciążeniem. To tak jak by porównać dobry akumulator do starego. Oba mogą mieć 12V podczas pomiaru na luźnych stykach, ale jak tylko podepniesz obciążenie to na starym od razu zaczyna spadać napięcie i natężenie, a nowy utrzymuje je prawie na stałym poziomie. Tak samo z silnikami. Nawet jak sa sprawne to mimo wszystko parametry poszczególnych mogą się nieco różnic ( mowa o tym samym typie silnika)

Różnice wynikają z tego, ze stosuje się różne oleje, w różnych silnikach jest olej o rożnym przebiegu, FAPy są zapełnione na różnych poziomach i ich wypalanie jest uwarunkowane rożnym użytkowaniem auta. Do tego tankujemy różne paliwo, nie zawsze najlepsze, czujniki w aucie działają z pewna tolerancja.
Ale to wszystko nie miało by znaczenia, gdyby sterowanie skrzyni było zaprogramowane tak, aby dawało większy margines błędu na takie spadki wydajności silnika, które dla kierowcy są niezauważalne, a system jest na tyle czuły, ze to wychwytuje.
Powrót do góry
gadu-gadu skype status
rlech

Czytelnik



Dołączył: 06 Lip 2011
Posty: 8
Skąd jesteś (miejscowość / region): Pomorskie
Posiadane auto: Citroen C5
Piwa: 0/0
Wysłany: Pon 11 Lip 2011, 16:43
Temat postu:

Re: ( Citroen C5 ) C5 II 2.0 HDI Automat "zacina się" między 1900-2000 obrotów


Witam. No to długo się nie nacieszyłem z dobrej jazdy. Problem powrócił po 5 dniach i 500 przejechanych kilometrach. Jest on jeszcze w swojej wstępnej fazie ale już jest dla mnie zauważalny.
Rano gdy jechałem do serwisu wszystko było w porządku, więc nie zostawiałem samochodu na upgrade softu. Ale jak wracałem z pracy znów poczułem znajome falowanie.
Pojeżdżę jeszcze trochę i wrócę do serwisu umówić się na upgrade.
Powrót do góry
hedgehog

Przyjaciel Portalu



Dołączył: 02 Maj 2011
Posty: 340
Skąd jesteś (miejscowość / region): Mazowsze
Posiadane auto: C5 II 2.0 HDI 138 BVA6 HA3+ Exclusive
Piwa: 44/1
Wysłany: Wto 12 Lip 2011, 01:19
Temat postu:

Re: ( Citroen C5 ) C5 II 2.0 HDI Automat "zacina się" między 1900-2000 obrotów


Cyfrowy 5 napisał:
Witam. Daleki bym był od skierowania podejrzeń w sprawie falowania w kierunku skrzyni.

Ja również. Skrzynię już definitywnie wykluczyłem. Jakiekolwiek skojarzenia ze skrzynią biorą się stąd, że falowanie obrotów po prostu zbiega się w trybie automatycznym ze zmianą biegu, bo falowanie występuje przy 1800-2000 obr., a przy normalnej (w miarę spokojnej) jeździe skrzynia też zmienia bieg w tym zakresie obrotów. Więc to się po prostu PRZYPADKOWO (i tylko w trybie automatycznym przy spokojnej jeździe) nakłada na siebie i stąd niektóre osoby kojarzą to ze sobą. Ale o tym, że nie ma to nic ze sobą wspólnego łatwo się przekonać przechodząc na tryb sekwencyjny i nadal jadąc w ten sam spokojny sposób tylko opóźniając ręczną zmianę biegów do powiedzmy 3000 obrotów - falowanie wtedy nadal występuje przy 1800-2000 obr., a przecież bieg NIE jest wtedy zmieniany bo skrzynia grzecznie czeka aż zmienimy go my, a sama interweniuje dopiero gdy nie zrobimy tego w dozwolonym zakresie (tj. poniżej 1000 obr. w dół lub powyżej 4000 obr. w górę).

