Posiadane auto: Fiat Marea Weekend JTD 2,4
Piwa: 0/0
Wysłany: Pon 07 Mar 2011, 22:54
Temat postu:
Re: ( Citroen C5 ) Wibracje całego nadwozia C5 z 2008
np. dziś po długim postoju podchodze do auto otwieram z pilota jeszcze nie wsiadłem i co widze jak przód się opuszcza na dół ,na tył nie zwracałem uwagi jutro się na nim skoncentruje, co dalej pojechałem ,dojechałem pod dom wysiadam pilotem uzbrajam zamek centralny i przód idzie troche w góre i sie opuszcza. Potem go znowu z piolta otwieram i auto sie opuszcza na dół czegoś to ja tu nie rozumie skoro jak wysiadłem i się opuścił to co sam się podniósł i jak mnie zobaczył to sie opuścił choć powiem że dzis około 5-7 km jechałem jakby w komfortowych warunkach auto sie bujało ale nic do moich uszu nie docierało żadne głuch pukanie ,ale sen się skończył i zaczeło się od nowa panowie powiem tak co dużo gdybać bez wizyty w servisie się nie obędzie ale teraz trzeba trafić do serwisu w którym cos z tym zrobią naprawde, znacie jakiś porządny serwis Citroena na Śląsku
Jestem w Northeim westfalen dokładnie w Hamm tez mam jeszcze gwarancje serwisową ,ale samochód potrzebny mi jest co dzień żeby dojechac do pracy poza tym nie mówie dość wystarczająco po niemiecku
Dołączył: 10 Lut 2009 Posty: 125 Skąd jesteś (miejscowość / region): Kraków Posiadane auto: C5 2.0i 16V '03
Piwa: 7/1
Wysłany: Pon 07 Mar 2011, 23:14
Temat postu:
Re: ( Citroen C5 ) Wibracje całego nadwozia C5 z 2008
A to może masz coś z czujnikiem wysokości na przedniej osi, może wariuje trochę. A czy w czasie jazdy słyszysz czasami prace pompy, jak przy podnoszeniu (np. jak na bardziej nierówną drogę wjedziesz)?
Poproś kogoś żeby za tobą pojechał na tych większych prędkościach. Może coś zauważy. Jeszcze taka mało prawdopodobna sprawa, że auto Ci się za bardzo obniża lub podnosi w czasie jazdy.
No i temat poruszany , to półośki, a właściwie przegub wewnętrzny. On naprawdę potrafi telepać autem całym . Miałem tak w dostawczaku.
Posiadane auto: Fiat Marea Weekend JTD 2,4
Piwa: 0/0
Wysłany: Wto 08 Mar 2011, 09:17
Temat postu:
Re: ( Citroen C5 ) Wibracje całego nadwozia C5 z 2008
możesz mieć racje że coś z czujnikiem wysokości może być nie tak ,bo pamiętam jak odbierałem samochód nie działały czujniki parkowania kazali podjechać na drugi dzień i jak pamiętam mieli jakiś problem z usunięciem tej usterki i trwało to kilka godzin "no chyba że coś mi podmieniałi w aucie " ale pamiętam jak szef salonu mnie przeprasszał ale że mają jakiś problem elektroniczny .
Re: ( Citroen C5 ) Wibracje całego nadwozia C5 z 2008
Witam. Mam kilka informacji do problemów podanych na forum w kwestii C5 z 2008. Automatyczne obniżenie przodu auta po zakończeniu jazdy oraz jego podniesienie po uruchomieniu silnika to normalne zachowanie tego modelu. Po to ma odpowiednie czujniki. Problemem by było obniżenie samochodu, które uniemożliwi jazdę, a potrafi to zrobić (proszę poszukać tego wątku na forum). Natomiast złym objawem jest to, że słyszysz wszystkie nierówności na drodze. To auto powinno płynąć i nie przenosić żadnych stuków, puków itp. do wnętrza. Ja w swoim nie czuje żadnej, nawet sporej dziury (co ma też wady), a w środku jest idealnie cicho. Wygląda na to, że w salonie zrobili krecią robotę, ale takie są niektóre salony i serwisy Citroena w Polsce. Mnie podmienili czujnik parkowania w jednym serwisie w Wielkopolsce. Na szczęście tylko jeden. Błędem było zakupienie samochodu po 2-tygodniach. Jestem przekonany, że uzupełnili własne albo samochody znajomych częściami z tego auta, bo widzieli, że zostanie sprzedany. Jeśli auto by było idealne to by nie został wystawiony na sprzedaż. W takim przypadku jest "opychany" znajomemu. Generalnie, jeśli w serwisie nie ma możliwości zobaczenia własnego samochodu w trakcie obsługi to podmienią klientowi wszystko, co tylko się da. A jeśli serwismeni zauważą, że klient się w ogóle się nie zna to znajdą mnóstwo dodatkowych usterek (których tak naprawdę w ogóle nie ma), aby zedrzeć maksimum opłat. Właściciel serwisu w ogóle się nie interesuje własnym biznesem, więc mechanicy robią co chcą i mają kasę "na lewo". Jedynym wyjściem to znaleźć doświadczonego mechanika spoza salonu. Na forum czytałem, że są tacy i tylko im zaufać. Pozdrawiam.