Trudno więc znaleźć jakikolwiek związek między falowaniem przy 1800-2000 obrotów a skrzynią biegów w trybie sekwencyjnym, która wtedy nie zmienia żadnego przełożenia - wszystko ma zapięte na stałe. W trybie sekwencyjnym NIE są stosowane funkcje autoadaptacyjne skrzyni, a jedyne co sterownik robi to reaguje na sterowanie ręczne manetką, oraz pilnuje by obroty nie wyszły poza dozwolony zakres ~ 900<>4500 - TYLKO wtedy wymusza zmianę biegu.

Cytat:
Z drugiej zaś strony zastanawiający jest fakt, że (przynajmniej u mnie) na postoju i ze skrzynią w pozycji P lub N po dodawaniu gazu i nabraniu tych 1700-2000 obr. silnik nic nie faluje i pracuje normalnie,. Cały zakres obrotów przechodzi gładko bez tego efektu.

Zgadza się. Problem występuje tylko pod obciążeniem. Przy nieobciążonym silniku na neutralu falowania nie ma. Ale to też nie kwestia skrzyni tylko obciążenia silnika, a więc jego zapotrzebowania na paliwo/powietrze, lub recyrkulacji spalin.

Cytat:
Jedno na co jeszcze zwróciłem uwagę, ale nie jestem tego jeszcze w 100% pewien (muszę to jeszcze poobserwować) to , że jak by falowanie w moim przypadku nasilało, kiedy mam mało ON w zbiorniku i zaświeci rezerwa. Może filtr paliwa (jeszcze nie wymieniałem), lub pompa paliwa ma na to wpływ.

U mnie nie ma to związku z poziomem paliwa w baku. Problem tydzień temu występował bardzo silnie przy ponad połowie baku, a teraz mam prawie rezerwę a problemu nie ma ani śladu. Filtr paliwa mam nowy - był pierwszą rzeczą, którą natychmiast wymieniłem gdy ten problem zaczął występować. Oczywiście nic to nie pomogło.

Cytat:
Wydaje mi się, że można by zwrócić jeszcze baczniejszą uwagę na filtr FAP czy on nie ma jakiegoś wpływu na falowanie np. trochę przytkany i w tym zakresie obrotów kiedy spaliny nie mają jeszcze odpowiedniego ciśnienia oby opuścić lekko przytkany układ wydechowy powodują dławienie silnika, a przy niższych obrotach nie faluję, bo ilość spalin jest na tyle nie duża, że swobodnie wydostają się przez przytkany FAP.

FAP również był jedną z pierwszych rzeczy którą sprawdziłem na Lexii i okazało się, że w czasie występowania problemu auto było dopiero co po regeneracji FAPa, a wskazywane zapchanie filtra wynosiło 7% a więc prawie nic. Czyli że to nie FAP...

Cytat:
Można jeszcze podejrzewać którąś z sąd Lambda (zużyta, lub z nagarem) i wtedy może podawać błędne informacje do komputera a ten znów źle steruję dawkami mieszanki w niektórych zakresach obr. może objawiać się to np. falowaniem

Sondy lambda też się chyba da zdiagnozować w Lexii. O ile problem wróci to sprawdzę.

Procik napisał:
Problem najprawdopodobniej leży w oprogramowaniu skrzyni.

Ech, ależ się Kolega uwziął na tę skrzynię! Very Happy A ja już tyle razy pisałem, że problem występuje także w trybie sekwencyjnym... Co więc może mieć wspólnego falowanie przy 1800-2000 obrotów ze skrzynią biegów, skoro ja ręcznie bieg zmieniłem wcześniej, a na następny bieg ręcznie będę zmieniać później? W trybie sekwencyjnym w chwili gdy występuje falowanie skrzynia NIE ZMIENIA BIEGU tylko grzecznie czeka na mój ruch. Na sekwencji przy 1800-2000 obrotów sterownik skrzyni nawet NIE PRZYGOTOWUJE SIĘ do zmiany biegu, bo w tym trybie ma ustawioną wymuszoną zmianę biegów dopiero w chwili przekroczenia dozwolonego zakresu obrotów, tj. gdzieś tak 900 obr. od dołu i ponad 4000 obr. od góry, a więc tolerancję KOMPLETNIE INNĄ niż obroty w zakresie których występuje falowanie.

Cytat:
Jeżeli podczas wysprzeglania komputer wyczuje zbyt wielki spadek obrotów silnika, to wysprzegli skrzynie i silnik znowu się rozkręci.

Gdyby sterownik skrzyni w trybie automatycznym rzeczywiście wyczuł nagły spadek obrotów to przede wszystkim zrobiłby natychmiastowy kick-down na niższy bieg, bo to jest jedyna BEZPIECZNA reakcja w takiej sytuacji, a nie zabawa sprzęgłem "w te i wewte". Prosto to sprawdzić - wystarczy zobaczyć jak się zachowuje skrzynia w trybie Auto gdy nagle zacznie się wjeżdżać pod jakąś stromą górkę (co powoduje nagły spadek obrotów) - natychmiastowa zmiana biegu w dół.

Inny przykład (też często zdarzający się) to nagły silny podmuch wiatru od przodu. Często jest taki, że aż kierowca czuje jak samochód na chwilę zwalnia, jakby go "cofało". Jest to więc całkiem silny chwilowy wzrost obciążenia, a mimo to nie zdarzają się takie cuda jak z tym falowaniem obrotów. Przy bardzo mocnym i długotrwałym wietrze od przodu skrzynia w końcu zrobi kick-down o jeden bieg, a przy krótkim (ale odczuwalnym) podmuchu NIC nie zrobi -- co jest najlepszym dowodem na to, że sterownik NIE JEST nawet w części tak czuły na chwilowe spadki obrotów/mocy o 100 czy 200 obrotów jak to Kolega sugeruje...

Wreszcie, powtórzę do znudzenia po raz kolejny, że problem występuje również w trybie sekwencyjnym. A przecież w trybie sekwencyjnym można zwolnić (i to także dość gwałtownie, np. przyhamowując) aż do obrotów rzędu 800 i dopiero skrzynia zredukuje bieg sama. Gdyby sterownik był rzeczywiście tak wyczulony na niewielkie spadki obrotów jak Kolega pisze to redukowałby bieg dużo wcześniej. A tymczasem, w trybie sekwencyjnym można przyhamować w ułamku sekundy z np. 2500 obrotów do np. 1000, a skrzynia nadal będzie na 6-tce.... A mimo to, falowanie 1800-2000 występuje także w trybie sekwencyjnym.

Myślę więc jednak, że podejrzewanie sterownika skrzyni o nadmierną czułość na nagłe spadki obrotów po prostu nie ma odbicia w rzeczywistości.
Powrót do góry
procik

Auto Maniak



Dołączył: 07 Paź 2009
Posty: 788
Skąd jesteś (miejscowość / region): Doncaster/UK
Posiadane auto: C3 1.4HDI i C4 2.0HDI Excl.
Piwa: 82/3
Wysłany: Wto 12 Lip 2011, 09:58
Temat postu:

Re: ( Citroen C5 ) C5 II 2.0 HDI Automat "zacina się" między 1900-2000 obrotów


@hedgehog
Problem nie jest w skrzyni tylko w sprzęgle.
Nie wiem jak to wytłumaczyć i na sile wam tego nie będę udowadniał. Mam nadzieje ze znajdziecie przyczynę i w łatwy i tani sposób pozbędziemy się tego falowania.

To ze na wyświetlaczu masz napisany jakiś nr biegu, to nie oznacza ze jest on załączony na sztywno tak jak w skrzyni manualnej. Nawet w trybie sekwencyjnym, jeżeli operujesz biegami w niskim zakresie obrotów silnika to sprzęgło często pracuje na "półbiegu". Wtedy falowanie tez występuje, tylko trudniej jest je wywołać. Te półbiegi możesz wyczuć, kiedy w trybie sekwencyjnym wrzucisz za wysoki bieg w stosunku do prędkości. Jak byś sekwencyjnie wrzucał biegi w tym samym momencie co automat to falowanie tez wystąpi.
Powrót do góry
gadu-gadu skype status
hedgehog