Posiadane auto: Fiat Marea Weekend JTD 2,4
Piwa: 0/0
Wysłany: Sro 09 Mar 2011, 08:50
Temat postu:
Re: ( Citroen C5 ) Wibracje całego nadwozia C5 z 2008
zgadzam się z przedmówca ponieważ doskonale pamiętam dwie jazdy testowe tym autem i było tak jak piszesz samochód płynoł ,dokładnie to samo zapytałem się sprzedawcy dlaczego tego auta nikt nie odkupił z salonu czy znajomy , usłyszałem a kogo stać na takie auto , czasami zauwazyłem że się b.szybko opuszcza przód a innym razem słychac pompe jak pracuje i idzie powoli albo do góry albo na dół . Nie wyobrażam sobie takiej sytuacji w niemczech w autoryzowanym serwisie żeby sprzedali uzwane auto niesprawne przed sprzedażą auta przechodzą gruntowny przegląd .Gdzię wyczytałem że można napisać skarge do Citroen Europa i oni zareagują odpowiednio. auto ma jeszcze gwarancje.więc troche się pomęcze w serwisach,może tu w niemczech zrobie auto nie wiem
Re: ( Citroen C5 ) Wibracje całego nadwozia C5 z 2008
Fajnie jest kupić wypasioną furę co ma 3 lata za relatywnie tani pieniądz. Trzeba mieć trochę szczęścia żeby nie kupić fury, którą przez 3 lata jeździł rzeźnik (podejrzewam, że im mocniejszy silnik tym więcej tego szczęścia potrzeba) i żeby nie kupić od gościa, który trochę pokombinował z autem przed sprzedażą. Ja zaryzykowałem z 807 mojej żony. Ale kupiłem auto od ASO kupione jako nowe w RP, z 3-miesięczną rękojmią. Miałem trochę szczęścia bo samochód jeździ bez problemu a wersja bogata i tanio kupiłem.
Moje C5 kupiłem za 87.000 PLN. Nie mam hydropneumatycznego zawieszenia, xenonów, skóry i firmowej nawigacji; koni jest tylko 140 więc każdy burak i burek w sprowadzonym audi lub BMW da radę mnie wyprzedzić. Wyprzedzi mnie narwaniec w firmowym kompakcie a nawet natchniony mocą właściciel miejskiego karzełka. Ale nie muszę się zastanawiać kto przede mną jeździł tym autem bo nikt przede mną nim nie jeździł. Od 50000km jadę przed siebie, podziwiam krajobrazy i nic mi nie bije, nie grzeje się, nie trzęsie, nie hałasuje. Leję paliwo i jadę. Francuzem. Hehe.
Życzę koledze, żeby to była tylko bijąca opona (chociaż jak mi kiedyś biła opona po przekładce to tylko trochę kierownica drżała przy 130-140). _________________ Radek
Posiadane auto: Fiat Marea Weekend JTD 2,4
Piwa: 0/0
Wysłany: Sob 12 Mar 2011, 08:00
Temat postu:
Re: ( Citroen C5 ) Wibracje całego nadwozia C5 z 2008
obawiam się że to będzie coś więcej , a może już nawet najwięcej bo mam wrażenie że te wibracje mogą powstawać od silnika albo skrzyni biegów już za niedługo sie przekonamy.