Przyjaciel Portalu



Dołączył: 02 Maj 2011
Posty: 340
Skąd jesteś (miejscowość / region): Mazowsze
Posiadane auto: C5 II 2.0 HDI 138 BVA6 HA3+ Exclusive
Piwa: 44/1
Wysłany: Czw 14 Lip 2011, 02:50
Temat postu:

Re: ( Citroen C5 ) C5 II 2.0 HDI Automat "zacina się" między 1900-2000 obrotów


OK, mógłbym zgodzić się, że konwerter ma coś z tym wspólnego, ale jeśli już to raczej z innych powodów. Tu na pewno nie chodzi o zbyt niskie obroty, bo 1800-2000 to wcale dla turbodiesla nie są niskie obroty, tylko tak akurat środek jego normalnego zakresu obrotów. Nie sądzę też - jak już to opisałem - by była to jakaś zbyt wyczulona reakcja na spadek obrotów, bo na inne typowe sytuacje nagłego spadku obrotów (np. nagły silny podmuch wiatru czy podjazd pod stromą górkę) skrzynia tak nie reaguje.

Jeśli biorę pod uwagę konwerter, to jednocześnie zastanawiam się, dlaczego taka reakcja konwertera miałaby występować TYLKO I WYŁĄCZNIE przy 2000 obrotów. Bo falowanie wygląda tak, że gdy obroty dojdą do 2000 to następuje jakby celowe ich zredukowanie do 1800, i tak w kółko. Problem nie występuje ani poniżej, ani powyżej tego zakresu. Co więcej, pojawia się tylko przy spokojnym przyspieszaniu, tj. gdy w zakresie 2000 obrotów silnik pracuje dość długo. Jeśli przyspiesza się szybko i okolice 2000 obrotów mija się w ciągu ułamka sekundy, problemu nie ma.

I tu na myśl przychodzi mi pewna cecha tego konkretnego silnika: akurat przy 2000 obrotów osiąga on maksymalny moment obrotowy. Zarówno poniżej jak i powyżej 2000 obr. moment obrotowy jest niższy... Może to właśnie z tym faktem nasz problem ma coś wspólnego. Może w jakichś specyficznych warunkach moment obrotowy wykracza poza dozwolony (bezpieczny dla konwertera), lub przynajmniej takie (być może błędne) dane przekazywane są do sterownika (skrzyni lub silnika) i CELOWO redukuje on obroty by chronić skrzynię/konwerter przed przekroczeniem maksymalnego dozwolonego momentu.

http://imageshack.us/photo/my-images/857/mot03.jpg/

ZTCW, skrzynia AM6 generalnie znosi moment obrotowy do 450 Nm (taki jest w silnikach 3.0 HDi i nowym 2.2 HDi 200). Ale o ile się nie mylę jest kilka różnych wersji tych skrzyń i te montowane z silnikami o niższym maksymalnym momencie obrotowym chyba też obsługują niższy maksymalny moment...

Istnieje też potencjalnie taka (dość przykra) ewentualność, że nasze konwertery są już lekko zużyte (lub przynajmniej olej stracił częściowo swoje właściwości) i konwerter ma większy POŚLIZG. Przy 2000 obrotów i maksymalnym momencie obrotowym z silnika, ten dodatkowy poślizg może powodować wyjście POZA akceptowane parametry pracy konwertera i wymuszoną redukcję obrotów by obniżyć moment...


Tak czy owak, u mnie problem jak zniknął 5-6 dni temu tak nadal nie ma po nim nawet śladu. I oby tak pozostało...
Powrót do góry
procik

Auto Maniak



Dołączył: 07 Paź 2009
Posty: 788
Skąd jesteś (miejscowość / region): Doncaster/UK
Posiadane auto: C3 1.4HDI i C4 2.0HDI Excl.
Piwa: 82/3
Wysłany: Czw 14 Lip 2011, 10:35
Temat postu:

Re: ( Citroen C5 ) C5 II 2.0 HDI Automat "zacina się" między 1900-2000 obrotów


Ciężko wyczuć w czym jest problem. Chodzi o to, aby nie wymieniać wszystkiego w silniku, jeżeli tego nie trzeba, lub w skrzyni.