Dołączył: 22 Lis 2010 Posty: 963 Skąd jesteś (miejscowość / region): Swarzędz WLKP. Posiadane auto: Citroen C4 Grand-Picasso Excl. 2.0hdi automat. FORD KA 1.3 TDCI (GRAND-PRIX) 2010r. BYŁO: Polonez, Fiat Cinquecento, Daewoo Matiz, Volvo S80
Piwa: 139/3
Wysłany: Nie 13 Mar 2011, 01:03
Temat postu:
Re: ( Citroen C5 ) Wibracje całego nadwozia C5 z 2008
Witam z tymi serwisami to już tak jest. Czytałem tu na forum gdzieś, że gość pojechał na wymiane oleju a ci wzieli auto na podnośnik coś się pokręcili a oleju i tak nie wymienili. Nie wiem, jak to potem wyszło i ile w tym prawdy, ale u nas to wszystko możliwe, jedna wypłata na konto a druga w łapę z lewych klamotów i oleu.
Co by nie było u ciebie markopa to napisz co wyszło z tym twoim autem. _________________ Cyfrowy 5
Posiadane auto: Fiat Marea Weekend JTD 2,4
Piwa: 0/0
Wysłany: Nie 13 Mar 2011, 08:03
Temat postu:
Re: ( Citroen C5 ) Wibracje całego nadwozia C5 z 2008
Auto już w serwisie,jest jeszcze gwarancja , ale na zawieszenie to już gwarancji może nie być bo drogi w Polsce jeszcze są, więc citroen może się nie zgodzić na naprawe zawieszenia w ramach gwarancji , stwierdzono że kierwonica troszke drży i że bije chyba tylna opona i że słuchać jakieś stuki w zawieszeniu ale zawieszenie jest aktywne więc samo sie ustawia odpowiednio do jakość nawierzchni drogi ,więc wyszło na to że w niemczech mają bardzo kiepskiej jakość drogi (dla mnie najlepsze w europie) i chyba Citroen nie nadaje sie na ich drogi bo słychać wszystko , natomiast w pasacie słuchać tylko szum wiatru i opon a w mojej cytrynce wszystko.Szef serwisu odwiózł mnie do domu nową C4 troche małe ale komfort jazdy był bez porównania dużo lepszy.
Na marginesie chyba jeszcze nie wyprodukowano auta które by się nadawało do jazdy po naszych miejskich drogach w komfortowych warunkach
Posiadane auto: Fiat Marea Weekend JTD 2,4
Piwa: 0/0
Wysłany: Pon 14 Mar 2011, 17:12
Temat postu:
Re: ( Citroen C5 ) Wibracje całego nadwozia C5 z 2008
więc auto zostało zdiagnozowane co stwierdzono wycieki oleju na przednich siłownikach zawieszenia, do wymiany gwarancja + wymiana przednich tarcz hamulcowych mają bicia nie są to duże odchylenia sugerowali mi żeby je zostawić czyli wyjeździć je bo były niedawno zmieniane po 60 tyś km chyba na jakieś b.tanie zamienniki, nie zgodziłem się żeby je zostawić do wymiany i tu czeka mnie wydatek .
Posiadane auto: Fiat Marea Weekend JTD 2,4
Piwa: 0/0
Wysłany: Wto 22 Mar 2011, 06:50
Temat postu:
Re: ( Citroen C5 ) Wibracje całego nadwozia C5 z 2008
Auto odebrałem, troche już pojeździłem , ale wciąz coś chyba jest nie tak jakoś dziwnie się prowadzi może zrobić jeszcze geometrie ,gdzieś podczas jazdy potrafi uciekać kierownica raz w jedną strone raz w drugą ,a szczególnie jak wpadnie w jakiś dołek których wciąż przybywa na polskich drgach ,czy ktoś mi może powiedzieć jak to jest w C5 czy one są takie twarde,acha wazne mam założone letnie opony 18 cali szerokość 245 wysokość może 40 może one mają jakiś wpływ na komfort jazdy nie wiem , ale napewno nie pokuśłbym się nazwać tego auto świątynią komfortu ,jechałem audi A5 z 2008 i tam jest już dużo lepiej o wiele lepiej i audi A6 z 2006 s-line nie ma o czym gadać nie ma co porównywać
Re: ( Citroen C5 ) Wibracje całego nadwozia C5 z 2008
na takim profilu nigdy nie bedzie komfortu niestety=to moze ladnie wyglada,ale nie na nasze drogi,pozatym ta szerokosc-gdyby auto mialo grubo ponad 300koni-widzialbym sens
kierownica ucieka bo na tak szerokim kapciu auto lapie kazda koleine i ciagnie na boki-zmien na 215mm lub 225mm , profil 45mm a najlepszy bylby 50mm i poczujesz napewno roznice ,nawet lepszy komfort niz w audi-lzej bedzie wspomaganie chodzilo i caly uklad kierowniczy.
najlepsze wyjscie-zmienic na 17cali i cieszyc sie z komfortu
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.