Z tego rysunku co podałeś, faktycznie wynika, ze moment obrotowy przy 2000 jest największy, ale zobacz ile wtedy ma koni mech.
Jak zauważyliśmy, to przy 2000 rpm już nie ma problemu z falowaniem, problem występuje w zakresie 1800 do 2000. Jak by tak linie pociągnąć niżej to silnik ma wtedy 40 koni M i z 300 Nm.

Ja osobiście skłaniam się bardziej do wersji ze złym wysterowaniem a nie jakaś wada mechaniczna. Wiadomo, ze z czasem części mechaniczne i płyny zmieniają swe właściwości, ale cały system powinien być na to przystosowany. Skoro silnik ciągnie, skrzynia działa, i konwerter na wyższych obrotach działa to znaczy ze te rzeczy nie są zepsute.
Powrót do góry
gadu-gadu skype status
hedgehog

Przyjaciel Portalu



Dołączył: 02 Maj 2011
Posty: 340
Skąd jesteś (miejscowość / region): Mazowsze
Posiadane auto: C5 II 2.0 HDI 138 BVA6 HA3+ Exclusive
Piwa: 44/1
Wysłany: Czw 14 Lip 2011, 23:52
Temat postu:

Re: ( Citroen C5 ) C5 II 2.0 HDI Automat "zacina się" między 1900-2000 obrotów


procik napisał:
Z tego rysunku co podałeś, faktycznie wynika, ze moment obrotowy przy 2000 jest największy, ale zobacz ile wtedy ma koni mech.

Przy 2000 obr. jest to prawie 65 kW mocy, a więc dobre 88 KM - czyli tyle ile starsza generacja tego silnika (90 KM) miała maksymalnie, a przecież jakoś jeździła i to wcale nie najgorzej. Więc nie przesadzajmy, że ta moc przy tych obrotach jest tak mała. Wręcz przeciwnie, przy 2000 obrotów ten silnik osiąga 65% swojej mocy maksymalnej, a więc całkiem dużo i z całkiem sporym zapasem na ewentualne chwilowe spadki.

To TYLKO NA TYM RYSUNKU TO TAK MYLĄCO WYGLĄDA, dlatego że pokazuje on tylko wycinek zakresu obrotów, zaczynając wykresy od jakichś 1900 obrotów i pomijając wszystko poniżej tego zakresu, dając złudzenie jakby przy 2000 moc silnika dopiero się "zaczynała". Gdyby rysunek pokazywał cały zakres obrotów od zera to wtedy widać byłoby, że moc silnika przy 2000 obrotów jest w okolicach 65% jego maksymalnej mocy, czyli grubo ponad połową.

Cytat:
Jak zauważyliśmy, to przy 2000 rpm już nie ma problemu z falowaniem, problem występuje w zakresie 1800 do 2000.

Moim zdaniem wręcz przeciwnie. Problem występuje prawie dokładnie przy 2000 obrotów, i właśnie wystąpienie tego problemu przy około 2000 obrotów powoduje ich REDUKCJĘ do ok. 1800 obrotów, następnie silnik znowu próbuje się wkręcić na 2000 obrotów przy których pojawia się problem, i ponowna redukcja do 1800 obrotów, i tak w kółko, aż się wymusi przejście tych feralnych 2000 obr. dodając gazu, co - patrząc na wykres - można wytłumaczyć jako szybkie "przeskoczenie" punktu w którym silnik ma maksymalny moment obrotowy i wejście na obroty przy których moment jest ponownie niższy i malejący. To może mieć tak trywialne wytłumaczenie jak np. że parametr ten jest sprawdzany przez sterownik skrzyni np. raz na sekundę, a więc jeśli się wystarczająco szybko "minie" punkt o maksymalnym momencie obrotowym to sterownik nawet go nie zauważy (albo ten moment w ogóle nie zostanie osiągnięty), a najbliższy odczyt będzie już z zakresu o ponownie niższym momencie obrotowym... Albo po prostu wartość jakiegoś parametru musi być przekroczona przez czas dłuższy niż np. 1-2 sekundy by wywołać jakąkolwiek reakcję, np. żądanie obniżenia obrotów.

Sterownik skrzyni biegów cały czas monitoruje poślizg - jest to jeden z parametrów który "na żywo" można diagnozować w Lexii, zresztą moment obrotowy także - zarówno ten "od silnika" jak i ten przenoszony przez konwerter. Trzebaby się przejechać z Lexią na tych obrotach i zobaczyć jakie wartości osiąga poślizg (slip) i moment - nie zdziwiłbym się gdyby te parametry chwilowo stawały się zbyt wysokie i dlatego sterownik skrzyni wysyłał do sterownika silnika żądanie obniżenia obrotów, a więc jednocześnie obniżenia momentu obrotowego.

Wydaje mi się, że właśnie przy 2000 obrotów i spokojnej jeździe (a właśnie wtedy występuje problem) konwerter skrzyni biegów ma najcięższą robotę do wykonania, bo od silnika dostaje maksymalny moment obrotowy, a przy spokojnej jeździe bez dynamicznego przyspieszania nie ma wystarczającego obciążenia by "zużyć" na nie ten moment, więc musi go "wyślizgać". Jeśli ma jakieś dodatkowe poślizgi z powodu zużycia oleju czy innych komponentów, to pewne parametry mogą chwilowo wykraczać poza dozwolone, powodując żądanie obniżenia obrotów silnika (a więc i dostarczanego konwerterowi momentu obrotowego).

Cytat:
Jak by tak linie pociągnąć niżej to silnik ma wtedy 40 koni M i z 300 Nm.

Nie mam pojęcia skąd przy 1800 obrotów wziąłeś 40 KM. Myślę że dość wyraźnie widać na wykresie, że przy 1800 obrotów silnik ma ok. 55 kW, czyli dobre 75 KM, tj. prawie DWUKROTNIE WIĘCEJ niż piszesz.

Natomiast zdecydowanie będę się upierał, że problem występuje przy ok. 2000 obrotów, a EFEKTEM TEGO PROBLEMU jest spadek obrotów do 1800, a nie odwrotnie. Jeśli przestaniesz przyspieszać przy ok. 1800 obrotów i będziesz utrzymywać te obroty nie wchodząc wyżej to problem w ogóle nie wystąpi. Pojawia się dopiero przy zbliżaniu się do 2000 obr. i POWODUJE ich spadek do 1800.

Cytat:
Ja osobiście skłaniam się bardziej do wersji ze złym wysterowaniem a nie jakaś wada mechaniczna. Wiadomo, ze z czasem części mechaniczne i płyny zmieniają swe właściwości, ale cały system powinien być na to przystosowany. Skoro silnik ciągnie, skrzynia działa, i konwerter na wyższych obrotach działa to znaczy ze te rzeczy nie są zepsute.

Ale ja nie pisałem o zepsuciu. Pisałem o np. ewentualnym zwiększonym poślizgu wskutek np. pogorszenia z czasem pewnych właściwości fizycznych (np. oleju czy komponentów konwertera), w tym dość istotnego parametru płynów ATF o nazwie "viscosity", który można by określić jako "cierność".

I tu pełna racja - oprogramowanie skrzyni i silnika powinno uwzględniać takie właśnie pogorszenie z czasem właściwości cierno-poślizgowych, zresztą chyba m.in. właśnie po to skrzynie AM6 zapisują i stale uaktualniają licznik zużycia oleju (m.in na podstawie czasu pracy, temperatury oleju, itp). Jeśli sterownik tego nie uwzględnia lub robi to źle, to rzeczywiście mamy do czynienia z błędem oprogramowania...

Tylko że to wszystko zupełnie nie tłumaczy dlaczego w moim przypadku problem zniknął bez śladu przed blisko tygodniem, skoro jedyne co zrobiłem to oczyszczenie filtra powietrza, "pomacanie" rurki odmy oraz podociskanie kilku wtyczek/gniazd przewodów elektrycznych...

P.S. Szkoda że inni już się poddali. Liczyłem, że uda się zebrać trochę więcej informacji od większej ilości osób, w tym także od rlecha, który miał sprawdzić dostępność uaktualnienia oprogramowania skrzyni i silnika... Sam tego niestety nie mogę zrobić bo ASO uparcie twierdzi, że nowej wersji nie ma (od grudnia 2006....), nie sprawdzając nawet na serwerze Aptii. A ten człowiek na angielskich forach którego post widziałem chyba raczej nie wyssał sobie istnienia nowego oprogramowania (i to właśnie mającego na celu usunięcie problemu falowania obrotów) z palca...
Powrót do góry
rlech

Czytelnik



Dołączył: 06 Lip 2011
Posty: 8
Skąd jesteś (miejscowość / region): Pomorskie
Posiadane auto: Citroen C5
Piwa: 0/0
Wysłany: Pią 15 Lip 2011, 07:21
Temat postu:

Re: ( Citroen C5 ) C5 II 2.0 HDI Automat "zacina się" między 1900-2000 obrotów


Witam. Ja się jeszcze nie poddałem gdyż nie pozbyłem się problemu.
Byłem przed wczoraj w ASO i zostawiłem im samochód na wgranie nowego oprogramowania. Przetrzymali mi samochód 2 dni lecz wgrali ponownie to samo oprogramowanie co miałem gdyż nie znaleźli aktualizacji, zarówno do skrzyni jak i do silnika.
Po tej operacji od wczoraj nie miałem objawów falowania, lecz również specjalnie nie ich nie wymuszałem, więc jest kwestią czasu jak się pojawią.
W ASO zrobili jazdę próbną po wgraniu softu i jedyne co wykazał komputer to odchyłka korekcji wydatku wtryskiwacza cylindra 2 120% przy odchyłce pozostałych 92% (100% jest wartością poprawną). Co prawda mówią, że norma dopuszcza odchyłkę do +-40%, ale proponują wymontowanie wszystkich wtryskiwaczy i wysłanie ich do sprawdzenie i ewentualnej naprawy. Na chwilę obecną się z tym wstrzymałem, gdyż nie jest pewne, że operacja ta rozwiąże problem a unieruchomi mi to samochód na 1 tydzień i narazi na koszta rzędu min. 600 zł sprawdzenie wszystkich wtryskiwaczy i 750zł naprawa jednego.

Jeżeli macie dostęp do komputera to warto byłoby sprawdzić jak u was wygląda sprawa z korekcja wydatku wtryskiwacza cylindrów. Co prawda norma dopuszcza odchyłkę +-40%, ale u mnie różnica między cylindrem 2 a resztą jest już rzędu 30% i o ile jeździć się da, to różnica ta może powodować efekt jaki obserwujemy w naszych autach.

Powrót do góry
Colin555

Stały Bywalec



Dołączył: 10 Lis 2010
Posty: 201
Skąd jesteś (miejscowość / region): cra
Posiadane auto: c6
Piwa: 13/0
Wysłany: Pią 15 Lip 2011, 20:22
Temat postu:

Re: ( Citroen C5 ) C5 II 2.0 HDI Automat "zacina się" między 1900-2000 obrotów


nic nie demontuj bo goście kompletnie nie znają sie na rzeczy
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
   Forum CITROEN Forum Strona Główna -> ( Citroen C5 ) Silnik Diesel-uklad chłodzenia -układ zasilania-układ napędowy. Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3
Ogłoszenia sprzedaży - Citroen C5 »

Opinie o samochodach Citroen C5 - testy użytkowników »


 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

Popularne dyskusje w dziale: ( Citroen C5 ) Silnik Diesel-uklad chłodzenia -układ zasilania-układ napędowy.


CitroenC3

55 990

2021r.

20 000 km

śląskie

CitroenC3

16 990

2010r.

196 000 km

wielkopolskie

CitroenDS4

46 900

2016r.

106 000 km

wielkopolskie

CitroenC3 Aircross

59 900

2019r.

20 000 km

wielkopolskie

CitroenC4 Picasso

32 900

2013r.

223 442 km

śląskie





Powered by phpBB © 2001, 2006 phpBB Group




Serwis partnerski portalu www.auto.plSamochody to nasza pasja
Copyright © Profit 2003 - 2024 Created by idealneT and OM System